Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
Odpowiedz

Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF

Oceń ten wątek:
  • Evelin Autorytet
    Postów: 2710 1397

    Wysłany: 9 listopada 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandrula wrote:
    Czesc dziewczynki!
    Wybaczcie ale nie nadrobie Was dzisiaj, okropny dzień..
    Rano miałam trudną kłótnię z mężem, nie wiem czy to hormony ale pare ostrych słów poleciało.. Z resztą od niego też.. U mnie oczywiście nie obeszło się bez płaczu..
    Ale z drugiej z strony dobrze,że do tego doszło.. Powiedziałam to,co od dawna mi na sercu leżało i widać było na koniec,że w końcu do niego coś dotarło.. I mnie sie lżej zrobiło..

    Nie daj sie <3
    I zycze lepszych dni.. :**
    Mam to samo, trzeba przetrwac..
    Buziam :*

    sandrula lubi tę wiadomość

    mhsvi09ksakq2zvz.png
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 9 listopada 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eveli_na wrote:
    A na chwile obecna frytki, domowe, tluste. to tez antydepresant w moim przypadku :D:D

    Ty mi nic nie mów bo ja też kombinuję jak mogę póki w dwupaku.. Później dieta w ruch i już tak miło nie będzie.. Teraz jeszcze sobie daruję ale pod sam koniec mam plan upiec pierniczki i się najeść bo później będzie bida.. Tyle pomysłów mam na żarcie że ciąży mi braknie ha ha ha.

    Evelin, Sylwia91, Caro lubią tę wiadomość

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • Evelin Autorytet
    Postów: 2710 1397

    Wysłany: 9 listopada 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WaldhauzerM wrote:
    Ty mi nic nie mów bo ja też kombinuję jak mogę póki w dwupaku.. Później dieta w ruch i już tak miło nie będzie.. Teraz jeszcze sobie daruję ale pod sam koniec mam plan upiec pierniczki i się najeść bo później będzie bida.. Tyle pomysłów mam na żarcie że ciąży mi braknie ha ha ha.


    Haha.. :)
    Ja juz nie wierze w te zachcianki, albo nie.. bardziej w siebie...
    Mialam ochote na mandarynki..
    Tak mi smakowaly, ze poszla cala siatka, a potem z zegarkiem w reku godzina na klopie.. matko.. myslalam ze zejde.. na boku musze lezec, tak d.. boli :D

    mhsvi09ksakq2zvz.png
  • WaldhauzerM Autorytet
    Postów: 5479 4060

    Wysłany: 9 listopada 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eveli_na fajny kokon.. Fajnie to wygląda ale ja póki co wstrzymam się.

    Sandrula coś w tym musi kurka być.. Ci faceci zero zrozumienia.. Mam ostatnio to samo.. Patrzę w telefon i widzę połączenie od teściowej a potem od męża.. No więc mąż dla mnie ważniejszy to dzwonie najpierw do niego i daję mu do zrozumienia że jest dla mnie ważniejszy od wszystkich innych i żeby tego samego się nauczył.. Przy okazji parę rzeczy mu wyjaśniłam mam nadzieję że zrozumiał..

    Allmita kochanie my na wakacje jak do CiechocinKa jechaliśmy też coś koło 170 KM to robiliśmy przerwy po drodze bo doopa by mi odpadła...

    Evelina co do zachcianek.. Moje niektóre pomysły też kończyły się posiedzeniem w nocy na tronie.. Potrafiłam kilka jabłek na raz zjeść.. Tylko to działało odwrotnie.. Nie mogłam się załatwić..

    sandrula, Allmita, Evelin lubią tę wiadomość

    31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
  • eveli_na Autorytet
    Postów: 1663 893

    Wysłany: 9 listopada 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez predzej problem z zalatwieniem nizeli w druga strone.
    Evelin powiem szczerze jak dla mnie nir ma nic 100% bezpiecznego i nadzor przy maluszku i tak jest konieczny. Zreszta to sie robi bezwiednie zaglada sprawdza. Ja w kokonir bede miec dzircia na oku w pokoju po to jest mi potrzebny. To takie zastepstwo kolyski w salonie na kanapie poloze i maluch spi kolomnie. Tym bardziej ze od noworoda ucze spania w normalnym szumie codziennym przy rozmowach szuraniach telewizji.

    L.07', N.10', B.12', G.16' <3
    Kz9n.png
  • sandrula Autorytet
    Postów: 1341 949

    Wysłany: 9 listopada 2016, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane za wsparcie <3

    Evelin lubi tę wiadomość

    il5hxzdv1dlz2zbx.png

    02.02.2017 - Błażejek <3 3080 g i 54 cm do kochania <3
  • Evelin Autorytet
    Postów: 2710 1397

    Wysłany: 9 listopada 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja dzis tez nie moglam sie zalatwic, masakra...serio..

    Może I masz racje z tym...
    Nie koniecznie musi lezec w tym w lozeczku, bo ochroniacze beda..ale np bede chciala poogladac tv to np bedzie mogl lezec obok na lozku...
    Dam znac po nowym roku :)) jeśli nie bedzie to klopot ;p
    Teraz dziewczynki robie wywrotke na wyrko, jak nigdy usypiam ;)

    DOBRANOC I SPOKOJNEJ NOCY :*!

    mhsvi09ksakq2zvz.png
  • eveli_na Autorytet
    Postów: 1663 893

    Wysłany: 9 listopada 2016, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama o tym samym mysle. Zreszta niemowle nie spi ciagle, ma czas aktywnosci, wiec przynajmniej w bezpiecznym miejwcu bedzie lezakowac :)

    Ja spac nie moge czekam az moj malzonek z dyzury wroci.

    Evelin lubi tę wiadomość

    L.07', N.10', B.12', G.16' <3
    Kz9n.png
  • eveli_na Autorytet
    Postów: 1663 893

    Wysłany: 9 listopada 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tutaj fajne zdjecia i fajnie opisane :)
    http://maj-ka-love.blogspot.co.uk/2015/11/kokon-od-tiny-star.html?m=1

    Evelin lubi tę wiadomość

    L.07', N.10', B.12', G.16' <3
    Kz9n.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 10 listopada 2016, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas wczorajszy wieczór był masakrą.. mała ciągle chciała ssać cyca a jak jej dawałam to prężyla się, denerwowała.. w efekcie puszczala i jeszcze większe nerwy :( jak w końcu coś zjadła to jej się ulewalo a brzuch miała tak wielki i najedzony że chyba pp prostu zjadala za dużo i stąd to ulewanie.. po 5 godzinach batalii skończyło się butelką mm, zjadła 30ml i poszła spać. W nocy już ładnie ssala ale i tak jestem naprawdę wykończona :(

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Evelin Autorytet
    Postów: 2710 1397

    Wysłany: 10 listopada 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    u nas wczorajszy wieczór był masakrą.. mała ciągle chciała ssać cyca a jak jej dawałam to prężyla się, denerwowała.. w efekcie puszczala i jeszcze większe nerwy :( jak w końcu coś zjadła to jej się ulewalo a brzuch miała tak wielki i najedzony że chyba pp prostu zjadala za dużo i stąd to ulewanie.. po 5 godzinach batalii skończyło się butelką mm, zjadła 30ml i poszła spać. W nocy już ładnie ssala ale i tak jestem naprawdę wykończona :(


    Jestes dzielna, wytrzymasz to :*
    Sama wiem jak jest sie nie wyspac I jakie to odsypianie w dzień..
    Kibicuje Wam :*

    mhsvi09ksakq2zvz.png
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 10 listopada 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haj wszystkim!!

    ale tu fajne gwarno :)

    Ewa, jak wizyta??

    jutro długi weekend, czeka nas wypad do SPA :D Zarezerwowaliśmy zanim dowiedzieliśmy się o maleństwie i w sumie jedziemy. Wczoraj zakupiłam sobie 2 książki :D Ja będę czytać, Mąż basen, sauna... No i mamy masaże :D dla mnie tylko twarzy, chociaż Mąż kusi mnie masażem dla kobiet w ciąży, ale jak znam życie, za późno się zdecyduję i już nie będzie terminów :D

    cóż, najważniejsze, że będę mogła poleżeć, poczytać... zejść na jedzonko i niczego nie sprzątać :D

    Evelin lubi tę wiadomość

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • Duśka;) Autorytet
    Postów: 885 1035

    Wysłany: 10 listopada 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilith basen zawsze dobry w ciazy:-)

    Evelin lubi tę wiadomość

    Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g <3
    24.01.2017r - 5500g i 60 cm <3
    07.02.2017r.- 5800g i 62cm XD
    04.03.2017r. - 6300g i 67cm :P
    21.03.17 6600g i 70cm XD
    07.04.17 7kg i 71cm <3 09.05.17- 8kg i 73cm :D
    relgg7rfs0712hy9.png
  • KlaudyŚ Autorytet
    Postów: 4286 2472

    Wysłany: 10 listopada 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane chyba zaczyna mi lecieć siara czy to możliwe ze na tym etapie coś zaczyna się dziać?
    Lilith ale zazdroszczę takiego wypadu co ja bym dała żebyśmy gdzieś dalej pojechali i zaszaleli.
    W wakacje mieliśmy jechać na Węgry ale wylądowałam w szpitalu z wymiotami i odwodnieniem. Dopiero teraz lepiej się czuje ale co z tego jak zima się zbliża i z domu nie chce się wychodzić

    p19uskjonvbututx.png

    relgwn15ul8mpggj.png

  • eveli_na Autorytet
    Postów: 1663 893

    Wysłany: 10 listopada 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia tak wyglada macierzynstwo od kuchni :) ale pmoetaj po burzy wychodzi slonce :)

    Lilith zazdro! U nas nie ma wolnego, paskudy do szkoly. Plan na weekend wylezec sie w lozku bez wstawania i szykowania. Akurat maz ma wolne :)

    Sylwia91, Evelin lubią tę wiadomość

    L.07', N.10', B.12', G.16' <3
    Kz9n.png
  • eveli_na Autorytet
    Postów: 1663 893

    Wysłany: 10 listopada 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudyŚ wrote:
    Kochane chyba zaczyna mi lecieć siara czy to możliwe ze na tym etapie coś zaczyna się dziać?
    Lilith ale zazdroszczę takiego wypadu co ja bym dała żebyśmy gdzieś dalej pojechali i zaszaleli.
    W wakacje mieliśmy jechać na Węgry ale wylądowałam w szpitalu z wymiotami i odwodnieniem. Dopiero teraz lepiej się czuje ale co z tego jak zima się zbliża i z domu nie chce się wychodzić

    Tak jest calkiem normalne i calkiem mozliwe :) w koncu caly organizm musi sie przygotowac :)

    L.07', N.10', B.12', G.16' <3
    Kz9n.png
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 10 listopada 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duśka;) wrote:
    Lilith basen zawsze dobry w ciazy:-)


    też tak myślę... będę pytać, kiedy wodę oczyszczają/filtrują... żeby załapać się na tę najlepszą ;)

    znajoma była w ciąży na basenie i złapała półpaśca i 2 tygodnie w szpitalu zakaźnym, na zamkniętym oddziale - bez wizyt

    Duśka;) lubi tę wiadomość

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 10 listopada 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nats wrote:
    A dziękuję, ze pytasz kochana ;-) jakoś leci. Już mam 11 kg do przodu i czuję się coraz bardziej ociazala. Nie mieszczą się już w swoje normalne ciuchy :D
    W dodatku Mała jest tak ułożona, ze ciągle kopie mnie pod zebrami :D Ale nie jest źle :-)
    A jak u Ciebie? Nie nudzisz się na L4?
    Jakieś objawy? mdłości, zawroty głowy, ciągle spanie? :
    Kiedy masz wizytę następna? :-)
    Ciesz się ciaza, bo czas ucieka jak szalony :-)

    Eee tam po ciąży zrzucisz, a te kilka kg to po prostu większą powierzchnia do kochania :-)
    Trochę się przynudzam. W ogóle rozleniwiłam się strasznie.. A potrafiłam pracować normalnie od 8-14 i potem oblecieć kilka zajęć po domach. Teraz masakra. Najlepiej bym leżała i podsuwać mi jedzenie :-P Nie ma tak dobrze jednak. Sama jestem ciągle to muszę sama się wyżywić.
    W ogóle Czarnulka ja też nie mam wielce objawów. Nie wymiotuje, nie mam mdłości, piersi lekko tkliwe, powiększone. Też sobie tworzę czarne scenariusze czasem. Ooo! Np dzisiaj e nocy miałam wrażenie że ktoś mnie ciągnie najpierw z jednej strony jajnika potem z drugiej. Masakra.

    A kolejną wizytę mam dopiero 29.11 zwariuję do tego czasu hehe.
    Ale potem 13.12 prenatalne to sobie nadrobię podglądanie :-)

    Leci ten czas leci, nie ma co.. Chociaż teraz chciałabym już za tą magiczną liczbą 12 tygodnia. Może będę spokojniejsza? Heheh ;-)

    czarnulka24, Nats lubią tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 10 listopada 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrula Ehh faceci, ich nikt nie rozumiem..

    Eveli_na kokony super, napewno taki będę chciała, ale ja się jeszcze wstrzymuje z zakupami.. Heh. Jak będziesz miała potem to daj znać :-D

    KlaudyŚ gdzieś kiedyś wyczytałam, jeżeli dobrze zapamiętałam, że to jest bardzo możliwe ze zaczyna lecieć siara. Właśnie tak jak Dziewczyny mówią, organizm zaczyna się przygotowywać do nowej roli :-)

    Lilith spa?? Oo Człowieku :-D Zazdroszczę! Zwłaszcza w taką okrutną pogodę! Miłego wypoczynku <3

    Sylwia ale ładnie Basieńka rośnie :-) Super! A Ty tymi 4 kg się weź nie przejmuj! Zrzucisz nawet nie będziesz wiedzieć kiedy! Baśka dała Ci dzisiaj popalić? Oj raz na jakiś czas musi pokazać rogi, żeby mama nie myślała, że taka do końca niewinna jest :-)

    Ewa jak wizyta? Daj znać.

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 10 listopada 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandrula Ehh faceci, ich nikt nie rozumiem..

    Eveli_na kokony super, napewno taki będę chciała, ale ja się jeszcze wstrzymuje z zakupami.. Heh. Jak będziesz miała potem to daj znać :-D

    KlaudyŚ gdzieś kiedyś wyczytałam, jeżeli dobrze zapamiętałam, że to jest bardzo możliwe ze zaczyna lecieć siara. Właśnie tak jak Dziewczyny mówią, organizm zaczyna się przygotowywać do nowej roli :-)

    Lilith spa?? Oo Człowieku :-D Zazdroszczę! Zwłaszcza w taką okrutną pogodę! Miłego wypoczynku <3

    Allmita Myślę, że taka decyzja o podróży zależy przede wszystkim im od tego jak się czujesz. Jak jest dobrze to oprócz właśnie częstych postojów na rozciągnięcie nóg i spokojnej jazdy nic nie powinno Cie niepokoić :-)

    Evelin mandarynki dały Ci popalić? Hehe. Noo ja to zjem symbolicznie dwie, trzy bo czuję od razu jak mi jeżdżą jelita B-)

    Sylwia ale ładnie Basieńka rośnie :-) Super! A Ty tymi 4 kg się weź nie przejmuj! Zrzucisz nawet nie będziesz wiedzieć kiedy! Baśka dała Ci dzisiaj popalić? Oj raz na jakiś czas musi pokazać rogi, żeby mama nie myślała, że taka do końca niewinna jest :-)

    Ewa jak wizyta? Daj znać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 10:04

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
‹‹ 285 286 287 288 289 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ