Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
4me ja robię sobie sama hybrydę, także na szczęście nie wydaję takich pieniędzy.
Staraczka polecam bardzo lakiery hybrydowe firmy semilac.
Adzia dzięki za zdjęcie, teraz to już w ogóle nie wiem co robić. Będę obserwować, nie podoba mi się ten plaster. -
Dzuls zgadzam sie w stu procentach jako mama tez 4 latka mam za soba rozne doswiadczenia. Dlatego zadnych odwedzajacych procz dziadkow u nas nie bylo. Jak ktos chce woasc zobaczyc to sie wymigije i tyle..nie chce miec chorego dziecka i staram sie unikac zagrozen ze ste innych ludzi w postaci zarazkow
Dżuls lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Staraczka z brzuszkiem i kupa ciężko a nie chce mu znowu mleka zmieniać bo już 3 jest. rumianku nie chce pić koperku też nie wody też nie ale staramy się chociaż wodę mu dawać, bo ma zatwierdzenia jak dwa dni kupy nie zrobi to mu pomagamy . przeczekam 9grudnia idziemy na szczepienia to zapytam lekarza co mam zrobić. Strasznie ciężki do picia jest a i mam wrażenie że po rumianku bardziej go wysypuje więc mu nie daję. Ale jak go brzuszek nie boli to jest super. Agatka to musisz się zapytać bo różnie z tymi księżmi jest, jedni nie robią problemu a drudzy robią.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWow tyle Dzieciaczkowo w szpitalu ;( zdrowka!
Mój mamy też ma nadal żółtaczkę ale spadamamy 6,45
Coś miałam napisać ale już nie pamiętam co....
My z -maluda spimy w łóżku dziś pierwszy raz przespałod 20-24..jją razem z nim. Wow 4 godziny na razciekawe jak będzie w dniu dzisiejszym.
Wczoraj odwiedził mnie przyjaciel i jak trzymał małego to łzy mu leciały...ech znamy się 11 lat i pierwszy raz widziałam jak płakał.
Jak ktoś chce kupić chustę to jest wyprzedaż na Litte Frog i natibaby w ten weekend:)
Wiecie, że jak wędruje z małym w chuscie to nawet urzędnicy są pomocniuwielbiam moja chuste i to że mogę go przytulac. Boje się, że za kilka lat już nie będzie chciał się przytulic do matki więc mam w nosie czy się przyzwyczaić czy nie ją korzystania z tych chwil, bo one szybko mina i nie chce żałować.
A co do macierzyńskiego to u mnie w firmie wypłacana raz na 3 miesiące ;/ więc do końca listopada jest biednie ;(bento lubi tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny za info.
Dzuls, lila my- to moze byc i jedno i drugie. Tzn eweidentnie mi sie zapowietrza ale tez zauwazylam, ze on się wkurza jak piers sie robi miekka. Teraz przez,ten szpital pokarmu mam strasznie Malo wiec moze on sie wkurza, ze tak malo leci i powoli albo moze nawet juz nic? Musze to poobserwować!
Swoja droga masakra jak glowa wpływa na laktacje- pare dni stresu, gorszego jedzenia i juz pokarmu brak...
P.S. Jestesmy w domu!!!! Dzis wyszliśmy. Dostaliśmy jeszcze antybiotyk doustnie na kilka dni i mamy dbac o malego- spacery tylko krótkie i tylko w ladny dzien i unikanie ludziprzez te anrybiotyki ma obnizona odporność a wracać tam to my nie chcemy
Co do warunków szpitalnych to mnie brak obsługi rodzica- typu obiad - w ogóle nie dziwi. Zreszta pamiętając jedzenie z porodówki to ja wole na bulkach zyc te kilka dnidziwi mnie tylko brak tych lozek, spanie na podłodze itp zwłaszcza w przypadku takich maluszkow, matek w pologu i karmiących piersia...
Tak jak pisałam u nas jeszcze bylo ok bo byly lozka polowe a nie podloga- bo to dla mnie niedopuszczalne! Mi przez umiejscowienie mojego lozk udalo sie miec polówkę rozlozona caly czas! Buly wiec momenty, ze bylam bardziej wyspana niż w domu bo tam tylko opieka nad dzieckiem i domu ogarniać nie trzeba
Co do personelu- jestem w szoku. Pozytywnym! Tak miłych pielęgniarek nie widzialam nigdzie a teoche szpitali ostatnio odwiedzalam...
Chyba normalnie kupie im jakas blachę ciasta jak bede szla po wypisbento, Dżuls, kasig, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
Lilla My wrote:Dziewczyny, które KP - jak długo lampka wina utrzymuje się w pokarmie? Jakbym odciągnęła przed wypiciem, a potem jakieś 4h po, to będzie dobrze?
Jeden kieliszek to Maks 2-3h wiec juz nic nie powinno być twoim pokarmie. Ja juz tak raz zrobilam- maly nie wyglądał na niezadowolonegoLilla My lubi tę wiadomość
-
Jak byłam z młodym w szpitalu i faktycznie byłam jeszcze w połogu to przysługiwało mi łóżko i cały boks, a inni rodzice leżeli pokotem na podłodze na tym, co sobie przynieśli i to rzeczywiście to było straszne. Za to potem jak byliśmy w zeszłym roku na oddziale okulistycznym to już nic nie przysługiwało. Tzn były różne wersje w zależności od pielęgniarki oddziałowej - wg jednej z nich jeśli są wolne łóżka, to można wynająć je za 50zl za dobę, ale za to kilka dni później jak wróciliśmy na oddział była inna pielęgniara z informacją, że w ogóle nie dają rodzicom łóżek, bo takie jest odgórne zarządzenie. Ale babeczki i tak przymykały oko i mimo że byłam z 3-letnim maluchem, to dostaliśmy dorosłe łóżko, żebym też mogła się z nim przespać, i one same to wykombinowały, nieproszone. Nie ma co się na te babeczki zżymać, trzeba podejść do nich z uśmiechem, bo często niestety od ich humoru zależy jakość naszego pobytu w szpitalu, a same też nie mają łatwo.
I nie, nie mam pielęgniarki w rodzinie4me, easymum lubią tę wiadomość
-
Misi@ A jaką chustę Ty masz? Elastyczną?
Ja bym bardzo chętnie nosiła małą, ale jakoś boję się takiego maluszka motać. Przy synu miałam chustę właśnie natibaby tkanką i żałuję, że wiązałam tak krótko i tak małoteraz miała bym już wprawę.
4me Super, że już w domku jesteście. Dużo zdrówka dla syna.
Dżuls Zgadzam się w 100% Ja na małą bardzo uważam, nie chodzę po sklepach(chociaż czasami na spacerze weszła bym po zakupy małe), restauracjach itp. Jeszcze mamy czas zabierać ją ze sobą wszędzie, wiadomo czasami przyplącze się jakieś choróbsko mimo starań. Z synkiem też tak robiliśmy i myślę że warto trochę odpuścić przez te pierwsze miesiące.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 09:59
4me, adzia lubią tę wiadomość
-
moka89 wrote:Uważajcie na herbatę z kopru. od naszej pediatry z 40 letnim stażem, w odpowiedzi czy podawać herbatkę na bączki usłyszałam, że nam się tylko wydaje,że to pomaga dziecku się wybączyc. Tak na prawdę ona wzmaga produkcję gazów.l
-
Ja się kopru napiłam w ciąży na mega wzdęcia i było mi tylko gorzej.
Moja córka śpi słodko już kilka godzin, zaraz ją budzę na cycusia i sama idę spać. To jest dosłownie złote dziecko jak jej brzuszek nie boli ani nie ma skoku.
Na razie buszuję na allegro, ubranka 62 już ledwo, ledwo dopinam. Co jest dziwne, bo nie sądzę żeby miała więcej niż 60 wzrostu (3 tygodnie temu było 57), jakieś dziwne te ubrankaSpodenki nosi jeszcze nawet 56 (jak mają luźną górę, nie gumkę), ale body/pajace dopinam na silę.
-
Lilla My wrote:Dziewczyny, które KP - jak długo lampka wina utrzymuje się w pokarmie? Jakbym odciągnęła przed wypiciem, a potem jakieś 4h po, to będzie dobrze?
)robie tak ze karmię młodego pod korek, resztę odciagam i wtedy wypije tak 150 ml wina. Właśnie dzisiaj po chrzcinach sobie na to pozwoliłam .
Czytałam ze lampka wina 250 ml utrzymuje się jakieś 2 godz (alkohol) jednak minus jest taki ze alkohol wpływa negatywnie na laktacje. A i ważne jest to ze nie trzeba bawic się w odciaganie I wylewanie pokarmu (po wypiciu małej ilości alkoholu). Alkohol po 2-3 godz znika z organizmu - pokarmu.Lilla My lubi tę wiadomość
-
MadziaRatMed wrote:Jesli odciagasz z 1 60ml a on z drugiego zjadl, to znaczy, ze razem by bylo 120ml czyli akurat porcja
chyba ze cos zle zrozumialam. Ja jak jest pora karmienia a chce jej dac z butelki to odciagam 120-140ml w 10-15minut. A w czasie miedzy karmieniami to tak po 60ml z 2piersi co godzine tez w 10-15minut bo szkoda mi czasu na dłuższe zabawy z laktatorem
-
moka89 wrote:Uważajcie na herbatę z kopru. od naszej pediatry z 40 letnim stażem, w odpowiedzi czy podawać herbatkę na bączki usłyszałam, że nam się tylko wydaje,że to pomaga dziecku się wybączyc. Tak na prawdę ona wzmaga produkcję gazów.l