Monitoring cyklu
-
WIADOMOŚĆ
-
JEst zle, 3 testy pozytywne byly..
dzisiaj byłam u gine rano, widoczna "czarna plamka" - przyszlam bo zmartwilam sie ogromnymi bolami 'miesiaczkowymi' gine mowi oczywiscie ze to normalne, wracam do domu, nadal zle sie czuje i zaczyna sie plamienie... czy ktos moze mi wyjasnic co sie dzieje -
nick nieaktualnyHej dziewczynki, mam nadzieje ze widzicie moj wykres... Dzis mam dziwne klocie takie dretwienie lewego jajnika...Czy to mozliwe ze juz owulacja? Jest to bol owulacyjny jest to 2 miesiac naszych staran I chce sie nauczyc rozrozniac takie symptomy. .. Dziekuje :*
-
Miniu - u mnie jak miałam negatywny to było >1, ile dokładnie dni jesteś po owulacji??
Olciuska - a jak długie masz cykle??
honisia - ja przed braniem clo miałam jak w zegarku co 28 dni, a clo mi rozregulowało cykle całkowicie.
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka, jestem załamana.
Jestem 18dpo.
Dwa testy pozytywne w ubieglym tygodniu, wczoraj poszłam do lekarza bo dostałam bóle miesiączkowe, lekarz powiedział oczywiście że to normalne i że się nie mam martwić, na usg była widoczna "czarna plamka" - gine potwierdziła ciąze. Wrócilam do domu, dostalam krwawienia - typowa miesiączka, zadzwoniłam do gine, mówi że nie mam się martwić, że krwawienie się zdarza i że mam iść na bete w piątek i w poniedziałek, wyniki bety miałam po godzinie - "Gonadotropina kosmówkowa w surowicy < 2,00 mIU/ml" nic z tego nie rozumiem. Ja nadal mam chyba @ i nie wiem czy jest sens iść na tą bete w poniedziałek -
Myslicie, ze moge sobie to tlumaczyc implantacja? cykl mialam teraz wyjatkowo dlugi bo wczoraj byl moj 48dc , 18 dpo - owulacja potwierdzona na monitoringu. Skoro zarodek zagniezdza sie ok 7-12 dni po owulacji, a dopiero zagniezdzony zarodek wytwarza hcg...
dobra, jedna wielka sciema, juz nie mam sily sobie wkrecac nawet -
Kochana zrób jeszcze raz betę. Test ciazowy pokazuje pozytyw przy minimum Hcg na poziomie 10 przy bardzo dużej czułości. Jeśli był pozytywny to beta musiała być dużo wyższa. Może w laboratorium coś namieszali? Implantacja to tylko malutkie plamienie krwią albo na brązowo
Jeśli mocno krwawisz to raczej nie jest normalne. Powinnaś coś dostać na podtrzymanie jakiś progesteron bo być może masz go za mało. Skoro beta jest ok 2 to cis się jednak w organizmie dzieje tylko 18 dni po to beta już powinna być dość wysoko. Zrób jeszcze raz w poniedziałek betę jak się okaże nisko to znaczy że zarodek się zagniezdzil ale był zbyt słaby aby się utrzymać. A wtedy od razu staracie się dalej bo po pierwszym takim zagniezdzeniu kolejny zarodek jest dużo silniejszy.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Witajcie ponownie dziewczyny,
Na pocieszenie opisze Wam Moja historie:-)
czesc dziewczyn pamieta ze mam monitoring cyklu od stycznia i nic, nie pekajace pecherzyki nawet po podaniu zastrzyku.
W maju pierwszy raz pekł ale nic z tego nie bylo, w czerwcu taka sama stymulacja Clo + Menopur wizyta na usg 15 dc i diagnoza pecherzyk znowu nie pekł, pani doktor stwierdziła ze to juz torbiel. Wiec zrezygnowana wrocilam do domu nie myslac co bedzie za miesiac, cieszylam sie zblizajacym urlopem. pani doktor kazala mi brac luteine zeby przez ta torbiel cykl sie nie zaburzył, ale jadac na urlop bez meza stwierdzilam ze moze sie zaburzyc bo w dn kolejnej owulacji bede sama na urlopie i nie bralam tej luteiny. okres spoznial sie ale w ogole nie zastanawialam sie nad tym poniewaz wiedzialam ze jest torbiel i pewnie dlatego. wczoraj wracalam z urlopu i tak mnie zemdlilo w samochodzie, zaczelam sie zastanawiac czym to spowodowane nie podejrzewajac jeszcze nic. dzis po poludniu bez przekonania zrobilam test po 14 stej i co pozytywny od razu!!!!!
pojechalam na beta i wynik 19801,0u/l
w ten weekend mija 4 tyg od przytulaskow i owulacji, jutro 6 tyg od ostattniej miesiaczki, myslicie ze to dobry wynik????
cuda chyba sie zdarzaja.....
bajka mam nadzieje ze czytasz....Pola -
Witajcie ponownie dziewczyny,
Na pocieszenie opisze Wam Moja historie:-)
czesc dziewczyn pamieta ze mam monitoring cyklu od stycznia i nic, nie pekajace pecherzyki nawet po podaniu zastrzyku.
W maju pierwszy raz pekł ale nic z tego nie bylo, w czerwcu taka sama stymulacja Clo + Menopur wizyta na usg 15 dc i diagnoza pecherzyk znowu nie pekł, pani doktor stwierdziła ze to juz torbiel. Wiec zrezygnowana wrocilam do domu nie myslac co bedzie za miesiac, cieszylam sie zblizajacym urlopem. pani doktor kazala mi brac luteine zeby przez ta torbiel cykl sie nie zaburzył, ale jadac na urlop bez meza stwierdzilam ze moze sie zaburzyc bo w dn kolejnej owulacji bede sama na urlopie i nie bralam tej luteiny. okres spoznial sie ale w ogole nie zastanawialam sie nad tym poniewaz wiedzialam ze jest torbiel i pewnie dlatego. wczoraj wracalam z urlopu i tak mnie zemdlilo w samochodzie, zaczelam sie zastanawiac czym to spowodowane nie podejrzewajac jeszcze nic. dzis po poludniu bez przekonania zrobilam test po 14 stej i co pozytywny od razu!!!!!
pojechalam na beta i wynik 19801,0u/l
w ten weekend mija 4 tyg od przytulaskow i owulacji, jutro 6 tyg od ostattniej miesiaczki, myslicie ze to dobry wynik????
cuda chyba sie zdarzaja.....
bajka mam nadzieje ze czytasz....Pola -
Pola, mysle ze to dobry wynik piekna historia!
Milka, dziekuje za cieple slowa! Ja nadal krawie, nie wiem czy to @, czy to ma zwiazek z moja nadzerka, czy to 'poronienie'i organizm sie oczyszcza.. ale kurcze widzialam ten zarodek na usg, a potem ta beta .. jutro pojde znowu tak jak lekarza kazal, pojutrze usg... ale chyba az takie cuda sie nie zdarzaja -
Dziewczyny, mam kolejne głupie pytanie.
Babka w laboratorium gdzie robiłam hcg, gdy powiedziałam że chce bete hcg, pouczyła mnie że na wyniki beta hcg sie czeka 2 tygodnie i ze niepotrzebne jest robic takie badanie i ze mam zrobic hcg, tlumaczyla ze wszyscy po prostu blednie mylą nazewnictwo tych dwoch badań i ostatecznie zrobiła mi hcg, mozecie mi wytlumaczyc to jakos? -
Pola1111 wrote:Witajcie ponownie dziewczyny,
Na pocieszenie opisze Wam Moja historie:-)
czesc dziewczyn pamieta ze mam monitoring cyklu od stycznia i nic, nie pekajace pecherzyki nawet po podaniu zastrzyku.
W maju pierwszy raz pekł ale nic z tego nie bylo, w czerwcu taka sama stymulacja Clo + Menopur wizyta na usg 15 dc i diagnoza pecherzyk znowu nie pekł, pani doktor stwierdziła ze to juz torbiel. Wiec zrezygnowana wrocilam do domu nie myslac co bedzie za miesiac, cieszylam sie zblizajacym urlopem. pani doktor kazala mi brac luteine zeby przez ta torbiel cykl sie nie zaburzył, ale jadac na urlop bez meza stwierdzilam ze moze sie zaburzyc bo w dn kolejnej owulacji bede sama na urlopie i nie bralam tej luteiny. okres spoznial sie ale w ogole nie zastanawialam sie nad tym poniewaz wiedzialam ze jest torbiel i pewnie dlatego. wczoraj wracalam z urlopu i tak mnie zemdlilo w samochodzie, zaczelam sie zastanawiac czym to spowodowane nie podejrzewajac jeszcze nic. dzis po poludniu bez przekonania zrobilam test po 14 stej i co pozytywny od razu!!!!!
pojechalam na beta i wynik 19801,0u/l
w ten weekend mija 4 tyg od przytulaskow i owulacji, jutro 6 tyg od ostattniej miesiaczki, myslicie ze to dobry wynik????
cuda chyba sie zdarzaja.....
bajka mam nadzieje ze czytasz.... -
Miniu wrote:Dziewczyny, mam kolejne głupie pytanie.
Babka w laboratorium gdzie robiłam hcg, gdy powiedziałam że chce bete hcg, pouczyła mnie że na wyniki beta hcg sie czeka 2 tygodnie i ze niepotrzebne jest robic takie badanie i ze mam zrobic hcg, tlumaczyla ze wszyscy po prostu blednie mylą nazewnictwo tych dwoch badań i ostatecznie zrobiła mi hcg, mozecie mi wytlumaczyc to jakos?
Hcg Total to alfa i beta Hcg
Wykrywa markery rasowe i nie jest tak precyzyjne jak beta hcg
Ale jest też podana skala i można sprawdzić wiek ciąży.tyle w necie doczytałam -
Pola - W końcu się udało jesteś moją nadzieją ja też tak miałam 8 lat temu. Poszłam do lekarza nic nie widział a po 3 tygodniach już zobaczyłam bijące serduszko gratulacje !!!
Miniu - ja jak mówię że chce beta hcg to nic nie mówią tylko robią. Bez sensu jest to czekanie dwa tygodnie na wynik takie coś powinni z miejsca robić. U mnie wyniki są zawsze na następny dzień i to tak jest mnóstwo czekania.
honisia - ja już jestem po @. A ja clo brałam od 3 dcStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1