X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Monitoring cyklu
Odpowiedz

Monitoring cyklu

Oceń ten wątek:
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 26 maja 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    Działamy my również sugeruje się sluzem i temperatura najbardziej a testy czasem dziewczynom nie wychodzą . Zobaczymy co będzie ale chyba temp mi rośnie?

    Jeśli jutro będzie wzrost temperatury to owulacja była napewno :) u mnie dalej fale Dunaju;)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 27 maja 2016, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka wszystko przed Tobabjestes niedawno po okresie połowa cyklu a ja? 27 dc

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 maja 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to wielka niewiadoma. Powinna być w tym tygodniu. Chociaż czuje się w tym miesiącu inaczej. Mam dobry humor, brzuch mnie nie boli, a zazwyczaj pobolewał cały miesiąc, humor też miałam gorszy przez cały cykl a nad tym nie panowałam. Teraz jest wyjątkowo prawidłowo tak jak to powinno być:) ale nic nie zapowiada owulacji.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 27 maja 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jedna kobieta produkuje jajeczko raz na miesiąc druga co 1.5 do 2 mies. trudno taka uroda :) ale u mnie to ładne fale dunaju. Byłam dziś na progesteronie zobaczymy czy coś będzie rosło czy wyniki jak menopauza

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 27 maja 2016, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jedynym objawem owulacji jest podniesiona szyjka ale testy mimo wszystko negatywnie:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 28 maja 2016, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różnie to jest z nami kobietami :) Ale wkurzajace jest tyle czekać do owulki a gdzie tu jeszcze testowanie. Myślałam że uda się testować w połowie czerwca a wychodzi na to że pewnie końcem czerwca :)

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 28 maja 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten twój wykres to prawie jak mój tylko że ja nadal obserwuje unoszące się fale. Dziś mnie przy ziewaniu zabołał prawy jajniki to może jakiś znak :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 13:21

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 28 maja 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie ma co się stresować trzeba żyć nie myśleć współżyć regularnie i tyle. Jak nam nie przyjdzie teraz owulacja to za miesiąc w końcu wstrzelimy, nic nam nie da zamartwianie. Ja wczoraj byłam na progesteronie to taki mi wynik wyszedł jakby jajeczko teraz dopiero się wzięło do życia więc pewnie mu zejdzie z 2 tyg do owulki. Ty przynajmniej masz jedno dziecko a ja się wprowadzam do nowego domu puste ściany...

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 28 maja 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak podjęłam decyzję o dziecku miałam 19 lat to była najlepsza decyzja jaka mogłam podjąć:) myślałam że skoro zaszłam w pierwszą ciążę mimo pcos to i z drugą pójdzie z górki ale niestety przeliczyłam się. Masz rację najlepiej wyluzować. Ja zaszłam zaraz po przeprowadzce może i u ciebie tak będzie;) bardzo Ci tego życzę:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 28 maja 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz te nerwy nam wszystko psują mam wszystko owulke się przesuwa itd nic nie zrobimy :) ciężko mi to mówić ale taka prawda. Teraz dużo nerwów bo przeprowadzka wykończenie domu itd. Szybko zaszlas w 1 ciaze ?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 29 maja 2016, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po obliczeniach zaszłam w ciążę w pierwszym tygodniu po przeprowadzce. Wcześniej staraliśmy się pół roku. Miałam stwierdzone pcos i nie miałam miesiączek. Teraz staramy się 2 lata bez pomocy lekarskiej + 3 miesiace z pomocą lekarską. Planujemy przeprowadzkę do nowego domu na przyszły rok w grudniu albo na początku 2018 roku, więc jeśli teraz się nie uda będę czekać aż zmienię miejsce zamieszamieszkania może to pomoże :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 29 maja 2016, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To szybciutko kochana zaszlas :) fajnie. No my mieszkamy w 7 osób i tam wykończenia człowiek się denerwuje ale nic. Dziś mi detektor wyznaczył dzień nieplodny zobaczymy póki co owulka za jakiś czas

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 29 maja 2016, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już tak się przyzwyczaiłam do mieszkania na osobnym, że nie wyobrażam sobie aby mieszkać np z rodzicami. Tylko blok to nie jest dla mnie. Wychowałam się na wsi i teraz mi ciężko w bloku. Ale jak tylko już zakończymy etap budowy i się będziemy wprowadzać będę najszczesliwsza:)
    U mnie owulki jeszcze nie wyznaczył, zobaczymy czy temperatura utrzyma się na wyższym poziomie:)

    panan12 lubi tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 30 maja 2016, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za Was. Ale racja życie w bloku też nie dla mnie.

    Milka88 lubi tę wiadomość

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 4 czerwca 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie odnośnie pęcherzyka jajnikowego byłam w czwartek na monitoringu i mam po lewej stronie 1,04 cm (10,4mm) to był 33 dc bo mam bardzo nieregularne są szanse? za ile dni powtórzyć monitoring?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 4 czerwca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    Mam pytanie odnośnie pęcherzyka jajnikowego byłam w czwartek na monitoringu i mam po lewej stronie 1,04 cm (10,4mm) to był 33 dc bo mam bardzo nieregularne są szanse? za ile dni powtórzyć monitoring?
    Bylaś u lekarza - trzeba bylo odrazu ginekologa się o to pytać. Na następny monitoring w tym samym cyklu umawia się odrazu na wizycie u lekarza. My możemy doradzać a nie stawiać ' diagnozy'.

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 4 czerwca 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem ale byłam w takim szoku, że coś jest że zapomniałam nutka zapytać;/ w pon jest sens?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 4 czerwca 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi doktorka sama mówiła w które dni cyklu mam przychodzić.

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 4 czerwca 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi nic nie powiedziała . I co myślisz kiedy iść?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 4 czerwca 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli pęcherzyk rośnie 2 mm to za ok 5-6 dni, natomiast jeśli rośnie 3 mm na dobę to ok 4-5 dni, chyba najbezpieczniej będzie 4-5 dni od ostatniej wizyty :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
‹‹ 1102 1103 1104 1105 1106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ