Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie, nie musi być. W każdej rodzinie któraś ciąża bliźniacza jest pierwsza, prawda?wiaraczynicuda wrote:własnie a jak ze strony męża? bo ja myslałam że zeby byc w ciazy blizniaczej to musza w rodzinie byc takie przypadki
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Jak tylko macie możliwość bierzcie facetów ze sobą. Po pierwsze to też ich dziecko, ale też z praktycznej strony gdyby coś było nie tak to macie oparcie jakieś, faceci zwykle są bardziej opanowani. Ja np nie wyobrażam sobie bym miała prowadzić samochód gdy gin mi mówi, że coś zobaczyła niepokojącego...Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualnyA co do tego spinania się "bo 4 aniołki"... A nie przyszło Ci do głowy, że 4 ciąże mogłaś stracić właśnie przez stres? Przepraszam, że tak prosto z mostu.
p.s. To prawda z tym martwieniem się o dziecko - tylko co innego do końca życia martwić się tak po prostu o to, żeby dziecko było zdrowe, szczęśliwe, dobrze sobie ułożyło życie (to normalne zmartwienia każdego rodzica), a co innego codziennie zamartwiać się, że dziecko umrze czy będzie chore - to nie jest normalne zmartwienie rodzica.
A to, że 12 tydzień ciąży niczego nie gwarantuje - no każdy kiedyś umiera, więc nawet jeśli Twoje dziecko skończy 20 lat, to też niczego to nie gwarantuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 19:06
-
Ej dziewczyny wyluzujcie trochę bo to się już robi nie przyjemne. 4 aniołki to tragedia której i ja w tej chwili nie potrafię ogarnąć, więc dziewczyna ma naprawdę prawo się stresować, bo ciężko jest myśleć pozytywnie. Macie ochotę to ja wam opowiem o moim pierwszym poronieniu i połowa z was będzie sikać ze strachu aż do końca 1 trymestru...Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualnyDobra. To ja w takim razie robię sobie przerwę od forum, bo ja nie mam ochoty słuchać ciągle o poronieniach, tragediach i ciągłym stresowaniu się. I nie mam ochoty słuchać Twojego straszenia, sorry (bo sama piszesz, że chcesz to opowiadać celowo, żebyśmy "sikały ze strachu" - co, źle Ci się sika samej? ja dziękuję, postoję). Mam ochotę cieszyć się ciążą, bo to stan błogosławiony.
Na razie w takim razie.
p.s. Mam nadzieję, że słyszałyście o czymś takim, jak samospełniająca się przepowiednia
to udowodnione naukowo zjawisko. Poczytajcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 19:10
kapturnica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny dajcie spokoj kazdy ma prawo do swoich uczuc!
To jest wpisane w czlowieczenstwo! Mamy sie wspierac. Ja doskonale rozumiem, ze ktos moze czuc euforie, a inna moze sie obawiac i to jest naturalne.
Ja tez mam zmienne uczucia, z ktorymi sie z Wami dziele co nie oznacza, ze caly czas mysle, ze bedzie cos nie tak. Kazdy ma swoje doswiadczenia i od tego wszystkiego zalezy tez kim jestesmy.
Edit:
No i nie obrazajcie sie w koncu jestesmy doroslymi ludzmi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 19:29
szczęśliwa 2015 lubi tę wiadomość
-
właśnie wróciłam od gina , poszłam odebrać tylko wyniki cytologi , ale oczywiście jeszcze ich nie było , a miały byc juz tydzień temu ;/ spytałam się lekarza kiedy wypadało by przyjść na pierwsza wizyte ciążową , spytał czy zaciazyłam , ja mówie ze chyba tak i powierdziałam jaką bete miałam , gin mnie zjeb...ał , że test ciazowy sie dopiero robi jak sie okres 10 dni spóźnia i takie tam ,ze nadgorliwa jestem i że zaprasza mnie na pierwszą wizyte w 10 tygodniu , ja se mysle jak huuu mnie tu zobaczysz . co za pacan !! wiecej do niego nie idę ostatnio też mnie wkurzył ale dzisiaj to już masakra , wrrrrrrrrrrrr;/;;;/;/
-
nick nieaktualnyMisi@ - każdy ma prawo do swoich uczuć, ale nikt nie ma obowiązku wiecznie odbierać z otoczenia samych negatywnych emocji - człowiek nimi przesiąka, to nie jest zdrowe środowisko dla mnie jako ciężarnej. Niech każda decyduje za siebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 19:13
kapturnica, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
@ Sigma. Nie, nie dobrze jest z tym samej. Ale szanuje was na tyle by was nie straszyć. Ale powinnyście też uszanować to że my mamy prawo się bać, bo wiemy jak to jest... dziewczyna straciła 4 dzieci a ty jej piszesz że to może być ze stresu i jeszcze dodajesz że są samospełniające się przepowiednie, no sory... To były nasze dzieci które straciłyśmy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 19:15
Sigma lubi tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Angelaa wrote:właśnie wróciłam od gina , poszłam odebrać tylko wyniki cytologi , ale oczywiście jeszcze ich nie było , a miały byc juz tydzień temu ;/ spytałam się lekarza kiedy wypadało by przyjść na pierwsza wizyte ciążową , spytał czy zaciazyłam , ja mówie ze chyba tak i powierdziałam jaką bete miałam , gin mnie zjeb...ał , że test ciazowy sie dopiero robi jak sie okres 10 dni spóźnia i takie tam ,ze nadgorliwa jestem i że zaprasza mnie na pierwszą wizyte w 10 tygodniu , ja se mysle jak huuu mnie tu zobaczysz . co za pacan !! wiecej do niego nie idę ostatnio też mnie wkurzył ale dzisiaj to już masakra , wrrrrrrrrrrrr;/;;;/;/
Co za baran. Zmień zdecydowanie. Boże ile buraków jest w tym fachu.
Aniołek 8tc. [*]
-
muffin lady , własnie wertuje opinie w internetach o lekarza w mojej okolicy , napoewno zmieniam , niech mnie w d . pocałuje , tylko jeszcze odbiore ta nieszczesna cytologie i mnie nie ma .. nie dość że kasuje jak za zboże to jeszcze taki bencwał .
a powiedzcie dziewczyny , kiedy wy bedziecie kupować pierdółki dla maluszka , wiem że to jeszcze nie pora hehe:P no ale tak kiedy mozna juz pomału kupować smoczki butelki , i takie pierdółki ? -
nick nieaktualnyBoszee ratuj przed takimi lekarzami...Angelaa wrote:właśnie wróciłam od gina , poszłam odebrać tylko wyniki cytologi , ale oczywiście jeszcze ich nie było , a miały byc juz tydzień temu ;/ spytałam się lekarza kiedy wypadało by przyjść na pierwsza wizyte ciążową , spytał czy zaciazyłam , ja mówie ze chyba tak i powierdziałam jaką bete miałam , gin mnie zjeb...ał , że test ciazowy sie dopiero robi jak sie okres 10 dni spóźnia i takie tam ,ze nadgorliwa jestem i że zaprasza mnie na pierwszą wizyte w 10 tygodniu , ja se mysle jak huuu mnie tu zobaczysz . co za pacan !! wiecej do niego nie idę ostatnio też mnie wkurzył ale dzisiaj to już masakra , wrrrrrrrrrrrr;/;;;/;/
A on byl na nfz czy prywatnie?
Wspolczuje...co do wynikow cyt. Ja zawsze mam wynik po 3 tyg.
-
nick nieaktualnyPewnie pod koniec 2 trymestruAngelaa wrote:muffin lady , własnie wertuje opinie w internetach o lekarza w mojej okolicy , napoewno zmieniam , niech mnie w d . pocałuje , tylko jeszcze odbiore ta nieszczesna cytologie i mnie nie ma .. nie dość że kasuje jak za zboże to jeszcze taki bencwał .
a powiedzcie dziewczyny , kiedy wy bedziecie kupować pierdółki dla maluszka , wiem że to jeszcze nie pora hehe:P no ale tak kiedy mozna juz pomału kupować smoczki butelki , i takie pierdółki ?
Matko on byl prywatnie...tez bym nie poszla do niego!
-
Dziewczynki myślimy pozytywnie, ją w pierwszej ciazy miałam super , córka piękna i zdrowa. O sobie nie myślałam, a dostałam po porodzie takiego krwotoku, że już miałam ciśnienie 60/30 i odpadalam, uratował mnie mój gin. Mimo tego pragnę drugiego dziecka i jestem w ciazy , kobiety sa silne każda ma jakąś historie , ale dajemy radę!!!!Dla tego uśmiechu malego rano warto być silnym! Zobaczycie jeszcze chwilą i będziemy marudzily że nas sutki bolą od karmienia")
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 19:25
kapturnica lubi tę wiadomość
Trzymam kciuki żeby u każdej z nas zabiło maleńkie serduszko
[ur
-
nick nieaktualnyeM - ja wiem, że to dzieci. Sama pisałaś, że zastanawiałaś się, czy to nie ze stresu - i to jest racjonalna myśl. Ja wiem, że bolesna, ale naprawdę racjonalna. Stres w ciąży jest niewskazany, bo w realny sposób szkodzi dziecku - tak samo realny jak wszystkie inne szkodliwe rzeczy - z paleniem papierosów i piciem alkoholu włącznie. Jeżeli więc ktoś unika gorących kąpieli, nie dotyka alkoholu ani używek, dba o zdrowie, a mimo to stresuje się i nawet nie próbuje wyluzować, uznając stres w ciąży za normalny, to musi wiedzieć, że SZKODZI DZIECKU. I to nie jest mój wymysł, zapytajcie dowolnego lekarza.
P.s. A jeśli ktoś nie potrafi wyluzować, to niech się nie boi skorzystać z porady specjalisty, bo higiena emocjonalna jest tak samo ważna jak każda inna higiena. Szczególnie w ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 19:26
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Agatka jesteś cudowną i można.brać przykład z Twojej odwagi , Trzymam mocno kciuki za Ciebie! Zasługujesz !!!!! Bądź silna , wiesz kup sobie 1000 panoramicznych żeby nie mieć czasu myśleć kochana:)Trzymam kciuki żeby u każdej z nas zabiło maleńkie serduszko
[ur
