Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Tuliska No odczekalas swoje kochana;-) medal za matczyna cierpliwość.
Zazdroszczę, ze zobaczysz malucha. Jeszcze na tym etapie to już wygląda jak mały człowiek. Macha rączkami i nóżkami - ja wtedy sobie chyba tak w 100% uświadomiłam, ze w ciazy jestem. Cudowny widok.
Koniecznie daj znać jak po wizycie i trzymam kciuki za Was
Klaudys Powodzenia!
Sylwia Jak chcesz to możesz do notki o mnie dopisac jeszcze wiek i imię - Natalia 24 lata.Sylwia91, Tuliska lubią tę wiadomość
3500 g 54 cm -
Podzielę się z Wami czymś może któraś ma tak samo. Od kiedy jestem w ciąży jakoś o wiele mniej spotykam, kontaktuje się z przyjaciółkami. Mamy z mężem swoje sprawy, szukamy ciuszkow, cieszymy się a one mają swoje... robią studia, niektóre jeszcze imprezuja. Mam wrażenie że założenie rodziny to taka odpowiedzialność, lekcja już takiej konkretnej dorosłości ze jakoś nawet szkoda mi czasu na czcze pogaduchy z nimi. Nawet jak któraś napisze na fb to musze się zmuszać żeby odpisać/ odpisuję po dłuższym czasie. Młodsze pierworódki, te których kolezanki nie myślą jeszcze o dzieciach, też tak macie? Bo zakładam że te starsze i te które rodzą już któryś raz mają znajome również z dziećmi i tego problemu nie ma. Jak to u Was wygląda?Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka!
-
Szufladka u mnie moge powiedzieć, że mam szczęście bo najlepsza przyjaciółka już jest mamusią więc bardzo mi pomaga a druga kocha dzieci Ale fakt dla większości moich znajomych rodzicielstwo to coś egzotycznego i znacznie cieżej nam się gada Lepiej ostatnio dogaduje się ze starszymi znajomymi od strony męża którzy już są rodzicami ...Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
Ja mam ten plus, ze kolezanka z ktora chodzilysmy na studia tez niedawno dowiedzuala sie, ze jest w ciazy od tantej pory mamy lepszy kontakt, bo po prostu sie lepiej rozumiemy
Moi znajomi maja 21 lat i ciaza im nie w glowie, takze wiem ze jak juz oficjalnie to powiem to zostane samaKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Moja najlepsza przyjaciółka w ciąży nie jest i się nie zanosi. Do tego nawet chłopaka nie ma i wciąż mieszka z rodzicami. Kompletnie odległe światy, ale dużo ze sobą rozmawiamy. Ona pracuje w przedszkolu, z resztą obie studiowałyśmy to samo. Bardzo interesuje się Basieńką i tym co się u nas dzieje, jej znajome z pracy też wszystkie w ciąży albo dopiero co urodziły, także nie jest taka zielona w temacie.
Druga moja przyjaciółka też dzieci nie ma i męża też nie, ale ma faceta, mieszkają razem.. też jeszcze imprezuje, jest w moim wieku. Jak przyjeżdża nas odwiedzić to nie mam problemu ze znalezieniem z nią wspólnego języka
Mam jeszcze jedną znajomą, której w ogóle nie w głowie te klimaty, ale mimo wszystko tak samo jak dwie poprzednie interesuje się Basią i mną, moją ciążą, tym jak się czuję itd. Troszczy się i w ogóle. Tu też nie ma problemu z kontaktem.
Wniosek taki, że może to zależy od człowieka, może kochana trafiłaś na takie towarzystwo, które nie potrafi się odnalezc w nowej sytuacji albo nie chce uczestniczyć w Waszym szczęściu. Takich omijamLokokoko lubi tę wiadomość
-
Ja juz po maturze ,byla dwa razy gorsza niz pierwsza moje pierwsze slowo no nie tylko nie to
W maju poprawka jak sie patrzy
Teraz leze na łóżku bo mnir wszystko boli a o 14.45 wizyta u ginekologa pooglądać Mikołaja.
Ja mam wlasnie jedna taka koleżankę która właśnie sie dowiedziała ze jest w 7tyg.
I jestem tak jakby jej pomocnikiem wprowadzający ja w status ciężarnej
Ma 20lat jak jak ja razem do tech. ChodziliśmySylwia91 lubi tę wiadomość
-
KlaudyŚ wrote:Ja juz po maturze ,byla dwa razy gorsza niz pierwsza moje pierwsze slowo no nie tylko nie to
W maju poprawka jak sie patrzy
Teraz leze na łóżku bo mnir wszystko boli a o 14.45 wizyta u ginekologa pooglądać Mikołaja.
Ja mam wlasnie jedna taka koleżankę która właśnie sie dowiedziała ze jest w 7tyg.
I jestem tak jakby jej pomocnikiem wprowadzający ja w status ciężarnej
Ma 20lat jak jak ja razem do tech. Chodziliśmy
E moze tylko Ci sie wydawalo. Poki nie ma wynikow jest nadzieja trzymam kciuki!!
Oh widzisz to ta moja kolezaneczka tez jest dla mnie pomocnikiem wprowadzajacym mnie w swiat ciazy
KlaudyS a Ty jestes zamezna? Czy jak?:*Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
szuflada wrote:Podzielę się z Wami czymś może któraś ma tak samo. Od kiedy jestem w ciąży jakoś o wiele mniej spotykam, kontaktuje się z przyjaciółkami. Mamy z mężem swoje sprawy, szukamy ciuszkow, cieszymy się a one mają swoje... robią studia, niektóre jeszcze imprezuja. Mam wrażenie że założenie rodziny to taka odpowiedzialność, lekcja już takiej konkretnej dorosłości ze jakoś nawet szkoda mi czasu na czcze pogaduchy z nimi. Nawet jak któraś napisze na fb to musze się zmuszać żeby odpisać/ odpisuję po dłuższym czasie. Młodsze pierworódki, te których kolezanki nie myślą jeszcze o dzieciach, też tak macie? Bo zakładam że te starsze i te które rodzą już któryś raz mają znajome również z dziećmi i tego problemu nie ma. Jak to u Was wygląda?
Nie ma co żałować. Ciąża, macierzyństwo, małżeństwo wiele weryfikuje niestety też wśród znajomych. Przerobilam to, pierwsze urodziłam mając 21 lat.
A moja córka za tydzień kończy 3 latkaLokokoko lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)