Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej
Flamingu to teraz już tylko 2x tyle;*
My cierpliwie czekamy na wizyte za tydzień, chociaż przyznaję, że przez ten ból brzucha i pleców już ledwo żyję ;( No ale nagroda bedzie tego warta
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
eveli-na czekałam az sie pojawisz....
jak sobie radzisz z cukrzyca ciażową? ja całkiem jakos sie przyzwyczaiłam....prowadze diete-nie jest taka straszna-i mierze 8 razy codziennie ten cukier,hehe...pare razy zdarzyło mi sie przekroczenie, ale niewiele na szczescie.....diabetologa mam za tydzień-zobaczymy co powie...https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
eveli_na wrote:Duska alez ty juz w sumie za 6 dni mozesz sie rozpakowywac wiec moze to bole przepowiadajace ? Moze to wasz czas
Oj chciałabymBo jak mam jeszcze 4 tygodnie być uziemiona to padam XP
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
WItam:) tak leniwa jak teraz to jeszcze nigdy nie byam. Lezymy z Fasolką z przerwami na sisi i am;) dobrze ze dzis wolne i jeszcze jutro... Ale jutro to juz bedzie bardxiej pracowity dzien
Duśka;) lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
ja generalnie ogóle lepiej sie czuje niż np w 6-ym msc....pamietam że miałam wtedy takie lekkie pociskiwania brzucha itp...nawet sie troche martwiłam-ale ponoć tak może byc jak sie wszystko rozciąga...
teraz brzuch nie bole, bolą biodra za to, ale ogólnie mam jakos więcej energii ostatnio...https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Oo Almita się pojawiła
A Ty nadal pracujesz?
Ja mam pytanie odnośnie tej cukrzycy. Jakie miałaś wyniki?
Bo mnie martwi mój cukier na czczo -5,2 nmol, czyli wychodzi ponad 90 ng.
Reszta wyników krzywej w porzo. Tylko się zastanwiam czy wysoki cukier na czczo też może świadczyć o cukrzycy ciazowej?
Wizyte mam dopiero w czwartek i trochę swiruje. Narazie staram się ograniczyć cukier, bo nie powiem ostatnio trochę mnie ciągnie do słodyczy3500 g 54 cm -
a czytam Was dosć na bierząco, ale czasem nie mam co pisać to nie pisze..
pracuje nadal,hehe....jeszcze z jakies 2 tyg i ide naurlop zaległy a potem L4..
mi pierwszy wynik wyszedł ok,drugi też lekko przekroczony tylko ostatni..
ponoc jeśli pierwszy jest przekroczony to też sie to uznaje ca cukrzyce ciążową...jakie sa normy w tym pierwszym wyniku bo nie pamiętam?
teraz np jak mierze sobie paskami cukier na czczo to nie moge mieć wiecej niz 90 właśniehttps://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:
a czytam Was dosć na bierząco, ale czasem nie mam co pisać to nie pisze..
pracuje nadal,hehe....jeszcze z jakies 2 tyg i ide naurlop zaległy a potem L4..
mi pierwszy wynik wyszedł ok,drugi też lekko przekroczony tylko ostatni..
ponoc jeśli pierwszy jest przekroczony to też sie to uznaje ca cukrzyce ciążową...jakie sa normy w tym pierwszym wyniku bo nie pamiętam?
teraz np jak mierze sobie paskami cukier na czczo to nie moge mieć wiecej niz 90 właśnie
Kurde naczytalam się trochę i tej cukrzycy i trochę swiruje.
No nic nie wymysle. Poczekam co gin mi powie w czwartek.
3500 g 54 cm -
Witam mamuśki..
Ja już z pessarem.. Ale nie jest za ciekawie.. Lekarz włożył palca w celu zbadania i okazało się że szyjka otwarta i palcem dotknął główki... Jest gorzej niż było w czwartek więc muszę się oszczędzać.. No cóż.. Damy radę. Trochę bolało.. Boli nadal bo założenie pessara spowodowało zaciśnięcie szyjki co z kolei spowodowało podniesienie wyżej główki więc Leoś się wypina bo próbuje się ułożyć..
Cóż.. Będziemy działać po woli. Leoś silny chłop więc sobie poradzi31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Alamita oszczedzam sie z cukrem, na szczescie ponowny wynik byl na granicy ale jednakowoz w normie wiec alarm cukrzycowy odwolany. W czwartek mam wizyte, usg i decyzje odnosnie porodu. Teraz to juz z gorki bedzie leciec. Zrobilismy dzis przemeblowanie sypiali, ustawilam juz przewijak, zlozylam uprany lezak, naszykowalam do prania maty, czesc miekkich zabawek i ciuchy. Szalenstwo. Ach i fotelik rozebralam do prania, tylko ni cholery nie mam pomyslu gdzie trzymac stelaz do niego.
zaczyna mi brakowac miejsca w domu
Waldziu nie wesolo z ta Twoja szyjka. Niechze Leos spokojnie czeka jeszcze te kilka tygodni. A Ty sie oszczedzaj kochanaWaldhauzerM, Allmita lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, po bardzo stresujących dwóch tygodniach, mogę odetchnąć..
Dzisiejsza wizyta i mamy 8mm Kluseczke i bijące serduszko
Niezapomniany widok, wrażenia.. Piękne uczucie.
Wiek wg OM i USG taki sam.
Sylwia a co tam, myślę, że możesz mnie dopisać na pierwszej stronie. Marzyłam o tym22.06.2017
Waldi ojej.. Uważaj na siebie Kochana, a Leoś niech tam siedzi i nie myśli o tym żeby przypadkiem wychodzić! Leż i odpoczywaj. Niech się chłopaki Wami zajmąNats, eveli_na, WaldhauzerM, bita_smietana, ines., 19Biedroneczka91, Sylwia91, misiaq lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Ewelina ja właśnie też będę zabierać się za przemeblowanie pokoju łóżeczko Mikołajka pomalowane i wyschniete to trzeba wnies do domu.
Trzeba też pomału myśleć 9 większych zakupach.
Waldziu skarbie leos posłucha mamy i poczeka jeszcze te parę tygodni za co ciocie trzymają kciuki:*
Caro nawet nie wiesz jak bardzo się ciesze ze się udało i malec piękne serduszko pokazał a termin porodu naprawdę super
Czerwiec to taki cieplutki miesiąc :*
WaldhauzerM, Caro lubią tę wiadomość
-
Caro wrote:Dziewczyny, po bardzo stresujących dwóch tygodniach, mogę odetchnąć..
Dzisiejsza wizyta i mamy 8mm Kluseczke i bijące serduszko
Niezapomniany widok, wrażenia.. Piękne uczucie.
Wiek wg OM i USG taki sam.
Sylwia a co tam, myślę, że możesz mnie dopisać na pierwszej stronie. Marzyłam o tym22.06.2017
Waldi ojej.. Uważaj na siebie Kochana, a Leoś niech tam siedzi i nie myśli o tym żeby przypadkiem wychodzić! Leż i odpoczywaj. Niech się chłopaki Wami zajmą
Kochanie jak ja uwielbiam takie wieściTeraz tylko dbać o siebie i fasolkę.. Ja z Tosiem miałam termin na 23.06 hi hi.. Super. Bardzo się cieszę czytając takie wiadomości
Caro lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
KlaudyŚ wrote:Ewelina ja właśnie też będę zabierać się za przemeblowanie pokoju łóżeczko Mikołajka pomalowane i wyschniete to trzeba wnies do domu.
Trzeba też pomału myśleć 9 większych zakupach.
Waldziu skarbie leos posłucha mamy i poczeka jeszcze te parę tygodni za co ciocie trzymają kciuki:*
Caro nawet nie wiesz jak bardzo się ciesze ze się udało i malec piękne serduszko pokazał a termin porodu naprawdę super
Czerwiec to taki cieplutki miesiąc :*
Kurcze Klaudys u Ciebie już połowa.. Ale ten czas leci jak szalony.. Ani się obejrzysz i będziesz tulić maleństwo
My mamy jeszcze parę rzeczy do zrobienia część wyprawki do kupienia, mąż musi komodę rozłożyć na części pierwsze i złożyć ponownie bo używana była przez znajomych i odwrotnie skręcili.. I będę mogła układać w środku.. Oczywiście mamy 2 pokoje więc komoda i łóżeczko póki co będzie stało u nas bo nie wyobrażam sobie biegania do Tosia pokoju.. W sumie to niby dużo zakupów nie zostało więc mogę je sobie rozłożyć w czasie żeby stopniowo robić.. Muszę Leosiowi kupić kocyk ale taki większy bo chcę go zamiast rożka.. To dlatego że Tosiu tylko chwilę używał rożka bo szybko wyrósł.. Więc Leosia chcę w kocyku.. Sylwia nasza w pepco kupiła Basi fajny kocyk i tak myślę nad tym albo od czwartku ma być też fajny kocyk w biedronce.. Oprócz tego muszę kupić jeszcze jeden ręcznik do kąpieli plus pieluszki tetrowe i flanelowe plus kołderkę i poduszkę do łóżeczka plus rękawiczki niedrapki plus czapeczkę do kombinezonu.. Kombinezon kupiłam fajny używany za 30 zł.. W któryś dzień Wam pokażę.. Muszę jeszcze kupić rzeczy kosmetyczne typu krem na odparzenie plus krem na zimno m ochronny plus nożyczki do paznokci takie w zestawie no i Tosiu będzie braciszkowi kupował gryzaczek..
Dla siebie koszule do karmienia klapki i takie tam..
Ogólnie to mam w planach kupno jakiejś zabawki od Leosia dla Antosia tak na przywitanie.. Tosiu kocha misie więc kupimy z mężem koleżankę ulubionej postaci bajkowej Antosia i damy mu jak wrócę z Leosiem ze szpitala.. Mamuśki Parauszka pewnie jeszcze nie znają ale to ulubiona bajka i bohater Antosia i do pary kupimy Usię przyjaciółkę Parauszka będzie zachwycony.. Myślę że to dobry pomysł na start..
No ale to wszystko załatwi mąż he he.. Ja póki co odpoczywam..
Wczoraj wieczorem jak leżałam na boku przyszedł mąż położył się na wysokości Leosia i patrzył i nie wierzył.. Leoś jako że został eksmitowany trochę wyżej to szukał odpowiedniej pozycji i tak wierzgał nóżkami że brzuszek unosił się o dobrych kilka centymetrów w górę.. A tato wtedy uśmiech i zaczepiał go a on odpowiadał.. Mąż Tosia zawołał.. I wtedy Leoś się Rozszalał.. Na wszystkie strony.. Takich silnych ruchów jeszcze nie doświadczyłam.. To była magiajakby Leoś czuł że wszyscy patrzymy
Życzę Wam mamuśki tego samego..
A no i dzisiejszą noc przespałam jak dziecko..Caro lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Waldziu masz rację u nas już połowa wszyscy już oczekują Mikołajka bo to pierwszy chłopak u mojego męża od 22 lat.TO ty jesteś już gotowa na przywitanie maleństwa ale niech leos jeszcze siedzi grzecznie
A z zabawkami to bardzo dobry pomysł tym bardziej ze tosiu ostatnio zgubił swoją zabawkę ulubiona,będzie kochany braciszek z TosiaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 07:55
WaldhauzerM lubi tę wiadomość