Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję Wam Kochane
Mam nadzieję, że wszystkie złe rzeczy już nas opuściły, a teraz będzie tylko lepiejJuż się nie mogę doczekać planowania pokoju, mebelki, łóżeczko, ojej.. Małż obiecał, że zaczniemy powolutku po Nowym Roku, bo cały pokoik trzeba wyremontować, w to już niektóre z Was będą tulić swoje Bobaski
Mam w piwnicy caaale kartony ubranek, ale na to też poczekam ze spokojem. Heh. Chociaż jestem taka przeszczęśliwa że mogłabym góry przenosić, dosłownie
WaldhauzerM, bita_smietana, Sylwia91 lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro gratki, bardzo sie cieszymy
Waldi to juz prawie wszystko macie !
My dalej w nocy nie spimy i walczymy z bólami ;/ Ma może któraś z już rodzących mamusiek sposób jak sobie pomóc żeby jakoś funkcjonować ?
Niedlugo startujemy na groby a ja ledwo stojeOlgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Duska moze powinnas juz odpoczac ?
Waldi okazuje sie ze prawie jestes gotowamy w sumie tez z dnia na dzien bardziej przygotowani. Wczoraj mocno ruszylam dk przodu. Na liscie zostala koszula dla mnie, krem do piersi (kapturki tez kupilam jakby bardzo mi mlode pogryzlo brodawki.) pieluchy tetrowe (nie wiem jak ja to zrobilam, ale jeszcze ani jednej nie mam
) cazki do paznokci i szumis. Chociaz ten ostatni to juz jako gazdzet bardziej.
Natomiast z mini listy zrobilo mi sie w domu maximum rzeczy.
Zostala jednak przy wozku xlanderze bo na te nasze wietrzne zimy nic tu konkretniejszego nie znalazlam. Dodatkowo mam fotelik maxi cosi pebble i stelaz do niego ktory bedzie jezdzil w aucie. Kosz do spania, przewijak, wanienka z akcesoriami, lezak, reczniki kocyki, kokon jeden jakis norweski a drugi sZyje mi mama. Rozek tez ma uszyc bo planowo beda h nas miesiac z tata a on samego dziecka bez niczego nie chce nosic. Smoczki, przypinka pamperaow cay zapas ale tylko jedna paka jedynek bo obawim ze szybko beda za male dwojek kupilam kilka paczek. Chusty do noszeniatroche pierwszych zabawek, dwie maty bo mama mi przywiozla jeszcze druga z pl. Ciuszkow zrobilo mi sie duzo za duzo i to prawie wszystkie 0-3m wiec szybko musze zmobilizowac sie i dokupic i schowac zestaw 3-6m przynajmniej bodziakowo spiochowy reszta na luzie. Ogrom tego jest naprawde. Duze rzeczy poprane, wozki, lezaki pokrowce z kosza. Gorzej z ciuchami jeszcze ich nie ruszylam a wychodzi na to ze jest tego cala komoda czyli jakies z2-3pralki z wsadem 7kg
Jak mi sie uda fotke wrzucic to wam co nieco pokaze. -
Caro wrote:Dziewczyny, po bardzo stresujących dwóch tygodniach, mogę odetchnąć..
Dzisiejsza wizyta i mamy 8mm Kluseczke i bijące serduszko
Niezapomniany widok, wrażenia.. Piękne uczucie.
Wiek wg OM i USG taki sam.
Sylwia a co tam, myślę, że możesz mnie dopisać na pierwszej stronie. Marzyłam o tym22.06.2017
Caro ciesze się, że wszystko dobrzekiedy następna wizyta?
Sylwia a co tam dopisz i mnietermin 12.06.2017
chociaż z usg niby 11.06 więc właściwie to nie wiem jak liczyć
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
KlaudyŚ wrote:Waldziu masz rację u nas już połowa wszyscy już oczekują Mikołajka bo to pierwszy chłopak u mojego męża od 22 lat.TO ty jesteś już gotowa na przywitanie maleństwa ale niech leos jeszcze siedzi grzecznie
A z zabawkami to bardzo dobry pomysł tym bardziej ze tosiu ostatnio zgubił swoją zabawkę ulubiona,będzie kochany braciszek z Tosia
No tak.. Staramy się robić wszystko tak by Tosiu czuł się ważny i potrzebny.. A ten zagubiony misiu się nie znalazł.. Za to mąż na allegro go znalazł i już zamówiłkocham go za to że tak myśli o swoim dziecku.... Ja zrobiłabym to samo ale jak widać nie musiałam...
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Caro wrote:Dziękuję Wam Kochane
Mam nadzieję, że wszystkie złe rzeczy już nas opuściły, a teraz będzie tylko lepiejJuż się nie mogę doczekać planowania pokoju, mebelki, łóżeczko, ojej.. Małż obiecał, że zaczniemy powolutku po Nowym Roku, bo cały pokoik trzeba wyremontować, w to już niektóre z Was będą tulić swoje Bobaski
Mam w piwnicy caaale kartony ubranek, ale na to też poczekam ze spokojem. Heh. Chociaż jestem taka przeszczęśliwa że mogłabym góry przenosić, dosłownie
Caro doskonale Cię rozumiem i jak każda z nas tutaj wiem o czym mówisz.. Ja po połowkowym genetycznym wzięłam się za wyprawkę.. Myślę że to odpowiedni czas. Na sam koniec nie warto czekać bo może nas wszystko ominąć a to ma nam sprawiać radość... Szykowanie wyprawki powoduje niesamowite uczucie... Choć nie powiem że niektóre rzeczy kupowałam choć chowałam przed mężem bo mamy sporo a ja nie mogłam przejść obojętnie.. Ostatnio w Lidlu były rzeczy to Tosiu sam z siebie kupił Leosiowi sweterek.. Już nawet jak Leosiowi coś kupuje to nie mówi że sobie też coś musi kupić.. Ale ja i tak coś dla niego przemycę he he..Caro lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
eveli_na wrote:Duska moze powinnas juz odpoczac ?
Waldi okazuje sie ze prawie jestes gotowamy w sumie tez z dnia na dzien bardziej przygotowani. Wczoraj mocno ruszylam dk przodu. Na liscie zostala koszula dla mnie, krem do piersi (kapturki tez kupilam jakby bardzo mi mlode pogryzlo brodawki.) pieluchy tetrowe (nie wiem jak ja to zrobilam, ale jeszcze ani jednej nie mam
) cazki do paznokci i szumis. Chociaz ten ostatni to juz jako gazdzet bardziej.
Natomiast z mini listy zrobilo mi sie w domu maximum rzeczy.
Zostala jednak przy wozku xlanderze bo na te nasze wietrzne zimy nic tu konkretniejszego nie znalazlam. Dodatkowo mam fotelik maxi cosi pebble i stelaz do niego ktory bedzie jezdzil w aucie. Kosz do spania, przewijak, wanienka z akcesoriami, lezak, reczniki kocyki, kokon jeden jakis norweski a drugi sZyje mi mama. Rozek tez ma uszyc bo planowo beda h nas miesiac z tata a on samego dziecka bez niczego nie chce nosic. Smoczki, przypinka pamperaow cay zapas ale tylko jedna paka jedynek bo obawim ze szybko beda za male dwojek kupilam kilka paczek. Chusty do noszeniatroche pierwszych zabawek, dwie maty bo mama mi przywiozla jeszcze druga z pl. Ciuszkow zrobilo mi sie duzo za duzo i to prawie wszystkie 0-3m wiec szybko musze zmobilizowac sie i dokupic i schowac zestaw 3-6m przynajmniej bodziakowo spiochowy reszta na luzie. Ogrom tego jest naprawde. Duze rzeczy poprane, wozki, lezaki pokrowce z kosza. Gorzej z ciuchami jeszcze ich nie ruszylam a wychodzi na to ze jest tego cala komoda czyli jakies z2-3pralki z wsadem 7kg
Jak mi sie uda fotke wrzucic to wam co nieco pokaze.
Zapomniałam.. Wózek znajoma mi zaproponowała prawie nie używany Adbor Arte Alu 3x3.. Muszę tylko zobaczyć czy rzeczywiście jest w tak dobrym stanie.
Jeśli chodzi o Szumisia też myślałam ale jest takie coś jak Zazu.. Działa na tej samej zasadzie i dodatkowo ma bicie serduszka a kosztuje mniej.. I nad tym właśnie myślę.. Kupiłam ostatnio od laski prawie nowy Leżaczek bujaczek Fisher Price 3w1 za 70 zł bo szukałam..
Nie wiem jak Wy ale ja dziś na lenia.. Jadę tylko do ciotki na obiad bo muszę przekazać rodzinie informację o rozwodzie moich rodziców.. W tym roku w święta obchodziliby 35 rocznicę ślubu a w mojej rodzinie taki rytuał że okrągłe rocznice są obchodzone wraz z odnowieniem przysięgi.. Muszę dać im do zrozumienia żeby nic nie planowali.. Wiem że tata złożył pozew bo w niedzielę sam mi pisał i wiem jak to zabrzmi ale dziwię się że tyle lat czekał.. Heh..
Dobra.. Wróćmy do przyjemnych rzeczy. .
No więc fajnie byłoby już za 5 tygodni tulić 2 maluszkikurka. Ale ze mnie zachłanna matka co?? He he..
Życzę spokojnego dnia.31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Duśka;) wrote:Caro gratki, bardzo sie cieszymy
Waldi to juz prawie wszystko macie !
My dalej w nocy nie spimy i walczymy z bólami ;/ Ma może któraś z już rodzących mamusiek sposób jak sobie pomóc żeby jakoś funkcjonować ?
Niedlugo startujemy na groby a ja ledwo stoje
Duśka.. Jak Ty na tym etapie ciąży tak smigasz to nie dziwię się że wszystko boli.. To już moment żeby zwolnić kochana co to lada moment.... Odpocznij zbieraj siły bo się przydadzą.. Ja też w nocy nie śpię.. Choć dzisiaj od święta udało mi się zasnąć..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Ja troche duske tpzumiem. Mieszkajac w pl w 2012 2go kladlam sie do szpitala na planowe cc a pierwszego latalam po cmentarzach.
W tym roku tylko halloweenowo latalam z dzieciakami po osiedlu wczoraj.
Waldziu ja wlasnie tez dumam bo sa szumisie wishbery u zAzu i nie wiem na ktory sie zdecydowac. Zobaczymy. Obmyslillam ze do 1go grudnia mam miec wszystko myslenzr sie uda zeby w grudniu zajac sie przygotowaniem do swiat, chce dziewczynom urzadzic rodzinne swieta z choinka koledami ozdobami robionymi wlasnorecznie. Z dala od obliskich bedzie im ciezko wircc niech te swieta beda wyjatkowe.maluszek swoja droga bedzie niespodzianka, ale nie ma sie co oszukiwac duzo bardziej beda czekaly na wymarzone prezenty na poerwsza gwiazdke czy zakupy swiatecznych ozdob i gadzetow.
Ach i ja tez planuje prezenty od dzidziusia u nas to beda pewnie petshopy dla kazdej bo bardzo lubia sie nimi bawic. Dodatkowo chce kupic najmlodszej na gwiazdke lale chlopcaznalazlam piekna wyglada jak noworodas ale jest tak slodka miioodzio. Blanka na urodziny zazyczyla sobie wozek dla lalek gleboki taki jak mama ma dla dzidziusia i wozi swoje lale ale jestem pewna ze taka lala sprawi jej moc radosci
o takim myslalam:
http://www.smythstoys.com/uk/en-gb/toys/fashion-dolls/c-489/dolls/p-893/la-newborn-gift-set-boy/
A na naszego malutka czeka taki koszyk i przewijak. Reszta pochowana po katach lezak pod przewijakiem wanienka na polce. Taki maluch a tyle gazdzetow potrzebuje
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/62504fef44b5.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/107dd0ec62a8.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 13:23
Duśka;), WaldhauzerM, Sylwia91, misiaq, Caro, Allmita lubią tę wiadomość
-
Hej kochane! Przyznaje bez bicia że nie jestem na bieżąco ale jak mała jutro pośpi w dzień to Was nadrobię i od razu uzupełnię listę jak dorwe się do kompa bo na telefonie ciężko!
U nas jako tako. Mamy problem z prawidłowym jedzeniem. Mała potrafi godzinami dopominac się cyca i wcale nie dlatego że jest głodnajestem żywym smoczkiem. Zje trochę a potem się pieści przy cysiu i tyle z jedzenia. Zasypia a jak odkladam do kołyski to znowu chce ssać. Spróbowałam jej ściągnąć pokarm w butelkę i powiem szczerze że lepszy efekt to daje niż bezpośrednio z piersi. Przynajmniej zjadla ładnie ciągiem i zasnęła. No cóż, trzeba zainstalować w dobry laktator. Nie mam tylko przekonania do elektrycznych bo w szpitalu mieli medele taką dużą i przy nawale pokarmu jaki miałam ściągnął mi tylko 20ml z obu piersi! Żal po prostu
polecono mi ręczny Avent natural i go rano zamówię. Aha, będzie u nas położna przed południem. Ciekawe ile bąbelek mój przybrał na wadze.
Dwie godziny temu skończyłyśmy 3 tygodnie!Caro, Evelin, WaldhauzerM lubią tę wiadomość
-
Evelin.. Jak żyję przyznaję że takiego mechanizmu łóżeczka nie widziałam ale pomysłowe..
Sylwia mądra decyzja.. A tak apropo laktatora.. Ja miałam laktator Lovi.. Nie Canpol i nie avent. . Patrz. Potrzebowałam pół nocy żeby sobie przypomnieć ale w końcu dałam radę he he... I wiesz.. Zacznę chyba zastanawiać się nad śpiworkiem do łóżeczKa.. Może to jest myśl..
Ja dziś spałam do 3.40.. Obudziły mnie skurcze a raczej stawianie i po toalecie już było po spaniu... Ale stwierdziłam że nospę wezmę rano jak coś zjem bo nie za bardzo mogę na pusty żołądek..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Sylwia Lubię oczywiście za te 3 tygodnie
Jej jak to leci. A co do karmienia, to ja tak właśnie już nie raz słyszałam że niekiedy mamy robią tak że odciągają i dają mleko przez butelkę. Dasz radę a i myślę że Basieńka dzisiaj ładnie zaliczy swoje ważenie
Trzymam kciuki.
Waldi Toż Ty nie jesteś zachłanna, tylko z utęsknieniem na to czekasz po prostuChociaż Tosiek pewnie również na to czeka, tak samo mocno
Eveli_na super jest ta lalka!! Naprawdę wygląda jak prawdziwy bobasek. Ty to ale tam będziesz mieć wesoło terazWesoła gromadka, a jaka szczęśliwa! I Książę napewno zrobi furorę w rodzinie
Duśka a Ty Kobietko ODPOCZYWAJ!! Bo Oli to za karę da Ci popalićWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 09:18
WaldhauzerM lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Ok nadrobiłam posty!
Caro przede wszystkim gratulacje!!nawet nie wiesz jak się cieszę! niech fasolinka zdrowo rośnie! :*
Dusia Ty zwolnij kobieto!poród za rogiem, to normalne! ja na kilka dni przed porodem miałam bóle takie że na pół leżąco podparta na łokciach wyłam z bólu a mama i mąż na zmianę masowali mi plecy. Bolało tak, że aż płakałam. Myślę, że to rozwarcie własnie wtedy się zrobiło...
Waldziu kochanie witaj w gronie pessarowców! Całkiem niedawno mnie uspokajałaś że Basieńka na pewno poczeka i widzisz tak się stało! Teraz ja Ci mówię, że Leoś na pewno zaczeka aż będzie bezpiecznie żeby opuścić brzuszek! Tylko odpoczywaj i pozytywne myślenie, pamiętaj! Ja takie rozwarcie na palec miałam od 29tc, wcześniej na opuszek dosłownie było, ale pessar od 21tc i dałam radę! Wy też dacie, na pewnomusi być dobrze!
Evelin aahhh pamiętam tą magię urządzania pokoju dla boboodwiedzaj nas często w miarę możliwości
Klaudyś !! już połowa ciąży za Tobą, jak to leci! dopiero gratulowałam dwóch kreseczek
eveli_na kącik dla malucha super! co to za wiszące nad przewijakiem cudo?? ja muszę coś zamontować, bo mała nienawidzi wręcz się przebierać. Wrzeszczy jak opętana i milknie w sekundę jak ją biorę na ręce...
Allmita w końcu nas odwiedziłaś!! u Ciebie też już bliżej jak dalej
Kurcze dziewczyny teraz to co miesiąc praktycznie będzie się rodziło nowe Bobo u nasJuż się doczekać nie mogę!
kogoś pominęłam to przepraszam!wybaczcie nieśpiącej matce
Wiecie, że wszystkie Was kocham
-
Sprawdzcie czy się zgadza
jak ewentualnie chcecie dopisać coś więcej to dajcie znac :*
Sylwia91 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e70349387a8a.jpg
Duśka;) --> Ada, 23l, PTP 28.11.2016, synek Olgierd
anna123 --> Ania, 27l, PTP 08.12.2016, córeczka Julia
WaldhauzerM --> Monika, 31l, PTP 22.12.2016, synek Leoś, w domu starszy brat
eveli_na --> Ewelina, 29l, PTP 26.12.2016, synuś, czekają trzy siostrzyczki
Szuflada --> Kamila, 23l, PTP 28.12.2016, córeczka Kornelia
Anula1986 --> Ania, 30l, PTP 28.12.2016 r, córeczka Lilianka
Allmita --> Dominika, 34l, PTP 09.01.2017, synek Lucjan
Nats --> Natalia, 24l, PTP 02.02.2017, córeczka Zuzia
sandrula --> Sandra, 23l, PTP 06.02.2017, synuś
KlaudyŚ --> Klaudia, 20l, PTP 14.02.2017, synek Mikołaj
Evelin --> Ewelina, 25l, PTP 25.03.2017, synek Kubuś
Lokokoko --> Marysia, 21l, PTP 29.04.2017, w brzuszku niespodzianka
worldbyme --> PTP 02.05.2017, w brzuszku niespodzianka
bita_smietana --> PTP 08.05.2017, w brzuszku niespodzianka
ines. --> PTP 12.06.2017, w brzuszku niespodzianka
Caro --> PTP 22.06.2017, w brzuszku niespodzianka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bdc72787e763.jpg
Sylwia91 --> 12.10.2016, g.0:01 córeczka Basia 2700g i 52cm szczęścia
Aniołkowe mamusie, pamiętamy i jesteśmy tu by Was wesprzeć
Kim87
Gaduaaa
Tuliska
Cherry_Blossom
Bella_Bella -
Hej hej:-)
Staram sie odpoczywac, ale zawsze jest cos do zrobienia, a ze moja mama po zabiegu nadgarstka a panowie w pracy to trzeba jej pomoc:-)
Eveli_na super kacik!
No faceci u nas jak narazie w liczbie mniejszej ale jeszcze ich napewno przybedzieOlgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Hej dziewczyny
Caro Gratuluję serduszka! Ciesz się ciaza, bo czas naprawdę szybko leci
Evelina Fajne łóżeczkomoja sootra miała też ten kosz Mojżesza i to podobno super sprawa.
Waldi Dobrze, ze lekarz zdecydował się na ten passear. Przynajmniej nie musisz się martwić, ze Leos wcześniej na świat wyjdzie
Sylwia super, ze tak sobie radziciekurczę to już 3 tygodnie, ale ten czas leci!
A ja jutro mam wizytę. Dowiem się co z tym moim cukrem no i jak sie ma lozysko. Mam nadzieję, ze powedrowalo do góry i dostaniemy zielone światło na seksy
Już prawie 2 miesiące celibatu
Caro lubi tę wiadomość
3500 g 54 cm -
Waldziu to przewijak
lozeczka nie posiadam na poczatek tylko kosz i kojec/gnizdo.
Duska odpoczywaj poki mozesznajlpeij na zapas. Ja ostatnio nie moge sovie znalezc miejsca.
Sylwia wstrzymaj sie z tym laktatorem prawdopodobnie masz kryzys laktacyjny 3 tygodnia normalka maluch potzebuje wiecej cycki musza nadrobic. Szkoda rezygnowac z takiej bliskosci mysle ze mac 2-3 dni takiego cyckania calodobowego i wszystjo sie unormuje.
Z plusow karmienia piersia moge wam podac jeszcze jeden ktory dla mnie byl zawsze tym najwazniejszym. Szczepienie, upadek, katarek, zmeczenie, bol... nic tak nie koi skolatanych nerwow maluszka jak przytulenie do maminej piersi, do jej zapachu bijacego serca. To taki cudowny lek na wszystko ktory ma sie zawsze pod reka, u lekarza na spacerze.
Ok zbieram sie na zakupy poki starszyzna w szkole. Potem pewnie zajrzeSylwia91 lubi tę wiadomość
-
Sylwia91 wrote:Ps: Póki co u nas 8 dziewczynek na 4 chłopców!
a to sie zdziwiłam,bo byłam przekonana że chłopców więcej..
to dobrze, dobrze Lucek będzie miał wybór..
NAts-myśle że skoro mieścisz się w normie, to nie ma co szukać problemu..
Eveli-na ja tez myslałam żeby powtórzyc sobie ta krzywą-wmawiałam sobie że na bank cos zjadłam,albo napiłam sie w nocy..ale mi odradzono-że to zbyt niebezpieczne taka zabawa glukoza mocno stężona w takim przypadku....no i niestety glokometr sam zweryfikował moje poglądy-po niektórych posiłkach(szczególnie rano) cukier mam przekroczony więc widac że cos jest na rzeczy....ciesze sie że przeszłam na ta dietę-jest tez jeden jej plus- prawie wogóle juz nie tyje,hehe..
, a maluch dostaje wszystko co potrzebuje...
ja tez mam liste rzeczy-poszłam na łatwizne i poprosiłam siostrę żeby mi takz zrobiła..rodziła we wrzesniu to była na bierząco..
mam juz łóżeczko-kupiłam używane, bo wyszłam z założenia że wolę zainwestować w porządny nowy materac, niz w łózeczko...chce lateksowy, albo ew lakteks z kokosem jeszcze sie nie mogę zdecydować...łóżeczko było naprawde tanie-a jest porządnej firmy i wogóle nie zniszczone więc jestem bardzo zadowolona..
wózek też chce kupic uzywany-jeszcze sie rozglądam,na pewno chce na pompowanych kołach i 2w1,z tym juz tak łatwo nie jest,niby jest tych wózków troche ale wciaż mi się coś nie podoba...natomiast fotelik samochodowy chce juz nowy...raczej wybiore maxi cosi bo można go dopasować do wielu wózków,a i jest dobry..
przewijak chyba zamówię przez allegro-bo widziałam że są nawet niezłe ceny...
na wanienke ze stelażem tez poluje na używaną-mam troche gorzej bo mąż jak się dowiedział że niektóre mają odpływy to sobie taką zażyczył..
jeszcze musimy kupic komode-hehe-tez bedzie używana-bo ceny w sklepach mnie zabiły..a mieszkam w dużym mieście więc wybór uzywanych jest spory w sumie...
szumisia ma mi sprezentować siostra...
karuzelke dostałam tez od siostry-bo oni mieli dwie w sumie(jedna dostali w prezencie), ciuszków tez mam sporo od niej....częsc tez kupiłam ja-dałam najpierw jej-potem zrobimy podmiane..
a i mam juz laktator mendela elektryczny mini-też kupiłam używany-mozna go łartwo wyparzyć i zdezynfekować więc czemu nie...a był naprawde tanii..
koszule do karmienia tez mam uzywane..rogala do karmienia też-mama tylko uszyła mi 2 piekne poszewki na niego..
w pościel i ochraniacz na łóżeczko narazie nie inwestuje-bo chce na poczatku widzieć Lucka,a nie zasłaniac ochraniaczem...a spał bedzie w rożku..
tak naprawde na palcach dwóch rąk moge policzyc chyba rzeczy które będe mieć nowe..na pewno: materacyk, przewijak, nosidełko, pieluszki i przybory higieniczne dla mnie i małego, przescieradełka, pieluchy, kocyki-chyba że znajde fajne uzywane..
....
Nats, Evelin lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Hej przyznaje sie, ze nie czytalam Was az tak dokładnie.. Nie mam wg czasu...przepraszam..
Kochane ja nie urzadzam pokoju, my robimy całą górę
Wyszły nam dwa pokoje, pokój Marnego kuchnia, łazienka i przedpokój
Ściany stoją, mamy obraz jak mniej wiecej będzie to wyglądać, jaki metraż itd..
Ale zostalo jeszcze położenie waty na sufit, wylewka na podłogę, wstawienie nowych okien, podłączenie wody, prądu itp.. I potem dopiero malowanie, podłogi i na koniec umeblowanie.. czyli długa droga przed nami. Dobrze że mój wszystko potrafi i ma dobrych braci , znajomych no i ojca którzy sie znają i pomagająja za to mam sprzątania ze ho ho.. ale wiem że to wszystko mi sie wynagrodzi wiec cierpliwość mi zostaje
Dziekuje Sylwia za dopisanie Kuby
Ewelina, super łóżeczko
Caro, Innes cudownie widzieć Was na liście :* spokojnych ciąż
Witam całą resztę, mam nadzieję że troszkę znajde czasu żeby tu z Wami bycdziś drugi listopada, za 8 dni zaczynam odwiedzać sklepyy!
A i takie pytanie, bol zęba..
Tzn nie boli ale czuje że policzek mam na oku.. tak napuchlam..
Przecież antybiotyku nie dostane i nie wiem co zrobić..
Jestem w 2 trymestrze to normalnie juz moge wyrywac prawda ? Ale ta opuchlizna , masakra..
Doradzcie :*
Pozdrawiam i całuje w bebzonki :*
A Basie w czółko :*
Sylwia91 lubi tę wiadomość