Zioła ojca Sroki nr3
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitaj, ja piłam zioła pierwszy cykl, napewno pomogły na śluz bo jest go sporo,a tak zawsze była susza. Jesteś świeżo po owulacji więc czy się udało to ci nie napisze. No i napewno była owulacja bo ja czułam no i testy pokazały pozytyw. Czy zaskoczyło napisze za około 2 tygodnie.
Wiktorynka, sylvk lubią tę wiadomość
-
super! czyli wiadomo że działają skoro pojawiła się owulacja to coś ruszylo ❤😀Anka13 wrote:Witaj, ja piłam zioła pierwszy cykl, napewno pomogły na śluz bo jest go sporo,a tak zawsze była susza. Jesteś świeżo po owulacji więc czy się udało to ci nie napisze. No i napewno była owulacja bo ja czułam no i testy pokazały pozytyw. Czy zaskoczyło napisze za około 2 tygodnie.
Anka13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitaj, ja swoje ziółka zamówiłam przez internet i zaczęłam je pić dopiero od 8dc. Moje cykle wynosiły tak ok. 36 dni. Fakt jest więcej wydzieliny przy ziolkach ale żadnych więcej u mnie korzyści nie było wręcz przeciwnie. Mój cykl na ziołach wynosił 85dni! I mialam wywołana @ za pomocą luteiny. Endo na 5 dni przed @ wynosiło zaledwie 8mm. Jak dla mnie to te zioła TRAGEDIA. Moim zdaniem nie polecam.
-
Brylantyaa23 wrote:Witaj, ja swoje ziółka zamówiłam przez internet i zaczęłam je pić dopiero od 8dc. Moje cykle wynosiły tak ok. 36 dni. Fakt jest więcej wydzieliny przy ziolkach ale żadnych więcej u mnie korzyści nie było wręcz przeciwnie. Mój cykl na ziołach wynosił 85dni! I mialam wywołana @ za pomocą luteiny. Endo na 5 dni przed @ wynosiło zaledwie 8mm. Jak dla mnie to te zioła TRAGEDIA. Moim zdaniem nie polecam.
o a ja zazwyczaj słyszałam dobre opinie o nich.. cykl na ziołach 85 dni? Myśle, że to nie tylko wina ziólek."Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️ -
Hejka! Zażywalam ziółka w ostatnim cyklu, mam wrażenie że owulka była. Obecnie mój Mąż pije co wieczór. Ja jestem stymulowana letrozole.
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Dziewczyny przychodzę z updatem odnośnie ziółek!
Pije już 9 dzień (półtora łyżeczki zapraszam przez pół godziny i wypijam przed snem). Po pierwsze muszę wam powiedzieć, że na prawdę są smaczne! Mnie ciężko przekonać do różnych specyfikow które trzeba wypić bo zazwyczaj odruch wymiotny, ale te zioła są naprawdę okej!
już po 3-4 dniach zaczęłam coś tam czuć w jajnikach! Nie wiem czy to za sprawą ziółek ale nigdy tak nie miałam zwłaszcza na początku cyklu tak naprawdę!
Bardzo mnie to ucieszyło!
Kolejna sprawa dzisiaj jest 12dc ( zaczęłam pić od 3 dc) i nagle poczulam jak zalewa mnie sluz! sporo to było i był bardzo wodnisty!
znowu mnie to zaskoczyło. Nie wiem czy to oznacza że już dzisiaj była owulacja(?) bo zazwyczaj pojawia się około 17-19 dc przy cyklach 33 dniowych.
Słyszałam, naprawdę sporo pochlebnych opinii na temat ziół i chyba powoli zaczynam wierzyć w ich działanie, bo uwierzcie mi na początku byłam sceptycznie nastawiona. Tak naprawdę zamówiłam po 3 miesiącach czytania na forach!
Także mocno wierzę w to że pomogą nam te ziółka 😁😁😁😊😊😊 za wszystkie dziewczyny można trzymam kciuki❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 01:44
Irola, Dora34, SYlV lubią tę wiadomość
-
Wiktorynka - to świetna wiadomość!
Ja sama nie mogłam ich stosować długo, ponieważ lekarz przepisał mi duphaston na skrócenie tych moich cykli. Teraz jestem stymulowana lekami, ale jak to wszystko nie zda rezultatu to wracam do ziół
Też mi smakują, chociaż u mnie to nie problem bo ja od zawsze piłam takie specyfiki
Aktualnie mój Mąż pije je wieczorem bo na partnerów też ponoć dobrze działają.
Wiktorynka lubi tę wiadomość
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Kochana trzymam mocno kciuki żeby wszystko podziałało❤❤ Dawaj znać co i jak 😊Irola wrote:Wiktorynka - to świetna wiadomość! Ja sama nie mogłam ich stosować długo, ponieważ lekarz przepisał mi duphaston na skrócenie tych moich cykli. Teraz jestem stymulowana lekami, ale jak to wszystko nie zda rezultatu to wracam do ziół
Też mi smakują, chociaż u mnie to nie problem bo ja od zawsze piłam takie specyfiki
Aktualnie mój Mąż pije je wieczorem bo na partnerów też ponoć dobrze działają. -
Wiktorynka - dziękuję! 😘😘 Wam również życzę powodzenia! 😍❤️
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
nick nieaktualnyTylko je zarzywalam w tamtym cyklu i ja jednak sądzę ze to przez nie. Następny cykl po nim był już 28dni i zobaczymy jaki ten będzie 😊judysia86 wrote:o a ja zazwyczaj słyszałam dobre opinie o nich.. cykl na ziołach 85 dni? Myśle, że to nie tylko wina ziólek.
-
Teraz ja czytam i czytam wszędzie o tych ziołach i zaczynam się chyba przekonywać do ich zakupu 😁 Nigdy nie byłam pozytywnie nastawiona do tego typu rzeczy ale jak czytam kolejne takie posty to powoli zmieniam zdanie. Jestem niesamowicie ciekawa jak zadziałaja u Ciebie. Ja chyba zamówię je na następny cykl bo teraz to już chyba za późno żeby z nimi zacząć.Wiktorynka wrote:Dziewczyny przychodzę z updatem odnośnie ziółek!
Pije już 9 dzień (półtora łyżeczki zapraszam przez pół godziny i wypijam przed snem). Po pierwsze muszę wam powiedzieć, że na prawdę są smaczne! Mnie ciężko przekonać do różnych specyfikow które trzeba wypić bo zazwyczaj odruch wymiotny, ale te zioła są naprawdę okej!
już po 3-4 dniach zaczęłam coś tam czuć w jajnikach! Nie wiem czy to za sprawą ziółek ale nigdy tak nie miałam zwłaszcza na początku cyklu tak naprawdę!
Bardzo mnie to ucieszyło!
Kolejna sprawa dzisiaj jest 12dc ( zaczęłam pić od 3 dc) i nagle poczulam jak zalewa mnie sluz! sporo to było i był bardzo wodnisty!
znowu mnie to zaskoczyło. Nie wiem czy to oznacza że już dzisiaj była owulacja(?) bo zazwyczaj pojawia się około 17-19 dc przy cyklach 33 dniowych.
Słyszałam, naprawdę sporo pochlebnych opinii na temat ziół i chyba powoli zaczynam wierzyć w ich działanie, bo uwierzcie mi na początku byłam sceptycznie nastawiona. Tak naprawdę zamówiłam po 3 miesiącach czytania na forach!
Także mocno wierzę w to że pomogą nam te ziółka 😁😁😁😊😊😊 za wszystkie dziewczyny można trzymam kciuki❤
-
nick nieaktualnyDora34 wrote:Teraz ja czytam i czytam wszędzie o tych ziołach i zaczynam się chyba przekonywać do ich zakupu 😁 Nigdy nie byłam pozytywnie nastawiona do tego typu rzeczy ale jak czytam kolejne takie posty to powoli zmieniam zdanie. Jestem niesamowicie ciekawa jak zadziałaja u Ciebie. Ja chyba zamówię je na następny cykl bo teraz to już chyba za późno żeby z nimi zacząć.
Potwierdzam że ziółka pomagają ❤️❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Witajcie! Po 9 cyklach staran wraz z mezem postanowilismy sprobowac zwiekszyc nasze moce w polaczeniu z ziolami. Obecnie jestem w 3dc i przyznaje ze ziola sa smaczniejsze niz sie spodziewalam. O dziwo moj maz twierdzi tak samo :o Wczesniej probowalam Castagnusa i mysle ze owulacja byla bo przez okolo dwa tyg pobolewaly mnie jajniki, jednak musiala byc bardzo pozno bo cykl wydluzyl mi sie do 35 dni wiec najwidoczniej ja przegapilam. W kolejnym cyklu Castagnus juz nie przyniosl zadnych efektow dlatego zdecydowalam ze sprobuje z ziolami. Trzymam kciuki za wszystkie probujace i mam nadzieje ze ten cykl bedzie moim i Waszym szczesliwym
Holandia 🇳🇱
13cs 🤰🏼
niedoczynność tarczycy
Euthyrox 88, wit. C1000, wit D3 1000 I.U., wit B12 500 ug, kwas foliowy 500 ug, -
nick nieaktualny
