Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Anitka to w takim razie życzę Ci jeszcze żeby z tą karuzelką to było
na stałe
Mój nauczył się zasypiać przy karuzelce jak miał 3 tygodnie i tak jest do dziś, tak więc jest szansa miał oczywiście kilka dni gdy się obraził na karuzelkę, ale to był skok więc mu wybaczyłam
Anitka201, trix lubią tę wiadomość
-
bento wrote:Anitka201 To jeszcze i ja dołączę się do życzeń urodzinowych dla Ciebie. Sto lat i wszystkiego naj najlepszego!!
Lady Dobrze, że w domku już jesteście. Uważajcie teraz na siebie, dużo zdrówka dla Zuzi.
Moja Lilka też ciumka piąstki i paluszki
Dziewczyny mam problem, małej zaczyna się chyba robić ciemieniucha... myjemy główkę codziennie i zawsze czeszemy po myciu. Znacie jakieś złote sposoby na pozbycie się tego z główki?
Bento a czeszesz najpierw pod włos ?
bo nam na szkole rodzenia mówili żeby delikatnie po kąpieli przejechać oliwką, potem uczesać pod włos, a następnie normalnie i to ma podobno chronić przed ciemieniuchą -
Nie czesałam pod włos. Wyczytałam żeby przed kąpielą posmarować główkę oliwką i nałożyć czapeczkę, później wyczesać i umyć dokładnie. U nas to jeszcze nie są takie łuski żółte jak w necie można zobaczyć, to dopiero początek i dlatego chce szybko się tego pozbyć.
-
moka my mamy taką http://www.smyk.com/vtech-karuzela-do-lozeczka,p1101946361,zabawki-gry-dla-dzieci-p#e
uwielbiam ją i ja i mały , ma dużo melodyjek i odgłosów natury, timer na 10, 15 lub 20 minut no i czujnik płaczu, włącza się sama jak dziecko zaczyna płakać, ale skubana jest dosyć droga, na szczęście podpowiedziałam ją jako prezent od moich rodziców no i dziadkowie uszczęśliwili wnusia -
A ja złapałam jakąś deprechę, nie wiem, może to przez ten niby okres.
Otóż mąż właśnie jest w Rzymie na urlopie z młodym i akurat załapał się na obronę licencjatu siostry. No i tam jest wielkie aj waj, przychodzą goście, dostaje się kwiaty, potem restauracja, tort itd...
A tymczasem ja w ciągu dwóch miesięcy miałam urodziny, urodziłam dziecko i obroniłam magisterkę, i na żadną z tych okazji nie dostałam nawet pół złamanego kwiatka. Jak mu to wypomniałam to chyba zrobiło mu się jednak trochę głupio, więc pyta "jaki chcę złom", w sensie bransoletkę, kolczyki czy jeszcze coś innego. Tyle, że mi już przeszła ochota, bo mnie żenuje taka sytuacja, że najpierw wymuszam na nim kupno prezentu, potem idę z facetem za rączkę do jubilera i wskazuję palcem co ma kupić. Mi się wydaje, że takie prezenty powinny wynikać z potrzeby faceta do kupienia swojej kobiecie czegoś fajnego. Więc powiedziałam mu że pierdolę, teraz nic nie chcę, ma mi kupić stół, o który go męczę od pół roku, bo nasz obecny miał być tylko tymczasowy i tak sobie jest tymczasowy od 5 lat. To co mi powiedział? "Ok, kup, dorzucę ci się 500 zł".
Czy ja mu się przypadkiem nie powinnam na tę okoliczność rzucić do tętnic? A może przesadzam. Aż mi głupio, bo dopiero co go chwaliłam na forum, że się przy pierwszym dziecku szarpnął na jakieś biżu (przy drobnym wspomaganiu mojej mamy, co prawda), a tu taka lipa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 11:24
-
la_lenka wrote:Kiedy macie ponownie skontrolować bioderka? Chodzi mi o dzieciaczki którym wyszło wszystko ok.
Na sierpniowkach wyczytalam, że co 3 miesiące. A nam powiedzieli, że bioderka idealne i kazali dopiero jak mała zacznie samodzielnie chodzić...
U nas wyszło wszystko ok, ale bioderka jeszcze młode, jak to okreslił ortopeda, czyli nie wszystkie kostki są już twarde, mamy kontrolę za 2 m-ce
-
My mamy karuzele tiny love rośnij z muzykąmoka89 wrote:Polećcie jakąś fajną karuzelkę, mamy tylko pozytywkę rybkę, ale trza co chwilkę sznureczek naciągać, bo melodyjka się kończy jest świetna. Ma też motyw bicia serca, szum wody, kołysanki, muzykę klasyczną i wiele innych młody bardzo lubi te miski na karuzeli bo ciągle się do nich cieszy
-
U nas zdał egzamin olejek na ciemieniuche z ziajki. Mylismy tym główkę, później oliwka i wyczesywanie. Teraz nic się nie pojawia.
ogólnie polecam ten olejek z ziajki do mycia ciała. To taka podroba oilatum za 10 zl. Wg mnie nie ma różnicy. .bo ile może kosztować parafina?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 11:53
bento lubi tę wiadomość
-
Anitka wszystkiego najlepszego
Bento na ciemieniuche oliwka pół godziny przed kąpielą i wyczesać pod włos lub emolium na ciemieniuche- u nas sprawdza się super.
Anulka nie możesz siebie winić za wszystko bo kochana w depresję wpadniesz. Są sytuacje których nie unikniesz choćbyś trzymała małego pod nie wiadomo jakim kloszem. Głowa do góry.
Lady dobrze że jesteście już w domu.
U nas pierś raz jedna raz dwie wiec różnie.
bento lubi tę wiadomość
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Co do karuzeli to ja polecam kupic taka, aby oprócz melodyjek miala jakis szum. Melodyjki to raczej mojego pobudzają ale szum jest go q stanie szybko ululać.
Na ciemieniuche znam tylko takie sposoby jak oliwka, czapeczka i wyczesywanie- czyli dokladnie to co juz robisz
bento lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMialam na 9:45 weszlam o 11.30 i dopiero w domu .
Niewiem czy ufac lekarce , przepisala troche dziwolongow bo podobno Roksana ma atopowe zapalenie skory ,za 2tygodnie mam przyjsc bo w faldkach ma takie pregi i na szyji o czym tu pisałam , na główce robi sie jakas biala skorupa ... mowila ze po tej pielegnacji co zapisala jak nic sie nie poprawi to moze nie jest azs tylko alergia na mleko ale to sie okaże .
Mieszane uczucia mam bo ta sama dr nastraszyla siostre ze maly ma slabe serce a okazalo sie ze serce jak dzwon , ona od kilku dni ma na karku czerwona plamke w srodku krostki a ta ze znamie .
Na bioderka mam sobie szukac w necie numeru tel do szpitali najbliższej mnie czyli jeden 40km a drugi jakies 60 .
No i Roksana waży 5200
Ktora z was kapala w kali ? Niewiem jakie proporcje zrobic wody w sloiku bo i w tym wykapac , jakis roztwor fioletowy i psikac octaniseptem faldki w ktorych zmiany skorne sa .
Musze spojrzec na to zeby rozplanowac co kiedy smarowac . -
Staraczka23 wrote:Mialam na 9:45 weszlam o 11.30 i dopiero w domu .
Niewiem czy ufac lekarce , przepisala troche dziwolongow bo podobno Roksana ma atopowe zapalenie skory ,za 2tygodnie mam przyjsc bo w faldkach ma takie pregi i na szyji o czym tu pisałam , na główce robi sie jakas biala skorupa ... mowila ze po tej pielegnacji co zapisala jak nic sie nie poprawi to moze nie jest azs tylko alergia na mleko ale to sie okaże .
Mieszane uczucia mam bo ta sama dr nastraszyla siostre ze maly ma slabe serce a okazalo sie ze serce jak dzwon , ona od kilku dni ma na karku czerwona plamke w srodku krostki a ta ze znamie .
Na bioderka mam sobie szukac w necie numeru tel do szpitali najbliższej mnie czyli jeden 40km a drugi jakies 60 .
No i Roksana waży 5200
Ktora z was kapala w kali ? Niewiem jakie proporcje zrobic wody w sloiku bo i w tym wykapac , jakis roztwor fioletowy i psikac octaniseptem faldki w ktorych zmiany skorne sa .
Musze spojrzec na to zeby rozplanowac co kiedy smarowac .
Co do kali musisz bardzo uważać bo zle rozrobiony nadmangamian potasu jest żrący!!!! Roztwór musi byc blado różowy, nie fioletowy
-
dziewczyny mam mały problem i pytanko, wybieram się jutro do fryzjera bo mam już straszne badyle na głowie a w niedzielę chrzciny, ale niestety nie mam z kim małego zostawić, jak myślicie mogę go wziąść ze sobą, fryzjerka to moja znajoma, stwierdziła że jak będzie płakał to po prostu przerwie na chwilę, on jest zresztą bardzo grzeczny no ale sama nie wiem czy to dobry pomysł, poradźcie coś
-
nick nieaktualny
