Gdzie ta owulacja??

Witam, w styczniu 2018 wybrałam się do ginekologa z problemem bardzo nieregularnych miesiączek tzn miałam je może 2-3x w roku. Dostałam duphaston od 16 dc x2 tabletki przez 10 dni. Okres się pojawił ,cykle od lutego po 26-28 dni.
Zaczęliśmy z narzeczonym starania o pierwsze dziecko (mamy po 30l) ale jak sie okazuje nie jest to takie proste. Nie wiem kiedy mam owu. Mój śluz w polowie cyklu jest nierozciagliwy, przypomina raczej coś gęstego i lepikego. W pochwie jest wilgotno ale nie jak na owu. Zaobserwowalam, ze wczoraj szyjka była bardzo nisko, a dzis jest bardzo wysoko, dlaczego tak sie stało? Od tego cyklu biore inofem 2x, tabletki z olejkiem z wiesiolka do 14 dc i na noc pije ziola ojca Sroki. Od 3 dni aktualnie biore dupgaston na symulacje miesiączki. Zauważyłam dziwny ból jajników taki jak na okres, a jestem w 19 dc. Czy jest nadzieja ze po tych suplementach owu sie pojawi? Czy tylko leki od gina pomogą? Bardzo chcemy miec dziecko. W sierpniu ide na monitoring.

U mnie sytuacja z miesiączkami wyglądała podobnie, brałam duphaston przez kilka ładnych miesięcy, krwawienie z odstawienia się pojawiało, ale owulacji w tych "cyklach" zapewne wcale nie było. Dobrze, że idziesz na monitoring.

Jeżeli miałaś tak rzadko miesiączki to znaczy, że nie masz owulacji. Pierwszym krokiem powinno być usg z oceną jajników. Nie masz PCO/PCOS?
Miesiączki wywoływane duphastonem to najgorsze co może być. Podajesz sobie sama sztucznie progesteron i organizm reaguje na to tak, jakby owulacja była - dlatego, że progesteron zaczyna wydzielać się PO owulacji (lub tuż przed), a Ty sama sztucznie go sobie podajesz i dajesz sygnał organizmowi, że już jest po.

Oj nie ma co straszyć dziewczyny, fakt jest taki że miesiączkę w jakiś sposób trzeba było wywołać.
Druga sprawa że rzeczywiście trzeba się dowiedzieć jaki był powód jej braku.
Prawdopodobnie nie było owulacji jak mówi Marudaruda, ale trzeba zrobić badania, dowiedzieć się dlaczego i zacząć ten powód leczyć.
Może prolaktyna jest za wysoka,ja miałam podwyższoną i przez to cykle wydłużyły się do prawie 2 miesięcy.
Monitoring to na pewno dobry krok

Moje wyniki robione w 3dc:

Anty-TPO 0,58 IU/ml 0,00-5.61

Anty-TG 4,41 IU/ml 0,00-4.11

TSH (ICD-9: L69) 2,267 μIU/ml* 0,350-4,940

LH (ICD-9: L67) 14,14 mIU/ml
Faza folikularna 1,80 - 11,78 mIU/ml
Szczyt w środku cyklu 7,59 - 89,08 mIU/ml
Faza lutealna 0,56 - 14,00 mIU/ml

FT3 2,42 pg/ml* 1,71-3,71

FT4 0,99 ng/dl* 0,70-1,48

FSH 5,21 mIU/ml
faza folikularna 3,03 - 8,08 mIU/ml
środek cyklu 2,55 - 16,69 mIU/ml
faza lutealna 1,38 - 5,47 mIU/ml
po menopauzie 26,72 - 133,41 mIU/ml

Prolaktyna 17,43 ng/ml 5,18-26,53

Estradiol (ICD-9: K99) 35,00 pg/ml
faza folikularna 21 - 251 pg/ml
środek cyklu 38 - 649 pg/ml
faza lutealna 21 - 312 pg/ml
po menopauzie 10 - 28 pg/ml

Te badania robione były w środku cyklu:

T3 1,22 ng/ml 0.83-2.00

T4 6,02 μg/dl 5,13-14,10

SHBG 53,03 nmol/l 32,40-128,00

Testosteron wolny 1,38 pg/ml 0,00-2,85

USG jajników:

Macica: W normie, echo linii pośrodkowej widoczne. Położenie: przodopochylenie. Wady rozwojowe: brak.
dł./AP/szer.4,5cm x 3,3cm x 3,7cm. Obj. 28,3cm3.
Całkowita grubość błony śluzowej macicy 4,7mm.
Szyjka macicy w normie.
Nie stwierdzono miesniaków.
Nie stwierdzono polipów.

Prawy jajnik: Obrys: gładki, Echostruktura: drobnopęcherzykowa. Rozmiar 4,1cm x2,7cm. Średnia 3,4cm. Inne: wyraźnie odgranioczony.
Nie stwierdzono torbieli.
Stwierdzono pęcherzyki.

Lewy jajnik: Obrys: Echostruktura: drobnopęcherzykowa. Rozmiar 3,2cm x 1,8cm. Średnia 2,5cm. Inne: wyraźnie odgranioczony.
Nie stwierdzono torbieli.
Stwierdzono pęcherzyki.

Zatoka Douglasa: W normie. Bez obecności wolnego płynu.
Komentarz: Obustronnie w jajnikach drobne pęcherzyki głownie na obwodzie jajników.

W piątek ide na usg tarczycy.

Witam drogie kolezanki,
Jestem troche zniecierpliwiona lub tez zawiedziona swoją temperaturą.
Otóz sprawa wygląda następująco: były wszystkie objawy owulacji tj. śluz przypominający białko jaja kurzego, pobolewanie w prawym jajniku, trądzik. Od wczoraj bolą mnie piersi, śluz płodny się skonczył, jest kremowy i ogólnie wszytko wskazuje na to, że owulacja już była, poza oczywiście wzrostem temperatury. Jak to jest? Czy wzrostu temperatury należy się spodziewać kilka dni po wystąpieniu owulacji czy w tym samym dniu owulacji? Dodam, że owulacja była albo wczoraj albo przedwczoraj max.

Staraczka89 myśle że warto zrobić sobie badanie progesteronu w 21-23 dc, jeżeli owu była będzie widoczna na wynikach. Ja sobie temperatury nie mierzę, bo mam cykle bezowulacyjne.

Yoki dziękuję. Troche sie pospieszylam, dzisiaj odnotowalam wyraźny wzrost temperatury do 36,7. Miałam racje. Moja owu byla dwa dni temu

Dzień dobry bardzo wszystkim staraczkom
Przedstawiam się wam jako nowa staraczka

u nas vol. 3 (a właściwie 3 cykl ) starań o Minionka, a pierwszy tak bardzo na poważnie z monitoringiem śluzu, pomiarem temperatury i testami ovu

Każdego dnia na razie żyję nadzieją, że ovu nadejdzie według parametrów i testu - że zobaczę wzrost temperaturki i dwie wyraźne kreski na teście ovu...

Ale przyznam wam się, że nigdy miesiąc aż tak mi się nie dłużył

cykle mam niby w granicach normy, ale w sporej rozpiętości 27-37dni (ten 37 dni był przy okazji kredytu hipotecznego i przeprowadzki więc dużo stresu - tak sobie to tłumaczę )

Wczoraj były wyniki TSH, na szczęście w normie 1,0860 µIU/ml.

Więc obserwuję i czekamy

Mam tak samo. Dni ciągną się jak nigdy dotąd. Ja już po ovu, teraz odliczam dni do testowania

Oby było tak jak sobie wymarzyłyśmy

Odliczam z Toba kiedy testujesz?

ja to się chyba w przyszłym życiu doczekam

Dziewczyny, byłam dziś u gina i stwierdził że jest ciałko żółte więc owulacja była . Wczoraj wyszły mi testy owulacyjne pozytywne więc podejrzewam że owulacja była dziś albo wczoraj. Czy można jakoś zaznaczyć to na wykresie ?

Meggs ok 21 w rocznice naszego ślubu. Znając życie zrobię wczesniej betę z krwi i

Natalia1992. Ovu sam zaznaczy Ci owulacje po 3 wyższych odnotowanych temperaturach. Mi dopiero dzisiaj wyznaczył owulacje na dzień 6.08

No to w takim dniu musi być dobrze powodzenia!!

Mam nadzieję, przez to cale czekanie jestem strasznie nerwowa. Oby sie udalo

Oj nie tylko Ty. Ja jak na coś czekam to mega się stresuję!! A tutaj to już w ogóle!

Cześć dziewczyny W lipcu doszło do mnie do poronienia. Po 28 dniach po zabiegu dostałam normalny okres. Teraz jestem w 17 dniu kolejnego cyklu jednak moja owulacja jakoś się nie spieszy. Bardzo bym chciała żeby przyszła wtedy byłabym spokojna że wszystko po zabiegu jest dobrze. Nie ukrywam, że z mężem zaczęliśmy się znowu starać o naszego aniołka.