Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aldona waga do kosza ;pp. Ja zaczynalam z waga 74 kg dlugo w trakcie ciazy mialam 77,5 kg tak stala w miejscu a teraz podskoczylo i mam 79 juz ;(( niby tylko 5 kg na plus ale ogolnie to bqrdzo bym chciala wazyc 65-67 bo wtedy sie najlepuej czulam no max 70 wiec 10 kg bedzie do zrzutki
) ale dam rade zrzucilam raz 16 to i teraz :pp najgorzej ze puchne od paru dni i mimo pokrzywy mi ta woda nie schodzi,pije duzo a siusiam baardzo malo
-
Tez bym w życiu nie powiedziała Aldona, ze wazysz 95 kg... koniecznie wejdź na jakąś inną wagę, bo ta u ginka musi nieźle sciemniac
Chociaż u Ciebie to trzeba jeszcze kilka dobrych kg odjąć na te Twoje piękne włosy ♥
Kathleen jestem za wzajemnym wspieraniu się przy zrzucaniu kg... chociaż liczę na to, że przy takich malych szkrabach uda Nam się szybko wrócić do formy
Dziś ważyłam się u mamy i mamy juz 71 kg... co nam daje plus 15 kg od początku ciąży... patrząc na to, ze jeszcze pozostały 4 tygodnie to pewnie łącznie do plus 20 dobije... (oby nie)
Nancy mnie dziś tez coś sen jakoś nie idzie... zaraz na tvn będzie jakich horror to sobie jeszcze pooglądam i może mnie złoży
Dodatkowo jeszcze na samą noc rozchulalo się to moje dziecko i brzuch mi lata we wszystkie możliwe strony... ja nie wiem, jakaś wieczorna gimnastykę sobie chyba zrobiła -
la_lenka wrote:Się jeszcze nie ciesz, u mnie brzuch nisko od początku, cała ciąża bez zgagi i dopiero chwile temu przylazlo. Gaviscon pomaga, więc to wybitnie zgaga. Jeszcze masz szansę się załapać na te przyjemności, choć życzę żeby Cię ominęło.
mam tez gaviscon juz kupiony ale narazie u mnie na te dziwne objawy działa mniej inwazyjna- mietowa guma do zucia
Ja tam sie juz w tej ciąży nauczyłam, ze nie ma sie co cieszyć bo na wszystko może przyjść pora;) pępek juz wyszedł na wierzchteraz sie modle by nie bylo sloniowych nóg i rozstępów. Czuje ich oddech na plecach
nogi wieczorami juz lekko puchną a na brzuchu mam tak naciągniętą skore, ze boje sie, ze pęknie na pępku ;(
Także siedze cichutko i nic nie narzekam ani nie chwale
-
aldonaa wrote:Kathleen, najwazniejsze jest miec cel i do niego dazyc. Skoro chcesz sie wbic w pianke, to wierze, ze sie w nia wbijesz
Ja tez chce zjechac po porodzie do min 70 kg. A na liczniku prawie 95... ehhhh...
Hahahaha kup sobie nowa wagę
-
Ja dzis siedzialam na tej plaży- patrzyłam na te laski w kostiumach z chudymi brzuchami i mówiłam sobie, ze za rok w wakacje to juz bede tak wyglądać
plus z bycia teraz w ciazy- ze na przyszle wakacje mamy bardzo duza szanse byc juz w formie
Wiadomo ciało po ciąży pewnie w jakimś stopniu zmienia sie nieodwracalnie ale kurczaki zrobię wszystko by wyglądać prawie jak przed ciaza do przyszłej wiosny
Do tej pory mialam fitness club w swoim bloku praktycznie - to bylo boskie- hop siup i bylam na zajęciachteraz bez samochodu sie nie obejdzie
ale powieszę w każdym pokoju zdjęcia z ostatnich wakacji w kostiumie i bede sie nimi katować za każdym razem jak mnie dopadnie len
-
U mnie tez pada ale i tak jest goraco.
A o 5.20 musze wstac bo tata wyjezdza, trzeba sie pozegnac :p no a potem jedziemy z mama na zakupy do innego miasta wiec nie bedzie oplacalo mi sie klasc i to miala byc przyjemnosc a czuje ze bede jak zombie sie toczyc :p -
Taaaa.... zaczynają nam się tutaj coraz częściej robić 'rozmowy nocą'
Dominika faktycznie jak tak od 3 do 5 w ogóle się już nie drzemniesz to na zakupach będziesz takie małe zoombie... spróbuj jeszcze jakoś zasnąć...
U mnie lekka poprawa i powoli zaczynaja robić mi się ciężkie oczy... widzę progres, jest szansa na sen!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2015, 03:13
-
Łooo, ale tu ruch!!
Eeej, no przeciez bym sobie kg nie dodawala, jak juz to odwrotnieostatnio na wizycie mialam cos ponad 93 kg wiec obstawiam, ze 23.08 - 95 kg bedzie na liczniku . Jak zaszlam w ciaze to mialam chyba 79 kg. A wzrost 177 cm.
Zawsze mi bylo glupio, jak ktos sie mnie pytal o wage, bo jak powiedzialam ile waze, to ludzie na mnie jak na wariatke patrzeli
Mowicie, ze mam wage wyrzucic. No przeciez ja juz dawno to zrobilam !teraz wole humor popsuc sobie raz na 3 tyg u gina, niz codziennie w domu sie z tym zmagac. A u gina przy okazji małą ogladam, wiec humor zepsuty wagą zawsze wraca. Tą maszyne sprawie sobie po ciazy, zeby widziec jak cyferki w dol leca
Spac nie moge! A w ciagu dnia bede lazic jak mucha w smole...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2015, 03:47