Testy owulacyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
uu no widac... czy po owu jak progesteron sie juz podnosi to czy od razu was bola piersi? bo mnie od dzis bola... i wczoraj wieczorem delikatnie.... przez duphaston za pozno zeby dopiero teraz zaczely bolec bo we wtorek biore ostatnia dawke. Moze po prostu owulacja byla tak jak pokazal test tylko skok dopiero na 3ci dzien? albo nawet jakby owu byla dzien pozniej to tez by moglo byc[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
cześć dziewczyny,
Chciałabym doradzić się w pewnym temacie. Kupiłam na allegro testy owulacyjne, które wg sprzedawcy mają czułość 10 mlu. Korzystam z nich od kilkunastu dni i wciąż pojawiają się dwie kreski, ale wynik testu jest zdecydowanie negatywny. Wczoraj natomiast kupiłam w aptece testy "domowe laboratorium" których czułość to 30 mlu. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy testy z allegro z czułością 10mlu w dniu dzisiejszym wychodziły negatywne, a testy z domowego labolatorium (czułość 30 mlu) są pozytywne. Czy któraś z Was spotkała się z taką sytuacja? Może testy z allegro są po prostu nic nie warte... ? -
właśnie pisałam o tym powyżej. u mnie dokładnie tak samo. Robię oba równocześnie z tej samej próbki moczu i o wiekszej czułości z allegro wychodzą negatywnie a z domowego laboratorium pozytywnie. Jednak jest jakiś powód czemu 5 testów kosztuje nawet 25 zł a 50 szt z allegro 40 zł.
-
Witam!
Jestem tutaj nowa, wykonująca również testy owulacujne.
Dziś wykonałam test i chciałabym się Was poradzić czy on jest pozytywny?
Bo wczoraj i przedwczoraj były na bank pozytywne a dziś ta kreska testowa ciut jaśniejsza i nie wiem co myśleć.
uppss nie wiem jak załączyć zdjęcie
-
zabcia 41 wrote:Niby kreska byla minimalnie slabsza a dzis znów identyczne dwie wiec juz nie wiemco o tym myslec
Nie wiem, to tylko taka teoria:)letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
Aniołek 6tc 02.2016
Aniołek 5tc 04.2016
-
Dziewczyny ja używałam testów owulacyjnych Ale na to wygląda że matura jest mądrzejsza a Bóg mi pokazał że nie mam władzy nad wszystkim...kiedy testy były pozytywne i spędzałam miło czas w łóżku z moim M wtedy nie zaszłam w ciążę,a w tym miesiącu owulacja się przesunela o parę dni wcześniej i jak zaczęłam robić testy to już wychodziły negatywne i okazało się że ovu wyznaczyła mi owulację na 12 a nie 16 czy 17 dzień cyklu. Już go spisałam na straty no bo przecież w dni najbardziej płodne nie było szczególnych starań a tu wczoraj test pozytywny!, czyli co z tego wynika?? Z testami czy bez..jak przyjdzie wasza godzina i tak ujrzycie wymarzone dwie kreski
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 12:37
-
Chociaż może tak głębiej patrząc na sprawę to mi te testy pomogły a wiecie w czym? W tym że w dniach płodnych nie myślałam o zajściu w ciążę, bo byłam pewna że to dni niepłodne..taka przewrotność losu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 12:39
-
nick nieaktualny
-
Bynajmniej śmieszna Ale doszłam do wniosku że jednak warto wchodzić na to forum bo dzięki niemu może jestem teraz w ciąży, wiem na przykład że temperatura idzie w górę bo ją mierze, wiem że jutro termin @ bo dzięki mierzeniu temp. Wiem jaką długość ma moja faza lutealna. A może w końcu to pomogły witaminy które brał M bo się tu naczytałam o małej ruchliwośći pojemników a nigdy żadnych badań nie robiliśmy..dzięki temu forum wiedziałam co mu podać a on z zadowoleniem brał a teraz w efekcie chodzi i ciągle powtarza że jeszcze w TO nie wierzy
-
Witam
wczoraj odkryłam te stronę, i postanowiłam się zarejestrować. W czerwcu 2015 odstawiłam antykoncepcję. Od 3 cykli robiła testy owulacyjne, i ani jeden nie wyszedł pozytywny.... do wczoraj Tylko się do Was zapisała i już są zmiany Pozdrawiam