X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Owulacja była czy będzie???
Odpowiedz

Owulacja była czy będzie???

Oceń ten wątek:
  • Basha Autorytet
    Postów: 252 179

    Wysłany: 10 maja 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mam takie głupie pytanie: czy ból owulacyjny oznacza, że właśnie mniej więcej wtedy następuje owulacja? Na innym forum wyczytałam, że jakaś kobieta miała owulację potwierdzoną monitoringiem 4 dni po bólu owulacyjnym.
    Zastanawiam się czy to możliwe, czy po prostu pomyliła ból owulacyjny z czymś innym.

    f2w3ugpjqs7gupgd.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 10 maja 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    hej dziewczynki staram się teraz 3 cykl :) w tym raz poronienie w 4/5 tyg i drugi raz ciąża biochemiczna. Mam pytanie bo zawsze owulacja przypadała koło 30 dc a teraz testy owulacyjne wychodzą pozytywne czy to możliwe że tak wcześnie?

    A bierzesz jakieś leki?? 30 dc owulacja?, masz tak długie cykle?

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 10 maja 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    YoshiRuda wrote:
    Napiszcie kobietki czy mialyscie na wykresach kilka spadkow swiadczacych o zanikajacej owulacji? Ja u siebie juz to zauwazylam i nie wiem od czego zaczac diagnostyke?jakie badania powinnam wykonac?

    U mnie ciężko stwierdzić, na monitoringu 11dc i 13 dc owulacji nie było. Mój wykres to totalne fale dunaju, góra dół i tak w kółko :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 10 maja 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basha wrote:
    Hej dziewczyny, mam takie głupie pytanie: czy ból owulacyjny oznacza, że właśnie mniej więcej wtedy następuje owulacja? Na innym forum wyczytałam, że jakaś kobieta miała owulację potwierdzoną monitoringiem 4 dni po bólu owulacyjnym.
    Zastanawiam się czy to możliwe, czy po prostu pomyliła ból owulacyjny z czymś innym.

    Ból owulacyjny to ból jajników, czasami jednego, ale też na przemian. Może pojawić się kilka dni przed owulacją, ponieważ jajniki pracują nad wzrostem pęcherzyków dając o sobie znać :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Basha Autorytet
    Postów: 252 179

    Wysłany: 11 maja 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Ból owulacyjny to ból jajników, czasami jednego, ale też na przemian. Może pojawić się kilka dni przed owulacją, ponieważ jajniki pracują nad wzrostem pęcherzyków dając o sobie znać :)

    Ja wyczytałam, że ból spowodowany jest pęknięciem pęcherzyka Graffa i wylaniem się jego zawartości, co powoduje podrażnienia.

    Mnie czasami klują jajniki i zakładam, że to właśnie oznacza, że pracują, ale u mnie ból owulacyjny wygląda tak, że czuję się jakby ktoś wbijał mi szpikulec w jajnik i przez pierwsze 2-3 godziny leżę zwinięta w kłębek i prawie nie mogę się ruszać

    f2w3ugpjqs7gupgd.png
  • anulka89 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 11 maja 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, jestem tu nowa. Z mężem chcemy zaplanować 2 maleństwo. W poprzedniej ciąży od początku brałam luteinę ze względu na niski progesteron. W obecnym cyklu mam problem z wyznaczeniem dnia owulacji. Szyjka i śluz wskazują na to, że owulacja jest w trakcie lub bardzo blisko a temperatura jak widać na wykresie... Czy któraś z Was mogłaby pomóc?

    anulka89
  • Marysia777 Koleżanka
    Postów: 62 13

    Wysłany: 11 maja 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basha wrote:
    Hej dziewczyny, mam takie głupie pytanie: czy ból owulacyjny oznacza, że właśnie mniej więcej wtedy następuje owulacja? Na innym forum wyczytałam, że jakaś kobieta miała owulację potwierdzoną monitoringiem 4 dni po bólu owulacyjnym.
    Zastanawiam się czy to możliwe, czy po prostu pomyliła ból owulacyjny z czymś innym.
    U mnie w tym miesiącu było tak: 11 dc usg pęcherzyk w lewym jajniku gotowy do pęknięcia, test owulacyjny pozywtywny, 12 dc ostre kłucie z lewej strony, kilka nitek krwi w śluzie, 13 dc usg pęcherzyk pęknięty, 14 dc skok temperatury. Także u mnie ten ból musi być w momencie pęknięcia pęcherzyka mniej więcej.

    Marysia777
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 11 maja 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka89 wrote:
    Witajcie, jestem tu nowa. Z mężem chcemy zaplanować 2 maleństwo. W poprzedniej ciąży od początku brałam luteinę ze względu na niski progesteron. W obecnym cyklu mam problem z wyznaczeniem dnia owulacji. Szyjka i śluz wskazują na to, że owulacja jest w trakcie lub bardzo blisko a temperatura jak widać na wykresie... Czy któraś z Was mogłaby pomóc?

    Na sam początek witam cię bardzo serdecznie, a teraz pytanie: jak długie masz cykle?? :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • anulka89 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 12 maja 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 Z moimi cyklami po porodzie jest różnie. Ostatni miałam 26 dni i to był najkrótszy. Zdarzały się też cykle po 29 i 36 dni, więc nie mogę jednoznacznie powiedzieć, jakie mam cykle. Zaraz po porodzie trafił się też taki, który miał ponad 100 dni

    anulka89
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 12 maja 2016, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, jestem tu nowa. Spójrzcie na mój wykres, czy mogłam mieć owulację? ostatni test pozytywny wczoraj rano owulacyjny. Śluz białka jaja kurzego dziś. Co myślicie?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 12 maja 2016, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka89 wrote:
    Milka88 Z moimi cyklami po porodzie jest różnie. Ostatni miałam 26 dni i to był najkrótszy. Zdarzały się też cykle po 29 i 36 dni, więc nie mogę jednoznacznie powiedzieć, jakie mam cykle. Zaraz po porodzie trafił się też taki, który miał ponad 100 dni

    Ja bym bardziej stawiała, że owulacje miałaś w 17 -18 dc patrząc po temperaturze i objawach, poczekamy jeszcze kilka dni i zobaczymy jak będzie się temperatura zachowywała :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 12 maja 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    hej, jestem tu nowa. Spójrzcie na mój wykres, czy mogłam mieć owulację? ostatni test pozytywny wczoraj rano owulacyjny. Śluz białka jaja kurzego dziś. Co myślicie?

    Owulację masz dzisiaj, wskazuje na to śluz, temperatura i szyjka. W zasadzie wszystko na to wskazuje, więc działaj !!!, a testy owulacyjne wychodzą 2-3 dni przed owulacją, więc u ciebie idealnie :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 12 maja 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wystarczy też jak jutro rano podzialam?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 13 maja 2016, 00:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli owulacja wystąpiła dzisiaj to jutro może być za późno. Komórka jajowa po uwolnieniu w dobrych warunkach żyje do 24 godzin.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 13 maja 2016, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziś znów spadek to raczej owulke nie bylo ? Wczoraj sluz białko jaja a dziś rozciagliwy nitki i wilgotne już nie mokre

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Roza86 Ekspertka
    Postów: 231 160

    Wysłany: 13 maja 2016, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny!
    Czekając z niecierpliwością na swoją owulację, czytam Wasze wpisy i pojawiła mi się w głowie niepokojąca myśl. Dotyczy ona tych cykli bezowulacyjnych. Co to właściwie znaczy i jak je poznać?
    Żaden ginekolog nie zwrócił mi uwagi na ten problem, więc mam nadzieję, że wszystko u mnie jest w porządku. Mieliśmy 3 próby poczęcia i się nie udało, mam nadzieję, że powodem nie były rzeczone cykle bezowulacyjne ;)

    3jgxikgnd94s7ub1.png
  • Roza86 Ekspertka
    Postów: 231 160

    Wysłany: 13 maja 2016, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    panan12, temperatura nie jest jedynym wyznacznikiem owulacji. Jeśli pozostałe "pomiary" wskazują na owu, to działaj, nie czekaj! U mnie wychodzą fale Dunaju, jeśli chodzi o temperaturę, więc wcale się tym nie sugeruję. Nawet jak mierzę raz za razem tego samego dnia, to pomiary wychodzą inaczej... Może termometr do d... ;)

    3jgxikgnd94s7ub1.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 maja 2016, 03:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    Hej dziś znów spadek to raczej owulke nie bylo ? Wczoraj sluz białko jaja a dziś rozciagliwy nitki i wilgotne już nie mokre
    Wczorajszy śluz świadczył o owulacji, ale dzisiejszy spadek trochę dziwny jest. Zobaczysz jeśli od jutra pójdzie w górę to znaczy że owulacja była dziś bądź jutro :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 maja 2016, 03:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roza86 wrote:
    Witajcie Dziewczyny!
    Czekając z niecierpliwością na swoją owulację, czytam Wasze wpisy i pojawiła mi się w głowie niepokojąca myśl. Dotyczy ona tych cykli bezowulacyjnych. Co to właściwie znaczy i jak je poznać?
    Żaden ginekolog nie zwrócił mi uwagi na ten problem, więc mam nadzieję, że wszystko u mnie jest w porządku. Mieliśmy 3 próby poczęcia i się nie udało, mam nadzieję, że powodem nie były rzeczone cykle bezowulacyjne ;)

    Ja myślałam, że owulacje mam, przez ostatnie dwa miesiące mimo stymulacji, okazało się że ich nie ma. Sama nie wiem czy to bunt organizmu na leki czy też nigdy owulacji nie miałam. Zobaczymy co teraz będzie w maju, mam dwa miesiące przerwy od leków, więc będę miała odpowiedź.
    Jeśli chodzi o temperaturę podczas cyklu bezowulacyjnego to ja to nazywam fale Dunaju, temperatura co kilka dni skacze i ciężko wyznaczyć owulację. Dodatkowo brakuje śluzu w postaci białka kurzego i jest bardzo mała ilość. I co najwazniejsze nie mam kłucia jajników, które oznaczają pęknięcie pęcherzyka.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 maja 2016, 03:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś nowy cykl - doczekałam się już mnie męczyła ta niepewność. CLO wydłużyło mi cykl o cały tydzień. Nowy cykl - nowe szanse :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ