Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak Diatomka idziemy na NFZ, nie chce szczepić tymi kombajnami, ale też wolałbym uniknąć tego DTP pełno komórkowego, wiec będę musiała troszkę się na szukać i pokombinować
A i jeszcze co ciekawsze... mam niby karmić tylko piersią przez te 15 min co 2.5h, a jak będzie płakać i krzyczeć częściej to mam dawać między karmieniami wodę ... ja się pytam w takim razie od kiedy dziecku karmionemu wyłącznie piersią podaje się wodę?!
Normalnie cala ta dzisiejsza wizyta ostro mnie podburzyla i gwizdam na to co powiedziała pediatra, nie będę godzić dziecka i wyliczać Jej co ile i przez jaki czas ma sobie jeść... tym bardziej, że ładnie trzyma się środkowego centyla, wiec przejedzona to raczej nie jest...Carolline lubi tę wiadomość
-
Jak mogłam, tak poprzeciągałam te szczepienia(dostał jedynie w szpitalu standardowo gruźlicę i żółtaczkę) i Kosma dopiero jutro je dostanie. Od kilku dni tak się tym stresuję, że spać nie mogę. Nie mam bladego pojęcia które będą lepsze dla mojego syna. Włos się jeży na głowie od czytania relacji z NOPów.
Nie wierzę koncernom farmaceutycznym ani opłaconym lekarzom. Do dupy z tym wszystkimKucykowa, agatka196 lubią tę wiadomość
-
Sweet dlatego my wybraliśmy te na NFZ, sami byliśmy nimi szczepieni i uważam, że chyba dla takiego małego organizmu lepsze jest to jak na raz dostaje mniej tego wszystkiego... dlatego tez my szczepimy ja jednej wizycie jedna, góra dwoma szczepionkami, żeby organizm powolutku dawał sobie z tym radę
Nie twierdzę, że skojarzone są złe, ale to jednak 5 szczepów na raz ...to tak w skrócie czemu my zdecydowaliśmy się na te zwykłe, może to Tobie w czymś pomoże -
Gusiak ale tez dajesz na raz te szczepionki tylko w odstepach czasu na uklucia. Rozumiem gdybys tylko po dwa szczepila, no ja nie widze wielkiej roznicy oprocz ilosci ukluc. Sama wybralam 5w1. A szczepienie na wzw odwlekam i dostanie za tydzien sama zoltaczke. Chyba ze tylko p-ko dwom chorob za jednym razem szczepisz to jest sens.
Sweet synka 4 lata temu szczepilam 6w1 , nie zastanowilam sie. Do tego od razu dostal i pneumo o rota. Teraz juz tak odwazna nie bylam i kombinuje;)
Mala dostala 5w1 i rota. Za tydz bedzie wzw. A w styczniu dodatkowo bedzie i poneumo i rota. Strasznie sie boje zapalenia ucha a mam do tego sklonnosc i nie chcialabym dziecka skazywac.tak samo do tej pory jedynainfekcje jaka lapie jest zapalenie krtani ktore synek odzidzieczyl chyba po mnie:( do 3,5 roku zycia chorowal juz 16 razy odkad poszedl do zlobka (mial wtedy 18 miesiecy)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 14:51
-
Diatomka właśnie tak robię, że na jednej wizycie szczepienia jedno max dwa szczepienia, żeby mała nie dostawała tyle szczepionek jednoczenie podczas jednej wizyty... stąd też tak upieram się w przychodni żeby dalej iść na NFZ, a nie tymi skojarzonymi.
diatomka lubi tę wiadomość
-
Carolline wrote:La Lenka we dwie zostaniemy, bo ja mam takie podejście jak ty. A moja w gorsze dni potrafi po 2h wisieć na cycku by sobie zrobić 40 min przerwy i kolejne 2 h wisieć. Normalnie je z 8 razy za dnia i 3 w nocy. Ale mimo wszystko nie przeszkadza mi to po prostu tak ma byc, dla małej jest to dobre, dla mnie nie problematyczne za bardzo. Może domu jakos szalenie nie ogarnę, obiad co pare dni zrobię a tak to maz po powrocie z pracy musi, ale mała rosnie jak na drożdżach, jest zdrowa na razie (odpukać w niemalowane) i spokojna jak ja kolki nie męczą :p będę musiała zrezygnować wcześniej z jakiegoś powodu to nie będę włosów na głowie rwała, nie będę musiała to jedziemy z tym koksem :p
Edit:doczytalam i jest nas sporoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 15:43
bento, Carolline lubią tę wiadomość
Córcia
-
Poczytałam trochę ulotek szczepionek państwowych. Widzę, że najgorsze (wg. mnie) NOPy powstają po szczepionce z pełnokomórkowym krztuśćcem (DTP):
http://www.biomed.pl/resources/DTP_Ulotka_11U003P_20.09.2013_adres_UR.pdf
działania niepożądane znacznie różnią się od szczepionki DT w której krztuśćca nie ma:
http://www.biomed.pl/resources/DT_Ulotka_8U002P_14.06.2013.pdf
dlatego zdecydowałam się póki co na szczepionkę DTaP (z bezkomórkowym składnikiem krztuśćca). Zadzwoniłam do poradni i mają taką (Infanrix-DTPa lub Tripacel)
"Szczepionki bezkomórkowe powodują dwa razy mniej niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP) i wielokrotnie mniej ciężkich lub poważnych NOP. Szczepionki bezkomórkowe z obniżoną zawartością antygenów krztuścowych mogą być podawane dzieciom powyżej 5 roku życia i osobom dorosłym, podawanie szczepionki całokomórkowej w tym wieku mogłoby powodować nasilone odczyny." (źródło: http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=80&to=szczepionka) -
Dziś jakiś zmęczona jestem... Mała nie chce spać za bardzo w ciągu dnia i tak były 3 30-40 minutowe drzemki w tym również spacer. Pogoda piękna, słoneczko i malutki mrozek, ale po powrocie do domu od razu śpiąca się zrobiłam.
Czy Wasze maluchy też domagają się Waszej ciągłej obecności? Jak stoję nad koszykiem to wszystko super, grzechoczę grzechotką, gadam, czytam itd. wystarczy że na sekundę zejdę z jej pola widzenia i już ryk.
Z ostatniej chwili:
Dosłownie 5 minut temu udało mi się małą uśpić, ale już słyszę jakieś mruczenie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 10:41
-
bento nasza może bez uwagi obudzona max pol godz w ciagu dnia funkcjonować.
A co do spacerków my właśnie zaliczyliśmy godzinę przy temp ok 0 z gradem i deszczem na zmianę w roztopachjak to sie u nas mówi, nie ma złej pogody sa tylko zle ubrania
bento lubi tę wiadomość
-
Gusiak wrote:Jesteśmy po szczepieniu... dziś zrobilismy tylko hib, bo po ostatnim DTP mała miała jakąś gulke na nodze, która utrzymywała się przez kilka tygodni i zastanawiamy się czy nie zmienić DTP na ta bezkomorkowa DTaP - niby nie są dostępne w przychodni i chcą nam wcisnąć 5w1, ale poszukam sama na własną rękę w aptekach i może się uda...
Kasiq pytałam o ta laktuloze (generalnie trafiła nam się jakas głupia pediatra - przez pomyłkę zapisalam się do innej niż zwykle) i powiedziała, żeby nie dawać syropu a jedynie rano przed jedzeniem 5 kropli dicofloru, wykluczyć z mojej diety nabial i wszelkie zioła plus mocne herbaty - generalnie pić tylko źródlana, niegazowana wodę ( I wydaje m sie, ze wg. Niej najlepiej na w ogóle żyć powietrzem) ... a no i nie dokarmiać mm... mówiłam, że dziecko zje z piersi i chce jeszcze dlatego dokarmiam to pani stwierdziła, że nie możliwie, że jest głodna bo przecież przybrała w miesiąc 900 gram (trzyma się środkowego centyla) i ma Jej wystarczyć tylko pierś... a co jeszcze ciekawsze mam karmić z piersi z zegarkiem w ręku 15 min, odstawiac i kolejne karmienie za 2.5 h, bo te bóle brzucha i problemu z wyproznianiem są pewnie dlatego, że dziecko się przejada!
Normalnie strzelić sobie w łeb z takimi teoriami.... pierdziele i więcej do tego pediatry nie idę
Dostałam tez dla malej skierowanie na badanie moczu i TSH, bo może w moczu wyjdzie coś od czego tak się dzieje z brzuszkiem.
Echhh....
hmmm w sumie to tak sądziłam że powie, ja juz przerabiałam dietę bezmleczną bo myslałam że to od tego, a zamiast dicofloru daje tańszy a podobno też dobry floractin, ja nie dokarmiam mm a widzisz i tak były problemy. Nie wiem sama co robić, generalnie dziś już 7 dzień naszego syropkowego eksperymentu i nic się nie dzieje i kupki są codziennie, dzieciak nie cierpi, mama zadowolona, oprócz tego przestał w ogóle ulewać, ja chyba jeszcze zostanę na tym syropku, może nie koniecznie dwa miesiące ale spróbuję mu jeszcze z tydzień dwa podawać, a potem pomalutku odstawić. Zresztą na ulotce pisze że można podawać niemowlętom do uregulowania wypróżnień, gastroenterolog też w swoim artykule o tym pisze, więc wydaje mi się że gdyby bardzo szkodziło t tak by nie pisali. Oh odwieczny dylemat co zrobić żeby bylo dobrze. W styczniu mam gastroenterologa na nfz pewnie by rozwiał moje dylematy, ale do stycznia to Olek zacznie jeść słoiczki i pewnie będzie mu łatwiej z ta kupka, próbuje jeszcze znaleźć prywatnie, ale terminy równie odległe -
Gusiak wrote:Diatomka właśnie tak robię, że na jednej wizycie szczepienia jedno max dwa szczepienia, żeby mała nie dostawała tyle szczepionek jednoczenie podczas jednej wizyty... stąd też tak upieram się w przychodni żeby dalej iść na NFZ, a nie tymi skojarzonymi.
my też idziemy tym trybem na nfz, dokładnie z tych samych powodów, na jednej wizycie mały dostaje maksymalnie dwie szczepionki -
Dziewczyny gdzie macie dostępna tą szczepionkę bezkomorkowego krztuscia?
U mnie nigdzie nie ma tego dtpa... są tylko skojarzone, a tych nie chce...
Sweet Ty pisałas, ze u Ciebie one są? ... to nie są te skojarzone 5w1 tylko sam krztusiec-blonnica-tezec?
Nie wiesz może gdzie je można dostać? -
Kasiq mnie ta pediatra w ogóle nie przekonała tym swoim gadaniem - odnieslismy z mężem wrażenie, ze Ona z takich co to jest przeciwko invitro, mm i cesarka... grunt to natura i postanowilam przeczekać tydzień i zobaczyć czy coś się poprawi... jesli nie to chyba też wypróbuję mimo wszystko ten syrop.
-
Ale super mój synek zaczął bawić się zabawka na macie i ją łapać i jak dam mu grzechotke to też złapie. Cieszę się jak dziecko nowa umiejętność
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 16:21
diatomka, bento, Carolline, easymum, snoopy_etka, karolcia87 lubią tę wiadomość