WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Kamcia nie dziękuję żeby nie zapewnić
Ale się ucieszyła że tak myślisz.
No tak widmo insuliny działa na mnie:-)
Nie kupuje nawet winogron bo w domu częściej jem niż inni a ja wolę kupić arbuza albo banana i wszystkim radość sprawić
A nie do 120 czy 140????
Już się pogubiłam w tych normach!
Idę obiad robić bo głodna się robię
na krzywej 92-180-152
a na gluko obowiazuje nas 90 i 120 po 1h
bez ciąży na gluko 110 i 140 po 2h
żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMojej mamie wykryli akurat jak była ze mną w ciąży, a wcześniej była nie leczona.. wole dmuchać na zimne i badaćkamciaelcia wrote:pirelka, a u mnie w rodzinie cukrzycy nie ma a w tej ciązy stwierdzili w 7tc
trzeba być dobrej mysli i po prostu kontrolować najpierw ten na czczo
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Dzierzba wrote:Hej co do no-spy to ja biorę zwykłą jak mnie zaczyna ciągnąć. Wolę to niż skurcze.
Odnośnie Lidla to faktycznie nikt w kolejce nie przepuści ale ja mam w nosie i od razu idę do kasy bo mi ekspedientki kazały tak robić. Ostatnio była malutka kolejka więc czekałam i dostałam ochrzan od kasjerki, że stoję w kolejce. Na poczcie jest masakra, absolutnie nikt nie przepuści. Gapią się na boki jakbym niewidzialna była... Komunikacją jechałam ostatnio do gina i akurat były wolne miejsca w obie strony więc nie wiem jak z ustępowaniem jest ale stare pindy się patrzyły jakbym im rodziny potruła cyklonem, więc... na szczęście nie muszę z komunikacji miejskiej korzystać za często, tylko w razie awarii auta. Do labo też wchodzę bez kolejki bo jak wół jest napisane, że kobiety w ciąży pierwsze.
Ja strasznie nie lubię się wpychać, ale ostatnio na poczcie kolejka była taka, że ludzie stali za drzwiami wejściowymi, a w środku duszno nie do wytrzymania
nie miałam możliwości iść o innej porze, bo z pracy wracam najwcześniej o 17 i wtedy faktycznie podeszłam do pierwszej osoby w kolejce i zapytałam, czy może mnie wpuścić. Udało się, ale foch był straszny.
Innym razem stał przede mną tylko jeden pan, ale sam mnie wpuścił przed siebie.
Komunikacja miejska to jest w ogóle poezja. Naobserwuję się jeżdżąc codziennie do pracy i potem do domu. Raz się dwie osoby kłóciły kto ma mi ustąpić miejsca
-
Hahha i jeszcze powiedz, że w ty autobusie przerzucały się argumentami, która jest bardziej chora?Ula89 wrote:Ja strasznie nie lubię się wpychać, ale ostatnio na poczcie kolejka była taka, że ludzie stali za drzwiami wejściowymi, a w środku duszno nie do wytrzymania nie miałam możliwości iść o innej porze, bo z pracy wracam najwcześniej o 17 i wtedy faktycznie podeszłam do pierwszej osoby w kolejce i zapytałam, czy może mnie wpuścić. Udało się, ale foch był straszny.
Innym razem stał przede mną tylko jeden pan, ale sam mnie wpuścił przed siebie.
Komunikacja miejska to jest w ogóle poezja. Naobserwuję się jeżdżąc codziennie do pracy i potem do domu. Raz się dwie osoby kłóciły kto ma mi ustąpić miejsca
-
Nie straszcie mnie, mam teraz straszną fazę na słodycze i też się boję, że mnie dopadnie cukrzyca
idę w pon na wizytę i pewnie dostanę już skierowanie na glukozę, bo to już będzie 21 tc. Na szczęście punkt pobrań mam 3 min od domu na piechotę i nie ma tam raczej kolejek.
-
Ula89 wrote:Nie straszcie mnie, mam teraz straszną fazę na słodycze i też się boję, że mnie dopadnie cukrzyca
idę w pon na wizytę i pewnie dostanę już skierowanie na glukozę, bo to już będzie 21 tc. Na szczęście punkt pobrań mam 3 min od domu na piechotę i nie ma tam raczej kolejek.
powiem ci jakie jest moje zdanie-krzywa nie wczesniej niż 24 tc!!!nie rozumiem , po co robić wcześniej? przeciez te cukry skaczą od hormonów łożyskowych, wiec na tak wczesnym etapie nie daja o sobie znać.
a ja słodyczy w ogóle nie jadłam, one nie decyduja o cukrzycy
poza tym po knoppersie miałam wczoraj cukier 87, a po kanapce 106Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 13:44
staraczka_85 lubi tę wiadomość
-
kamcia ja na razie nie wiem, podejrzewam tylko, że dostanę teraz to skierowanie, bo chodzę na wizyty co miesiąc. Bardzo ufam mojej ginekolog, więc myślę, że zrobi tak, żeby było dobrze, pogadam z nią o tym. Czeka mnie tez kilka innych tematów do obgadania, szkoła rodzenia, szpital, szanse na naturalny poród mam nadzieję, że uda mi się coś powolutku planować w tym kierunku, chciałabym wiedzieć, że mam szansę wydostać z siebie Małą sn
-
Ciekawe jakby zareagowali gdybyś upadła i zrobiła sobie krzywdę. Ehhh... Dlatego ja nigdy nie ustępuję starszym ludziom. Im dłużej żyję, tym bardziej nie lubię starych i mam do nich mniej szacunku.Ula89 wrote:nie, to był facet i kobieta i się kłócili kto dalej jedzie, kto powinien wstać itd, odechciało mi się siadać
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Dzierzba wrote:Ciekawe jakby zareagowali gdybyś upadła i zrobiła sobie krzywdę. Ehhh... Dlatego ja nigdy nie ustępuję starszym ludziom. Im dłużej żyję, tym bardziej nie lubię starych i mam do nich mniej szacunku.
A ja zawsze ustępuję i starszym, i o lasce, i w ciąży, tak mnie wychowano i nie ma innej opcji. Ale to przykre jest kiedy wszyscy udają, że nie widzą, patrzą w tej, za okno, udają, że śpią... a ty masz do przejechania np 30 min w porannym tłoku
Sophia, Pysiaczek89, _izunia_, Pauka lubią tę wiadomość
-
ula, skierowanie mozesz dostac wczesniej ale staraj sie badanie wykonać po 24 tc
tak PTD zaleca w ciąży 24-28 tc
i są dwa typy gin
: 1. tacy, co znają sie na rzeczy, znaja normy i postepowanie 2. tacy co zbyt lekko do tematu podchodza i ignoruja pewne rzeczy
Angela89 lubi tę wiadomość
[
