Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Ovitrelle - zastrzyk - kto stosował ?
Odpowiedz

Ovitrelle - zastrzyk - kto stosował ?

Oceń ten wątek:
  • Katie93 Autorytet
    Postów: 566 494

    Wysłany: 22 stycznia 2024, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankam94 wrote:
    A ja już wkręta, że może jednak się udało 🤣
    Może akurat, trzymam kciuki ❤️

    🧍‍♀️31
    🩺 PCOS, IO, Trombofilia wrodzona, AMH 4.55
    2019 październik 💔 7/8tc
    2023 grudzień 💔 cb
    🧍‍♂️33
    Zdrowy 💪
    Listopad 2023- Czerwiec 2024 stymulacje owulacji
    Czerwiec '24- kwalifikacja ivf 🥳🎉
    Lipiec '24- stymulacja do ivf, krótki protokół.

    📆19/07 punkcja- mamy 12🥚, 6x❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    📆13/08 I FET 1❄️ 🥹
    📆16/08 Prog. 23,87
    Beta Hcg 6dpt: 36,9/ 8dpt 112.1/ 10dpt 239.8/ 13dpt 671.1
    📆29/08 pęcherzyk w macicy ❤️🙏
    📆31/08 Beta Hcg 18dpt 5884.2 ❤️
    📆5/09 usg- 3.3mm 🥹
    📆10/09 28dpt- 6mm i serduszko ❤️
    📆23/09 CRL 1.61cm, ❤️176 🥰
    📆15/10 USG prenatalne- wszystko ok👌prawdopodobnie dziewczynka 🩷 PAPP-A niskie ryzyka ❤️
    📆10.12 połówkowe- 303g słodkiej truskaweczki 🩷🍓
    preg.png
  • Nowa12344321 Ekspertka
    Postów: 145 78

    Wysłany: 23 stycznia 2024, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. U mnie wczoraj minęły 14 dni od ovitrelle - test negatywny :( niby jutro będzie 14 dni od owulacji bo bardzo ją czułam, ale wiem że nic z tego nie będzie bo nie czuję żadnych objawów :(
    Już mam coraz mniej siły i mój mąż tak samo, jak zobaczył negatywny test to powiedział że łudził się że się uda i nie wie co powiedzieć :(
    Na razie biorę progesteron bo chce jak najdłużej przetrzymać przyjście okresu? Myślicie że to ok?
    Mam na sobotę wizytę u swojej gin i chce zapytać czy mogę kolejny miesiąc się stymulować czy przerwa… jeśli znowu będzie przeciąganie i przerwa to zapisujemy się na luty już do kliniki.
    Nie mamy siły już na krążenie po omacku. Obawiam się że ten jeden jajowód stanowi u mnie problem, ale przecież w październiku zaszłam w ciążę z jednym jajowodem, już po prostu wariuje 🤯

    Starania od 10.2022, 2 straty
    11.2022 - cp - usunięcie jajowodu prawego
    04.2023 - SONO HSG - jajowód lewy drożny
    08.2023 - zaczynamy stymulację -naturalnie brak owulacji - AROMEK, Ovitrelle
    09.2023 - II, pęcherzyk ciążowy, czekamy na ❤️
    10.2023 - poronienie zatrzymane 7 tc
    01.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    02.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    03.2024 - cykl naturalny - ciąży brak
    04.2024 - histeroskopia - stan zapalny endometrium - antybiotyk
    05.2024 - 1 IVF- Punkcja - 15 🥚- 2 ❄️❄️
    07.2024 - 1 FET ❄️❌
    10.2024 - 2 FET ❄️❌
    ———-
    Niedoczynność tarczycy, IO, PCOS, Adenomioza, PAI-1, MTHFR,
    AMH - 6,74
    KIR - Bx
    Kariotypy - OK
    Badanie nasienia - OK
  • ankam94 Przyjaciółka
    Postów: 93 144

    Wysłany: 23 stycznia 2024, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do progesteronu to się nie wypowiem, bo to pewnie zależy od przypadku ile trzeba stosować.

    Co do braku objawów to wydaję mi się, że na jakiekolwiek objawy ciążowe to raczej za wcześnie.

  • Katie93 Autorytet
    Postów: 566 494

    Wysłany: 23 stycznia 2024, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa12344321 wrote:
    Hej dziewczyny. U mnie wczoraj minęły 14 dni od ovitrelle - test negatywny :( niby jutro będzie 14 dni od owulacji bo bardzo ją czułam, ale wiem że nic z tego nie będzie bo nie czuję żadnych objawów :(
    Już mam coraz mniej siły i mój mąż tak samo, jak zobaczył negatywny test to powiedział że łudził się że się uda i nie wie co powiedzieć :(
    Na razie biorę progesteron bo chce jak najdłużej przetrzymać przyjście okresu? Myślicie że to ok?
    Mam na sobotę wizytę u swojej gin i chce zapytać czy mogę kolejny miesiąc się stymulować czy przerwa… jeśli znowu będzie przeciąganie i przerwa to zapisujemy się na luty już do kliniki.
    Nie mamy siły już na krążenie po omacku. Obawiam się że ten jeden jajowód stanowi u mnie problem, ale przecież w październiku zaszłam w ciążę z jednym jajowodem, już po prostu wariuje 🤯
    Ja progesteron bym brała przez tyle ile zlecił lekarz, na siłę też nie ma co opóźniać okresu. Z doświadczenia wiem, że to nic dobrego. Pójdź jutro na betę i będziesz miała pewność. Z testami to może już wyjść a nie musi...

    ankam94, Ruda Maruda lubią tę wiadomość

    🧍‍♀️31
    🩺 PCOS, IO, Trombofilia wrodzona, AMH 4.55
    2019 październik 💔 7/8tc
    2023 grudzień 💔 cb
    🧍‍♂️33
    Zdrowy 💪
    Listopad 2023- Czerwiec 2024 stymulacje owulacji
    Czerwiec '24- kwalifikacja ivf 🥳🎉
    Lipiec '24- stymulacja do ivf, krótki protokół.

    📆19/07 punkcja- mamy 12🥚, 6x❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    📆13/08 I FET 1❄️ 🥹
    📆16/08 Prog. 23,87
    Beta Hcg 6dpt: 36,9/ 8dpt 112.1/ 10dpt 239.8/ 13dpt 671.1
    📆29/08 pęcherzyk w macicy ❤️🙏
    📆31/08 Beta Hcg 18dpt 5884.2 ❤️
    📆5/09 usg- 3.3mm 🥹
    📆10/09 28dpt- 6mm i serduszko ❤️
    📆23/09 CRL 1.61cm, ❤️176 🥰
    📆15/10 USG prenatalne- wszystko ok👌prawdopodobnie dziewczynka 🩷 PAPP-A niskie ryzyka ❤️
    📆10.12 połówkowe- 303g słodkiej truskaweczki 🩷🍓
    preg.png
  • Ruda Maruda Ekspertka
    Postów: 142 168

    Wysłany: 23 stycznia 2024, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katie93 wrote:
    Ja progesteron bym brała przez tyle ile zlecił lekarz, na siłę też nie ma co opóźniać okresu. Z doświadczenia wiem, że to nic dobrego. Pójdź jutro na betę i będziesz miała pewność. Z testami to może już wyjść a nie musi...
    Dokładnie, też uważam, po to chodzimy do lekarzy, żeby wypowiedzieli się z perspektywy swojej wiedzy i doświadczenia. Jeżeli dostajemy daną dawkę, to widocznie taka jest dla nas odpowiednia i są ku temu przesłanki. Konowały i łapiduchy się trafiają, ale to są pojedyncze przypadki, w większości trafiamy na dobrych lekarzy, więc póki co tego nie neguj. 😊🌻
    Na forum widziałam już sporo dziewczyn, które różnie reagowały na progesteron i różne otrzymywały zalecenia. Jedne biorą 3 tabletki dziennie, a ja z kolei w ogóle nie brałam progesteronu po owulce w stymulacji, bo nie było takiej potrzeby, prog miałam w porządku. Wszystko zależy od osoby. Jak się zastanawiasz, to zrób sobie na własną rękę progesteron po owulce i omów wynik z lekarką. 😊 Ale nie podejmuj leczenia sama na własną rękę.

    🫧 PCO (bez PCOS)
    💉 clostillbegyt + ovitrelle włączone po 5 miesiącach starań
    🍼 - w drugim cyklu stymulowanym 💕
  • Nowa12344321 Ekspertka
    Postów: 145 78

    Wysłany: 23 stycznia 2024, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie rację dziewczyny. Nie ma co kombinować i się denerwować i samemu leczyć :(
    Jutro ostatni dzień progesteronu bo kiedyś miałam napisane aby brać przez 12 dni (tym razem nie miałam info w zaleceniach przez ile dni.
    Po prostu nie wiem co dalej bo miałam w zaleceniach że przy negatywnym teście mąż ma zrobić badanie na bakterie a takie czekanie i przestój już mi działa na nerwy bo mam wrażenie że ja nic innego nie robię od kilku lat tylko czekam :(
    Wybaczcie ale mam ostatnio gorszy okres :(

    ankam94 lubi tę wiadomość

    Starania od 10.2022, 2 straty
    11.2022 - cp - usunięcie jajowodu prawego
    04.2023 - SONO HSG - jajowód lewy drożny
    08.2023 - zaczynamy stymulację -naturalnie brak owulacji - AROMEK, Ovitrelle
    09.2023 - II, pęcherzyk ciążowy, czekamy na ❤️
    10.2023 - poronienie zatrzymane 7 tc
    01.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    02.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    03.2024 - cykl naturalny - ciąży brak
    04.2024 - histeroskopia - stan zapalny endometrium - antybiotyk
    05.2024 - 1 IVF- Punkcja - 15 🥚- 2 ❄️❄️
    07.2024 - 1 FET ❄️❌
    10.2024 - 2 FET ❄️❌
    ———-
    Niedoczynność tarczycy, IO, PCOS, Adenomioza, PAI-1, MTHFR,
    AMH - 6,74
    KIR - Bx
    Kariotypy - OK
    Badanie nasienia - OK
  • ankam94 Przyjaciółka
    Postów: 93 144

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa12344321 wrote:
    Macie rację dziewczyny. Nie ma co kombinować i się denerwować i samemu leczyć :(
    Jutro ostatni dzień progesteronu bo kiedyś miałam napisane aby brać przez 12 dni (tym razem nie miałam info w zaleceniach przez ile dni.
    Po prostu nie wiem co dalej bo miałam w zaleceniach że przy negatywnym teście mąż ma zrobić badanie na bakterie a takie czekanie i przestój już mi działa na nerwy bo mam wrażenie że ja nic innego nie robię od kilku lat tylko czekam :(
    Wybaczcie ale mam ostatnio gorszy okres :(


    Nie dziwię się, że masz gorszy okres, takie czekanie może psychicznie wykańczać. Przytulam!
    Ja dziś robiłam test oczywiście negatywny. Niby jeszcze nie mam objawów na 🐒, ale podejrzewam, że to przez duphaston. Ogólnie wszystko się tak źle układa, że nie wiem czy się uda zrobić hsg w tym cyklu, bo w szpitalu gdzie będę miała robione robi się w środy i czwartki, więc jeśli się okres nie pojawi w terminie, albo się przeciągnie to się nie uda. I też wtedy kolejny cykl czekania...

    Ruda Maruda jak się czujesz ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2024, 07:26

  • Ruda Maruda Ekspertka
    Postów: 142 168

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankam94 wrote:
    Nie dziwię się, że masz gorszy okres, takie czekanie może psychicznie wykańczać. Przytulam!
    Ja dziś robiłam test oczywiście negatywny. Niby jeszcze nie mam objawów na 🐒, ale podejrzewam, że to przez duphaston. Ogólnie wszystko się tak źle układa, że nie wiem czy się uda zrobić hsg w tym cyklu, bo w szpitalu gdzie będę miała robione robi się w środy i czwartki, więc jeśli się okres nie pojawi w terminie, albo się przeciągnie to się nie uda. I też wtedy kolejny cykl czekania...

    Ruda Maruda jak się czujesz ?

    Każdy okres zawsze jest irytujący w tej sytuacji, dla mnie to zawsze było takie „świetnie, kolejny miesiąc z życia zmarnowany”. Niby wiadomo, że to niesprawiedliwe myślenie, bo przecież tyle fajnych rzeczy można zrobić i doświadczyć w tym czasie… Niemniej strasznie się człowiek fiksuje 🫣

    Jeśli chodzi o objawy, to ja w tym udanym cyklu miałam w sumie takie same jak na miesiączkę, tylko mocniejsze. Co prawda już wtedy wiedziałam, bo się zorientowałam w 8dpo, a gdzieś od 10dpo biust mnie tak bolał, że masakra, aż tak źle nie bywało 🫣 Skurcze też miałam, ale jakieś takie trochę inne. Bardziej, nie wiem, skoncentrowane w jednym miejscu? Biust boli mnie dalej, czyli jakieś dwa tygodnie, ale mniej,.

    A czuję się, dziękuję, dobrze, co by nie zapeszać 🤞 Byle do piątku na USG… Jakieś dwa dni temu miałam dzień gdzie nic nie czułam, żadnych dolegliwości i byłam totalnie nie do zniesienia, cały dzień marudziłam, że chcę, żeby coś mi się działo bo się denerwuję 🤣

    ankam94, Katie93 lubią tę wiadomość

    🫧 PCO (bez PCOS)
    💉 clostillbegyt + ovitrelle włączone po 5 miesiącach starań
    🍼 - w drugim cyklu stymulowanym 💕
  • ankam94 Przyjaciółka
    Postów: 93 144

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To czekamy na info po USG! :)

    Katie93, Ruda Maruda lubią tę wiadomość

  • MAJKA33 Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 24 stycznia 2024, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma ktoś ovitrelle?

  • Nowa12344321 Ekspertka
    Postów: 145 78

    Wysłany: 26 stycznia 2024, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Dziś zaczął mi się okres, jutro wizyta u gin, omówimy zalecenia immunologa, ostatnie badania męża i mam nadzieję, że kontynuujemy stymulacją w tym cyklu.
    Ruda Maruda jak tam u Ciebie? :)

    Ruda Maruda, Katie93 lubią tę wiadomość

    Starania od 10.2022, 2 straty
    11.2022 - cp - usunięcie jajowodu prawego
    04.2023 - SONO HSG - jajowód lewy drożny
    08.2023 - zaczynamy stymulację -naturalnie brak owulacji - AROMEK, Ovitrelle
    09.2023 - II, pęcherzyk ciążowy, czekamy na ❤️
    10.2023 - poronienie zatrzymane 7 tc
    01.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    02.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    03.2024 - cykl naturalny - ciąży brak
    04.2024 - histeroskopia - stan zapalny endometrium - antybiotyk
    05.2024 - 1 IVF- Punkcja - 15 🥚- 2 ❄️❄️
    07.2024 - 1 FET ❄️❌
    10.2024 - 2 FET ❄️❌
    ———-
    Niedoczynność tarczycy, IO, PCOS, Adenomioza, PAI-1, MTHFR,
    AMH - 6,74
    KIR - Bx
    Kariotypy - OK
    Badanie nasienia - OK
  • Ruda Maruda Ekspertka
    Postów: 142 168

    Wysłany: 26 stycznia 2024, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa12344321 wrote:
    Hej dziewczyny,
    Dziś zaczął mi się okres, jutro wizyta u gin, omówimy zalecenia immunologa, ostatnie badania męża i mam nadzieję, że kontynuujemy stymulacją w tym cyklu.
    Ruda Maruda jak tam u Ciebie? :)

    A no właśnie wpadłam, żeby Wam powiedzieć - wszystko w porządku! 2mm maleństwa, bijące serduszko 🥹🩷🫀 Niesamowite uczucie widzieć, jak pulsuje na USG 🥹

    Z mniej przyjemnych rzeczy - torbiel krwotoczna wciąż 2.8cm, plus jeszcze dorobiłam się grzybicy 🤪 NIE WIEM JAK. Serio, nawet nic mnie nie swędzi, nie piecze, zero objawów, ale wydzielina grzybicza, gin od razu zauważył. A ja głupia myślałam że ta zwiększona ilość to od ciąży po prostu… No, ale zupełnie normalnie wyglądała, więc nic nie podejrzewałam. 🫣 No nic, leczymy i za dwa tygodnie jeszcze cytologię zrobię 😊 I kolejne USG!

    Nowa12344321, Katie93, Nosa, ankam94, OlcikMiO lubią tę wiadomość

    🫧 PCO (bez PCOS)
    💉 clostillbegyt + ovitrelle włączone po 5 miesiącach starań
    🍼 - w drugim cyklu stymulowanym 💕
  • Nowa12344321 Ekspertka
    Postów: 145 78

    Wysłany: 26 stycznia 2024, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda Maruda wrote:
    A no właśnie wpadłam, żeby Wam powiedzieć - wszystko w porządku! 2mm maleństwa, bijące serduszko 🥹🩷🫀 Niesamowite uczucie widzieć, jak pulsuje na USG 🥹

    Z mniej przyjemnych rzeczy - torbiel krwotoczna wciąż 2.8cm, plus jeszcze dorobiłam się grzybicy 🤪 NIE WIEM JAK. Serio, nawet nic mnie nie swędzi, nie piecze, zero objawów, ale wydzielina grzybicza, gin od razu zauważył. A ja głupia myślałam że ta zwiększona ilość to od ciąży po prostu… No, ale zupełnie normalnie wyglądała, więc nic nie podejrzewałam. 🫣 No nic, leczymy i za dwa tygodnie jeszcze cytologię zrobię 😊 I kolejne USG!
    Aaaaaa cudownie! Niech rośnie zdrowo kruszynka malutka! ❤️
    Kurcze, współczuję tej torbieli i tej grzybicy, skąd się biorą te dziadostwo :( mam nadzieję, że wyleczysz i już nie będzie kolejnych zmartwień.
    Życzę Wam duzo dużo zdrówka i odpoczynku 😍

    Ruda Maruda lubi tę wiadomość

    Starania od 10.2022, 2 straty
    11.2022 - cp - usunięcie jajowodu prawego
    04.2023 - SONO HSG - jajowód lewy drożny
    08.2023 - zaczynamy stymulację -naturalnie brak owulacji - AROMEK, Ovitrelle
    09.2023 - II, pęcherzyk ciążowy, czekamy na ❤️
    10.2023 - poronienie zatrzymane 7 tc
    01.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    02.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    03.2024 - cykl naturalny - ciąży brak
    04.2024 - histeroskopia - stan zapalny endometrium - antybiotyk
    05.2024 - 1 IVF- Punkcja - 15 🥚- 2 ❄️❄️
    07.2024 - 1 FET ❄️❌
    10.2024 - 2 FET ❄️❌
    ———-
    Niedoczynność tarczycy, IO, PCOS, Adenomioza, PAI-1, MTHFR,
    AMH - 6,74
    KIR - Bx
    Kariotypy - OK
    Badanie nasienia - OK
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2024, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny
    Jestem nowa i dopiero za mną moja pierwsza stymulacja: od 2 do 6 dc brałam Lamette, która w 12 dniu cyklu nie za bardzo pomogła, wtedy zostały włączone zastrzyki z Mensinorm, i po nich zaczął w lewym jajniku rosnąć jajeczko, w 26 dniu cyklu jajeczko ma 20mm, endometrium jest "ładne" i dostałam zastrzyk OVITRELLE, i po nim mamy się bardziej starać, strasznie się stresuję, boję się że nic nam nie pomoże, jestem po 2 Histeroskopiach, Drożność miałam w grudniu, do tego PCOS, niedoczynność tarczycy oraz insulinooporność.
    Czy są przypadki gdzie po pierwszej stymulacji się komuś udało, wiem że każdy organizm jest inny, ale chyba szukam pocieszenia.

  • Nowa12344321 Ekspertka
    Postów: 145 78

    Wysłany: 29 stycznia 2024, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małpka 191 wrote:
    Cześć dziewczyny
    Jestem nowa i dopiero za mną moja pierwsza stymulacja: od 2 do 6 dc brałam Lamette, która w 12 dniu cyklu nie za bardzo pomogła, wtedy zostały włączone zastrzyki z Mensinorm, i po nich zaczął w lewym jajniku rosnąć jajeczko, w 26 dniu cyklu jajeczko ma 20mm, endometrium jest "ładne" i dostałam zastrzyk OVITRELLE, i po nim mamy się bardziej starać, strasznie się stresuję, boję się że nic nam nie pomoże, jestem po 2 Histeroskopiach, Drożność miałam w grudniu, do tego PCOS, niedoczynność tarczycy oraz insulinooporność.
    Czy są przypadki gdzie po pierwszej stymulacji się komuś udało, wiem że każdy organizm jest inny, ale chyba szukam pocieszenia.
    Kochana! :) mi po pierwszej stymulacji się udało. Co prawda AROMEKiem ale w pierwszym stymulowanym cyklu zaszłam w ciążę. Poroniłam ją w 7/8tygodniu.
    Teraz wróciłam do stymulacji ale na razie cisza, 1 cykl minął - brak ciąży, właśnie zaczynam 2 stymulowany.
    Dodam że również mam IO, PCOS, niedoczynność tarczycy, problem z krzepnięciem krwi i prolaktyna i nie mam jednego jajowodu, który został usunięty w wyniku ciąży pozamacicznej.
    Tak więc głowa do góry! ❤️ każdy organizm jest inny, ale wszystko jest możliwe 😍 powodzenia! ☺️

    Starania od 10.2022, 2 straty
    11.2022 - cp - usunięcie jajowodu prawego
    04.2023 - SONO HSG - jajowód lewy drożny
    08.2023 - zaczynamy stymulację -naturalnie brak owulacji - AROMEK, Ovitrelle
    09.2023 - II, pęcherzyk ciążowy, czekamy na ❤️
    10.2023 - poronienie zatrzymane 7 tc
    01.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    02.2024 - cykl stymulowany - ciąży brak
    03.2024 - cykl naturalny - ciąży brak
    04.2024 - histeroskopia - stan zapalny endometrium - antybiotyk
    05.2024 - 1 IVF- Punkcja - 15 🥚- 2 ❄️❄️
    07.2024 - 1 FET ❄️❌
    10.2024 - 2 FET ❄️❌
    ———-
    Niedoczynność tarczycy, IO, PCOS, Adenomioza, PAI-1, MTHFR,
    AMH - 6,74
    KIR - Bx
    Kariotypy - OK
    Badanie nasienia - OK
  • Marta0987 Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 30 stycznia 2024, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej czy ktoś stosował ovitrelle po owulacji :w 4 dpo 1/5 ampułki i kolejne 1/5 ampułki 9 dpo. Czy to coś pomogło na niedomoge cialka żółtego? Jak dlugo wtedy wam wychodziły pozytywne testy?
    Owulacje mam bez stymulacji . Pecherzyki pękają same bez zastrzyku. Ale jest niedomoga lutealna i progesteron nie pomógł niestety

  • OlcikMiO Znajoma
    Postów: 26 17

    Wysłany: 1 lutego 2024, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda Maruda wrote:
    A no właśnie wpadłam, żeby Wam powiedzieć - wszystko w porządku! 2mm maleństwa, bijące serduszko 🥹🩷🫀 Niesamowite uczucie widzieć, jak pulsuje na USG 🥹

    Z mniej przyjemnych rzeczy - torbiel krwotoczna wciąż 2.8cm, plus jeszcze dorobiłam się grzybicy 🤪 NIE WIEM JAK. Serio, nawet nic mnie nie swędzi, nie piecze, zero objawów, ale wydzielina grzybicza, gin od razu zauważył. A ja głupia myślałam że ta zwiększona ilość to od ciąży po prostu… No, ale zupełnie normalnie wyglądała, więc nic nie podejrzewałam. 🫣 No nic, leczymy i za dwa tygodnie jeszcze cytologię zrobię 😊 I kolejne USG!


    CZAD!! niesamowicie się cieszę <3

    P.S. ja obecnie drugi cykl stymulowany :) 2-7 dc - Letrozol, przedwczoraj Ovitrelle, wczoraj kucie jajnika więc chyba owulacja. Działamy :D

    ankam94 lubi tę wiadomość

  • Ruda Maruda Ekspertka
    Postów: 142 168

    Wysłany: 4 lutego 2024, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małpka 191 wrote:
    Cześć dziewczyny
    Jestem nowa i dopiero za mną moja pierwsza stymulacja: od 2 do 6 dc brałam Lamette, która w 12 dniu cyklu nie za bardzo pomogła, wtedy zostały włączone zastrzyki z Mensinorm, i po nich zaczął w lewym jajniku rosnąć jajeczko, w 26 dniu cyklu jajeczko ma 20mm, endometrium jest "ładne" i dostałam zastrzyk OVITRELLE, i po nim mamy się bardziej starać, strasznie się stresuję, boję się że nic nam nie pomoże, jestem po 2 Histeroskopiach, Drożność miałam w grudniu, do tego PCOS, niedoczynność tarczycy oraz insulinooporność.
    Czy są przypadki gdzie po pierwszej stymulacji się komuś udało, wiem że każdy organizm jest inny, ale chyba szukam pocieszenia.

    Cześć Małpka 😊
    Ja z podobnymi dolegliwościami - policystyczne jajniki, insulinooporność i w przeszłości problemy z tarczycą zaszłam po stymulacji i z Ovitrelle w drugim cyklu. 😊 myśl pozytywnie 🍀

    🫧 PCO (bez PCOS)
    💉 clostillbegyt + ovitrelle włączone po 5 miesiącach starań
    🍼 - w drugim cyklu stymulowanym 💕
  • Ruda Maruda Ekspertka
    Postów: 142 168

    Wysłany: 4 lutego 2024, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta0987 wrote:
    Hej czy ktoś stosował ovitrelle po owulacji :w 4 dpo 1/5 ampułki i kolejne 1/5 ampułki 9 dpo. Czy to coś pomogło na niedomoge cialka żółtego? Jak dlugo wtedy wam wychodziły pozytywne testy?
    Owulacje mam bez stymulacji . Pecherzyki pękają same bez zastrzyku. Ale jest niedomoga lutealna i progesteron nie pomógł niestety

    Ja niestety w tym temacie nie pomogę, bo nie miałam pojęcia o takim zastosowaniu Ovi 😞
    Testy pozytywne wychodziły mi ok 7-8 dni, ale miałam tylko dwa cykle do obserwowania.

    🫧 PCO (bez PCOS)
    💉 clostillbegyt + ovitrelle włączone po 5 miesiącach starań
    🍼 - w drugim cyklu stymulowanym 💕
  • Miki22052205 Koleżanka
    Postów: 88 5

    Wysłany: 4 lutego 2024, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odkupię ovitrelle. [email protected]

‹‹ 62 63 64 65 66 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ