X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Owulacja była czy będzie???
Odpowiedz

Owulacja była czy będzie???

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze po clo miałam, chyba w tym cyklu będzie inaczej.

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 12 czerwca 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musisz poczekać clo działa jeszcze przez 3 miesiące od odstawienia :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Aneczkaa28 Koleżanka
    Postów: 39 8

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!! Postanowiłam dołączyć się do forum bo widzę, że Wy też zmagacie się próbami zajścia w ciąże. Ja staram się ok. roku, a od dwóch cykli mam monitoring i wspomaganie clo i duphastonem. Chętnie wymienię się doświadczeniem, a nóż będzie mi trochę raźniej ;) Teraz mam drugi cykl, i kolejny monitoring. Dziś 11dc, na usg 3 pęcherzyki 23,2; 18,4; 17,4.Endo wypasione. Jutro kolejne usg i prawdopodobnie zaaplikuje pregnyl żeby jak to mówi mój lekarz "nie zmarnować takiej szansy". Ogólnie ja nie sprawdzam temp., co miesiąc mam monitoring u mojego gina i sam mi wszystko wylicza ;) Leki biorę na jak ja to mówię wspomaganie bo ogólnie mam owu co miesiąc.. wszystkie badania ok.. tylko w ciąży nie jestem. Ale staram się nastawić pozytywnie i może w tym miesiącu się uda :) WAM też tego życzę :D I czytam z ciekawością każdy post :)

    cud!!! w ciąży od 21.02.2018- 7t7d
    niby wszystko ok.. a jednak.. w oczekiwaniu na ciążę :)5 cykl z clo, duphaston(maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień)
    05.2016- HSG jajowody drożne
    11.2015 Badanie nasienia męża- ok
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Aneczkaa,
    fajnie, że pęcherzyki tak ładnie urosły, masz 3 szanse na owocne zakończenie :)
    Ja mam teraz przerwę w braniu clo, źle się po nim czułam, brałam 2 miesiące pod rząd. Na wizytę miałam przyjść pod koniec czerwca lub początek lipca, ale dziś jest 35 dc a ja dalej czekam na @. Ogólnie cykle po clo wydłużyły mi się do 34 dni, ale tym razem to już 35 dzień i nadal czekam. Ja niestety mimo brania przez dwa cykle clo, na monitoringu nie miałam żadnych pęcherzyków.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Aneczkaa28 Koleżanka
    Postów: 39 8

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88,
    U mnie jest odwrotnie.. cykl mi sie skrócił do 26 dni, ale czuje się dobrze. Jedynie w pierwszych dniach brania duphastonu baaardzo źle się czułam.. ogólnie miałam wszystkie możliwe objawy ciąży.. ale to chyba po części działała moja psychika.Brałaś tylko clo?

    cud!!! w ciąży od 21.02.2018- 7t7d
    niby wszystko ok.. a jednak.. w oczekiwaniu na ciążę :)5 cykl z clo, duphaston(maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień)
    05.2016- HSG jajowody drożne
    11.2015 Badanie nasienia męża- ok
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana duphaston to progesteron więc powoduje objawy ciąży dlatego się tak czułaś :) Słyszałam właśnie, że clo skraca cykle, a u mnie wszystko odwrotnie :)
    Do pierwszego cyklu z clo brałam jeszcze duphaston, a w drugim cyklu już samo clo, ale podwójną dawkę.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Zuza33 Autorytet
    Postów: 2311 3079

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potrzebuję pomocy. Staram się już 6-ty miesiąc. Mam dwoje dzieci. Teraz pomimo półrocznych starań jakoś nie wychodzi.Moze dlatego, że przrwe miałam długą :).(15lat).Mam do was pytanie. Jeśli testy owulacyjne wychodzą pozytywnie, to znaczy że owulacja była? Lekarz twierdzi, że wszystko ok. Monitoringu nie miałam. Cykle regularne 28 dni.

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 01:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana jeśli testy wychodzą pozytywne to znaczy, że owulacja się zbliża. W dzień kiedy już pojawi się owulacja test już wyjdzie negatywny. Dlatego najlepiej współżyć w dniach dodatnich testów. Plemniki są wstanie przeżyć 2 dni a przy dobrym nasieniu nawet 5 dni, więc nie ma obaw, że nie przetrwają. Jeśli masz cykle regularne to owulacja wychodzi mniej więcej w 14 dniu cyklu. Radziłabym ci zrobić badania hormonalne z krwi, ja mam cykle bezowulacyjne, ale jak się okazało hormony nie są w normie.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Zuza33 Autorytet
    Postów: 2311 3079

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Kochana jeśli testy wychodzą pozytywne to znaczy, że owulacja się zbliża. W dzień kiedy już pojawi się owulacja test już wyjdzie negatywny. Dlatego najlepiej współżyć w dniach dodatnich testów. Plemniki są wstanie przeżyć 2 dni a przy dobrym nasieniu nawet 5 dni, więc nie ma obaw, że nie przetrwają. Jeśli masz cykle regularne to owulacja wychodzi mniej więcej w 14 dniu cyklu. Radziłabym ci zrobić badania hormonalne z krwi, ja mam cykle bezowulacyjne, ale jak się okazało hormony nie są w normie.

    Właśnie. A napisz mi proszę czy jak są cykle bezowulacyjne to test wychodzi ciągle negatywnie?

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak :) ja jeszcze nigdy nie widziałam dwóch wyraźnych kresek.
    Tylko że test owulacyjny jest uważany za pozytywny jeśli kreski są identycznie ciemne lub testowa jest ciemniejsza od kontrolnej. Ale o tym pewnie wiesz :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • EmciaO Koleżanka
    Postów: 121 15

    Wysłany: 18 czerwca 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza, mi z kolei lekarz powiedział że czasami może wyjść test owulacyjny pozytywny, pomimo braku owulacji. Wytłumaczył mi (nie powtórzę dokładnie), że jeśli masz tak jak w moim przypadku PCOS, to często jajniki mają strukturę wielopęcherzykowatą. Wtedy taka duża ilość malutkich pęcherzyków może produkować hormon LH w takim stopniu jak jeden wielki dojrzewający pęcherzyk.
    Tak było u mnie.

    Zuza33 lubi tę wiadomość

    PCOS, insulinooporność - 160cm, 44kg.
    2x1 clo 3-7dc, 2x1 estrofem 7-9dc, olej z wiesiołka, glukophage 1000, witamina D, kwas foliowy, duphaston 2x1
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EmciaO wrote:
    Zuza, mi z kolei lekarz powiedział że czasami może wyjść test owulacyjny pozytywny, pomimo braku owulacji. Wytłumaczył mi (nie powtórzę dokładnie), że jeśli masz tak jak w moim przypadku PCOS, to często jajniki mają strukturę wielopęcherzykowatą. Wtedy taka duża ilość malutkich pęcherzyków może produkować hormon LH w takim stopniu jak jeden wielki dojrzewający pęcherzyk.
    Tak było u mnie.


    Zastanawiam się własnie, czy jest to częsty przypadek, że cykl jest bezowulacyjny, a testy wychodzą pozytywne. Ja do tego miesiąca nie doczekałam się wcześniej dwóch kresek na teście owulacyjnym. Od niedawna piję zioła O. Grzegorza Sroki i dopiero w tym cyklu (w 17 dc) zobaczyłam dwie wyraźne krechy. Zastanawiam się, czy do owulacji doszło, ponieważ nie miałam za dużo śluzu i nie czułam jajników jak miesiąc temu, ale za to następnego dnia temperatura spadła, a teraz rośnie. Jeśli utrzyma się na wyższym poziomie, to chyba mogę uznać, że owulacja wystąpiła. Gorzej jak spadnie, wtedy stracę nadzieję.

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Aneczkaa28 Koleżanka
    Postów: 39 8

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza33
    Ja też miałam cykle regularne zawsze co 28dni i ku mojemu zdziwieniu na monitoringu wyszło, że owulacje mam w cały świat.. raz 18 dc, raz 10dc i na dodatek kilka pęcherzyków. Radziłabym więc żebyś wybrała się jeszcze raz do gina i zrobiła porządny monitoring. Przynajmniej będziesz miała pewność, że wszystko ok.

    cud!!! w ciąży od 21.02.2018- 7t7d
    niby wszystko ok.. a jednak.. w oczekiwaniu na ciążę :)5 cykl z clo, duphaston(maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień)
    05.2016- HSG jajowody drożne
    11.2015 Badanie nasienia męża- ok
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figulina - gdy temperatura dalej będzie się utrzymywała na wyższym poziomie będziesz mogła uznać, że owulacja była. Natomiast jeśli zacznie skakać to radziłabym ci zrobić badania pod kontem zespołu policystycznych jajników :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    Figulina - gdy temperatura dalej będzie się utrzymywała na wyższym poziomie będziesz mogła uznać, że owulacja była. Natomiast jeśli zacznie skakać to radziłabym ci zrobić badania pod kontem zespołu policystycznych jajników :)

    Nie będę miała wyjścia, jeśli kolejny cykl wskaże brak owulacji (o takie podejrzewałam poprzednie cykle) będę musiała odwiedzić lekarza i zrobić badania. Choć nie ukrywam, że trochę czytałam na ten temat, sprawdzałam jakie są objawy i poza ewentualnymi bezowulacyjnymi cyklami nic innego nie zauważyłam - nieregularne skąpe miesiączki, trądzik, nadmierne owłosienie, nieuzasadnione tycie - tego nie zaobserwowałam. Czy mimo braku tych objawów PCOS może wystąpić?

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Aneczkaa28 Koleżanka
    Postów: 39 8

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mój gin potwierdził, że była owulacja z jednego pęcherzyka. Teraz 10 dni duphaston i mam nadzieje, że @ już nie przyjdzie! :)

    cud!!! w ciąży od 21.02.2018- 7t7d
    niby wszystko ok.. a jednak.. w oczekiwaniu na ciążę :)5 cykl z clo, duphaston(maj, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień)
    05.2016- HSG jajowody drożne
    11.2015 Badanie nasienia męża- ok
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figulina - jako kobieta która żyje z PCOS już ponad 10 lat, mogę ci powiedzieć że on nie zawsze daje objawy. Jak się dowiedziałam o zespole mając 17 lat, nie miałam żadnych objawów oprócz braku miesiączek, a teraz nadal mam ponieważ tego nie da się całkiem wyleczyć i miesiączki od dwóch lat co 28 dni, więc nie zawsze to daje objawy :)

    Aneczka - trzymam kciuki :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Figulina Autorytet
    Postów: 1159 552

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, dziękuję za odpowiedź. Na pewno będę to miała na uwadze. Detektor wyznaczył owulację (póki co temperatura się utrzymuje), mam nadzieję, że mogę mu ufać. Zobaczymy, co będzie dalej - czy temperatura będzie się utrzymywała, czy spadnie. Nie nakręcam się na pozytywny wynik, ale będę się cieszyć, jeśli będzie to cykl owulacyjny, zawsze to jakiś sukces.

    90c02eaae7997689372a49832baff66d.png

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy, hashimoto

    03.02.2018 - trzecia inseminacja :)
    iv09bd3mz2x39jc3.png
  • Gosia262626 Koleżanka
    Postów: 142 1

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halooo baaardzo proszę Was o odpowiedź!!!!!!!! kupiłam testy owulacyjne robiłam je od czwartku w.sobote wyszedł pozytywny dwie mocne kreski!!! Kochałam się w niedzielę rano a wcześniej w pt i sobotę też a co tam... Czy mogłam trafić w końcu????? POMOCY

    Małgorzata
  • Gosia262626 Koleżanka
    Postów: 142 1

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejne testy tzn pn i dziś pokazały druga kreskę już o wiele jaśniejsza... A od dziś mam strasznie dużo białego śluzu gęstego!!!

    Małgorzata
‹‹ 5 6 7 8 9
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ