Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
4 me coś o tym wiem, mam podobnie niestety. Czasem se kupie np siatę mandarynek, a potem mi się odechciewa i leżą aż zgniją
staram się to ograniczać mocno, bo aż się wstyd robi jak potem lądują w śmietniku, ale nie zawsze mi wychodzi
4me lubi tę wiadomość
-
Wiecie co a ja sobie poprawie humor zakupami
wchodzimy powoli w okres karmienia z talerzykie, łyżeczkami wiec mama musi kupic jakas ladna zastawę plastikową
Pobuszuje po necie i kupie cos dla siebie yyu tzn dla synka
Co prawda ja czekam do 5 miesiąca ale juz zakupy mozna zrobićWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 11:28
Dżuls lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AniaM wrote:Anitka piszesz ze byłas we wrocku z naczyniakiem u synka tylko ze ja gdzies prze oczyłam gdzie on go ma i co ten lekarz konkretie doradza
-
Ja tez zbieralam słoiczki i jutro sama robie marchewke z zimniaczkiem i dynie z ziemniaczkiem. Moi rodzice są totalnie zakręceni jeśli chodzi o bio jedzenie i mam dostęp do pewnej marchewki, dyni i ziemniaka. Marchewka i dynia produkcji ojca. Mój mały uwielbia marchewke i dynie
doslownie trzesie sie i wywala oczy na lyzeczke jak jego karmimy
Mamy kupiony słoiczek cukinia z ziemniaczkiem ale to wprowadze jemu w połowie 5 miesiąca.
-
a propos gadżetów do karmienia:
http://allegro.pl/tommee-tippee-lyzeczki-samoloty-1-szt-bpa0-nowosc-i5909482724.html
haha. Ja tym razem ograniczę gadżety, bo poprzednio miałam aż za dużoEw. kupię dziecku taką miseczkę z przegródkami i gumowe łyżeczki. A potem nieśmiertelna zastawa z IKEA za 5 zł, bo nam się świetnie sprawdziła
W sensie ta kolorowa, bo ta zielona była do bani - śliniak pękał przy szyi, miseczka się nie przysysała, kubas przeciekał, łyżeczka była rozm. mikro. Btw, jakie śliczne mają teraz w ikei pościele dla najmłodszych dzieci
Zero pstrokacizny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 17:37
-
Nie bylo mnie caly dzien. Mysle sobie wejdę na forum zobaczę co tam slychac- pewnie trochę naskrobały bede miała co czytać przy karmieniu;) a tu dupa trzy posty i przeczytane
Ja aż tak szaleć nie zamierzampewnie skończy sie na jednym zestawie tommee i tyle
podobają mi sie tez takie termosiki z lyzeczka skip hop- takie,na jedno danie akurat. Słodziutkie sa te termosy- tylko musze przemyśleć czy naprawde potrzebne
jeszcze jest taka firma z jeleniem po angielsku w nazwie- deer cos tam. Tez maja fajne rzeczy ale ceny juz mniej
-
Done by deer pewnie. Ja zaopatrzę się w taki zarąbisty lunch box, który podpatrzyłam na placu zabaw u jednej z mam, w sąsiedniej dzielni snobów i freaków, do której czasem się zapuszczam
Pudełko, a w środku miliard mniejszych, w zależności co sobie dokupisz (czy chcesz nosić tam na przekąski, czy obiadek). No za miliony monet, bo ok 150 zł, co jak na, jak by nie patrzeć, plastikowe pudło na żarcie to jednak sporo. Podobno nie przecieka, można sporo zmieścić. Muszę tylko znaleźć tę firmę.
Fakt, forum trochę zamiera.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 20:34
-
Dziewczyny Mani śmierci z ucha (nie z za tylko z samego środka). Nijak nie mogę się tego zapachu pozbyć. Pomyślałam nawet o zapaleniu ucha, ale nie ma gorączki, nie grymasi, trochę gorzj w nocy śpi i przed spaniem macha łapką przy tym uchu. Macie jakieś pomysły albo doświadczenia. Chyba w poniedziałek przejdę się lekarza.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
4me wrote:Nie bylo mnie caly dzien. Mysle sobie wejdę na forum zobaczę co tam slychac- pewnie trochę naskrobały bede miała co czytać przy karmieniu;) a tu dupa trzy posty i przeczytane
Mam wrażenie, ze wszystkie uciekły na Fb
-
Pewnie więcej z Nas czyta niż pisze. Ja czytam wszystko co skrobiecie ale nie udzielam się często bo zazwyczaj jak czytam to ktoś już zdąży odpowiedzieć na pytanie zadane wcześniej albo akurat piszecie o rzeczach, które mnie właśnie interesują bądź chciałam zapytać więc grzecznie podczytuje
zresztą nieporęczne takie pisanie jedną ręką bo najczęściej karmie na leżąco więc jedną ręką przewijam strony a drugą podtrzymuje mój ciężki łep.