Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam niedzielnie
Ja właśnie 2 godziny spędziłam nad żelazkiem, ale cieszę się, że to już za mną. A panowie w aquaparku
.
Lady - a nie lepiej wziać magne b6 (2-3 x dziennie) niż przy cukrzycy zjeść cały rządek czekolady?Ale to oczywiście Twoja sprawa, choć wg mnie głupio robisz.
Mnie do słodkiego ciągnęło w 2 trymestrze, a odkąd jestem na diecie cukrzycowej (a to już 2 miesiące, wow!), to szczerze - w ogóle nie mam ochoty na słodkie, dzięki temu jakoś jeszcze wyglądam, ha ha
Zresztą pamiętam słowa diabetologa: 'co pani dostarcza dziecku jedząc słodycze?'. Hm, jakby się zastanowić to tak naprawdę nic...
Dominka - współczuję rozstania na tyle tygodni tuż przed finiszem. Wiem co to znaczy samotna ciąża, przekonałam się o tym szczególnie za pierwszym razem (pół roku bez niego), a teraz to tylko 4 tygodnie i z synem, więc nie do końca samotna, ale zawsze od 30 tc już mąż miał być ze mną. Mam nadzieję, że wam czas szybko zleci i wszystko będzie ok.
Skabarka - udanego seansu
I dobrego dnia!
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Fakt dieta cukrzycowa ma ten plus ze przez miesiąc nic nie przytyłam,a jem 5 małych porcji dziennie.ahhhhh dzisiaj mam bardzo kiepski dzień podbrzusze mnie pobolewania tak lekko a jednak to mnie nie pokoi olod razu przed oczami mam ze znowu szyjką mi się skraca.No nic dzisiaj leżę plackiem i się nie ruszam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ona ja tez swieta nie jestem bo wczoraj na weselu nie dokonca mi sie udalo, ale wypilam rosol a kluchy zostaly. Miesko niestety smazone ale bez ziemniakow i tak jakos poszlo. A jeszcze po polnocy zjadlam kawalek ciadta z porzeczka, i cukiuer rano 92! Ja sie balam ze duzo gorzej bedzie.
No i moij organizm sam sobie reguluje, po slodkim mam okropna zgage, tak duza ze wole nie zjesc...
AniaM ja tez w miejscu stoje z wazga procz tego co zlecialo, caly czas 74:) ale jem zdrowo jak nigdy.
Zjadlam pare czeresni i juz zgaga:( i po przyjemnosci.
Lady no czekolada to glupi pomysl, magneb6 jest duzo lepsze. -
diatomka wrote:Ona ja tez swieta nie jestem
Ja też święta nie jestem, ale akurat mimo moich niewielkich cukrów rządków czekolady nie zjadam. Jem za to czasem lody, to moja rozpusta w upalne dni, max 50g , ale zawsze coś
i cukier do 90.
Zauważyłam, że nawet po obranych/ugotowanych ziemniakach cukier ok. No, nie powiem - fajnie
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Ona ja ziemniakow w ustach nie mialam odkad mi ten cukier wyszedl. Troche mnie psychicznie uspokoily slowa diabetologa , ze ta druga krzywa jest super. Ale na zdrowie mi wyjdzie dieta i soie z nia zgadzam, a jak mam kryzys, zjem loda. Potem zgaga i wzdecia w nagrode i zaczynam zalowac i jeszcze nospe musze wzxiac:\
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 11:50
-
marlenak_me wrote:hej,
ja dziś mam coś nie tak z humorem- cały ranek płakałam i to nie wiem, dlaczego- ogólnie z tego powodu, że jestem zmęczona, ociężała i czuje sie samotna przez większość dni,a do tego ten strach przed porodem i tym co będzie- chyba wszystko się skumulowało. No normalnie nie mogłam powstrzymać łez, a takie rzeczy raczej mi się nie zdarzają
Eh depresja prezdporodowa jakaś czy co?
Nie tylko Tobie, ja jestem uziemiona w domu od kilku dni a też mi się udzieliło, cały dzień sama w domu, sprzątanie i świnki nie pomagają jakoś tak brakuje mi tej drugiej osoby, rafał cały dzień w pracy bo od 7 do 17. Kiedyś mi to nie przeszkadzało, może przez studia, zawsze była kupa roboty. -
diatomka wrote:Ona ja tez swieta nie jestem bo wczoraj na weselu nie dokonca mi sie udalo, ale wypilam rosol a kluchy zostaly. Miesko niestety smazone ale bez ziemniakow i tak jakos poszlo. A jeszcze po polnocy zjadlam kawalek ciadta z porzeczka, i cukiuer rano 92! Ja sie balam ze duzo gorzej bedzie.
No i moij organizm sam sobie reguluje, po slodkim mam okropna zgage, tak duza ze wole nie zjesc...
AniaM ja tez w miejscu stoje z wazga procz tego co zlecialo, caly czas 74:) ale jem zdrowo jak nigdy.
Zjadlam pare czeresni i juz zgaga:( i po przyjemnosci.
Lady no czekolada to glupi pomysl, magneb6 jest duzo lepsze.
Wiem ale baba mi nie chciała w aptece sprzedać, spytała się czy mam recepte od lekarza, ja jej mówie ze z tego co wiem to magne i aspargan czy jakoś tak nie są na recepte, a ona: ale pani jest w ciąży, jakby się coś stało to nie chcę mieć pani na sumieniu ;/ i nie kupiłam, jutro jadę do mojej ginekolog by mi coś zapisała -
Staraczka23 wrote:Hejo
adzia jak wyprawy do wc? Ja tylko od 5 wstawalam i chyba raz w nocy czyli 4x
arbuz nie byl zachcianka
Jestem dzisiaj jakaś drazliwa nawet z M się klocilam już
niech mi z oczu zejdzie najlepiej.
Bóle trochę ustapily ale nie całkowicie.
Znowu od kilku nocy śnią mi się dzieci Ale dzisiaj przegięcie było haha czarnulka się przysnila, było by fajnie gdyby nie fakt ze z M mamy jasne włosy a nie kruczo czarne
Miłego dnia -
diatomka wrote:Lady dziwne!!!! Ja tone kupuje magne, teraz czysty potas mi sprzedali. Dobrze ze jutro wizyta.
Nie ja jutro nie mam wizyty, idę właśnie po receptę na ten magnez, bo ja nie dam rady z tą nogą złamany palec plus skurcz to mega boli, a nie chce się faszerować paracetamolem. -
nick nieaktualny
-
Witam,
Lady Faktycznie dziwna babka się w tej aptece trafiła, przecież magnez jest zalecany w ciąży...
Andzia Staraczka Współczuję tego biegania do WC, ja w nocy nie wstaje wcale.
U mnie przygotowania ruszyły pełną parą, pokoik już prawie gotowy. Do końca lipca chciała bym już mieć temat wyprawki ogarnięty do końca, jeszcze pranie i pasowanie...
Byłam na Usg i wszystko super, mała pięknie rośnie, termin cały czas idealnie pokrywa się z tym z miesiączki. Waży już 1,5kg, dodatkowo mamy przepiękne zdjęcia buzi
Pozdrawiam Was i życzę milego dnia
Lady Savage, agatka196, Czarna_88, .ona., przyszła mama, Gusiak, easymum, diatomka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBento nie mów hop bo i na ciebie przyjdzie czas, też miałam spokój baa nawet na początku tak często nie biegałam
dopiero od jakiś 2tygodni mnie gania
Mi zostało łóżeczko do kupienia i duperele do sszpitala a tak już wszystko jest a i laktator jeszcze
Idę obiada wyczarować, pierś z kurczaka robię do tego mizeria i kartofelki z koperkiem -
skabarka wrote:Dżuls - mój tak samo oporny żeby cokolwiek zrobić jak się go prosi ;-/ albo słyszę zaraz, albo że się zrobi ;-/
Jak grochem o ścianę, najwyraźniej. -
Lady Savage wrote:Wiem ale baba mi nie chciała w aptece sprzedać, spytała się czy mam recepte od lekarza, ja jej mówie ze z tego co wiem to magne i aspargan czy jakoś tak nie są na recepte, a ona: ale pani jest w ciąży, jakby się coś stało to nie chcę mieć pani na sumieniu ;/ i nie kupiłam, jutro jadę do mojej ginekolog by mi coś zapisała
Trzeba było powiedzieć, że to dla męża te lekarstwa i niech spada.