Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Skurcze miałam właśnie jak się zdenerwowałam i były bolesne i takie po 10s+ napisania brzucha jednak nospa i magnez pomogły. Za to teraz czuję bóle jak ja okres tyle że nie są one cały czas tylko momentami. No i z mojego pęcherza "ktos" zrobił sobie worek treningowy i sikam często nawet bardzo a nie dużo.
Dziś znowu zafundowałam sobie maraton i teraz cierpię ale miałam pod opieką chrzesniaka i mimo że ma 7 lat to naprawdę wymaga uwagi tym bardziej ze bywa u nas rzadko. Pachwiny to mnie tak bolą jakby mi ktoś nieźle przetrzepał podwoziealbo po porządnej gimnastyce.
Kupiłam dziś ten laktator z Canpola i na ta chwile jestem mega zadowolona. Jest regulowany, ma 3 stopnie ssania, i jest cichutki
W biedronce jest promocja na husteczki nawilżane fifi 5 paczek+ pudełko za 19,99 i w pepko koszule nocne tez w tej cenie.
Lilla moja mama też była w pracy i dopiero jak zrobiła normę pojechała do szpitala i godzinę później juz mnie tulila. Także poród ekspres mimo że wielka byłam. Bo moja siostrę i brata (wcześniaków po 2kg) to mówi że wieczność rodziła.
-
nick nieaktualny
-
To ja tez dzis bardziej na siedzaco/lezaco czas spedzam niz na chodzie, bo mloda tak sie kreci, wypina, ze na stojaco te ruchy cholernie nieprzyjemne. Pewnie jej ciasno.
poza tym maz robi polki w szafie wnekowej i generalnie mamy mega rozpierduche, ale udaje, ze nie widze i wmawiam sobie, ze ten balagan mi nie przeszkadza.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Ja tez mam rozpierdziel w salonie ale to przez brak czasu dzisiaj. Pełno prania do składania, suszarka z ciuszkami i pieluchami na środku salonu i wogole armagedon. A jeszcze mój pies dziś chyba ze smutku wyciągnął z toreb treningowych wszystkie rzeczy R i się nimi bawił i spał na nich wiec znowu pełen kosz prania.
A jeszcze byłam wczoraj w smyku i jest dużo przecen na ciuszki. Tata szarpnął się i kupił bluzę ciepłą dla córci bo tak mu się spodobała. -
hej!
witam się po całodniowej wycieczce do Wrocławia! Chodziłam po zoo 4 h a pozniej jeszcze po rynku. Niestety gorzej wyglądał powrót- wieeeelki korek na autostradzie- więc mój zaradny mąż po zjeżdzie ze ślimaka i przejechaniu 500 m zdecydował cofać na autostradzie i wyjechaliśmy tym samym wjazdem, którym wjechaliśmy (niestety płacąc za przejazd całą autostradą, bo maszyna zgłupiała- nikt chyba wczesniej nie cofał). Wracaliśmy długo wiejskimi drogami ale nareszcie dojechaliśmy
jutro Was doczytampadam z nóg.
dobranoc -
nick nieaktualnyMoje bezmozgowie siegnelo zenitu uświadomił mnie mąż jak było po fakcie
Skroilam sobie dosyć duży kawałek arbuza i pozarlam, dopiero jak usiadłam padlo pytanie czy dzisiaj będę częściej wstawać do wc i nagle olsnienie że przecież po arbuzie się gania do wcadzia lubi tę wiadomość
-
Staraczka23 wrote:Moje bezmozgowie siegnelo zenitu uświadomił mnie mąż jak było po fakcie
Skroilam sobie dosyć duży kawałek arbuza i pozarlam, dopiero jak usiadłam padlo pytanie czy dzisiaj będę częściej wstawać do wc i nagle olsnienie że przecież po arbuzie się gania do wc
To we dwie będziemy latać właśnie też kończę jeść arbuza. ☺ -
Staraczka, Adzia.... dzięki.... jutro albo w tygodniu będę polować na arbuza
Jaka ja w tej ciąży jestem podatna na różne rzeczy ;p
edit: Wiecie co bym jeszcze zjadła.... landrynke... taaaak, taką normalna zwykla, owocowa landrynkeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 22:43
-
Gusiak ja muszę mieć arbuza w lodówce. Od początku czerwca nie było dnia przerwy żebym go nie zjadła. Jedyna moja zachcianka która mi nie obrzydla. ☺
A no i od czasu do czasu mleko w tubce. ☺
Ale arbuz muuusssiii być ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 22:45
-
nick nieaktualnyA ja mowie do meza, ze my wszystkie martwimy sie o kg. I przyrost. A on na to, ze nie ma sie co martwic widocznie nasze malenstwa tego potrzebuj
Ja tez jakis czas temu myslalam, ze nie rozpoznam skurczy i nawet tu na forum Was sie pytalam jak je odczuwacie. I po tym staly sie one coraz czestsze i bolesne, choc nie az tak bardzo jak moj prawdziwy @ wiec myslalam, ze to przepowiadajace, a tu okazalo sie, ze skrocona szyjka i male rozwarcie
Tez jak leze czasem je mam. Dzis jak meza nie bylo to przez godzine siedzialam no i skurcze wrocily, wiec chyba jednak tylko lezenie jest bezpieczne, ale ja mam zespol niespokojnych nog i juz nie moge wylezec:/
Kolorowych snow -
A ja jako takich zachcianek nie mam, a do WC latam i bez arbuza, ale fakt jak zjem go to mnie goni bardziej więc coś w tym jest. mnie się brzuch napina i jak leżę i jak chodzę i mnie to boli tak z 10 sekund to trwa przerwa i znowu, ale póki co nospy pomaga, choć nie zawsze ja biorę, bo np mi nie dobrze i nie wiem od czego. Kurcze juz bym chciała urodzić i mieć ciążę za sobą niech ten czas szybciej leci.
-
Oo, ja arbuza też uwielbiam i jadam kilka razy w tygodniu. Ale to żadna zachcianka, bo co roku robiłam to samo, to chyba mój ulubiony owoc. W sumie nie mam szczególnych zachcianek. No może Wieśmac, ale jadłam go dosłownie kilka razy, bo najbliższy Mac jest paredziesiat kilometrów od domu. Ale to mnie akurat cieszy, bo to skrajny fastfood, nic zdrowego.
-
Hej
Ja po weselu... Ach diety nie
Trzymalam . Wrocilam przed 1 w nocy a maz troche pozniej. W ogole fajna atrakcja bo poerwszy raz sie spotkalam ze zdjecia robione przez fotografa byly od razu wywolywane:) kazdy ma pamiatke:)
Z tymi skurczami to ja nie czulam za bardzo...bo na ktg wychodzilo po 130% a ja nic. I jak trafilam na porodowke to mialam rozwarcie 5 cm bezbolowo , ale hard core siezaczal jak mi wody odeszly- bolalo