Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Caro mysle ze nie bedzie problemu z uszyciem potem.
chwilowo to co sie szyje chyba jednak przyleci tu do uk i tutaj bede sprzedawac. Pytalam znajomej tutaj modny jest sleepyhead ale kosztuje w podstawowej wersji ponad £100. W szoku jestem !
Caro, Evelin lubią tę wiadomość
-
Caro wrote:Eee tam po ciąży zrzucisz, a te kilka kg to po prostu większą powierzchnia do kochania
Trochę się przynudzam. W ogóle rozleniwiłam się strasznie.. A potrafiłam pracować normalnie od 8-14 i potem oblecieć kilka zajęć po domach. Teraz masakra. Najlepiej bym leżała i podsuwać mi jedzenieNie ma tak dobrze jednak. Sama jestem ciągle to muszę sama się wyżywić.
W ogóle Czarnulka ja też nie mam wielce objawów. Nie wymiotuje, nie mam mdłości, piersi lekko tkliwe, powiększone. Też sobie tworzę czarne scenariusze czasem. Ooo! Np dzisiaj e nocy miałam wrażenie że ktoś mnie ciągnie najpierw z jednej strony jajnika potem z drugiej. Masakra.
A kolejną wizytę mam dopiero 29.11 zwariuję do tego czasu hehe.
Ale potem 13.12 prenatalne to sobie nadrobię podglądanie
Leci ten czas leci, nie ma co.. Chociaż teraz chciałabym już za tą magiczną liczbą 12 tygodnia. Może będę spokojniejsza? Hehehbita_smietana, Caro, Evelin lubią tę wiadomość
-
Caro wrote:Eee tam po ciąży zrzucisz, a te kilka kg to po prostu większą powierzchnia do kochania
Trochę się przynudzam. W ogóle rozleniwiłam się strasznie.. A potrafiłam pracować normalnie od 8-14 i potem oblecieć kilka zajęć po domach. Teraz masakra. Najlepiej bym leżała i podsuwać mi jedzenieNie ma tak dobrze jednak. Sama jestem ciągle to muszę sama się wyżywić.
W ogóle Czarnulka ja też nie mam wielce objawów. Nie wymiotuje, nie mam mdłości, piersi lekko tkliwe, powiększone. Też sobie tworzę czarne scenariusze czasem. Ooo! Np dzisiaj e nocy miałam wrażenie że ktoś mnie ciągnie najpierw z jednej strony jajnika potem z drugiej. Masakra.
A kolejną wizytę mam dopiero 29.11 zwariuję do tego czasu hehe.
Ale potem 13.12 prenatalne to sobie nadrobię podglądanie
Leci ten czas leci, nie ma co.. Chociaż teraz chciałabym już za tą magiczną liczbą 12 tygodnia. Może będę spokojniejsza? Heheh
aha to nie jestem samaja mam tak że czasem mam mnóstwo dolegliwości a czasem przez kilka dni nic .. ale skoro już kilka dziewczyn stwierdziło że to normalne więc nie mam się czym przejmować .. ja na 1 wizytę idę do gina za jakiś 2 tyg mam nadzieję że serduszko będzie biło i dzidzia będzie się dobrze rozwijała
caro a to twoja 1 ciąża ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 10:20
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Lilith- basen tak-jeśli czysty i tak dalej...ale sauny raczej powinno sie unikać w ciaży...
Klaudys-w mojej mądrej książce juz dawno wyczytałam że może lecieć siara od połowy ciaży prawie, także wszystko ok..
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Sylwia91 wrote:czarnulka za dwa tygodnie na pewno będzie juz serduszko i całkiem pokaźna fasolka około 2cm
moje 14mm z pierwszej wizyty właśnie ssie cycusianie mogę czasem uwierzyć że to ona była taka maleńka. ..
fajnie
też tak bardzo chciałabym już przytulić dzidzie .. ale może tym razem się uda..
Evelin lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Hej
My już po KTG, pani doktor praktycznie nic nam nie powiedziała, poza tym ze moje bóle krzyzowe na KTG się nie zapiszą a tak to widac przepowiadajace. Badac nas nie badala, ale w pon ide do swojego ginekologa to moze on sprawdzi co tam z szyjką
Na domiar wszystkiego jeszcze szyja mi spuchla z jednej strony, przełykać nie moge i mam takie jakby guzkiNormalnie jak nie urok to sraczka
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
LILITH.P wrote:ja kupiłam sobie książkę.. ciężarówką przez 9 miesięcy
dzisiaj jeszcze paczam na 9 tydzień... i zerkam już na 10bita_smietana lubi tę wiadomość
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
dzien doberek z pracy
przeczytalam wszystko
Caro ty masz wizyte jeden dzien po mnie, wiec mozemy siebie motywowac w tym czekaniua i nie przestaniesz sie martwic widzac 12tydzien z przodu
teraz juz cale zycie
a co dopiero bedzie jak sie goral urodzi
kochana wtedy to wogole bedzie
zycie mamy
kurde mozg ciazowy mam i zapomnialam co chcialam napisac
aaaa mialam rano zaniesc mocz do badania ale kto o 6:30 pamieta o takich rzeczachzapomnialam
no nic, jutro napisze kartke w lazience - sikaj do pojemnika a nie klozetu!
Klaudys - piekny, piekny, piekny kacik dla malenstwa
dziewczyny - bedziecie spaly z malymi w jednym lozku, czy macie lozeczko w pokoju? czy moze w osobnym pokoju bedzie spalo bobo? ja chce kupic dostawke do lozka, bo boje sie, ze zgniote kluske ale chce tez miec ja przy sobie
aaa sandrula - klotnie sa czasami spokooczyszczaja atmosfere! wyjasniliscie sobie co was "boli" i teraz bedzie gitez majonez
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 11:23
Sylwia91, sandrula lubią tę wiadomość
-
eveli_na wrote:Allamita a coz to za madra ksiazka ?
Maz popelzl do pracy, najstarsza w szkoole a ja na pokladzie mam dwie mlodsze. Jeszcze w pizamach, leniwce male.
W oczekiwaniu na dziecko- Heidi Murkoff...Duśka;) lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
ja będe spać w pokoju z małym...bo inaczej i tak się u nas nie da..
znaczy mamy drugi pokój-ale jest on niejako mamy-bo przyjezdza mniej wiecej raz na tydzien i tam śpi...zreszta śpią też tam koty..a wogóle ten drugi pokój jakis zimny jest taki..
bita_smietana lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Aaaaa w oczekiwaniu na dziecko
Fajna
A ja polecam ksiége dziecka i w glebi kontinuumobie mega dobre ukazuja czym jest rodzicielstwo bliskosci i ucza szacunku do dziecka jako człowieka.
z wartych przeczytania jeszcze ksiega rodzicielstwa bliskosci (bardzo dobra i wazna!), najszczesliwsze niemowle w okolicy, wiez daje siłe. Jakby ktos miał wene do czytaniaAllmita, bita_smietana, Evelin lubią tę wiadomość
-
Hej mamuśki..
Sylwia początki macierzyństwa jak to się mówi ale będzie coraz lepiej..
Lilith zazdroszczę weekendu nawet nie wiesz jak bardzo.. Ale korzystaj kochana póki możesz..
Klaudys jak dziewczyny mówiły już to normalne że siara zaczyna lecieć. Też to mam tylko u mnie trochę wcześniej się pokazała.. Ale nie sama.. Z ciekawości nacisnęłam cycka..
Caro ja też męża w domu nie uświadczę.. Sezon jeszcze się nie skończył.. Mam tylko nadzieję że skończy się zanim Leoś się urodzi.. A z tego lenia to korzystaj.. Należy Ci się kochana..
Flamingu u nas z Tosiem było tak że wolałam nie przyzwyczajać go do spania z nami w łóżku.. Przez cały czas łóżeczko stało przy naszym łóżku i w nocy było tak że mąż wstawał przewijał dał na łóżko do karmienia i szedł robić mm.. Po karmieniu odkładał i było ok.. Pamiętam patent z kablami na podłodze jak Tosiu w nocy marudził.. On w wózku a my wózkiem po kablach i zasypiał.. Ale to może ze 2 razy tak było.. Jednak staraliśmy się żeby nie spał z nami w łóżku bo to grozi przyzwyczajeniem i potem płacz w łóżeczku więc to trochę ryzykowne.. Ale raz na jakiś czas czemu nie.. Jak Tosiu pół roku miał to jak w dzień kładłam go spać to jedna drzemka była wspólna na łóżku..
Co tam dalej było nie pamiętam.. Sory mamuśki.. Ciąża robi swoje..
A teraz ja..
Jutro o 9 rano sesja w końcu.. Wczoraj przyjechała zmywarka.. Dalej stoi w korytarzu zapakowana fabrycznie.. Miejsca nie ma w kuchni. Będzie się tworzyć..
Matka dzisiejszą noc przespała jak dziecko.. Obudziłam się o 7.15. Autko odmówiło posłuszeństwa więc mąż swoim po drodze do przedszkola podrzucił mnie na badania.. Potem odebrał bo do domu niby blisko ale nie dałabym rady pieszo z racji że cały czas leżę i jutro nie mogłabym się ruszyć.. Trochę skurcze mnie łapały i łapią nadal ale żyję. W laboratorium był tata z noworodkiem na badaniach.. Wychodząc z laboratorium nakrył nosidełko cieniutkim kocykiem i jak wyrzekł z gabinetu to babki mało mu dziecka nie zabrały.. Panie dziecko się dusi nie ma powietrza Pan le odkryje itd.. Tatuś odwrócił się i mówi paniom.. Każdy wychowuje dzieci po swojemu.. Brawa dla taty.. Babki oburzone a mój mąż do nich że czasy się zmieniły i teraz inaczej się wszystko robi.. Ehh.. Dobrze że w domu takiej nie mam..
Mówię mężowi że w niedzielę moglibyśmy się wybrać do łodzi co jest komis i można wózek kupić a ten do mnie zamówić nie można?? No ręce i nogi opadają.. Zmywarkę też mógł zamówić po co jeździł oglądać.. Jak przyślą badziew to co zrobi?? Chyba przemyślał swój pomysł i pojedziemy.. Pytanie kiedy.. Nam zostaje tylko niedziela tylko która?? Tosiu dziś idzie na noc do dziadków.. Masakra.. Do 22 będę sama jak palec... Wczoraj wieczorem usiadłam z nim i układalismy puzzle.. Potem mieliśmy następne brać ale Tosiu znalazł taką serię fiszek Czu Czu język angielski no i się zainteresował i wziął zaczął czytać.. W przedszkolu też mają już angielski i muszę powiedzieć że Tosiu szybko łapie.. Przychodzi i mówi co się uczył albo pyta pół dnia jak się mówi coś tam i matka mówi a on chodzi i powtarza. Cieszę się bardzo.
No chyba wszystko.. Matko czasu coraz mniej.. A ja w polu.. Ale nie mam siły.. Dobra.. Do późniejEvelin lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
flamingo ja spalam z Basia w łóżku w szpitalu i dzien po porodzie. Teraz Basia śpi w kołysce przy łóżku a ja zaglądam do niej jak się przebudzam. Szczerze to lepiej się wysypiam jak nie myślę że malutka leży obok i musze na nią uważać. I tak jak Waldi pisze, chcę żeby się uczyła zasypiać u siebie w łóżeczku.
WaldhauzerM, bita_smietana lubią tę wiadomość
-
Ile matek tyle sposobów i opini
Dla mnie spanie z dzieckiem jest naturalne, tak jak karmienie go piersia i nie wyobrazam sobie inaczej. Owszem po kapieli ladowały w kolysce/koszu do pierwszego karmienia potem juz z nami. Z tym, ze ja dosc mocno w duchu AP. Na zadnej nigdy nie testowałam tresury łóżeczkowej, zasad kilku minut itepe. Naturalnym jest, ze potrzebuje ciepla matki, zapachu mleka jak kazdy ssak ogolnie. Normalne dla mnie jest tez, ze noworodas chce byc z matka 24h na dobe przytulony co wiadomo mozliwe raczej nie jest, ale na to pomagała zawsze chusta. Noworodas spi na piersi a matka zajmuje sie domem i dziecmi. Nie zapominajmy ze pierwsze trzy miesiace zycia dziecka to tak naprawde czwarty trymestr, kiedy jedyne co dziecku potrzeba to zapewnic jak najbardziej zblizone warunki do tych które miał w brzuchu. Zarełko, ciepełko, ciasniutko i bliziutko mamusibita_smietana, misiaq lubią tę wiadomość