Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
chabasse wrote:My zdecydowaliśmy się na wyjazd nad morze w połowie wrzesnia. Trochę się boje podróży samochodem tyle godzin. Z wawy do kolobrzegu to pewnie z przerwami jakieś 7,8 godzin bedzie. Dziewczyny, ponieważ to pierwszy nasz daleki wyjazd z dzieckiem, podpowiedzcie co jest niezbędne oprócz ubranek rzecz jasna, leków pierwszej potrzeby (na goraczke, navkupke,). Plażowac chyba nie bedziemy, wiec namiotów i parawanow nie potrzeba, a jeśli to kupi się na miejscu.. no i nie wiem ci jest takim must have.. ? Pomożecie ?
My bylismy nad morzem teraz. Wyjechalismy przy pobudce nocnej Malego, po 4. W aucie zasnal i spal do ok. 7. Zrobilismy postoj na ok. 30 min, zjadl sniadanie i dalej w droge. Jesli chodzi o must have... Nie mamy takiego. Ja wychodze z zalozenia, ze jesli jestes w Polsce (za granica i poslugujesz sie jezykiem obcym), nie w jakiejs dziurze to wszystko kupisz. Ja na wszelkie wyjazdy (a wyjezdzamy srednio raz na miesiac) biore tylko cos przeciwgoraczkowego (nigdy jeszcze sie nie przydalo) i ksiazeczke dziecka. My, nawet plazujac nie mielismy zadnych namiotow, gadzetow. Koc i parawan.chabasse lubi tę wiadomość
-
Chabasee ja bym powiedziala, ze na wyjazd do Polski żadnych wielkich musi have nie ma
awsze wszystko można kupić wiec np nie kupowałbym teraz lekow na wszelki wypadek tylko poczekala jesli juz by cos się przytrafiło. To samo pieluchy, obiadki itp. Z drugiej strony jedziecie autem wiec możecie sobie bra zapasów ile chcecie.
Pamiętajcie tylko o ciepłych ubraniach dla młodego bo jednak nad morzem bedzie pewnie już niezbyt cieplo i moze wiac. Gdybya jechala w lato to ja bym jednak bez parasola lub namiotu sie nie ruszyla ale w połowie września to raczej juz nie skorzystacie
Takze weź po,prostu to co używasz na godzien w domuchabasse lubi tę wiadomość
-
chabasse wrote:Dzięki moka... cenne rady. Jazda nocą chyba odpada, bo na miejscu możemy się zakwaterowanie dopiero o 14. Pewnie dałoby radę trochę wczesniej, ale na pewno nie wcześniej niż o 12. Zwlasa, że klucze trzeba odebrać od jakiejś kobitki i nie wiem czy wypada robić nalot z rana. Jeszcze do niej będziemy dzwonic, to może się jakoś ugadamy. A w ogóle to jedziemy z teściową i szczrze ja bardzo ją lubię, ale mam mieszane uczucia, czy aby na pewno to najlepszy pomysl. Na pewno plus taki, że posiedzi z Antolkiem jak będziemy chcieli sami gdzieś wyskoczyc. Ale 24h na dobę przez 5 dni... żebym nie miała przesytu.
-
U nas przygotowania do imprezy, rodzinka się zjedzie będzie 24osób w tym 10 dzieci, robimy na dworze mam nadzieję, że pogoda dopisze.
Marysia już chodzi na 100%chabasse, Anitka201, la_lenka, Natka88, 4me lubią tę wiadomość
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
hej dziewczyny dzis sobie zajrzalam do Was i postanowilam napisac
Lila niedlugo konczy rok, ma 8 zebow i ida nam dwa kolejne, zjada wszystko, coraz lepiej spi i od paru dni sama chodzi a nawet nauczyla sie wstawac bez podpierania
z marudy robi sie coraz pogoniejsza dziewczynka
ma jednak swoj charakter jest uparta i wkurza sie gdy czegos nie wolno
nie przepada za jezdzeniem autem za to wozkiem-ostatnio tak
przez cale 11 miesiecy mialam co troche powod do narzekania a teraz jakby nie hehe
niestety 3,10 wracam do pracy i strachmnie ogarnia
oby jakos to bylo
pozdrawiamy Was :*
chabasse, Dżuls, Anitka201, la_lenka, karolcia87, Natka88, 4me, agniesja lubią tę wiadomość
-
Mmalutka, samolot mistrz!
La_lenka - ostatnie pytanie odn. bebetto, bo jednak w moim rankingu wygrywa i skusiłabym się nawet na nowy, gdyby nie kwestia tez niezdejmowanej do prania tapicerki. Łatwo się odsyfia mimo braku możliwości zdjęcia i uprania? Mówię tu o brudzie po zapaćkanych łapkach młodej, rozmemłanych chrupkach itd. Bo tylko tego brakuje mi do wózka idealnego. -
Dżuls wrote:
La_lenka - ostatnie pytanie odn. bebetto, bo jednak w moim rankingu wygrywa i skusiłabym się nawet na nowy, gdyby nie kwestia tez niezdejmowanej do prania tapicerki. Łatwo się odsyfia mimo braku możliwości zdjęcia i uprania? Mówię tu o brudzie po zapaćkanych łapkach młodej, rozmemłanych chrupkach itd. Bo tylko tego brakuje mi do wózka idealnego.
Jak włożysz swoją dodatkową wkładkę (zwłaszcza, że idzie jesień) to w ogóle będzie spoko. -
Mmalutka jak to potracil?!? Nic Ci sie nie stalo?
Wymieklam dzis. Jedna drzemka 30 min, od 10 do 10:30. Pierwszy raz tez zrobil histerie we wozku.
Dajecie dzieciom smoczek? Bo u nas jest tylko do zasypiania. Jest smoczek to wiadomo, ze idzie sie spac. Wydaje mi sie, ze Maly jest za duzy na smoczek (zaraz konczy 11 mcy) i ze powinnam oduczyc. Ale moze niepotrzebnie sie napinam? -
U nas mała miała smoczek w buzi może z 5 razy. Nie szło jej ssanie, smoczek jej wypadał, a ja nie naciskałam, bo w sumie wolałam, żeby smoczka nie używała. Więc ostatecznie mam dziecko bezsmoczkowe.
Ostatnio podczas sprzątania znalazłyśmy jej stary smoczek - oczywiście poszedł do buzi - ale już nie kumała, że to służy do ssania. Była tylko atrakcja w łapanie ząbkami i ciągnięcieeee.
A tak ogólnie - musisz się zastanowić czy masz teraz siłę na odsmoczkowanie, czy to jest dobry moment dla Twojego malucha, czy akuratnie ma stresujących momentów, ząbków, skoku itp. Raczej bez płaczu się nie obejdzie. Ale zbyt długie używanie smoka ma też swoje minusy - wady zgryzu, spowolniony rozwój mowy itp. Musisz przeanalizować co w tej chwili będzie dla Was lepsze.
-
U nas smoczek jest do spania i niestety, ale tez w dzien kiedy bywa nieznosny. A takich chwil jest wiele.. na sama mysl o odstawieniu smoczka robi mi sie slabo.. Dzisiaj mlody tak mi dal popalic, ze az sie poplakalam z besilnosci
w sobote wyjezdzamy i chce troche rzeczy ogarnac, poprasowac itp a nie mam takiej mozliwosci bo maly chce zebym bez przerwy z nim siedziala/bawila sie/ewentualnie nosila na rekach
bo jak nie to albo piski albo ryk:-(
-
Mmalutka tak mi wlasnie wygladal- śliczny ten samolot.
Jak to potracilo Cie auto? Rozumiem, ze ok wszystko?
PannaB bardzo ładna dziewczynka Ci rośnie
Ja dzis wlasnie pralam nasza spacerowke- niezdejmowalny materiał. MASAKRA! I to jeszcze bialo czarny! To naprawdę jedyny minus elodie i niestety przez to drugi raz bym sie na ten kolor nie zdecydowala...
Dziewczyny pytanie- takie na szybko bo niedługo wyezdzamyczy używa ktoras z Was kremu dziecięcego do opalania, który nie brudzi ubranek? My mamy z rosmanna- wszystko zolte a juz najbardziej wspomniany wózek
siostra ma kolastyne- tp samo... Mam jeszcze duzy zapas rosmanowskie i nie chce w ciemno kupowac czegos bez sprawdzenia, bo skończy sie tak samo
Macie cos i możecie polecić? Moze Ziajka jest ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 00:06
-
Karolcia koniecznie zdaj relacje ze zlobka! My zaczynamy za miesiac i juz o tym myślę
chociaż troszkę tez sie cieszę bo młody mi sie zaczyna poważnie w domu nudzic a jak idziemy do dzieci na plac zabaw to jest w siódmym niebie wiec moze będzie mial radochę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 00:09