Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
bryka cuuudna!
a tak z brzydkich tematów- kupnych. To częśćdziewczyn się martwi, że są zielone. U nas zielone są od kilku miesięcy,do tego raz na 4-5 dni, ale nie bolał brzuch, przybierał i pediatra się nie przejęła 9a że mam zaufanie do niej to nie paniokowałam- a lubię panikować). I wiecie co? Od 2dni moje dziecko robi 2-3 dziennie, piękne książkowe.. Widocznie miał fazę na zielone i tle.. dojrzał brzuszek..
Może i u Waszych dzieciaczków się to ureguluje?
-
Hejo, jak zwykle musialam godzine czytac, zeby nadrobic...U nas to tak:
- temperaturke mierze zwyklym elektroniczntm w "dupciulce", w te na pidczerwien tez nie wierze. A i moja mala tez zlapala wirusa wlasnie jak bylismy w szpitalu na kontroli, wtedy mielismy pierwsza goraczke.
- w gondoli to juz na duzy styk przez duze S, a mamy babyconfort windoo
-dzis wizyta w Bialym, odebralam wczorajsze wyniki i okazuje sie, ze mala ma za malo zelaza:-( i wigole jest dzis mega marudna.
Chabasse tule cieplutko, mnie od dwoch dni napiepsza glowa, dzien i noc, czuje sie jak wyjdz z tąd:-( -
Ja mam mutsy. Najmniejsza gondola świata:D i wiedziałam, ze jest krotka jak kupowałam. Moj maly juz sięga od jednego konca do drugiego, nawet chyba ma podgiete nóżki w żabkę czyli notabene prawidłowo
i powiem Wam szczerze, ze to mi akurat nie przeszkadza bo młody jest tak ciekawy świata, ze on juz w spacerowce nie wylezy dluzej. Dzis byliśmy na spacerze w miescie i na kawie na dworzu to musiałam go ba kolanach trzymać bo chcial wszystko widzieć
Takze chyba w weekend wyciągam siedzisko od spacerowki i zobaczę jak tam z funkcja spania i ze spiworkiem. Mam nadzieje, ze sie sprawdzi
Mutsy nie kupiłabym drugi raz za to jak beznadziejnie sie sklada
Gorzej z fotelikiem. Mamy maxi cosy i niestety na mojego dlugasnego syna jest juz za maly. Mocno mu wystają nogi. Musimy wlasnie na dniach jechac po oglądać na zywo w sklepie co tam maja. Wiem , ze są chyba takie foteliku od 0 do 4 lat co rosną razem z dzieckiem ale kosztuja pewnie majątekjak nie ma to mamy zonk bo w tym obecnym tojuz naprawde dlugo nie pojeździ.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 14:55
-
Dzuls,na ciemieniuche naloz oliwke przed kapiela i wyczesz grzebyszkiem, u nas pomaga.
Kochane,czy na zaparcia pomogl Wam Duphalac? U nas od 6 dni brak kupy po marchewce...Zawsze bylo po 5 dziennie.Dzis lekarka kazala dac czopek glicerynowy,ale dalam najpierw syrop i cisza...
Córcia
-
U nas tez dość rzadkie kupy, i śluz w nich nawet jest, czasem ładna (o ile kupa moze być ładna) czasem nie
Gabrycha rusza szczęką jakby dropsa memłała, chyba ją dziąsła swędzą. A i pluć się nauczyła skubana xDkarolcia87, przyszła mama lubią tę wiadomość
-
Kucykowa wrote:Dzuls,na ciemieniuche naloz oliwke przed kapiela i wyczesz grzebyszkiem, u nas pomaga.
Kochane,czy na zaparcia pomogl Wam Duphalac? U nas od 6 dni brak kupy po marchewce...Zawsze bylo po 5 dziennie.Dzis lekarka kazala dac czopek glicerynowy,ale dalam najpierw syrop i cisza...A jak nic nie idzie, to wiadomo, nic na siłę, pewnie trzeba popchnąć to jakimś syropkiem.
Carmen, kapturnica, Anitka201, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
4me wrote:Ja mam mutsy. Najmniejsza gondola świata:D i wiedziałam, ze jest krotka jak kupowałam. Moj maly juz sięga od jednego konca do drugiego, nawet chyba ma podgiete nóżki w żabkę czyli notabene prawidłowo
i powiem Wam szczerze, ze to mi akurat nie przeszkadza bo młody jest tak ciekawy świata, ze on juz w spacerowce nie wylezy dluzej. Dzis byliśmy na spacerze w miescie i na kawie na dworzu to musiałam go ba kolanach trzymać bo chcial wszystko widzieć
Takze chyba w weekend wyciągam siedzisko od spacerowki i zobaczę jak tam z funkcja spania i ze spiworkiem. Mam nadzieje, ze sie sprawdzi
Mutsy nie kupiłabym drugi raz za to jak beznadziejnie sie sklada
Gorzej z fotelikiem. Mamy maxi cosy i niestety na mojego dlugasnego syna jest juz za maly. Mocno mu wystają nogi. Musimy wlasnie na dniach jechac po oglądać na zywo w sklepie co tam maja. Wiem , ze są chyba takie foteliku od 0 do 4 lat co rosną razem z dzieckiem ale kosztuja pewnie majątekjak nie ma to mamy zonk bo w tym obecnym tojuz naprawde dlugo nie pojeździ.
4me lubi tę wiadomość
-
Dżuls - tez tak robiłam jak mała miała problem, kiedy była młodsza. Draznilam tez mokra chusteczką, zeby skupiła się na czynności
Jak to nie działało, to 1/4 czopka i po chwili 4 pieluchy zawalone.
Kucykowa, jak czujesz ze Olcia się męczy, to spróbuj z tym czopkiem, dosłownie odrobinę go użyj, a za chwilę powinien wyjsć z kupą.
Lenka - zgadzam się. Głowa nie moze wystawać, nogi mogą. Tylko nie wiem jak to w praktyce z montażem wygląda -
Co do fotelików to w tym pierwszym jeździ się ponoć do pierwszego roku życia. My mniej więcej na takim właśnie etapie wymieniliśmy na większy, który nam starczył do 3-go roku życia.
Na razie w naszym foteliku ta wstawka z boczkami (na główkę) jest już w najwyższej możliwej pozycji, a młoda nogami już dotyka oparcia. To jak będzie miała rok, to chyba będzie jeździła z kolanami pod brodą O_o Starszak też potwornie się męczył w tym małym foteliku, no ale co zrobić. -
Dżuls wrote:A jak tam u Was z ciemieniuchą? Młoda ma taką lekko żółtą skórę pod włoskami, trochę takich jakby popękanych łusek i nie wiem czy coś z tym robić, czy nie. Starszak nie miał, więc pierwszy raz na oczy widzę
wiesz co, chyba trzeba zadziałać bo podobno sama nie zniknie, moja miała dużą ciemieniuchę, uporałam się z tym badziewiem w 3 dni. Polałam obficie zwykła oliwką, założyłam czapeczkę i po 30 minutach wyczesywałam grzebykiem i hop do wanienki