Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Anitka201 wrote:Najgorsze ze od razu po porodzie nie wysiedzisz na fotelu
chyba ze idź zmienić ten opatrunek jeszcze przed porodem. A po miesiącu juz spokojnie zrobisz tego zęba.
No nic nie nudze juz tym- zajmę się czymś by o tym nie myśleć...
Miłego dnia! Robię gdzies wypad z domu, żeby nie zwariować...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
SweetCherryPie - dzięki za info na temat butelek
. Wczoraj kupiłam tommee tippee i jedzenie szło nam lepiej i szybciej, więc może coś w tym jest. Dziś będziemy testować dopajanie, oby też było ok.
Medela czytałam, że nadaje się tylko do pokarmu matki
Diatomka - my się kąpiemy codziennie. Raz, dwa, trzy, taki maluch to sterylny przecież, ale chlapiemy się + masaż z oliwkiKąpiel fajna rzecz i starszy brat bardzo pomaga.
Co do butelek - to nie rozumiem, bo z naszej Avent antykolkowej bardzo szybko kapie jak się postawi do pionu. A mam kilka i z każdej tak samo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 09:28
SweetCherryPie lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
KathleenPL wrote:Ja sie zastrzele!! Od dwóch godzin na cycu. Przysypia, odkładam, budzi się i płacz. I dzięcioł, że cyca chce... I tak w kółko...
Ja tego się właśnie bałam przy kpNie wyobrażam sobie, żebym ciągle była tak 'uwiązana'.
diatomka, 4me lubią tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
adzia wrote:Lady moja też tak ma i to jest naturalne. Ponoć to mija po 3 miesiącu życia. Pytałam lekarki.
dzięki bo wczoraj jak mój się mnie zapytał czy Parkinsona ona nie ma, to aż zdębiałam, i zaczęłam się jej przyglądać, i potem takie głupie pytania przychodzą do głowy.
-
nick nieaktualny
-
skabarka wrote:dlatego ja póki co na mieszanym karmieniu jestem
mała w większości na kp jest, ale jak wymiękam w nocy albo muszę gdzieś wyskoczyć to nie ma problemu - dostaje mm i spokój
Ja robię tak samo -
MadziaRatMed wrote:Ja dziś zaczynam ostatni tydzień!! Mam wrażenie, że już wszystkie rozpakowane, a te co w 2paku coś zniknęły z forum... Szkoda, bo tematy kp mm i kupek sa mi jeszcze obce...
Ja czytam, ale jestem przeziębiona i nie mam ochoty za dużo pisać. Muszę się wykurować, bo w czwartek nasz dzień i nie chcę, żeby mnie odesłali ze szpitala...MadziaRatMed, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
nick nieaktualnyKucykowa tez mówili w szpitalu ze pierwsza noc moze byc niespokojna bo inne otoczenie. Mam nadzieję ze na jednej sie skończy
Kurde pokarmu dalej nie mam , cycki miekkie wielkosc taka sama jak wcześniej a mała jakis czas po jedzeniu szuka dalej , nie chce jej przepajac herbatkami i w ruch smocxek dzisiaj idzie , zaraz bede go parzyc .
Próbuje co 2h walczyć z laktatorem to normalnie pękają strupki na sutkach i krew sie pojawia
A poza tematem dzieci , dzisiaj tak pomyslalam ze mam ochotę na sex
Libido mi wraca czy co hahahahiacynta99 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStaraczka23 wrote:Kucykowa tez mówili w szpitalu ze pierwsza noc moze byc niespokojna bo inne otoczenie. Mam nadzieję ze na jednej sie skończy
Kurde pokarmu dalej nie mam , cycki miekkie wielkosc taka sama jak wcześniej a mała jakis czas po jedzeniu szuka dalej , nie chce jej przepajac herbatkami i w ruch smocxek dzisiaj idzie , zaraz bede go parzyc .
Próbuje co 2h walczyć z laktatorem to normalnie pękają strupki na sutkach i krew sie pojawia
A poza tematem dzieci , dzisiaj tak pomyslalam ze mam ochotę na sex
Libido mi wraca czy co hahaha
Jeszcze raz gratuluje Kochanawszystko się ułoży, do wszystkiego dojdziesz pomału
początki są najgorsze .
Życzę zdrówka dla was
Pozdrawiam -
nick nieaktualnyhiacynta99 wrote:Jeszcze raz gratuluje Kochana
wszystko się ułoży, do wszystkiego dojdziesz pomału
początki są najgorsze .
Życzę zdrówka dla was
Pozdrawiamhiacynta99 lubi tę wiadomość
-
Skabarka dałam kropelki na łyżeczce przed kp i mimo to po 2 godzinach mała zaczęła się prezyc i marudzić...
Zupełnie inne dziecko kiedy daje mm...
Sama nie wiem czy to czysty przypadek, czy faktycznie coś w tym jest... -
Staraczka23 wrote:Kucykowa tez mówili w szpitalu ze pierwsza noc moze byc niespokojna bo inne otoczenie. Mam nadzieję ze na jednej sie skończy
Kurde pokarmu dalej nie mam , cycki miekkie wielkosc taka sama jak wcześniej a mała jakis czas po jedzeniu szuka dalej , nie chce jej przepajac herbatkami i w ruch smocxek dzisiaj idzie , zaraz bede go parzyc .
Próbuje co 2h walczyć z laktatorem to normalnie pękają strupki na sutkach i krew sie pojawia
Nie dawaj smoczka, bo nigdy nie dostaniesz pokarmu. Przystawiaj córkę jak najczęściej - jak trzeba to cały czas niech wisi - to z czasem minie. Ale piersi muszą dostać wiadomość, że więcej mleka potrzeba (im więcej dziecko ssie tym wieksza produkcja za dzień, dwa). Nawet jeśli chwilowo dziecko ssie "na sucho" to to tez ma sens - "składa zamówienie" na więcej. A smoczek nie dość, ze może zaburzyć odruch ssania u takiego malucha, to jeszcze piersi nie dostaną informacji, że mają produkować.
Sigma lubi tę wiadomość
-
MadziaRatMed wrote:Ja dziś zaczynam ostatni tydzień!! Mam wrażenie, że już wszystkie rozpakowane, a te co w 2paku coś zniknęły z forum... Szkoda, bo tematy kp mm i kupek sa mi jeszcze obce...
Jeszcze nie wszystkie...ja wczoraj wróciłam od lekarza i w czwartek mam się stawić na oddziale. Co prawda skierowanie wystawił na piątek, bo wtedy termin, ale stwierdził, że lepiej dzień wcześniej, bo wiadomo jak to pod koniec tygodnia...
Rozwarcie mam na 1 palec, więc można próbować z indukcją... za to moja szyjka uparta i od czasu zdjęcia pessara nic się nie skróciła
Także teraz staram się podomykać w domu najważniejsze sprawy,żeby mąż miał mniej roboty, kiedy mnie nie będzieMadziaRatMed lubi tę wiadomość
-
Hej
Ona ile ml wypija Twoja corcia? Tez sobie tego uwiazania nie wyobrazam. Chcialam sie pochwalic ze npiersi prawie puste;) juz pokarm nie kapie, nier odciagam. Mieciutkie sie robia.
Staraczka nas czeka powrot do siebie w sobote, wiec mala znow bedzie musiala sie przyzwczaic do nowego otoczenia, lozeczka itd. Ciekawe jak to zniesie.
Dobrze ze piszecie o spaverach, u nas byla fatalna pogoda ale dzis sie wypogadza. My naa dworku jeszcze nie bylysmy a dzis 10 doba. Wiec w poludnie chyba sie skusze:)