WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola1688 wrote:No właśnie ten detektor mam i jakoś nie łapie no nic zobaczymy kiedy coś uda się znaleść
U mnie zaraz nad kością łonową na linii włosków. 1 cm w lewo licząc od środka pod pępkiem.
Leżałam chyba z pół godziny i milimetr po milimetrze sprawdzałam. Na prawdę łatwo jest przeoczyć za szybko poruszając. Powodzenia -
Leżę w szpitalu. Jak sie kąpałam to dostałam Meg krwawień że skrzepami, zemdlałam, pogotowie mnie zebrało. Wiedziałam że to koniec mojej drogi z tą ciąża. Ale okazało się, że płód żyje. Bije serce, wszystko jest w porządku. Mam krwiaka jakiegoś wielkiego, ale mówią że dobrze ze to wylatuje niżby miało odkleić kosmowke od endometrium. W każdym razie boli mnie super brzuch, ale żyje.
-
juchacha94 wrote:Leżę w szpitalu. Jak sie kąpałam to dostałam Meg krwawień że skrzepami, zemdlałam, pogotowie mnie zebrało. Wiedziałam że to koniec mojej drogi z tą ciąża. Ale okazało się, że płód żyje. Bije serce, wszystko jest w porządku. Mam krwiaka jakiegoś wielkiego, ale mówią że dobrze ze to wylatuje niżby miało odkleić kosmowke od endometrium. W każdym razie boli mnie super brzuch, ale żyje.
Dzieki Bogu wszysto z groszkiem dobrze ❤️ Trzymaj sie i badz dobrej mysli, jak juz pekl i sie oproznia to juz dalej musi byc dobrze. Kciuki ✊✊✊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2023, 00:53
juchacha94 lubi tę wiadomość
👩'76+👨'73
*Invimed Wroclaw
I-III IVF ❄x0
*Gyncentrum Katowice
IV-VIII IVF 10.21-11.22, ❄6x5.1.1
11.01.2023 FET 5.1.1
09.2023♀️39+3 10:34 3510 55cm 10pkt ❤️❤️❤️❤️❤️
22.03.2025 FET 5.1.1
8+4 CRL 2,21 ❤️176 🙏;
10+5 CRL 4,39 ❤️169 🙏;
12+0 (12+4) CRL 6,61 ❤️172 🙏;
Nifty Pro zdrowy chlopak ♂️
13+0 CRL 7,02 ❤️162 🙏;
13+1 (14+0) CRL 8,2 ❤️154 🙏; -
Juchacha trzymaj się! Mam nadzieję że szybko z kropkiem pozbędziecie się krwiaka. Biedna, musiałaś przeżyć dramat. Na szczęście Twój cud jest bardzo silny.
Czekamy na wieści. Dobrze że jesteś pod opieką -
juchacha94 wrote:Leżę w szpitalu. Jak sie kąpałam to dostałam Meg krwawień że skrzepami, zemdlałam, pogotowie mnie zebrało. Wiedziałam że to koniec mojej drogi z tą ciąża. Ale okazało się, że płód żyje. Bije serce, wszystko jest w porządku. Mam krwiaka jakiegoś wielkiego, ale mówią że dobrze ze to wylatuje niżby miało odkleić kosmowke od endometrium. W każdym razie boli mnie super brzuch, ale żyje.
Ale dzielny Kropek! Szybkiego powrotu do domu i żebyś już więcej nie musiała takiego stresu przeżywać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2023, 07:37
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
🧔♂️'88
-hashimoto
-morfologia 2-4% (140mln plemników)
-aglutynacja
-MAR 98% (2024)-> MAR 44% (2025)
-DFI-19%
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu -
juchacha94 wrote:Leżę w szpitalu. Jak sie kąpałam to dostałam Meg krwawień że skrzepami, zemdlałam, pogotowie mnie zebrało. Wiedziałam że to koniec mojej drogi z tą ciąża. Ale okazało się, że płód żyje. Bije serce, wszystko jest w porządku. Mam krwiaka jakiegoś wielkiego, ale mówią że dobrze ze to wylatuje niżby miało odkleić kosmowke od endometrium. W każdym razie boli mnie super brzuch, ale żyje.
-
juchacha94 wrote:Leżę w szpitalu. Jak sie kąpałam to dostałam Meg krwawień że skrzepami, zemdlałam, pogotowie mnie zebrało. Wiedziałam że to koniec mojej drogi z tą ciąża. Ale okazało się, że płód żyje. Bije serce, wszystko jest w porządku. Mam krwiaka jakiegoś wielkiego, ale mówią że dobrze ze to wylatuje niżby miało odkleić kosmowke od endometrium. W każdym razie boli mnie super brzuch, ale żyje.
Jejku 😢 bardzo się cieszę ze maluszkowi nic kiedy jest ! ❤ trzymaj się, wracaj szybko do zdrowia 😘 -
Juchacha94 - dobrze że już wiadomo z czego to krwawienie, trzymam kciuki żebyś szybko wyszła do domku i już że spokojem czekała do porodu❤️
-
Mnie chyba zaczyna brać jakieś przeziębienie i wydaje mi się, że zaczyna mi wychodzić opryszczka. Bardziej boję się tego drugiego, bo mam skłonność do naprawdę dużych zmian i dość uporczywych. Chyba będę musiała się skontaktować z lekarzem co mogę zastosować…👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
🧔♂️'88
-hashimoto
-morfologia 2-4% (140mln plemników)
-aglutynacja
-MAR 98% (2024)-> MAR 44% (2025)
-DFI-19%
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu -
juchacha94 wrote:Leżę w szpitalu. Jak sie kąpałam to dostałam Meg krwawień że skrzepami, zemdlałam, pogotowie mnie zebrało. Wiedziałam że to koniec mojej drogi z tą ciąża. Ale okazało się, że płód żyje. Bije serce, wszystko jest w porządku. Mam krwiaka jakiegoś wielkiego, ale mówią że dobrze ze to wylatuje niżby miało odkleić kosmowke od endometrium. W każdym razie boli mnie super brzuch, ale żyje.
Trzymaj się kochana i trzymaj się maluszkuDaj znać jak dzisiaj...
-
Acmvj wrote:Mnie chyba zaczyna brać jakieś przeziębienie i wydaje mi się, że zaczyna mi wychodzić opryszczka. Bardziej boję się tego drugiego, bo mam skłonność do naprawdę dużych zmian i dość uporczywych. Chyba będę musiała się skontaktować z lekarzem co mogę zastosować…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2023, 10:01
-
Nika, wiem i dlatego w sumie na razie próbuję „domowych” sposobów i liczę, że mi przejdzie a we wtorek mam wizytę.
nika647 lubi tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
🧔♂️'88
-hashimoto
-morfologia 2-4% (140mln plemników)
-aglutynacja
-MAR 98% (2024)-> MAR 44% (2025)
-DFI-19%
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu -
juchacha94 dobrze że z dzieckiem wszytko ok, nie wyobrażam sobie ile strachu się najadłaś 🤯
Co do badań o których pisałyscie, ja nie robię Nifty ani Sanco. W pierwszej ciąży też nie robiłam. Pappe tak razem z USG, jedynie jeśli tam wyjdzie coś nie tak to wtedy owszem.
Wczoraj byłam na wizycie, wszystko ok, małe rośniemuszę właśnie umówić się na prenatalne w końcu 🤯
Zastanawiam się kiedy zacznie być widać bo w pracy chciałabym powiedzieć dopiero po prenatalnych najwcześniej 🙈
Póki co wylądowałam w domu ze starszakiem z zapaleniem oskrzeli 😒 ciężkie noce za nami 🙈 nie wiem jak to będzie z dwójką w takich sytuacjach -
Natka95 wrote:juchacha94 dobrze że z dzieckiem wszytko ok, nie wyobrażam sobie ile strachu się najadłaś 🤯
Co do badań o których pisałyscie, ja nie robię Nifty ani Sanco. W pierwszej ciąży też nie robiłam. Pappe tak razem z USG, jedynie jeśli tam wyjdzie coś nie tak to wtedy owszem.
Wczoraj byłam na wizycie, wszystko ok, małe rośniemuszę właśnie umówić się na prenatalne w końcu 🤯
Zastanawiam się kiedy zacznie być widać bo w pracy chciałabym powiedzieć dopiero po prenatalnych najwcześniej 🙈
Póki co wylądowałam w domu ze starszakiem z zapaleniem oskrzeli 😒 ciężkie noce za nami 🙈 nie wiem jak to będzie z dwójką w takich sytuacjach -
Zrobiłam dziś druga próbę z detektoem, tym razem z żelem i myślę że to tętno dzidziusia bo " ucieka" , słychać też bicie serduszka, ale wartości nadal na poziomie 125-130. Chwilę potrzymam głowice, słuchać stukot, a po chwili znika i łapie znowu kawałek (1-2cm) dalej.
juchacha94 lubi tę wiadomość
-
Plamienie ustaje, ale cały czas jestem na obserwacji. Coś mnie zaczyna gardlo boleć, jeszcze mi przeziebienie potrzebne.
Usg m dzisiaj nie robili, to nic więcej niestety nie wiem. -
Może Cię jeszcze wezmą na USG na kolejnym dyżurze, albo już jutro. Pytaj położne co możesz na to gardła, im szybciej zareagujesz tym lepiej.