X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Carolline Autorytet
    Postów: 824 678

    Wysłany: 1 maja 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bfc6c48ffab7.jpg nie umiem przekręcić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 17:11

    Lilla My, Sigma, agatka196, wiaraczynicuda, Misi@, aldonaa, Gusiak, Gusiak, skabarka, Lady Savage, easymum, karolcia87, chabasse lubią tę wiadomość

    28wh3e3k2h4xyjiq.png
    1usadf9h7i1th0n1.png
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 1 maja 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka23 wrote:
    Dziewczyny jak radzicie sobie z zaparciami? U mnie co drugi dzien wyglada podobnie :D
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f2dc18cf0bb0.jpg
    sprobuj naczczo wyic szklanke wody przegotowanej a potem zjesc jogurt wymieszany z otrebami-mi pomoglo

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tak, że dopóki na czczo przed śniadaniem piję kawę z mlekiem, dopóty raczej zaparcia mam bardzo rzadko ;) I tak jak przed ciążą, nadal piję codziennie, więc jest ok :)

  • aldonaa Autorytet
    Postów: 1459 1976

    Wysłany: 1 maja 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 13:12

    Carolline lubi tę wiadomość

    l22nhdge5b933eoh.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 1 maja 2015, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydawało kiedyś, że to niemożliwe żeby robić tyle rzeczy i nie mieć efektów, ale widać ciąża to prawdziwie specjalny stan. :P
    Ja już ostatnio piłam 3x dziennie siemię lniane, jadłam co najmniej 2 łyżki otrębów. Na czczo woda z cytryną. Do tego kilka owoców dziennie (bez bananów i innych niewskazanych), duża porcja warzyw do każdego posiłku, ze 3 litry wody. Chleb wyłącznie czysto razowy. Kasze, brązowy ryż, owsianka. Activia i inne jogurty naturalne. Wypróbowałam nawet 5 kiwi na raz. Plus oczywiście regularne długie spacery i... efekty mizerne. Kawy nie próbowałam, bo nie piję codziennie (mam ciśnienie w normie, ale raczej wyższe niż niższe, więc ograniczam).
    Dopiero laktuloza zrobiła jakąś różnicę. Mam wrażenie, że to jak z np. mdłościami czy wymiotami - jak ktoś akurat tak reaguje na hormony ciążowe to będzie się męczył i nic (poza może konkretniejszymi lekami) się nie da zrobić. Mój ginekolog opowiadał mi, że jego żona w 3 ciąży musiała brać środki przeczyszczające (xenna, senes i podobne) bo nic z tych bezpieczniejszych na nią nie działało. Syropek jest spoko poza dwoma minusami - jest niefajny w smaku i lekko nasila produkcję gazów, ale biorę sobie czasem Espumisan i jakoś idzie wytrzymać.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La_lenka - a z tym ciśnieniem, sprawdzałaś kiedyś ciśnienie przed i po kawie? Bo u mnie np. po jednej kawie kompletnie nie ma różnicy ;)

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 1 maja 2015, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie sprawdzałam, choć tez nie myślę, że byłaby drastyczna różnica.
    Ale ogólnie kawa to dla mnie tylko przyjemnością, a nie do końca coś co uważam za super zdrowe, więc myślę, że w czasie ciąży mogę się trochę ograniczyć. Co innego jak ktoś ma super niskie ciśnienie (więc jest śpiący i nie do życia) i kawa to jedyny sposób, żeby móc coś zrobić i nie spać na siedząco. Ja tak nie mam, piję bo lubię smak, ale uważam, że to jednak używka, więc nic mi nie będzie jak wypiję rzadziej niż kiedyś. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 18:46

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, rozumiem ;)
    Ja ograniczam do 1-2 dziennie :D i to dla mnie spore ograniczenie :D
    Ale generalnie pijam słabą, rozpuszczalną z mlekiem. No i nie martwię się tym, bo ciśnienie mam zawsze w normie.

    A propos zaparć - właśnie mnie "przegoniło" do kibelka po zjedzeniu talerza kalafiora i zielonej fasolki z bułką tartą. Nie wiem, może na Ciebie Staraczka też podziała, nie zaszkodzi spróbować ;)

    Staraczka23 lubi tę wiadomość

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 1 maja 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed ciążą pijałam jedną kawę dzienne, nie szczególnie słabą, taką zwykłą z dużą ilością mleka. W momentach kiedy musiałam rzeczywiście posiedzieć nad jakąś robotą albo pogoda była tragiczna to dwie. Ale to było bardzo rzadko.

    Teraz piję raz, dwa na tydzień, najczęściej w weekendy, właśnie jako "świąteczny" podwieczorek. Ewentualnie jak mnie boli głowa od pogody - wtedy nieduża kawa potrafi zadziałać cuda. W pierwszym trymestrze piłam dosłownie kilka razy, tylko na ból głowy, teraz pozwalam sobie na trochę więcej, również dla przyjemności. Choć tak naprawdę najfajniejszy w kawie jest dla mnie cały rytuał - że mąż wraca z pracy, robimy kawę, rozmawiamy jak nam minął dzień. Ale taką potrzebę kubek herbaty czy kompotu zaspokaja równie dobrze. ;)

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 1 maja 2015, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) A u mnie znowu cisza brzuszkowa :) rano coś koło 10 zastukało i jeden kopniaczek koło 17 i cisza. Oczywiście od 13 mam rodziców w domu :) wesoło jest bardzo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 19:43

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też cichutko. Kilka razy lekko zapukał i tyle. Podobno ja mojej mamy w ogóle nie kopałam jak było niskie ciśnienie ;) cały dzień spałam. Zostało mi to do dzisiaj, przy brzydkiej pogodzie i niskim ciśnieniu jestem mega ospała i nic mi się nie chce (mimo, że ciśnienie krwi mam zawsze w normie). Może młody ma to po mnie? :)

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 1 maja 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też bardzo leniwy dzień. Dosłownie kilka lekkich kopniaków dostałam. Żadnej dłuższej sesyjki szaleństwa. Ale tez sporo dziś chodzę, bo lekko sprzątam - jutro wpadną rodzice, a w domu jest źle. Głównie mąż działa, ale ja też mam co robić.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też dziś mniej ruchliwy i się niepokoje, wiec szybko na wznak się pokładam i czekam. Jejku jak to mnie uspokaja, jak poczuje kopa :) Dzien przed zabiegiem i w dniu też mało się ruszał, pewnie stres, ale chciałam, żeby tak było, bo bałam się, że po wkłuciu się poruszy.
    i tak ruszał troszke lapkami, ale nic sie nie stało:)

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 1 maja 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta moja mała to czasem uparciuch, nawet położenie na plecach nie działa. Ale to pewnie tylko oznacza, ze ona wtedy kopie w łożysko i ja po prostu nie czuję. Ostatnio czytałam jakiś artykuł, że na obecnym etapie ciąży wyczuwa się średnio co 20 ruch dziecka. W pewien sposób mnie to uspokoiło. :P

    Misi@ lubi tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • justysss Autorytet
    Postów: 343 526

    Wysłany: 1 maja 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj na kolację miałam grilla, a dzisiaj pyszniutkie tortille...mmmm pychotka ;)

    Misi@ lubi tę wiadomość

    Szymcio :)3jgxskjo9y0m1v90.png
    9vk503.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma odpada kalafior i fasolka bo w niedoczynności nie moge :/
    a kawe tez pije, z rozpuszczalnej na inke sie przerzucilam i pije z mlekiem.

    Jak te siemie lniane zrobic? Bo sa rozne sposoby mozna galeretowata konsystencje wypic lub ziarna na patelni podsmazy,, bym sprobowala. No dzisiaj to strasznie bylo :/

    Jakas godzine temu burza byla taka delikatna :)

    Zaczely sie u mnie napady zlosci i zauwazylam ze od paru dni czesciej dochodzi do klotni miedzy mna a mezem :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma odpada kalafior i fasolka bo w niedoczynności nie moge :/
    a kawe tez pije, z rozpuszczalnej na inke sie przerzucilam i pije z mlekiem.

    Jak te siemie lniane zrobic? Bo sa rozne sposoby mozna galeretowata konsystencje wypic lub ziarna na patelni podsmazy,, bym sprobowala. No dzisiaj to strasznie bylo :/

    Jakas godzine temu burza byla taka delikatna :)

    Zaczely sie u mnie napady zlosci i zauwazylam ze od paru dni czesciej dochodzi do klotni miedzy mna a mezem :/

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 1 maja 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka23 wrote:
    Sigma odpada kalafior i fasolka bo w niedoczynności nie moge :/
    Ale masz hashimoto? Albo wola? Bo wtedy nie można kapustnych, przy zwykłej niedoczynności nie ma przeciwwskazań jedzeniowych. Ja wcinam bez problemu.

    Co do siemienia - ja kupuję mielone, o takie
    len-mielony-200g.jpg
    Czubatą łyżeczkę zalewam wrzątkiem do połowy kubka, czekam z 5 minut aż powstanie kisielek, dolewam soku i to wypijam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 21:00

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 1 maja 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka - a próbowałaś moreli albo śliwek suszonych? Kiedyś na mnie bardzo dobrze działały. Podobnie jak kapusta kiszona.

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
  • Terazsięuda:-) Przyjaciółka
    Postów: 77 121

    Wysłany: 1 maja 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wieczorkiem :-) mój mały dzisiaj ciągle szaleje chyba tańczy bo słucham muzyki.Mam nadzieje ze jutro będzie ładna pogoda bo chce iść z mężem na spacer :-)

    Misi@ lubi tę wiadomość

    oar8dqk316wccxxh.png
‹‹ 873 874 875 876 877 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ