Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysuper, choć mnie się nie podobają te uszaki na kapturku :pPannaB wrote:tak sie zastanawia na spacery w te pierwsze dni tomoze cos takiego sie przyda? http://www.smyk.com/cool-club-pajac-rozmiar-62,p1103562756,ubranka-dla-dzieci-p
A tu masz bardzo podobny, ale w promocji
http://www.smyk.com/cool-club-pajac-dziewczecy-rozmiar-62,p1098904766,ubranka-dla-dzieci-p -
Ten kotkowy jest genialny! Ale ja nie bardzo wiem jaki rozmiar wybrać... No i wrzesień może być jeszcze upalny.Misi@ wrote:super, choć mnie się nie podobają te uszaki na kapturku :p
A tu masz bardzo podobny, ale w promocji
http://www.smyk.com/cool-club-pajac-dziewczecy-rozmiar-62,p1098904766,ubranka-dla-dzieci-pCóreczka
-
Misi@ wrote:Chyba jednak zadzwonię do cioci, która prowadzi SR, co prawda 35 km od poznania i w sumie nie mam sumienia troszkę bo jej się nowotwór odnowił
, ale może lepiej pomoze mi w doborze chusty
My mielismy chuste nati baby, czy jakos tak... ale tak szczerze mielismy ja latem i rzadko uzywalam, bo syn bardzo byl w niej upocony. Dlatego jakos teraz nie mam parcia na takie rzeczy.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Dzisiaj moje dziecko ma chyba jakieś dzień aktywności... od południa co chwile daje o sobie znać, uwielbiam to uczucie ♥
Sigma ja też dziś np. Czuje ruchy maluszka sporo poniżej pępka, a wczesniej było zdecydowanie wyżej... myślę, ze to właśnie ułożenie maleństwa
Misi@, Sigma, wiaraczynicuda lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
piekny tylko w sumie niewiadomo ani jaka pogoda bedzie ani na jaki rozmiar:P chyba poczekam mam taki zimowy i mam takiego grubego misia to starczy narazie:)Misi@ wrote:super, choć mnie się nie podobają te uszaki na kapturku :p
A tu masz bardzo podobny, ale w promocji
http://www.smyk.com/cool-club-pajac-dziewczecy-rozmiar-62,p1098904766,ubranka-dla-dzieci-p
-
nick nieaktualnyJa mam otulaczek ze smyka, był w promocji to zaryzykowałam. Zobaczymy czy mu się spodoba;p.ona. wrote:Misi@ jaki masz otulaczek? Patrzylam na to woombie i hm, no nie wiem co o tym myslec. Dziwnie to wyglada... chyba wole spiworek
http://www.smyk.com/motherhood-otulaczek-kwiatki-kropki,p1063536192,swiat-niemowlaka-p
.ona. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Staraczka u mnie ten problem był od samego początku, a ostatnio się jeszcze nasilił. No niestety mi nie pomagały żadne naturalne sposoby typu śliwki, kefiry, siemię lniane i lekarz kazał mi kupić syrop lactulosum, bo stwierdził że ciąża nie lubi mocnego wysiłku i w moim przypadku syrop jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Za syropek dałam jakieś 8zł i to był bardzo dobry wydatek, bo w końcu się nie męczę
-
Ja już parę razy pisałam - ten syrop [url]http://www.doz.pl/apteka/p48076-Lactulose-MIP_975_g__15_ml_syrop_1000_ml [/url] (konkretnie ten, bo jest duuuzo smaczniejszy i bardziej wydajny). Teraz kupiłam taką wielką litrową butlę. Do tego oczywiście nadal dieta, siemię, otręby, dużo wody itp. W tej chwili jest już całkiem do zniesienia, miewam gorsze dni, ale ogólnie nieźle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 14:36
Córeczka
-
Ja jeszcze syropu nie kupiłam, ale ratuje się siemię lniane, woda, śliwki suszone, jabłka i mało słodkiego staram się jeść i espumisan biorę i herbatka koperkowa. Jako tako ulga jest ale jest różnie. I jak już 4 dni nie mogę się wypróżnić to czopek glicerynowy 1gramowy .Właśnie po obiedzie odpoczywamy a na obiad były: ziemniaki z kotletem schabowym i mizeria
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 14:46
Anulka20
Synek Wiktor
-
Jak tu dzisiaj puściutko i spokojnie
Ja zajadam sie właśnie pyszniutkim leczo, aż mi się uszy trzęsą. A w piekarniku babka piaskowa bezglutenowa, już zacieram rączki
Mój szanowny małżonek wpadł na pomysł, że idziemy dzisiaj do kina, pytanie czy kina pracują? Muszę to sprawdzić.
Aha, no i miałam dzisiaj takie silne stwardnienie brzucha, nie bolało, ale przyjemne nie było, wzięłam nospę i przeszło. Myślicie, że to mógł być ten skurcz Braxtona- jakoś tam? Mogą się pojawiać koło 20
tygodnia, więc by się zgadzalo.
-
U mnie dziś leniwy dzień, zjadłam obiad i leniuchuje w łóżku. Pogoda taka pod psem, że mi się nic nie chce. Nawet mała dziś leniwa, ot kopnie raz, od czasu do czasu, ale żadnych dłuższych szaleństw.
Ale muszę się wkrótce zebrać i trochę sprzątać, bo jutro rodzice wpadną, a w domu masakra.Córeczka
-
nick nieaktualny
