Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa juz nie moge sie doczekac kiedy bede mogla jesc kanapeczki kolorowe. Ciekawe czy ten dziwny smak w ustach tez mi przejdzie?
Tez jestem ostatnio placzliwa. Bylam w kosciele i poplakalam sie, bo przyszla pani z chlopcem bez rak i nog oraz mala dziewczynka, ktora byla zdrowa... lzy poplynely jak ich ujrzalam.
Edit;
Nie moge ostatnio myc zebow. Przed chwila zaczelam szczotkowac i mam taki glupi nawyk, ze jak szoruje zeby to chodze po domu...no i nie zdazylam do toalety. Mialam taki odruch wymiotny ...mam nauczke,
fluoryzacja podzialala tak samo. Juz od tyg nie plukalam ust bo plyn wydawal mi sie slodki i powodowal mdlosci, a teraz to samo z pasta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 19:31
aldonaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hehe ja jedyne na co mam zachcianki to plasterek cytryny, ewentualnie 5
a według gin prawdopodobnie dziewuszka
co do słodyczy to przed ciążą nie mogłam się opanować, a teraz dalej lubię ale potrafię sobie powiedzieć tylko 3-4 kawałki ptasiego mleczka
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualnyDajesz mi nadzieję na dziewuszke hahaeM wrote:Hehe ja jedyne na co mam zachcianki to plasterek cytryny, ewentualnie 5
a według gin prawdopodobnie dziewuszka
co do słodyczy to przed ciążą nie mogłam się opanować, a teraz dalej lubię ale potrafię sobie powiedzieć tylko 3-4 kawałki ptasiego mleczka 
-
Agatka smaka mi narobiłaś strasznegoagatka196 wrote:Ale tutaj smacznie się zrobiło.

Ja dziś na obiad zrobiłam pierś faszerowana w sosie serowym i było pycha, a jutro ryba po grecku.
A teraz zjadłam kolorowa 1 kanapke- sałata, pomidor, rzodkiewka, cebulka, i gotowana pierś z indyka. Zobaczymy jaki cukier mi wyskoczy
a czym faszerowałaś tą pierś? może jutro sie skuszę
-
nick nieaktualnyMam elemex a to jest chyba ziolowa i blendamend i parodontax tez ziolowa, ale slonaStaraczka23 wrote:Misia pastę zmień ją używałam procudent z Rossmanna wybielajaca i mnie odrzucilo a zmieniłam na ziołowa i jest extra z tym że i tak co 2dzień na noc muszę myć wybielajaca bo ziołowe nie służą na moje szklaki

czytalam, ze niektorym pomaga pasta dla dzieci.
-
Dziewczyny, ale szalejecie z tym jedzonkiem
ja mam ssanie niemal non stop, mdłości prawie całkiem przeszły, ale jeszcze cofa mnie na widok i zapach surowego mięsa. Ale taki kebab u Turka to wciągnęłam dzisiaj w trzy minuty
a przed chwilą pochłonęłam kanapki z bułeczki z masłem , przecierem pomidorowym (!) I cieniutkimi plasterkami cebulki, leciutko posolone i popieprzone. Ummm, pychota! A teraz zajadam serek waniliowy, tak że miszmasz totalny
)))
Przy okazji, dziewczyny jak myślicie, krewetki można jeść? Takie obgotowane, zamrożone i potem usmażone z czosnkiem, chili i masłem? Strasznie za mną chodzą...
-
myslę że można, tez ostatnio myslałam zeby zrobić. Przecież najpierw są obgotowane, potem jeszcze smażone, więc ja tam nie widze przeciwskazańeasymum wrote:Dziewczyny, ale szalejecie z tym jedzonkiem
ja mam ssanie niemal non stop, mdłości prawie całkiem przeszły, ale jeszcze cofa mnie na widok i zapach surowego mięsa. Ale taki kebab u Turka to wciągnęłam dzisiaj w trzy minuty
a przed chwilą pochłonęłam kanapki z bułeczki z masłem , przecierem pomidorowym (!) I cieniutkimi plasterkami cebulki, leciutko posolone i popieprzone. Ummm, pychota! A teraz zajadam serek waniliowy, tak że miszmasz totalny
)))
Przy okazji, dziewczyny jak myślicie, krewetki można jeść? Takie obgotowane, zamrożone i potem usmażone z czosnkiem, chili i masłem? Strasznie za mną chodzą... -
nick nieaktualnyAgatko ja tez mam podobne bole, mysle, ze to od powiekszajacych sie pachwin. Co do masazu nie mysl juz o tym, juz jestes po. Jak nie masz niepokojacych objawow, skur czy i palmien to wydaje mi sie, ze jest wszystko dobrzeagatka196 wrote:Pisałam sms do lekarza bo ból biodra promieniujacy do pośladka nie ustawał, a wręcz nasilał się jeszcze bardziej i kazał wziaść paracetamol badź zakupić maść- podał nazwe. Stwierdził że to ból korzonkowy. Jednak po kompieli kazałam mojemu mi to miejsce porzadnie wymasować bo boli dalej, a teraz naczytałam się w necie że nie powinno się robić masaży lędźwiowych w 1 trymestrze. Co wy na ten temat uważacie?
agatka196 lubi tę wiadomość
-
Ja mysle, ze my nie możemy surowego a takie jak piszesz sa po obróbce cieplnej- ja jadłam i w moim towarzystwie inne ciężarne, krewety tez pałaszowały;)easymum wrote:Dziewczyny, ale szalejecie z tym jedzonkiem
ja mam ssanie niemal non stop, mdłości prawie całkiem przeszły, ale jeszcze cofa mnie na widok i zapach surowego mięsa. Ale taki kebab u Turka to wciągnęłam dzisiaj w trzy minuty
a przed chwilą pochłonęłam kanapki z bułeczki z masłem , przecierem pomidorowym (!) I cieniutkimi plasterkami cebulki, leciutko posolone i popieprzone. Ummm, pychota! A teraz zajadam serek waniliowy, tak że miszmasz totalny
)))
Przy okazji, dziewczyny jak myślicie, krewetki można jeść? Takie obgotowane, zamrożone i potem usmażone z czosnkiem, chili i masłem? Strasznie za mną chodzą...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 21:03


-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







