Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej kochane,
dołączam do mam dzieci kolkowych. Matko, choć przy drugim myślałam, że będzie inaczej.
Gusiak łączę się w bólu. Mały pręży się praktycznie o każdej porze dnia i nocy i wybudza ze snu. Jest tylko na piersi i też się zastanawiam, czy mu nie szkodzę. Zaczyna się ta sama faza co przy straszaku - jedzenie tylko ryżu z kurczakiem, bo boję się, że inne szkodzi. Nie dość, że jestem już po porodzie wychudzona, to boję się, że przez taką dietę schudnę jeszcze bardziej.
Jeśli chodzi o ciepłe okłady na brzuszek to my kupiliśmy w aptece taki żelowy kompres. Ja sobie go chwalę, bo szybko się nagrzewa, a może też go schłodzić i stosować wtedy na gorączkę albo stłuczenia. -
nick nieaktualnyLenka nie moge jej przystawiac , mam rany na sutkach . Wczoraj mowily abym nie przystawiala bo będą pękać mogły i zamiast mleka to krew bedzie leciała , tak tez właśnie dzisiaj bylo jak walczylam z laktatorem , zaczęły pękać i krew sie pojawiła w tym , podejrzewalam ze bede miala problem ale nie ze az tak
A smoczek niestety muszę dac bo nie będę jej poic herbatkami czy co chwilę dawać mleko .
Diatomka ja znowu za miesiąc bede to przechodzic bo u rodziców teraz jestem , a na rączki może zakładaj skarpetki ?
Moja z kolei stopy ma zimne , zakladam spiochy a na nie skarpetki , po za tym muszę pytki smarowac parafina , strasznie przesuszone ma niewiem czemu ale w szpitalu zwrocili na to uwagę i smarować rano i wieczorem .
Wczoraj sie poplakalam , na wypisie jest informacja ze cc byla ponieważ zagrożenie zamartwica wewnątrz maciczna , całe szczęście zdążyliśmy -
nick nieaktualny
-
Witam,
Ostatnio czytam Was tylko z doskoku. U nas super, mała jest bardzo spokojna, właściwie tylko je i śpiDzięki temu zregenerowałam już prawie wszystkie siły
Karmie piersią i jak na razie mała najada się i jest zadowolona.
Syn jeszcze nie do końca oswoił się z nowa sytuacją w domu, ale nie jest źle.
Dziewczyny powiedzcie za każdym razem po karmieniu odbijacie maluszkowi?
Pozdrawiam Was Wszystkie serdecznieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 09:35
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Liily ja niby planowama a wyszlo dwa dni wczesniej...i jeszcze o 19 zjadlam sucha kajzerke a o 23 ciecie bylo;) i zadnej lewatywy
Bento u nas nie za kazdym razem. Czytalam ze jak dziecko je spokojnie to niekoniecznie nalyka sie powietrza i wtedy moze niue odbic wlasnie. Ja chodzilam po kazdym karmienou z 40 minut kladlam na brzuszou a i tak nie odbila:\
Staraczka no az lodowate, stopki tez takie byly ale juz sie robia cieplejsze .
ZAMOWILAM WLASNIE TEN TERMOFOR Z PESTKAMI WISNI.WZXIELAM TRZY, JEDEN NA PREZENT, JEDEN DLA MALEJ I JEDEN DLA MEZA NA ZATOKI ZIMA;) PO 13 ZL
SORY ZA CAPSA
-
Tak się dopytuję, bo właśnie dzwoniła do mnie szwagierka i dała mi kilka rad, które koniecznie muszę wdrożyć w życie przed CC. Między innymi lewatywę. I że mam już nic ciężkostrawnego nie jeść, bo to przejdzie do pokarmu - żadnego mleka, ostrych potraw, cytrusów. Tylko że Wy same pisałyście, że jesteście na diecie, a mimo to dzieciaczki mają kolki. Ech... po prostu zastosuję to, na co mam ochotę
diatomka, KathleenPL, Gusiak lubią tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Dziewczyny jakie dokumenty skladalyscie u pracodawcy wyprawie macierzynskiego wiem ze akt urodzenia zaświadczenie ze szpital o macierzyńskim i coś jeszcze ? Z góry dziękuję za odp
-
Dziewczyny a ile odciagnietego mleka zjada taki tygodniowy dzieć? Z cycków mi sie leje, a mam dzis problem żeby mała dobrze zassała, chciałabym wyjsć na ten spacer spokojna o to, że się najadła
Tym w dwupaku życzę cierpliwości na tej ostatniej prostej i lekkiego porodu, dacie radę!4me lubi tę wiadomość
-
Czarna_88 wrote:Dziewczyny jakie dokumenty skladalyscie u pracodawcy wyprawie macierzynskiego wiem ze akt urodzenia zaświadczenie ze szpital o macierzyńskim i coś jeszcze ? Z góry dziękuję za odp
Czarna_88 lubi tę wiadomość
-
.ona. wrote:Ja tego się właśnie bałam przy kp
Nie wyobrażam sobie, żebym ciągle była tak 'uwiązana'.
-
Lilla My wrote:Tak się dopytuję, bo właśnie dzwoniła do mnie szwagierka i dała mi kilka rad, które koniecznie muszę wdrożyć w życie przed CC. Między innymi lewatywę. I że mam już nic ciężkostrawnego nie jeść, bo to przejdzie do pokarmu - żadnego mleka, ostrych potraw, cytrusów. Tylko że Wy same pisałyście, że jesteście na diecie, a mimo to dzieciaczki mają kolki. Ech... po prostu zastosuję to, na co mam ochotę
-
Staraczka23 wrote:Lenka nie moge jej przystawiac , mam rany na sutkach . Wczoraj mowily abym nie przystawiala bo będą pękać mogły i zamiast mleka to krew bedzie leciała , tak tez właśnie dzisiaj bylo jak walczylam z laktatorem , zaczęły pękać i krew sie pojawiła w tym , podejrzewalam ze bede miala problem ale nie ze az tak
A smoczek niestety muszę dac bo nie będę jej poic herbatkami czy co chwilę dawać mleko .Staraczka23 lubi tę wiadomość