Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia91 wrote:Kim szok!! Ja bym nie mogla chyba tak wcześnie zostawić malej i wrócić do pracy... wychodzic na tyle godzin dziennie.. co prawda wróciłam do grania jak miala 3 tyg ale wychodziłam 2 razy tylko na 2h
Smiech ten macierzyński. Do tego jest cos takiego jak urlop na karmienien piersia i uwaga w moim przypadku trwa 2 tyg bo nie pracuje z chemikaliami a inne dostaja po 5 mc.Wiecie jakbym się uparła to bym wykombinowala jakoś aby siedzieć w domu z dzieckiem tylko mówię wsparcie finansowe państwa jest nikłe a ja nie chce aby to co tu oszczedzilismy poszlo na moje siedzenie w domu. Zresztą skoro każda kobieta tutaj szybko wraca do pracy i to działa od lat to nie może być to aż tak złe. Wszystko wyjdzie w praniu. Serce będzie się krajac pewnie no ale nic nie zrobieMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Żaden system urlopów macierzyńskich czy wychowawczych nie jest doskonały. Każdy ma swoje plusy i minusy. W pl ok siedzisz w domu bo masz możliwość ale to też nie jest tak ze nie odbije się na matce czy rodzinie. Wiadomo matka siedzi zazwyczaj a ojciec zarabia.
Chyba idealnie by było jakby rodzice mogli wspoldzielic jakoś opiekę nad dzieckiem. Chociaż pewna nie jestem nie mam aż takiego doświadczenia w tym temacie jeszcze.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Niestety w innych krajach europejskich tak to wygląda. W Irlandii często kobiety z pracy jadą prosto na porodówkę. Nikt tam nad nimi się nie trzęsie, jak opowiadałam jak to wygląda w Polsce i jak wiele kobiet w czasie ciąży nie pracuje, a jednocześnie dostaje wynagrodzenie, to się za głowy babki łapały. Ja urodziłam w lipcu, pracowałam do 35 tygodnia, na macierzyński można odejść na dwa tygodnie przed planowanym porodem, albo wcześniej, ale to jest potrącane potem z macierzyńskiego. Do pracy miałam wrócić w styczniu czyli macierzyński trwał ok. pół roku, potem wykorzystałam zaległy urlop i mój szef poszedł mi trochę na rękę, więc w rezultacie wróciłam do pracy jak młody skończył 8 miesięcy. Na szczęście potem przyjechała moja mama i pomogła więc nie musiałam martwić się żadnym żłobkiem, za który musiałabym zapłacić krocie. Podczas wakacji w Polsce, urządziliśmy synkowi pierwsze urodziny i wtedy właśnie przypadkowo dostałam pracę, wróciliśmy do Irlandii, złożyłam wymówienie, załatwiliśmy formalności i w połowie sierpnia byliśmy już ze wszystkim w Polsce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 11:46
-
Kim87 wrote:Żaden system urlopów macierzyńskich czy wychowawczych nie jest doskonały. Każdy ma swoje plusy i minusy. W pl ok siedzisz w domu bo masz możliwość ale to też nie jest tak ze nie odbije się na matce czy rodzinie. Wiadomo matka siedzi zazwyczaj a ojciec zarabia.
Chyba idealnie by było jakby rodzice mogli wspoldzielic jakoś opiekę nad dzieckiem. Chociaż pewna nie jestem nie mam aż takiego doświadczenia w tym temacie jeszcze.
Ale ojciec może w Polsce iść na tacierzyńskiMoi znajomi zrobili tak, że ona była pierwsze pół roku z dzieckiem, potem wróciła do pracy, bo lepiej zarabiała, a ojciec siedział z dzieckiem.
-
pestka1 wrote:Ale ojciec może w Polsce iść na tacierzyński
Moi znajomi zrobili tak, że ona była pierwsze pół roku z dzieckiem, potem wróciła do pracy, bo lepiej zarabiała, a ojciec siedział z dzieckiem.
To prawda nikt w większości krajów nie lituje się nad ciezarnymi czy matkami. Ja muszę przejść na zwolnienie w 6 mc bo pracodawca nie bierze odpowiedzialności za ewentualne wypadki. Wiec automatycznie 6 tyg przed porodem zaczynam macierzyński. Co do zwolnień od początku bo jestem w ciąży tu coś takiego nie ma. Ciąża to nie choroba i choćbyś rzugala dalej niż widziała pracuje się normalnie. Oczywiście są sektory które ślą na zwolnienie od razu (np przy pracy z chemikaliami bądź miesem) a tak to nie ma mowy.
Szczerze akurat ta kwestia mi się podoba. Wydaje mi się ze wyłudzenie przez ciężarne zwolnień(bez podstawnych) w pl jest naganne.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Cherry_Blossom wrote:Wiesz kim, w mojej sytuacji tez nie ma innego wyjścia jak L4
Kurcze nie zauważyłam że równo miesiąc jest między nami!!!! Ale to leci szybko...Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Cherry_Blossom wrote:Kim a jak Ty się czujesz?
szaleństwo
Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Powiem ci ze w miarę. Coś mnie czasem zemdli a tak to ok. W tym tyg to nawet miałam więcej energii
szaleństwo
Super! Widzisz naczekalas się i teraz patrz jak wszystko się układa:*
Ciekawe kto tam u ciebie w środku siedzi
Ja jutro mam wizytę u mam nadzieję, że sisior nie odpadł i nie dlatego, że chce mi się którejś płci bardziej tylko mamy już kilka ciuszków hehehe
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
pestka1 wrote:Ale ojciec może w Polsce iść na tacierzyński
Moi znajomi zrobili tak, że ona była pierwsze pół roku z dzieckiem, potem wróciła do pracy, bo lepiej zarabiała, a ojciec siedział z dzieckiem.
U nas tak będzie... a nawet bardziej postępowo. Mąż wykorzystuje 10 miesięcy zasiłku rodzicielskiego, ja tylko musowe 14 tygodni. Zarabia znacznie więcej,jak to w IT, ale na te 10 m-cy wracamy do swojego mieszkania, więc odpada nam najem w 3M na poziomie 2 tysięcy, więc wychodzimy jeszcze na plusTylko ja mam działalność i mogę pracować, kiedy chcę i gdzie chcę, bylebym się w terminie zmieściła. Mąż sam zaproponował takie rozwiązanie
Jemu się przyda przerwa w programowaniu na full etat, a jakby coś chciał porobić - też ma swoją firmę i będziemy się dzielić czasem, obowiązkami
Zobaczymy, jak to wyjdzie w praniuJa mam już pewnie łatkę wyrodnej Matki, która nie chce siedzieć z dzieckiem rok w domu, ale szczerze powiedziawszy, myślę, że Tatuś też będzie dobry na smutki
Poza tym...kiedyś kobiety miały pół roku macierzyńskiego i co? Żłobek, Babcie i się dało... O ile ktoś ma babcie chętne do opieki
Moja Mama odpada z racji chorób, a Teściowa nie przejdzie za szybko na emeryturę, jak to lekarz. Poza tym chyba bym nie chciała
edit: Maleństwo idzie do naszej sypialni, a pokoik przeznaczamy na biurotakże jak się coś będzie działo, jestem za ścianami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 13:10
WaldhauzerM lubi tę wiadomość
-
Cherry_Blossom wrote:Super! Widzisz naczekalas się i teraz patrz jak wszystko się układa:*
Ciekawe kto tam u ciebie w środku siedzi
Ja jutro mam wizytę u mam nadzieję, że sisior nie odpadł i nie dlatego, że chce mi się którejś płci bardziej tylko mamy już kilka ciuszków heheheCherry_Blossom lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Ja ostatnio czytałam w necie dyskusję nauczycielek kiedy iść na zwolnienie i są zdania podzielone, niektóre uważają, że skoro się należy to trzeba korzystać, niektóre pracują do końca. Myślę, że to kwestia indywidualna, ale o ile kobieta nie ma ciężkiej pracy fizycznej, zagrożonej ciąży i czuje się dobrze, to powinna pracować, taka moja opinia. A nawet pracodawca powinien dostosować warunki pracy, jeśli ciężarna chce pracować. Ja mam nadzieję dopracować chociaż do czerwca, albo do końca roku szkolnego, będzie też zależało od pogody, potem są wakacje więc się dobrze składa.
-
Kim, co ciekawe - u mnie w pracy, rodzinie, generalnie wśród znajomych tendencja od wielu lat typowo dziewczynkowa:D
Trzymam kciuki!
Lili, ja wróciłam do pracy jak młoda miała 4 miesiące. Tylko, że u mnie to nie jest tak hop siup wrócić szybko bo trzeba schudnąć i wrócić do formyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 13:11
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Cherry_Blossom wrote:Kim, co ciekawe - u mnie w pracy, rodzinie, generalnie wśród znajomych tendencja od wielu lat typowo dziewczynkowa:D
Trzymam kciuki!
Lili, ja wróciłam do pracy jak młoda miała 4 miesiące. Tylko, że u mnie to nie jest tak hop siup wrócić szybko bo trzeba schudnąć i wrócić do formy
Wisienka to Ty w modelingu robisz?U nas wręcz przeciwnie, prawie sami chłopcy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 13:15
-
Cherry_Blossom wrote:Lili, ja wróciłam do pracy jak młoda miała 4 miesiące. Tylko, że u mnie to nie jest tak hop siup wrócić szybko bo trzeba schudnąć i wrócić do formy
Kochana, wiadomoTwoja branża to specyficzna sprawa
Ja w swojej firmie to wiesz... w pidżamach pracuję
teraz na chorobowym, bo jest tak wygodniej ze względu na czasami długie projekty, a nie wiadomo, jak to będzie w kolejnych m-cach ciąży. Dla kasy tego nie zrobiłam, bo w sumie dostanę pewnie 500 zł, a z tego muszę opłacić 300 zł składki zdrowotnej
W sumie bardziej mam czas na dokształcanie się
Cherry_Blossom lubi tę wiadomość