Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Magdalenka proszę o przesłanie takiej buły na maila:D Tylko żebym się najadła:p Mnie coś wzięło dzisiaj na sałatkę najzwyklejszą z kurczakiem, chyba sobie zamówię wieczorkiem. W ogóle okropnie mi się nie chce uczyć. Pocieszcie mnie i powiedzcie, że nie znacie przypadku oblania na mgr:p Tak się tam jutro zestresuję, że chyba nic nie powiem. Jeszcze tak późno moja grupa się broni- od 16:30, czyli cały dzień w stresie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 17:17
magdalenkaihelenka lubi tę wiadomość
-
Sigma czytaj że zrozumieniem, przecież Diatomka napisała, że należy się odpłatne ksero. Nie pisałaś, że ta dziewczyna chciała tylko do wglądu lub wypożyczyć, chciała zmienićzmienićlekarza lekarza i należy jej się ksero i to nie od ręki.
Nie wierzę, że w swoim fachu jesteś takim ideałem.
Pracuję w służbie zdrowia i powiem Ci,że mam prawo (jeśli nie ratuję życia) odmówić leczenia. Więc niech sobie krzyczą niektóre Panie.
Staraczka23 lubi tę wiadomość

Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Chabasse tą zmianę robi się w zusie lub NFZ bo w rejestracji dziewczyny mogą zmienić, ale tylko u siebie, a systemu i tak widzi panieńskie nazwisko, a dane do systemu czyli ewuś wprowadza NFZ danymi z ZUS lub od pracodawcy.

Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Ale naskrobalyscie

Ja właśnie wcinam kluski na parze z truskawkami
Kopnijcie mnie w dupe żebym wzięła się za tę ciuszki małego w końcu... -
Tez nie zauwazylam kiedy mineloaldonaa wrote:Niewdzieczna!!! ;P
Eh, ja tez mam chec na takie smakolyki, ale dzis mi wszystkie sily sie ulotnily... kupilam sobie za to koszyk nektarynek mega slodkie i mega soczyste! Mmmmmmniiiaammm!! Ogolnie jestem dzis jakas flegmatyczna, ale mala za to dzis daje do wiwatu
MadziaRatMed, powiedz mi czy u Ciebie ustapilo juz to uczucie wiecznie pelnego pecherza? Ja nawet nie zauwazylam kiedy to zniknelo
powraca srednio raz, max 2 razy w tygodniu, ale to juz nie to samo co 10 razy dziennie 
teraz sie pojawia sporadycznie, oczywisvie wtedy, kiedy chce eyjsc z domu
-
nick nieaktualnyEla, ta kobieta (bo dziewczyną już dawno nie jestela wrote:Sigma czytaj że zrozumieniem, przecież Diatomka napisała, że należy się odpłatne ksero. Nie pisałaś, że ta dziewczyna chciała tylko do wglądu lub wypożyczyć, chciała zmienićzmienićlekarza lekarza i należy jej się ksero i to nie od ręki.
Nie wierzę, że w swoim fachu jesteś takim ideałem.
Pracuję w służbie zdrowia i powiem Ci,że mam prawo (jeśli nie ratuję życia) odmówić leczenia. Więc niech sobie krzyczą niektóre Panie.
) chciała uzyskać czasowy dostęp do oryginałów swojej dokumentacji medycznej - i tego dostępu jej odmówiono bezprawnie
Btw. ja mam wszystkie oryginały moich badań we własnej teczce, a lekarze mają kserokopie - więc nie mówcie, że się nie da 
sowa28 lubi tę wiadomość
-
Ok.. tylko, że ja zostałam ubezpieczona tzn. zgłoszona do ubezpieczenia przez męża z nowymi danymi. Czy w takim razie może to oznaczać, że do ubezpieczenia nie doszło..?? Bo jeśli zgłoszenie zostało wysłane do ZUS z nowymi danymi to powinnam figurować w systemie prawidłowo. Czy się mylę..?ela wrote:Chabasse tą zmianę robi się w zusie lub NFZ bo w rejestracji dziewczyny mogą zmienić, ale tylko u siebie, a systemu i tak widzi panieńskie nazwisko, a dane do systemu czyli ewuś wprowadza NFZ danymi z ZUS lub od pracodawcy.
aa.. w ogóle to ja w tej chwili nie pracuję i nie mam "swojego pracodawcy", nie rejestrowałam się także w UP.. Mam tylko ubezpieczenie od męża.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 18:00
-
My mieliśmy podobny problem. Mąż zgłosił mnie do ubezpieczenia drukiem ZCNA (jeśli dobrze pamiętam), ale potem przy którejś z wizyt wyszło, że coś im się tam nie zgadza w systemie i trzeba się przejść do ZUSu. Okazało się, że to wszystko przez moje podwójne nazwisko, system czegoś tam nie przyjął i babka musiała "ręcznie" wejść do systemu i wszystko porawiać.chabasse wrote:Ok.. tylko, że ja zostałam ubezpieczona tzn. zgłoszona do ubezpieczenia przez męża z nowymi danymi. Czy w takim razie może to oznaczać, że do ubezpieczenia nie doszło..?? Bo jeśli zgłoszenie zostało wysłane do ZUS z nowymi danymi to powinnam figurować w systemie prawidłowo. Czy się mylę..?
aa.. w ogóle to ja w tej chwili nie pracuję i nie mam "swojego pracodawcy", nie rejestrowałam się także w UP.. Mam tylko ubezpieczenie od męża.

















hlip, hlip 



