Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
easymum wrote:Anitka, moje ślinianki nie wyrabiają ... wrzuć przepis
dużo trzeba wyrabiać ciasto? Bo nie mam robota, więc pozostają ręce, a szkoda mi energii na zagniatanie drożdżowego
jest bajecznie prosta bo po kolei do miski wrzucasz skladniki i odstawiasz na 2 godz. Po tym czasie mieszasz ciasto łyżka i wlewasz na blaszke. Ja się dzisiaj obudziłam o 4.30 i mnie naszlo na to ciasto
nastawiłam i poszłam spać dalej
-
KathleenPL wrote:Kochana idź na wesele i baw się dobrze. Wyszalej się ile możesz. Jak tylko masz siłę to chociaż te parę godzin sprawia Ci frajdę
My chcieliśmy w tym roku do Wrocławia jechec ale krucho z kasa było i nie wyszło, byliśmy tylko na wiosce z moimi rodzicami, ale to parę dni bo P bez urlopu. Za to warto sobie może zrobić plany na przyszłość. My postanowiliśmy, że za dwa lata, jak u młodej w klasie będą komunie to pojedziemy do Tajlandii na 3 tygodnie. Mloda nie chodzi na religię ani nie jest chrzczona, ja tak samo. Pamiętam, że jedyne czego zazdroscilam koleżankom to te białe sukienki. Więc żeby jej nie było przykro to zabierzemy ja w podróż zycia! A w między czasie może jeszcze Disneyland na parę dni albo Legoland. A w przyszłym roku, nowym autem to Wrocławia nie odpuszczenie. Strasznie chcialabym zobaczyć afrykanarium i ogród japoński. A latem może nad morze... Trzeba sobie jakieś punkty robic, planować jakieś kroki bo inaczej zwariowac mozna. Jak nie wyjdzie to trudno, ale przynajmniej mam o czym myślec i do czego dążyć.
Ja wiem, że w przyszłym roku sobie odbijemy:) Po prostu chyba wstałam lewą nogą hehe. A co do wesela, to raczej nie pooszaleję, bo ciągle mnie brzuch męczy- kłucia i twardnienia. Chwilę pochodzę i muszę się legnąć. Nie mam jakiegoś wielkiego parcia na to wesele, tymbardziej, że mój musi jakoś załatwić sobie wolne, kupić koszulę, a i jeszcze kawałek musimy dojechać. Chyba jednak zrezygnuję...37+1 tc to chyba nie jest najlepszy czas na zabawę... -
Anitka201 wrote:Nancy idz i się pobaw! Nawet jesli zatańczysz kilka kawałków
spotkasz się ze znajomymi pewnie ładne się ubierzesz i humor od razu się poprawi
Właśnie znamy tylko parę młodą hehe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 09:00
-
Easymum wpisalam w google drożdżowka bez wyrabiania i ja robilam z 1 przepisu. Z tym że ja daje 3/4 szkl oleju i odstawiam na 2 godz. Poxniej jak juz ciasto wyląduje na blaszce to go nie odstawiam do wyrośnięcia i piecze się je od zimnego piekarnika
smacznego
.ona., easymum lubią tę wiadomość
-
Anitka201 wrote:Easymum wpisalam w google drożdżowka bez wyrabiania i ja robilam z 1 przepisu. Z tym że ja daje 3/4 szkl oleju i odstawiam na 2 godz. Poxniej jak juz ciasto wyląduje na blaszce to go nie odstawiam do wyrośnięcia i piecze się je od zimnego piekarnika
smacznego
Az sobie zapisalam przepis. Banalne, nawet nie wiedzialam, ze takie jest. Zrobie we wrzesniu
. Dzieki.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Jestem okropna dzisiaj. Wszystko mnie boli jak bym chora miała być. Leżę w sypialni i słyszę, że siostra męża przyjechała. W domu jest teściu, także ja chyba będę udawać, że śpię:p Nie mam nawet siły na rozmowy i pomijam, że dalej w piżamie śmigam. Jejku chyba pierwszy raz aż tak bardzo marudzę, także wybaczcie:)
U sierpniówek pierwsze sierpniowe dzieciątko:) Strasznie szybko ten czas leci, dopiero grudzień byłPamiętam, jak na początku lipca mówiłam mamie, że aby ten lipiec zleciał, to będę spokojniejsza o malutkiego. I co? Zleciał lipiec, a ja dalej nie jestem spokojniejsza hehe. Teraz chcę jeszcze dwa tygodnie wytrzymać
-
Nancy87 wrote:Jestem okropna dzisiaj. Wszystko mnie boli jak bym chora miała być. Leżę w sypialni i słyszę, że siostra męża przyjechała. W domu jest teściu, także ja chyba będę udawać, że śpię:p Nie mam nawet siły na rozmowy i pomijam, że dalej w piżamie śmigam. Jejku chyba pierwszy raz aż tak bardzo marudzę, także wybaczcie:)
U sierpniówek pierwsze sierpniowe dzieciątko:) Strasznie szybko ten czas leci, dopiero grudzień byłPamiętam, jak na początku lipca mówiłam mamie, że aby ten lipiec zleciał, to będę spokojniejsza o malutkiego. I co? Zleciał lipiec, a ja dalej nie jestem spokojniejsza hehe. Teraz chcę jeszcze dwa tygodnie wytrzymać
No i masz rację... Dopiero co test robiłamNawet go gdzieś jeszcze noszę w plecaku
-
KathleenPL wrote:Nie jesteś okropna, ja tez dzisiaj w gorszym nastroju. Wszystko mnie boli, nie spalam w nocy, wymiotowalam... Taki dzień...
No i masz rację... Dopiero co test robiłamNawet go gdzieś jeszcze noszę w plecaku
A co się dzieje, że wymiotowałaś?
Powracając do odwiedzającej siostry, to sorry, ale nie lubię niezapowiedzianych wizyt o 9 rano. Zresztą ona tu jeszcze z dwa lata temu mieszakała, więc czuje się dalej jak u siebie, pewnie przyjechała pozrywać sobie cukinię i porzeczkę, także nie będę jej przeszkadzać:p -
nick nieaktualny
-
skabarka wrote:kochana na zatoki niech mąż Ci kupi SINUPRET ale w tabletkach!!! ja brałam w pierwszym trymestrze, bo to ziołowe, ale super pomogło!!! i po 3 dniach zapomniałam o zatokach, także polecam jak najbardziej bo przetestowałam na sobie!!!
O muszę spróbować. Dzięki za info;) -
Witam się z rana takie się zmeczylam poszłam później spać, że raz na siku się obudziłam jak mąż wychodziłdo pracy i teraz dopiero się obudziłam. W końcu noc przespana widocznie musze później chodzić spać
juz sierpień 16 będzie ciąża donoszona
co raz bliżej, a pamiętam jak to było daleko i doczekać się nie mogłam. Wstaje na śniadanie. Mi też pisała to samo Lady
-
ceska wrote:Ja tez mam kota rocznego po 1 nocy myslalam ze zwariuje chcial wskakiwac do lozeczka nie pozwolilam wartowalam cala noc i tylko pol bloku slyszalo "nie wolno" druga noc juz lepiej, ale na trzeci dzien.. wyszlam na chwile z pokoju do kuchni no kwestia 5 metrów. Kot wskoczyl i sie wysikal..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 09:55
-
Nancy87 wrote:A co się dzieje, że wymiotowałaś?
Powracając do odwiedzającej siostry, to sorry, ale nie lubię niezapowiedzianych wizyt o 9 rano. Zresztą ona tu jeszcze z dwa lata temu mieszakała, więc czuje się dalej jak u siebie, pewnie przyjechała pozrywać sobie cukinię i porzeczkę, także nie będę jej przeszkadzać:p