Blade paski na teście owulacyjnym.

Magda87 cykle mam mniej więcej 35-dniowe, ale zdarzył mi się w zeszłym roku np. 28- i 40-dniowy. Testy zaczynam robić mniej więcej 12 dnia cyklu, ale tak naprawdę to robię je, żeby wiedzieć, czy mi się coś nie przesunęło i kiedy spodziewać się @. Teraz mam 21 dzień cyklu.
Nad potomkiem pracujemy regularnie cały miesiąc.
Jestem trochę hipochondryczką i lekarz mnie ostrzegał, że czytanie forum mi nie pomoże, ale to silniejsze ode mnie

niedawno odstawiłam tabletki anty i jestem rozregulowana na maxa. ciezko powiedziec. ostatnio mialam 28dniowe ,19 dniowy i 35 dniowy .
ponad to czuje sie dzisiaj okropnie. cale podbrzusze mnie boli i jest mie strasznie niedobrze na domiar złego jeszcze syn mi sie rozchorował,musiałam wyjsc wczesniej z pracy i siedze z nim w domu

edit:
Ale Wam powiem ,ze jestem zadowolona zrobilam test..w sumie 5 h za wczesnie zawsze robie o 17 i coraz piękniejsza krecha.co myslicie?

Channach już prawie dobra zrób o 17, może będzie jak trzeba

a zrobie a co mi tam. dzisiaj sie lenie wiec i sily bedą na serduszkowanie.wczoraj poległam.
orientujesz sie moze jak jest z ta szyjka macicy? czytalam ze szyjka ma byc wysoko w dni polodne. a ja dzisiaj akurat mam mega nisko i bardzo otwarta.az sama sie zdziwilam

Nie wiem jak jest z szyjką, nie umiem rozpoznać różnicy, więc tego nie sprawdzam. Robię tylko testy owu i sprawdzam śluz, chociaż nawet z tym mam problemy. Wczoraj np. miałam dwa różne sluzy naraz.

http://www.nprtech.ehost.pl/Szyjka-macicy.html - znalazłam stronę z opisem i zdjeciami jak wygląda szyjka w różnych fazach cyklu.

własnie widzialam te stronke. ale roznicy w wysokosci nie widac

Witam:-) jestem tu nowa i potrzebuje odpowiedzi:-) a sprawa ma się tak: w lutym początkiem odstawilam cyclo-progynovę, w 28 DC @nie przyszła ( beta 19,4) po dwóch dniach rano beta 17,9 , a po południu 12,3. W 33 DC @. Ten cykl był 45 dniowy. W tym cyklu w 10 dniu rozpoczęłam monitoring. Pęcherzyk dominujący w lewym jajniku 11,75mm. 14 DC(wczoraj) kolejna wizyta (godz. 11.30) pęcherzyk 18,75mm widoczny płyn i taki dyskomfort, ucisk przy badaniu USG.o 12.50 test owu pozytywny. Przytulanko ok godziny 16( bol w trakcie i dyskomfort) i 23. Dziś 15dc - godz. 12 test owu z bladziusieńką kreseczką testową. Dzisiaj przytulanko planowane w tych godzinach co wczoraj. Kolejny monitor mam w piątek(8.30) - 17dc. Moje pytanie : jak myślicie- była ta owu czy dopiero będzie? A może się spoznilam? Od 2,5 roku z mezulkiem staramy się bezskutecznie;-( będę wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedz. Pozdrawiam serdecznie

wydaje mi sie ze skoro byl pozytywny test owu to owu tez była glowka do gory

Dla pewności nie zrezygnuje z dzisiejszych przytulanek:-D... Dzięki za odpowiedz:-) ale to czekanie jest takie męczące psychicznie:-(

pewnie ,że nie bedzie dobrze.spokojnie
co do czekania to moge tylko sie domyślać co czujesz ja po 3 miesiacach mało jajka ie zniose... a co dopiero po 2,5 roku. ale dacie rade i w koncu doczekacie sie swojego malentwa.podobno im dluzej sie czeka tym sie bardziej docenia

U mnie wczoraj dzien był jak na owulacje wg moich cykli (wczesniej zaciazylam serduszkując do 15dc.) .. szyjka jak na owulacje, mieciutka otwarta, wysoko..a testy...nic temperatura..nic co za kwas u mnie no ;( nic z niczym sie nie zgadza eh

Tak to już z Nami kobietami jest:-) wszystkim na Maxa się przejmujemy:-) mi się wydawało, że 12 i 13 DC kuło mnie w lewym jajniku... A dzisiaj jakaś taka ciepła jestem:-) i bądź tu człowieku mądry- gin kazała się przytulać to się przytulamy hehe:-) oby w końcu się udało...

mnie dzisiaj okropnie podbrzusze boli.w pewnej chwili az mi niedobrze bylo
damy rade dziewczyny! nie poddamy sie i bedziemy walczyc do skutku

monitoring rozwieje wątpliwości. My możemy tylko gdybać.
Testy owu służą tylko wykryciu piku LH, który umownie jest na 12-36 h (w innym źródłach 24-48 h) przed owulacją. Jeśli wczoraj był pozytyw, a dziś bladzioch, tzn. że wczoraj był wyrzut LH. Owulacja mogła być dzisiaj, może być wieczorem, a może być jutro późnym wieczorem...
jeśli chcesz wiedzieć kiedy będzie @, to tańszym i mniej frustrującym sposobem jest mierzenie temperatury
Cykle faktycznie masz długie, więc musisz się uzbroić w cierpliwość co do pozytywnego testu LH.
rozumiem
że to kwestia 1-3 dni jak zobaczysz piękną krechę co do szyjki... ja swoją wyczuwam w dni płodne, ale w trakcie skoku temperatury, choćbym włożyła całą dłoń, to nie jestem wstanie jej namierzyć
w dniach około owulacyjnych występują dwa rodzaje śluzu: jeden jest lepki, ciągnący, biały, daje odczucie wilgotności; drugi to rozciągliwy, wodnisty, przejrzysty. Śluz w dniach płodnych zawiera te dwa rodzaje śluzu. Wynika to z działania hormonów. Im większy poziom estrogenów, tym śluz bardziej przejrzysty. Czytałam też, że służy to temu, że śluz biały, gęściejszy wyłapuje te mniej sprawne plemniki. Taka naturalna selekcja już na starcie
W obserwacjach śluzu, przyjęło się, że zapisujemy śluz najpierw płodny, nawet jeśli była to cienka nitka.

Dzięki za pocieszającą odpowiedz:-) damy rade - bo jak nie my to kto hehehhe:-)

Szkoda że w trakcie tego monitoringu 17 DC nie da się stwierdzić czy się udało czy tez kolejna lipa...

No niestety ,jeszcze nie dzisiaj

Jeszcze chwilę

Cierpliwości:-) - wiem, wiem - łatwo mówić/pisać