WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Papatkiiii wrote:Jesteśmy już razem
Cholera było ciężko o mały włos od porodu kleszczowego
Skurcze mega mocne po oxy , zzo dostałam ale działało może z 40 min
Gratulacje ❤️, co prawda ja nie na oxy ale u mnie tasiemka też wywołała cholernie mocne skurcze więc wyobrażam sobie co musiałaś czuć. Dużo zdrówka i szybkiego powrotu do sił ❤️ -
Papatkiiii wrote:Jesteśmy już razem
Cholera było ciężko o mały włos od porodu kleszczowego
Skurcze mega mocne po oxy , zzo dostałam ale działało może z 40 min
Dałaś czadu💪pomimo trudów 💖I procedura
11.'22
1. Transfer nieudany ❌️
01.'23
2. Transfer ❄️ udany🩷
01.10. córeczka 3700g 61cm💗
II procedura
09.'24
❄️
10.'24
Transfer -Cb
III procedura
11.'24
❄️❄️
12.'24
7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
28dpt mamy serduszko -
Hej dziewczyny, ja pojechałam do szpitala bo coś mi poleciało, myślałam że to wody, przeciekły majtki i leginsy....
Jednak okazało się że niby pęcherz zachowany, wód dużo... więc może taki wodnisty śluz..
Ogólnie szyjka mocno skrócona, rozwarcie na 3 cm, skurcze jakieś nieregularne.... Przy badaniu krwawienie...
Zostawili mnie na patologii.. ech...
Chciałabym żeby się rozkręciło przez noc, bo ile tu będę siedzieć -
Papatkiiii wrote:Jesteśmy już razem
Cholera było ciężko o mały włos od porodu kleszczowego
Skurcze mega mocne po oxy , zzo dostałam ale działało może z 40 min
Gratulacje! Super ze sie obeszlo bez kleszczowego. Zdrowia duzo, sil. Odpoczywajcie
👩'76+👨'73
👩IO,niedoczynnosc tarczycy
👨02'20 Cukrzyca I,Asthenoteratozoospermia,Morfo0%
*Invimed Wroclaw
III IVF 14.05.21szpital-Cytotec
*Gyncentrum Katowice
IV-VIII IVF 10.21-11.22, ❄6x5.1.1
11.01.23 FET 1x5.1.1;2dpt 6.96;7dpt 64.87;9dpt 126.3;12dpt 428.9;16dpt 2172;23dpt 11801;27dpt 27835 i ❤️;34dpt 1,09cm;47dpt 9+3 2.64,❤️174;10+6 4.47;
15.03 I prenatalne👍,5,6cm❤️164,corka?;20.03 NiftyPro-zdrowa corka;;20+5 polowkowe 390g❤️152,👍;;30+4 USG3 trym 1560g❤️150;35+3 2663g👍🙏;
39+3 10:34 3510, 55cm 10pkt ❤️❤️❤️❤️❤️ -
Papatkii - gratulacje❤️ skurcze na oxy niestety bolą bardziej i zzo przy tym nie wiele daje, ale mam nadzieję że z każdym dniem będziesz się czuła coraz lepiej i zapomnisz o trudach porodu. Zdrówka dla Was❤️
-
Natka, KasiaAnna - kciuki za Was💪
Ja nie śpię bo mój malutki się pręży, masuje brzuszek ale właśnie poszła kupa więc może uda się jeszcze pospać🤪 -
Urodziłam dzis o 3.10
Poród SN, bez wspomagaczy, ale z nacięciem.
Mała 3940 i 58 cm, 10 pkt 🩷 więcej późniejbebag, nika647, ann2224, Muszka1, Jeffcia, niezapominajk_aa, martini92, LILA_33, Umka, Nadziejka30, Papatkiiii, zosiasamosia lubią tę wiadomość
-
Natka95 wrote:Urodziłam dzis o 3.10
Poród SN, bez wspomagaczy, ale z nacięciem.
Mała 3940 i 58 cm, 10 pkt 🩷 więcej późniejbebag, Natka95 lubią tę wiadomość
-
No to szczegóły
Jak pisałam, o 21 pojechaliśmy na ip, po tym jak podejrzewałam że sączą mi się wody, bo wypłynęło że mnie coś około kieliszka wodnistej wydzieliny o godzinie 19.
Większych skurczy brak...
Na ip, rozwarcie na 3 cm, nieregularne i nieduże skurcze na ktg, to raczej nie wody tylko czop bo pęcherz zachowany i elastyczny.
Męża odesłali do domu, mnie położyli na patologie. Okolo północy trafiłam tam na salę. Zaczęłam czuć skurcze, coraz bardziej regularne i mocne. Krwawilam też z szyjki. Skurcze już takie co 7/5 minut. Czekałam z nimi do godziny 1, w końcu poszłam poprosić o badanie bo chyba jednak rodzę. Rozwarcie na prawie 8 cm. Mąż wezwany. Wody zachowane. No u w sumie się zaczęło - skurcze okropne, ale odłączyli mi po chwili zapis który i tak był na stojąco robiony. Chodziłam, kręciłam biodrami, siedziałam na kibelku jak na krześle porodowym, dziecko badane tylko co jakiś czas detektorem i co jakiś czas rozwarcie. Po drugiej było już 9 cm, wody zaczęły odchodzić ładnie same, ale główka jeszcze za mało napierala, więc chwilę spędziłam na kolanach, potem strasznie zaczęłam czuć parte, ale jeszcze główka była za wysoko... więc znów pozycja na klęczkach. Ból nieziemski, darłam się "preee, pree".. 😶😅 położona super, starsza, spokojna, opanowana. Położyłam się na plecach, pełne rozwarcie o 2.40, kazała przeć na skurczu jeśli czuję że muszę, głowa się trochę cofała. Poinformowała że musi naciąć bo mała nie jest całkiem dobrze wstawiona. No i potem kilka partych i o 3.10 Różyczka na świecie ♥️
3940 😶😶
58 cm 🩷ann2224, bebag, nika647, Muszka1, niezapominajk_aa, LILA_33, Nadziejka30, Umka lubią tę wiadomość
-
Natka95 wrote:Urodziłam dzis o 3.10
Poród SN, bez wspomagaczy, ale z nacięciem.
Mała 3940 i 58 cm, 10 pkt 🩷 więcej późniejNatka95 lubi tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/
-
Ja od wczoraj w szpitalu, mialam wczoraj balonik, skurcze okrutne, po wyjeciu sie uspokoilo. Noc w miare przespalam. Od rana skurcze co 7 min, mam isc na porodowke, ale miejsc brak 🙈 pewnie dadza oxy, czego sie boje. Trzymajcie kciuki zeby sie udalo. Boje sie troche, eh
Muszka1, nika647, bebag, ann2224, niezapominajk_aa, Nadziejka30, Umka, Natka95, Papatkiiii lubią tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy od 2014r.
Pierwsza ciąża-listopad 2018 - puste jajo
3cs
16.09.19 - pozytywny test:)
Maksymilian 👶 28.05.2020
Pozytywny test II 13.01.2023
[/
-
Jeffcia wrote:Ja od wczoraj w szpitalu, mialam wczoraj balonik, skurcze okrutne, po wyjeciu sie uspokoilo. Noc w miare przespalam. Od rana skurcze co 7 min, mam isc na porodowke, ale miejsc brak 🙈 pewnie dadza oxy, czego sie boje. Trzymajcie kciuki zeby sie udalo. Boje sie troche, eh
Kciuki ❤️ -
Gratulacje dziewczyny!!!
Ja po badaniach i to nie wyrostek ale co to mnie tak boli to nikt nie wie chociaż widza ze boli bo podczas badania saz mnie wygina. Mialam TK z kontrastem i juz wiecej nie chce myslslam ze zapale sie od środka.
No nic musze isc prywatnie jednak bo to dalej mocno boli -
Jeffcia wrote:Ja od wczoraj w szpitalu, mialam wczoraj balonik, skurcze okrutne, po wyjeciu sie uspokoilo. Noc w miare przespalam. Od rana skurcze co 7 min, mam isc na porodowke, ale miejsc brak 🙈 pewnie dadza oxy, czego sie boje. Trzymajcie kciuki zeby sie udalo. Boje sie troche, eh
-
Jeffcia wrote:Ja od wczoraj w szpitalu, mialam wczoraj balonik, skurcze okrutne, po wyjeciu sie uspokoilo. Noc w miare przespalam. Od rana skurcze co 7 min, mam isc na porodowke, ale miejsc brak 🙈 pewnie dadza oxy, czego sie boje. Trzymajcie kciuki zeby sie udalo. Boje sie troche, eh
✊✊🥰❤️ -
A ja z takim zal postem troszke otoz poprosilam przyjaciółke o to aby zostala mama chrzestna naszego synka i sie zgodzila. Teraz po 2 tygodniach minpisze ze jednak nie zostanie bo akurat w tum terminie ma urlop i jedzie na wycieczke, jest mi strasznie przykro bo jak dla mnie mogla lepsza wymowke wymyslec a nie wycieczke której nie ma jeszcze kupionej nawet. Ehhh od wczoraj siedze i mysle ze niby znam czlowieka tyle lat bo 30 a tu sie okazuje ze chyba jednak nie znam.
I to nie chodzi juz o ta chrzestna ze odmowila ale o to ze podala tak glupi powod i to po 2 tygodniach liedy ja pozamawialam podziekowania spersonalizowane dla chrzestnych.
No przykro mi poprostu. Mezowi nic nie chce mowic bo zaraz bedzie gadanie co z niej za przyjaciolka ze ja latam na kazde zawolanie itd itp wiecie jak to faceci