X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Owulacja a eurhyrox
Odpowiedz

Owulacja a eurhyrox

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Pelnanadzieji88 Znajoma
    Postów: 18 0

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, czy ktoras z Was ma moze niedoczynnosc tatczycy i byla jest leczona euthyroxem? Zostala u mnie wykryta niedoczynnosc tarczycy endo prEpusala mi euthyrox 37,5 dawke wczesniej moje cykle mialy po 32 dni poprzedni cykl mial juz 31 dni teraz po 6 tygodniach prZyjmowania leku mam wrazenie, ze moja owulacja wystapila idealnie w 14 dniu , ale pewna te nie jestem teraz czekam i wsZysto sie wyjasnilo moze ktoras z Was miala podobna sytuację?

  • Mała87 Ekspertka
    Postów: 351 96

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja biorę euthyrox 25 od września, bo wyszedł mi wynik 3,07 (w normie, nie mam niedoczynności ale na ciążę za wysoki wynik) i przez to cykle miałam nieregularne 32-34 dni. Teraz mi się wyregulował cykl do 28-29 dni jak miałam kiedyś:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 18:40

  • pocahontas Ekspertka
    Postów: 121 127

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja tez mam niedoczynnosc wykryta w czerwcu, a wiec przed staraniami jeszcze. Wtedy wynik 2,6 i zaczynałam od 25, pózniej 50, teraz na zmianę 50/75. Według testów owulacje mam 15 dzień i cykle jak w zegarku 28 dni. Ale 3cs za nami nieudane...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała87 wrote:
    Tak, ja biorę euthyrox 25 od września, bo wyszedł mi wynik 3,07 (w normie, nie mam niedoczynności ale na ciążę za wysoki wynik) i przez to cykle miałam nieregularne 32-34 dni. Teraz mi się wyregulował cykl do 28-29 dni jak miałam kiedyś:)
    Cześć:) A badalas już TSH, jak masz teraz:)?

  • Mała87 Ekspertka
    Postów: 351 96

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewayak wrote:
    Cześć:) A badalas już TSH, jak masz teraz:)?
    Tak, badałam 9.11 bo tydzień później miałam iść do R.Rzepki więc chciałam ze świeżymi badaniami iść. Ale w końcu nie dotarłam do niego bo myślę że wysłałby mnie do endokrynologa. Tsh 1,8. Zbadałam też glukoze, morfologię, prolaktynę, ft3, ft4 wszystko w normie. Ale atpo 57,2 i atg 337 IU/ml. Więc zapisałam się do Labera, bo endokrynolog i ginekolog w jednym to najlepsza opcja :)
    Ps. Pamiętam że kiedyś pisałyśmy, i Laber jest też endokrynologiem :) 🤗

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała87 wrote:
    Tak, badałam 9.11 bo tydzień później miałam iść do R.Rzepki więc chciałam ze świeżymi badaniami iść. Ale w końcu nie dotarłam do niego bo myślę że wysłałby mnie do endokrynologa. Tsh 1,8. Zbadałam też glukoze, morfologię, prolaktynę, ft3, ft4 wszystko w normie. Ale atpo 57,2 i atg 337 IU/ml. Więc zapisałam się do Labera, bo endokrynolog i ginekolog w jednym to najlepsza opcja :)
    Ps. Pamiętam że kiedyś pisałyśmy, i Laber jest też endokrynologiem :) 🤗
    Dr Pankiewicz, nie Laber. A z wyników to chyba masz Hashimoto;( A insuline badalas i prolaktyne? Możesz zobaczyć na centralnym rejestrze lekarzy jaka ma specjalizację. Ale z tego co się orientuję to On nawet jakąś książkę o Hashimoto napisał, więc na pewno bardzo dobrze się zna:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 22:50

  • Mała87 Ekspertka
    Postów: 351 96

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewayak wrote:
    Dr Pankiewicz, nie Laber. A z wyników to chyba masz Hashimoto;( A insuline badalas i prolaktyne? Możesz zobaczyć na centralnym rejestrze lekarzy jaka ma specjalizację. Ale z tego co się orientuję to On nawet jakąś książkę o Hashimoto napisał, więc na pewno bardzo dobrze się zna:)
    Prolaktyna w normie 413 ulU/ml. Insuliny nie badałam jeszcze. A hashimoto właśnie też zdiagnozował mi dr Google 🙈 ale te wartości są niskie więc jakieś stadium uśpione 🙈 im więcej czytam tym bardziej głupieję 🤦‍♀️ hashimoto może utrudniać zajście w ciążę ale chyba nie tak mocno jak za wysokie tsh? czekam na wizytę 25.01 u Labera i zobaczymy. Właśnie dużo kobiet, które znam mówią że on też jest endokrynologiem i robi również usg tarczycy :) dzwoniłam też do dr Gertig, ale do niej termin na luty 🤦‍♀️
    Dr Pankiewicz sprawdzę :)
    Śmiłkowski z żar ponoć bardzo dobry, ale to dla mnie już kawał drogi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 23:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała87 wrote:
    Prolaktyna w normie 413 ulU/ml. Insuliny nie badałam jeszcze. A hashimoto właśnie też zdiagnozował mi dr Google 🙈 ale te wartości są niskie więc jakieś stadium uśpione 🙈 im więcej czytam tym bardziej głupieję 🤦‍♀️ hashimoto może utrudniać zajście w ciążę ale chyba nie tak mocno jak za wysokie tsh? czekam na wizytę 25.01 u Labera i zobaczymy. Właśnie dużo kobiet, które znam mówią że on też jest endokrynologiem i robi również usg tarczycy :) dzwoniłam też do dr Gertig, ale do niej termin na luty 🤦‍♀️
    Dr Pankiewicz sprawdzę :)
    Śmiłkowski z żar ponoć bardzo dobry, ale to dla mnie już kawał drogi :)
    A nie chcesz iść do dr Witczaka? Robi bardzo dobrze USG tarczycy. Jeszcze jeden jest bardzo dobry endokrynolog w Świebodzinie, ale nie pamiętam jak się nazywa. Prolaktyna w górnej granicy, w wąskich przypadkach do zbicia. Ja bym jeszcze zrobiła nietolerancje na gluten itp.:) Laber z tego co słyszałam ma holistyczne podejscie, mam nadzieję, że Ci pomoże :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 23:32

  • Mała87 Ekspertka
    Postów: 351 96

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewayak wrote:
    A nie chcesz iść do dr Witczaka? Robi bardzo dobrze USG tarczycy. Jeszcze jeden jest bardzo dobry endokrynolog w Świebodzinie, ale nie pamiętam jak się nazywa. Prolaktyna w górnej granicy, w wąskich przypadkach do zbicia. Ja bym jeszcze zrobiła nietolerancje na gluten itp.:) Laber z tego co słyszałam ma holistyczne podejscie, mam nadzieję, że Ci pomoże :)
    W Świebodzinie jest Kaznowski, chyba o nim myślisz :) moja szwagierka do niego chodzi, wykrył jej insulinooporność i kazał czytać biblię, modlić się a nie leczyć lekami, mowil że wszyscy teraz pędzą za pieniędzmi poczym skasował ją 200 zł :p
    Jestem zapisana do niego na 11 grudnia, ale nie wiem bo nie mam czasu czytać biblię 🙈
    Nie słyszałam o dr Witczaku. Nigdy nie chorowałam na tarczycę, dopiero teraz coś fisiuje :)
    A Laber ma mi dać znać jakie badania mam wykonać przed wizytą, on na pewno jest endokrynologiem bo dziewczyny z "ogarnij hashimoto" udostępniały listę najlepszych endokrynologów w Polsce i m.in. jego nazwisko też było :)
    Tez tak nie chce żeby mnie gin odsyłał do endo, a endo do gina, bo to i czas i pieniądze. Najlepiej właśnie jak jeden zajmuje się wszystkim :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2021, 08:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała87 wrote:
    W Świebodzinie jest Kaznowski, chyba o nim myślisz :) moja szwagierka do niego chodzi, wykrył jej insulinooporność i kazał czytać biblię, modlić się a nie leczyć lekami, mowil że wszyscy teraz pędzą za pieniędzmi poczym skasował ją 200 zł :p
    Jestem zapisana do niego na 11 grudnia, ale nie wiem bo nie mam czasu czytać biblię 🙈
    Nie słyszałam o dr Witczaku. Nigdy nie chorowałam na tarczycę, dopiero teraz coś fisiuje :)
    A Laber ma mi dać znać jakie badania mam wykonać przed wizytą, on na pewno jest endokrynologiem bo dziewczyny z "ogarnij hashimoto" udostępniały listę najlepszych endokrynologów w Polsce i m.in. jego nazwisko też było :)
    Tez tak nie chce żeby mnie gin odsyłał do endo, a endo do gina, bo to i czas i pieniądze. Najlepiej właśnie jak jeden zajmuje się wszystkim :)
    No to z Biblią to trochę przegięcie:) jest problem trzeba to trzeba leczyć:)

    Mała87 lubi tę wiadomość

  • Pelnanadzieji88 Znajoma
    Postów: 18 0

    Wysłany: 3 grudnia 2021, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała87 wrote:
    Tak, ja biorę euthyrox 25 od września, bo wyszedł mi wynik 3,07 (w normie, nie mam niedoczynności ale na ciążę za wysoki wynik) i przez to cykle miałam nieregularne 32-34 dni. Teraz mi się wyregulował cykl do 28-29 dni jak miałam kiedyś:)
    Jednak cos w tym jest bylam dzis zrobic progesteron jestem w 21 dc i wyszedl 15 teoretycznie powinnam badac go jutro bo to bylby szczyt sluzu plus 7 dni oby to sie ustabilizowalo , wyglada na to , ze euthyrox przesunął mi owu z 20 dnia na 14!!! W sobote kochalismy sie z mezem tak na palke ;p watpie , ze cos pyknie, ale bardzo bym chciala by sie udalo….

  • Dominisia35 Autorytet
    Postów: 376 318

    Wysłany: 29 lipca 2022, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry chciałabym odświeżyć wątek.
    Potrzebuje porady, informacji?
    Jestem po biochemie i po poronieniu zatrzymanym, w czerwcu dowiedziałam się o hashimoto i insulino oporności. Zaczęłam brać euthyrox 25 i glucophage 1000 xr.
    Moje cykle były zawsze regularne i z potwierdzona owulacja.
    Od kiedy zaczęłam brać te leki zaczął mi szwankować cykl.
    Miesiąc temu w 7 dni cyklu zaczęłam przyjmować leki, od 13 dc do 19 dc występowały plamienia, objawy owulacji w postaci bólu jajnika, szyjka charakterystyczna, ale brak skoku temperatury i pozytywnych testów owu. W tym cyklu sytuacja się powtarza od 12 dc ból jajnika, szyjka charakterystyczna, ale suchość, negatywne testy owu. W 15 dc monitoring owulacji i lekarz potwierdził brak pęcherzyka dominującego. Czy któraś miała może taka sytuację? Bardzo się martwię, do tej pory wszystko działa jak powinno a od rozpoczęcia brania leków zachodzą takie zmiany

    👱‍♀️ - 27 lat
    🍀 - Starania od 08.2021
    ✔️ - podstawowe badania
    💊 - Ona: FertilCare, Inofem, Euthyrox 25 On:
    FertilMan
    💔 - 6 cs - ciąża biochemiczna
    ⏸ - 7 cs (10 dpo) --> 👼 7tc/9tc
    ❌ - Hashimoto, IO, PAI 1 4G/5G
    ⏸ - 8 cs (10 dpo)
    👶 - 19.06.2023 godz. 8.33 👑 Pola 3200g 52 cm SN (39+0)

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2022, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominisia35 wrote:
    Dzień dobry chciałabym odświeżyć wątek.
    Potrzebuje porady, informacji?
    Jestem po biochemie i po poronieniu zatrzymanym, w czerwcu dowiedziałam się o hashimoto i insulino oporności. Zaczęłam brać euthyrox 25 i glucophage 1000 xr.
    Moje cykle były zawsze regularne i z potwierdzona owulacja.
    Od kiedy zaczęłam brać te leki zaczął mi szwankować cykl.
    Miesiąc temu w 7 dni cyklu zaczęłam przyjmować leki, od 13 dc do 19 dc występowały plamienia, objawy owulacji w postaci bólu jajnika, szyjka charakterystyczna, ale brak skoku temperatury i pozytywnych testów owu. W tym cyklu sytuacja się powtarza od 12 dc ból jajnika, szyjka charakterystyczna, ale suchość, negatywne testy owu. W 15 dc monitoring owulacji i lekarz potwierdził brak pęcherzyka dominującego. Czy któraś miała może taka sytuację? Bardzo się martwię, do tej pory wszystko działa jak powinno a od rozpoczęcia brania leków zachodzą takie zmiany
    Cześć, te leki raczej pomagają. Zrób jeszcze prolaktyne, może masz wysoką i dlatego te cykle tak wyglądają. Powtórz TSH może dawka eutyrox za niska.

  • Dominisia35 Autorytet
    Postów: 376 318

    Wysłany: 29 lipca 2022, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewayak wrote:
    Cześć, te leki raczej pomagają. Zrób jeszcze prolaktyne, może masz wysoką i dlatego te cykle tak wyglądają. Powtórz TSH może dawka eutyrox za niska.

    Cześć badałam prolaktyne i hormony przed rozpoczęciem brania euthyroxu. Wszystkie były dobre
    Moje TSH przed euthyroxem 1,5
    Ft 3 3,62
    Ft 4 0.97

    JEDYNIE anty TPO 21,30
    I anty TG 71,72

    👱‍♀️ - 27 lat
    🍀 - Starania od 08.2021
    ✔️ - podstawowe badania
    💊 - Ona: FertilCare, Inofem, Euthyrox 25 On:
    FertilMan
    💔 - 6 cs - ciąża biochemiczna
    ⏸ - 7 cs (10 dpo) --> 👼 7tc/9tc
    ❌ - Hashimoto, IO, PAI 1 4G/5G
    ⏸ - 8 cs (10 dpo)
    👶 - 19.06.2023 godz. 8.33 👑 Pola 3200g 52 cm SN (39+0)

    event.png
  • Mała87 Ekspertka
    Postów: 351 96

    Wysłany: 29 lipca 2022, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominisia35 wrote:
    Dzień dobry chciałabym odświeżyć wątek.
    Potrzebuje porady, informacji?
    Jestem po biochemie i po poronieniu zatrzymanym, w czerwcu dowiedziałam się o hashimoto i insulino oporności. Zaczęłam brać euthyrox 25 i glucophage 1000 xr.
    Moje cykle były zawsze regularne i z potwierdzona owulacja.
    Od kiedy zaczęłam brać te leki zaczął mi szwankować cykl.
    Miesiąc temu w 7 dni cyklu zaczęłam przyjmować leki, od 13 dc do 19 dc występowały plamienia, objawy owulacji w postaci bólu jajnika, szyjka charakterystyczna, ale brak skoku temperatury i pozytywnych testów owu. W tym cyklu sytuacja się powtarza od 12 dc ból jajnika, szyjka charakterystyczna, ale suchość, negatywne testy owu. W 15 dc monitoring owulacji i lekarz potwierdził brak pęcherzyka dominującego. Czy któraś miała może taka sytuację? Bardzo się martwię, do tej pory wszystko działa jak powinno a od rozpoczęcia brania leków zachodzą takie zmiany
    Ja brałam glucophage xr 1500 i euthyrox n 25 i te leki pomogły mi zajść w ciążę, i to po miesiącu od stosowania. Oprócz nich brałam wit d 4000j, selen i kwas foliowy. Nie miałam problemów z cyklem, unormowal się właśnie dzięki tym lekom a twz mam hashi I IO ;)

  • Dominisia35 Autorytet
    Postów: 376 318

    Wysłany: 29 lipca 2022, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała87 wrote:
    Ja brałam glucophage xr 1500 i euthyrox n 25 i te leki pomogły mi zajść w ciążę, i to po miesiącu od stosowania. Oprócz nich brałam wit d 4000j, selen i kwas foliowy. Nie miałam problemów z cyklem, unormowal się właśnie dzięki tym lekom a twz mam hashi I IO ;)

    Ja nie miałam problemu z zajściem w ciążę, cykle były prawidłowe, regularne, owulacyjne co było potwierdzone monitoringiem i obserwacjami 😔 to jest to czego się bałam ze jak zacznę brać coś na hashi to że coś mi się zepsuje tam i miałam rację bo od od kad zaczęłam brać a jest to drugi cykl nie ma owulacji, pojawiły sie plamienia wśród miesiączkowe i bardzo obfita miesiączka 😔 nie wiem co robić, czy to trzeba przeczekać? Organizm musi się przyzwyczaić? Czy trzeba coś z dawka zrobić?

    👱‍♀️ - 27 lat
    🍀 - Starania od 08.2021
    ✔️ - podstawowe badania
    💊 - Ona: FertilCare, Inofem, Euthyrox 25 On:
    FertilMan
    💔 - 6 cs - ciąża biochemiczna
    ⏸ - 7 cs (10 dpo) --> 👼 7tc/9tc
    ❌ - Hashimoto, IO, PAI 1 4G/5G
    ⏸ - 8 cs (10 dpo)
    👶 - 19.06.2023 godz. 8.33 👑 Pola 3200g 52 cm SN (39+0)

    event.png
  • Mała87 Ekspertka
    Postów: 351 96

    Wysłany: 29 lipca 2022, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominisia35 wrote:
    Ja nie miałam problemu z zajściem w ciążę, cykle były prawidłowe, regularne, owulacyjne co było potwierdzone monitoringiem i obserwacjami 😔 to jest to czego się bałam ze jak zacznę brać coś na hashi to że coś mi się zepsuje tam i miałam rację bo od od kad zaczęłam brać a jest to drugi cykl nie ma owulacji, pojawiły sie plamienia wśród miesiączkowe i bardzo obfita miesiączka 😔 nie wiem co robić, czy to trzeba przeczekać? Organizm musi się przyzwyczaić? Czy trzeba coś z dawka zrobić?
    Hmm.. nie wiem jak to działa, ale te leki na pewno pomagają. Musisz skonsultować to z lekarzem najlepiej.
    Mi mój gin powiedział, że bez tych leków ciężko zajść w ciążę z IO, a te leki zapobiegają również poronieniom i wadom genetycznym, gluxophage brałam do 12 tygodnia ciąży.
    Glucophage nie jest na hashi tylko na IO :) na hashi to raczej tylko wit d i selen. Z hashi raczej nie jest trudno zajść w ciążę, gorzej mając IO.
    Euthyrox brałam dlatego że moje tsh wynosiło we wrześniu 3,07 a dla ciąży najlepszy wynik to poniżej 2.

  • Dominisia35 Autorytet
    Postów: 376 318

    Wysłany: 29 lipca 2022, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała87 wrote:
    Hmm.. nie wiem jak to działa, ale te leki na pewno pomagają. Musisz skonsultować to z lekarzem najlepiej.
    Mi mój gin powiedział, że bez tych leków ciężko zajść w ciążę z IO, a te leki zapobiegają również poronieniom i wadom genetycznym, gluxophage brałam do 12 tygodnia ciąży.
    Glucophage nie jest na hashi tylko na IO :) na hashi to raczej tylko wit d i selen. Z hashi raczej nie jest trudno zajść w ciążę, gorzej mając IO.
    Euthyrox brałam dlatego że moje tsh wynosiło we wrześniu 3,07 a dla ciąży najlepszy wynik to poniżej 2.

    Rozmawiałam dzisiaj o tym z ginekolog to powiedziała to samo że te leki regulują cykl i pomagają, ale po monitoringu stwierdziła że mam rację że 15 dc brak pęcherzyka dominującego w obu jajnikach do tego sucho jak pieprz, ale ze endometrium jest ładne. W sumie nie poradziła mi nic na to, zasugerowała żeby się obserwować, że może się ureguluje. Jestem trochę podlamana, bałam się tego że jak coś zacznę brać na tarczycę to popsuje coś co pracowało prawidłowo, a bardzo chciałabym zajść w ciążę 😔 bez owulacji to nie możliwe. Poroniłam w kwietniu, wykonałam pełna diagnostykę w tym genetyczna swoją i partnera i mieliśmy na jesień startować z ponownymi staraniami i nie wiem co zrobić z tą przeszkodą jak przywrócić owu 😩

    Nawet moje wyniki insulino oporności się poprawiły po lekach i diecie wspolczynnik HOMA IR zbiłam z 2,32 do 1,11

    👱‍♀️ - 27 lat
    🍀 - Starania od 08.2021
    ✔️ - podstawowe badania
    💊 - Ona: FertilCare, Inofem, Euthyrox 25 On:
    FertilMan
    💔 - 6 cs - ciąża biochemiczna
    ⏸ - 7 cs (10 dpo) --> 👼 7tc/9tc
    ❌ - Hashimoto, IO, PAI 1 4G/5G
    ⏸ - 8 cs (10 dpo)
    👶 - 19.06.2023 godz. 8.33 👑 Pola 3200g 52 cm SN (39+0)

    event.png
  • Mała87 Ekspertka
    Postów: 351 96

    Wysłany: 29 lipca 2022, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominisia35 wrote:
    Rozmawiałam dzisiaj o tym z ginekolog to powiedziała to samo że te leki regulują cykl i pomagają, ale po monitoringu stwierdziła że mam rację że 15 dc brak pęcherzyka dominującego w obu jajnikach do tego sucho jak pieprz, ale ze endometrium jest ładne. W sumie nie poradziła mi nic na to, zasugerowała żeby się obserwować, że może się ureguluje. Jestem trochę podlamana, bałam się tego że jak coś zacznę brać na tarczycę to popsuje coś co pracowało prawidłowo, a bardzo chciałabym zajść w ciążę 😔 bez owulacji to nie możliwe. Poroniłam w kwietniu, wykonałam pełna diagnostykę w tym genetyczna swoją i partnera i mieliśmy na jesień startować z ponownymi staraniami i nie wiem co zrobić z tą przeszkodą jak przywrócić owu 😩

    Nawet moje wyniki insulino oporności się poprawiły po lekach i diecie wspolczynnik HOMA IR zbiłam z 2,32 do 1,11
    Wiesz, nie każdy cykl jest owulacyjny. Spokojnie, zanim się hormony uregulują to potrzeba czasu.
    Tarczyca nie pracowala normalnie jeśli masz hashi :) daj sobie czas, rob testy owulacyjne i obserwuj organizm :)
    Mi akurat dzięki glucophagowi udało się zajść już po miesiącu, ale czytałam na fejsie na grupach ze dziewczynom tez udało się zajść w ciążę dzięki temu lękowi, niektórym po 2, 3 miesiącach niektórym po 8 :) więc ma spokojnie. Ważne żeby hormony były unormowane i dzidzia była zdrowa ❤️ żebyś nie miala powtórki z kwietnia 💔 dziewczyny pisały tez, ze lekarze zalecali odrazunodstawic glucophage po zajściu w ciążę i niestety nie było happy endu. Mam nadzieję że masz mądrego lekarza :)
    Tak jak pisałam, ja brałam do 12 tygodnia i mały rosnie zdrowo ❤️ trzymam kciuki 💪

  • Dominisia35 Autorytet
    Postów: 376 318

    Wysłany: 29 lipca 2022, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała87 wrote:
    Wiesz, nie każdy cykl jest owulacyjny. Spokojnie, zanim się hormony uregulują to potrzeba czasu.
    Tarczyca nie pracowala normalnie jeśli masz hashi :) daj sobie czas, rob testy owulacyjne i obserwuj organizm :)
    Mi akurat dzięki glucophagowi udało się zajść już po miesiącu, ale czytałam na fejsie na grupach ze dziewczynom tez udało się zajść w ciążę dzięki temu lękowi, niektórym po 2, 3 miesiącach niektórym po 8 :) więc ma spokojnie. Ważne żeby hormony były unormowane i dzidzia była zdrowa ❤️ żebyś nie miala powtórki z kwietnia 💔 dziewczyny pisały tez, ze lekarze zalecali odrazunodstawic glucophage po zajściu w ciążę i niestety nie było happy endu. Mam nadzieję że masz mądrego lekarza :)
    Tak jak pisałam, ja brałam do 12 tygodnia i mały rosnie zdrowo ❤️ trzymam kciuki 💪


    Tak lekarka zaleciła kontynuację glucophage w ciąży. Widzę że tutaj na forum część osób z lubuskiego patrząc po nazwiskach lekarzy 😁 ja też 🙈 jestem pod opieką doktor Iwony Staszak z Zielonej Góry jeżeli chodzi o endokrynologa, doktor Bandrowskiej jeżeli chodzi o ginekologię, a dzisiaj ten monitoring wykonała Doktor Teler. Dodatkowo poszerzyłam diagnostykę w Poznaniu w klinice art med w Poznaniu pod okiem doktora Bręborowicza.
    Gratuluję okruszka i mam nadzieję, że i mi owu wróci i też się doczekam ❤️😪

    👱‍♀️ - 27 lat
    🍀 - Starania od 08.2021
    ✔️ - podstawowe badania
    💊 - Ona: FertilCare, Inofem, Euthyrox 25 On:
    FertilMan
    💔 - 6 cs - ciąża biochemiczna
    ⏸ - 7 cs (10 dpo) --> 👼 7tc/9tc
    ❌ - Hashimoto, IO, PAI 1 4G/5G
    ⏸ - 8 cs (10 dpo)
    👶 - 19.06.2023 godz. 8.33 👑 Pola 3200g 52 cm SN (39+0)

    event.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ