Zakupy dla naszych maluszkow.
-
WIADOMOŚĆ
-
m_f wrote:Też tak mam.. Jasiu ma 3 miesiące, a z Nexta nadal nosi koszulkę, która jest dla noworodków
My jak kupilismy teraz w Next na przecenie ciuszki, to bluzki i spodnie sa niby na 3-6 a obstawiam, ze bedzie je nosic jak bedzie duzo starsza
-
nick nieaktualnyиιєиσямαℓиα wrote:nie polecam ci body na 56 - ja kupiłam na 56 tylko 4 kaftaniki, bo będę się bała takiemu małemu dziecku kłaść body przez głowę. A poza tym kikut pępowinowy.... Ale jeśli zdecydujesz się na jakieś body 56 to polecam tylko te rozpinane z przodu lub po boku, bo przez głowę będzie cieżko ci zakładać. Poza tym body może być większe - bo będzie pieluch , więc spokojnie 62 byłoby ok nawet gdyby były ciut za duże - nałożysz śpiochy czy pół śpiochy i będzie ok. Body kupiłam na 62 i 68 tylko
Ubranka są ze smyka, z tesco i pepco
Nooo niezupełnie jest z tymi body jak mówiszTo będzie zima, a body zapinane z boku, kopertowe, często mają duży dekolt i ciągle świecą golizną ramionka. Pielucha tez nie jest tak wielka (jest płaściejsza niż mi się wydawało przed urodzeniem syna), żeby z tego tytułu az o rozmiar większe body kupować, każdy rozmiar dzieli w teorii 6 cm i każdy producent ma uwzględniać że noworodek nosi pieluchę, kiedy projektuje dany rozmiar. Body ma chronić nerki i trzymać pieluchę. Kwestia przekładania prze z główkę to tylko kwestia wprawy, parę dni i będziesz to robić na czuja. Dziecko rozm. 62 tez przeciez nie trzyma głowy samo. A kaftaniki są dobre chyba tylko na lato, ciągle się podwijają pod plecami, marszczą w pajacu, czy co tam zakładamy kolejnego jesienią i zimą. Kikut powinien odpaść DO dwóch tygodni po porodzie, nie musi być na powietrzu non stop, ma mieć po prostu przewiewne ubranka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2013, 22:24
-
Ja tez mam przewijak ceba 70 ale niebieski ze sloniami
super te ubranka polspiochy sa cudne
A mam pytanie odnosnie ubranek z pepco, mowicie ze podobno kiepska jakosc a ktoje produkuje? Nie kupowalam tam nic inawet tam nie bylam jeszcze ale jestem ciekawa jakiej produkcji sa te ubranka.
Ja ogolnie najbardziej lubie secondhandy na zakupy dla siebie i dzieciaczka. Moze w tygodniu zrobie parefotek nasxych perelek z SH
-
nick nieaktualnyMeginka wrote:Nienormalna, fajowe te ciuszki
Pewnie troszkę kosztowały, ale widać że są dobrej jakości i nie spiorą się po pierwszym praniu.
Dziewczyny ile kupujecie sztuk body na rozmiar 56?? Bo ja chyba też niedługo ruszę na zakupy, ale najpierw mały remoncik pokoju
Ja mam jakieś 10 sztuk na pierwsze rozmiary. Body to pierwszy materiał który ma styczność z potenjalną kupką i siusiu
-
nick nieaktualnyиιєиσямαℓиα wrote:Ale się dziś nałaziłam
. Padam na twarz, wszystko mnie boli. Powiedziałam już mężowi, że kupię sobie wrotki i będzie mnie ciągnął na sznurku
A to tylko część moich zakupów garderobianych i myślę, że to już chyba ostatnie z ubranek jakie kupiłam i chyba na początek starczy
Jeszcze tylko pajac chyba i jedne body dokupię na allegro.
Kupiłam jednak też większe rozmiary.
Superanckie te bodziaki i legginsy ze śmiesznymi nóżkami!! Szkoda, że nie ma osobno takich spodenek i do tego skarpetek, bo na dłużej by starczyły. Ja miałam chyba jakiegoś pecha do takich spodni ze stopkami, nie wiem czy za luźne gumki miały czy w ogóle tak mają, że jak dziecko osobie majta nóżkami w łóżeczku to zsuwają się.
To nad spodenkami to też bodziaczki? A masz jakieś bluzy do tych śpioszków? u moich rodziców w domu było na tyle zimno zimą, że nie wchodziło w grę ubieranie dziecka tylko w body i śpioszka, musiał mieć body z długim rekawem na to pełnego pajaca z długim rękawem, czesto welurowego i zawsze kocyk. W mieszkaniach w bloku jest zawsze cieplej, ale kurcze nie zwracałam uwagi tej zimy jak bardzo jest cieplej... tym razem po prostu dokupowałam cienkie pajace, nie welurowe, ale nie śpiochów na ramionkach mam tylko 2 sztuki, boje sie ze to za zimno bedzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2013, 22:35
-
m_f wrote:A ja mam super SH niedaleko siebie, gdzie kupuję rzeczy dla Jasia, 2 zł sztuka
i często znajduję naprawdę fajne ubranka, jakiś Carter's, Next, Mothercare, Benetton, Marks & Spencer też nieraz się zdarzy. Co jakiś czas tam chodzę i się zaopatruję, rzeczy są po prostu jak nowe.. Jest też u mnie na osiedlu sklep z amerykańskimi ubraniami, też niezłe perełki się trafiają
Warto kupować w SH.. ale tylko pod warunkiem, że są sprawdzone!
M_f a zdradzisz gdzie ten SH? Ja w Krakowie jakoś nie mogę trafić na dobry sklep, jak gdzieś wejdę to jakieś pojedyncze sztuki znajduję. Ale pewnie też dobrze nie szukałam, bo pewnie jest ich trochę.
Poki co znalazłam kobietkę na tablica.pl która sprzedawała ciuszki po synku, pojechałam do niej i wybrałam sobie trochę rzeczy po 2,5zł sztuka
Ale ja też lubię chodzić, oglądać, przeglądać, to w takim SH jest lepiej -
Nienormalna fajowe te ciuszki
Też mam tego bodziaka z napisem "super wnuczek", zakupiony przez przyszłą babcię
I nie miej wyrzutów sumienia, pomyśl jak ładnie będzie synek w nich wyglądał
Ja w sumie dla siebie też niewiele kupuję. Jak już coś nowego, to raczej takie co ewentualnie po ciąży też założę. Trochę ciążowych ciuchów pożyczyła mi na szczęście koleżanka. Ostatnio tylko kupiłam sukienkę typowo ciążową, bo szłam na wesele. Ale jeszcze kilka okazji w niej obskoczę, no i na drugą ciążę też się przydaиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyYennefer, ten sklep jest na Kalwaryjskiej, hmm.. po tej samej stronie ulicy co Rossmann naprzeciwko Korony, musisz iść od tego Rossmanna tak jakby kawałek w stronę Matecznego, mijasz po prawej taki sklep ze schodkami "wszystko po 5 zł" czy coś w tym guście i kawałeczek dalej to jest, ale jeszcze przed przejściem dla pieszych. Artus chyba ten sklep się nazywa. Zawsze jakiś manekin tam stoi na zewnątrz, więc raczej poznasz.
Tam mają ubranka niemowlęce po 2 zł, a dla starszych dzieci po 4.yennefer, Amicizia lubią tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Superanckie te bodziaki i legginsy ze śmiesznymi nóżkami
!! Szkoda, że nie ma osobno takich spodenek i do tego skarpetek, bo na dłużej by starczyły. Ja miałam chyba jakiegoś pecha do takich spodni ze stopkami, nie wiem czy za luźne gumki miały czy w ogóle tak mają, że jak dziecko osobie majta nóżkami w łóżeczku to zsuwają się.
To nad spodenkami to też bodziaczki? A masz jakieś bluzy do tych śpioszków? u moich rodziców w domu było na tyle zimno zimą, że nie wchodziło w grę ubieranie dziecka tylko w body i śpioszka, musiał mieć body z długim rekawem na to pełnego pajaca z długim rękawem, czesto welurowego i zawsze kocyk. W mieszkaniach w bloku jest zawsze cieplej, ale kurcze nie zwracałam uwagi tej zimy jak bardzo jest cieplej... tym razem po prostu dokupowałam cienkie pajace, nie welurowe, ale nie śpiochów na ramionkach mam tylko 2 sztuki, boje sie ze to za zimno bedzie.
Suzy, właśnie zastanawiałam się na ile ciepło powinno się ubierać dziecko w zimie. Czyli jak jest zimniej to podwójna warstwa. A jak jest w miarę ciepło - to wystarczy jeden pajacyk + kocyk do spania?
Gdzieś chyba też czytałam że dziecko potrzebuję o jedną warstwę ubrań niż my.
A jeszcze mam do Ciebie pytanko odnośnie pajacyków welurowych. Czy taki pajacyk można zakładać dziecku bezpośrednio na gołe ciałko? Często te pajacyki (albo kaftaniki welurowe) mają jakieś aplikacje z przodu, a wtedy po wewnętrznej stronie pajaca jest naszycie tej aplikacji. I tak się zastanawiam, czy to nie będzie jakoś gryzło maluszka czy podrażniało. Czy może lepiej zawsze coś jeszcze pod spód zakładać, np. body.
-
m_f wrote:Yennefer, ten sklep jest na Kalwaryjskiej, hmm.. po tej samej stronie ulicy co Rossmann naprzeciwko Korony, musisz iść od tego Rossmanna tak jakby kawałek w stronę Matecznego, mijasz po prawej taki sklep ze schodkami "wszystko po 5 zł" czy coś w tym guście i kawałeczek dalej to jest, ale jeszcze przed przejściem dla pieszych. Artus chyba ten sklep się nazywa. Zawsze jakiś manekin tam stoi na zewnątrz, więc raczej poznasz.
Tam mają ubranka niemowlęce po 2 zł, a dla starszych dzieci po 4.
o super, dzięki! na pewno się tam wybiorę -
nick nieaktualny
-
иιєиσямαℓиα wrote:Ale się dziś nałaziłam
. Padam na twarz, wszystko mnie boli. Powiedziałam już mężowi, że kupię sobie wrotki i będzie mnie ciągnął na sznurku
A to tylko część moich zakupów garderobianych i myślę, że to już chyba ostatnie z ubranek jakie kupiłam i chyba na początek starczy
Jeszcze tylko pajac chyba i jedne body dokupię na allegro.
Kupiłam jednak też większe rozmiary.
Nienormalna ciuszku super!!Bardzo podoba mi sie ta zabaweczka ksiezyc,
ja jestem jednak jak dzeickoиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
xcarolinex wrote:My jak kupilismy teraz w Next na przecenie ciuszki, to bluzki i spodnie sa niby na 3-6 a obstawiam, ze bedzie je nosic jak bedzie duzo starsza
Xcarolinex ja tez w next kupowalam to wszytskie rzeczy na 3 albo na 3-6 kupowalam bo wole byc pewna ze Vivien to kiedys zalozy a nie ze urodzi sie wieksza i ciuszki pozostana nawet raz nie zalozone -
nick nieaktualny
-
иιєиσямαℓиα wrote:nie polecam ci body na 56 - ja kupiłam na 56 tylko 4 kaftaniki, bo będę się bała takiemu małemu dziecku kłaść body przez głowę. A poza tym kikut pępowinowy.... Ale jeśli zdecydujesz się na jakieś body 56 to polecam tylko te rozpinane z przodu lub po boku, bo przez głowę będzie cieżko ci zakładać. Poza tym body może być większe - bo będzie pieluch , więc spokojnie 62 byłoby ok nawet gdyby były ciut za duże - nałożysz śpiochy czy pół śpiochy i będzie ok. Body kupiłam na 62 i 68 tylko
Ubranka są ze smyka, z tesco i pepco
Meginka ty znasz już płeć? Bo się nie chwalisz
No prawdopodobnie będzie synuś, ale ginka nie kazała się za bardzo przyzwyczajać, bo nie była pewna, tak się wierciło i przez większość badania oglądałyśmy jego pupęиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Ja się jeszcze zastanawiam nad zakupem paki ubranek na allegro, fajne zestawy są ale to już jak będę pewna płci
np takie coś
http://allegro.pl/wiktorek-3-jesien-zima-45szt-rozm-56-62-68-i3490939741.html
http://allegro.pl/ubranka-dla-dziewczynki-0-3-6mc-i3497702664.html
to tylko takie przykładowe, muszę poszukać zestawów z samymi długimi rękawkami bo nasza dzidzia będzie grudniowaиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Ja narazie spisuje sobię listę rzeczy do wyprawki - w sb jadę do koleżanki, która w tej chwili ma prawie roczne dziecko i mi tą listę zweryfikuje - stwierdziła, że gdyby kupiła od razu wszystko z dostępnych list na necie to przynajmniej części rzeczy nigdy nie wzięłaby do ręki
-
иιєиσямαℓиα wrote:ja kupiłam dziś sobie koszulę do karmienia z krótkim rękawem - 45 zł
chyba nie będę kupować kurtki ani płaszcza ciążowego.... w październiku chyba nie będzie aż tak zimno....może jakiś stary płaszcz w szafie 44 będzie dobry - najwyżej się nie zapnęa Ty masz taka na guziczki po bokach rozpinaną?
-
justa24 wrote:mi się udało kupić piżamke do karmienia za 37 zł ale w cenie hurtowej i dlatego
a Ty masz taka na guziczki po bokach rozpinaną?
Ja juz tez nabylam sobie koszule w Primaktkosztowaly chyba z 8€ takze naprawde fajna cena,dlatego wzielam odrazu 3 sztuki od gory maja z 5 guzikow akurat zeby piers wyciagnac do karmienia i fajnie wygladaly nie to co wiekszosc w necie... wygladaja jak dla starszych kobiet...
No i dwie pizamki tez kupilam cale rozpinane napewno sie przydadza
Takze ja juz zaopatrzona jestemиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość