Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
skabarka wrote:Ola - 2 tygodnie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/601f2a620151.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/90f1e4774149.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e22834dbc322.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1e5bb331657b.jpgskabarka lubi tę wiadomość
Córcia
-
Ja Wam powiem że diety w ogóle nie trzymam. Jedyne co to bananów jeść nie mogę bo mała od razu ma kropki. Normalnie się załatwia i pierdzi. Nie jem jeszcze tylko produktów wzdymajacych ale nawet coli się napilam. Fakt dziś mi spała raz tak nie spokojnie ale ogólnie jest ok. Teraz leży w łóżeczku i podziwia.
Staraczka daj znać koniecznie.
Skabarka Ola cudownaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 18:51
skabarka lubi tę wiadomość
-
agatka196 wrote:Ja Wam powiem że diety w ogóle nie trzymam. Jedyne co to bananów jeść nie mogę bo mała od razu ma kropki. Normalnie się załatwia i pierdzi. Nie jem jeszcze tylko produktów wzdymajacych ale nawet coli się napilam. Fakt dziś mi spała raz tak nie spokojnie ale ogólnie jest ok. Teraz leży w łóżeczku i podziwia.
Staraczka daj znać koniecznie.
Skabarka Ola cudowna
No to podobnie jak u mnie, wtedy co miałam taką ciężką noc z małą, dałam jej odsapnąć, po czym spróbowałam i bananów po raz 2 i budyniu i po bananach ją tak brzuch boli i non stop kupy wali. Zdziwiłam się bo po pierwsze: całe pierwsze 2 trymestry jadłam banany, a po drugie wszędzie na necie pisze że jest to owoc najbezpieczniejszy dla kobiet karmiących -
W szpitalu to był mój pierwszy posiłek i tak bardzo się cieszyłam ze mogę banana zjeść bo w ciąży nie jadłam a tu dupa.
Mi ogólnie często kupki robi ale nie prezy się ani nie płacze po prostu sra
My to smiecha z tego mamy bo ona tak to fajnie robi. Nie przypuszczałam że kupa może cieszyć
Ale tak to jem wszystko to co wszyscy i na co mam ochotę i na razie jest ok. Jak będzie się coś działo to w tedy będę się oszczędzaćLady Savage lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A mi cukry zamiast spasc po porodzie to szaleja. Dr mowi ze to moze byc d burzy hormonalnej, ale nie podoba mi sie to. A, no i zostajemy z żółtaczką. Historia lubi sie powtarzać, ale przynajmniej wiem co robić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 20:14
-
Dżuls wrote:A mi cukry zamiast spasc po porodzie to szaleja. Dr mowi ze to moze byc d burzy hormonalnej, ale nie podoba mi sie to. A, no i zostajemy z żółtaczką. Historia lubi sie powtarzać, ale przynajmniej wiem co robić.
Dzuls a mocno ci szaleja, mnie szalaly tylko przez pierwszy dzien a potem w kolejne spadało -
Hej dziewczyny! Rok temu to ja siedziałam jak na szpilkach i czekałam na termin
buziaki dla Was i Waszych maluszków!!! Szybkich i bezproblemowych porodów :**
Lilla My, Misi@, Lady Savage, karolcia87, paula2013, adzia, Gusiak, AniaM, easymum, agatka196, Carolline lubią tę wiadomość