Zioła ojca Sroki nr3
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        W zeszłym tygodniu miałam telewizyte i lekarz mówi, żeby czekać jeszcze 2 3 miesiące i pójdziemy dalej z badaniamijudysia86 wrote:o to faktycznie ta prolaktyna bardzo wysoka. Lekarz coś Ci zalecił? Fakt, że prolaktyna jest bardzo "delikatnym" hormonem do badania... Bo wystarczy, że kobieta zestresuje się przed pobraniem krwi i prolaktyna już idzie w górę. Ale chyba nie aż tak
Miałam sporo stresu na początku roku, przeprowadzalismy się,mąż zmieniał prace, miał bardzo ciężkie szkolenia, które i ja mocno przeżyłam, poza tym teraz ta sytuacja z korona....
Leków żadnych jeszcze nie mam, chce na razie te ziolka wprowadzić
Prolaktyna niby jeszcze nie wychodzi poza górną granicę, no ale jest blisko... - 
                        
                        Kasiastaraczka wrote:W zeszłym tygodniu miałam telewizyte i lekarz mówi, żeby czekać jeszcze 2 3 miesiące i pójdziemy dalej z badaniami
Miałam sporo stresu na początku roku, przeprowadzalismy się,mąż zmieniał prace, miał bardzo ciężkie szkolenia, które i ja mocno przeżyłam, poza tym teraz ta sytuacja z korona....
Leków żadnych jeszcze nie mam, chce na razie te ziolka wprowadzić
Prolaktyna niby jeszcze nie wychodzi poza górną granicę, no ale jest blisko...
oj to faktycznie dużo się działo u Ciebie.. - 
                        
                        teraz już stawiam na odstresowanie się, choć to ciężkie-bywają różne dnijulka_kulka wrote:oj to faktycznie dużo się działo u Ciebie..
dziś przyszły moje ziółka-zaczynam pić - 
                        
                        Kasiastaraczka wrote:teraz już stawiam na odstresowanie się, choć to ciężkie-bywają różne dni
dziś przyszły moje ziółka-zaczynam pić
Ja tez pierwszy cykl z ziołami moze sie uda 💪🏻😊
                                    Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
                                Everything happend for a reason
Staraczka od 2017
*Insulinooporność
*Laparoskopia usunięcie torbiela 7cm w prawego jajnika
* brak owulacji
* nieregularne miesiączki ( Duphaston)
*Hormony OK - 
                        
                        Hejka, w tym cyklu wróciłam do picia ziółek. Przez ostatnie pół roku byłam stymulowana najpierw clo, potem aromkiem . Owulacje przy tych lekach miałam przeważnie 15/16 dc. Długość cyklu u mnie wynosi 30/31 dni z lekami i bez. W tym cyklu, gdzie odstawiłam leki objawy okoloowulacyjne mam bardzo wczesnie, śluz praktycznie od 8 dc. Ładny, rozciągliwy, przejrzysty ( nie pamietam kiedy osatnio taki mialam,
 ) Wczoraj 10 dc pomyślałam ze zrobie sobie test owu trochę wczesniej niż zwykle z racji na ten śluz i tu szok. Pozytyw. Z niedowierzania dziś zrobiłam kolejny - już nie czekałam do wieczora i jeszcze wiekszy pozytyw. Kurczę z jednej strony fajnie ale boję się, że to wszystko za wczesnie się dzieję i będzię klapa. Dodam, że mam PCOS stąd cykle były stymulowane. Teraz piję zioła ojca sroki 3.  Nie wiem co o tym myślec
                                BędzieDobrze - 
                        
                        hej, niestety nie podpowiem nic, bo nie byłam stymulowanaBędzieDobrze wrote:Hejka, w tym cyklu wróciłam do picia ziółek. Przez ostatnie pół roku byłam stymulowana najpierw clo, potem aromkiem . Owulacje przy tych lekach miałam przeważnie 15/16 dc. Długość cyklu u mnie wynosi 30/31 dni z lekami i bez. W tym cyklu, gdzie odstawiłam leki objawy okoloowulacyjne mam bardzo wczesnie, śluz praktycznie od 8 dc. Ładny, rozciągliwy, przejrzysty ( nie pamietam kiedy osatnio taki mialam,
 ) Wczoraj 10 dc pomyślałam ze zrobie sobie test owu trochę wczesniej niż zwykle z racji na ten śluz i tu szok. Pozytyw. Z niedowierzania dziś zrobiłam kolejny - już nie czekałam do wieczora i jeszcze wiekszy pozytyw. Kurczę z jednej strony fajnie ale boję się, że to wszystko za wczesnie się dzieję i będzię klapa. Dodam, że mam PCOS stąd cykle były stymulowane. Teraz piję zioła ojca sroki 3.  Nie wiem co o tym myślec
próbuję teraz tylko ziółka - 
                        
                        Chciałam zapytać, gdzie kupujecie swoje zioła?
Mam w większości bezowulacyjne cykle i pomyślałam, że warto spróbować! ☺️
W internecie jest wiele ofert sprzedaży, jeśli macie swoje sprawdzone miejsca w których składacie zamówienia, to polećcie proszę
Z góry dziękuję i życzę każdej z Was powiedzenia 💙
                                    Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
                                👰🔹Brak owulacji🔹Hiperprolaktynemia
🤵 ✔️

03.2022 11 tc nasz Aniołek Marysia 👼💔 - 
                        
                        Ja zamawialam zioła oddzielnie i sama zmieszalam. Myślę, że tak najbardziej się opłaca.rosamare wrote:Chciałam zapytać, gdzie kupujecie swoje zioła?
Mam w większości bezowulacyjne cykle i pomyślałam, że warto spróbować! ☺️
W internecie jest wiele ofert sprzedaży, jeśli macie swoje sprawdzone miejsca w których składacie zamówienia, to polećcie proszę
Z góry dziękuję i życzę każdej z Was powiedzenia 💙
Polecam kupić ziola teraz na allegro, są darmowe dostawy od 40 zł. Przy okazji kupiłam przyprawy do domu
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Tak, ja zaczęłam w 4 dniu cyklu, bo tak mi przyszły ziolalollipop wrote:Chyba też wypróbuje te zioła i przy okazji wiesiołek. Zaczynała któraś w trakcie cyklu? Bo nie wiem czy czekać az przyjdzie dostawa do kolejnego cyklu czy już teraz jeśli przed owu zdążę?
                                    lollipop lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Ja zaczęłam pić 3dc. I właśnie jestem w trakcie picia ziółek już 3 cykl. Jeśli dalej nic z tego trzeba zrobić miesiąc przerwy.PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️


 - 
                        
                        Tak zdecydowanie, ja tez zawsze jak coś nowego próbuje, to mam poczucie ze działam, ze przybliżam się do celulollipop wrote:Ja zacznę ok. 6 dc bo tak powinno mi dotrzeć, nie poszkodzi chyba, a może akurat tym razem zaskoczy. Chyba na głowę mi też pomoże bo będę miał poczucie że 'coś' robię i nie oszaleję
 znam to 
                                
                                    lollipop, PozytywnaAna lubią tę wiadomość
                                "Tam gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba" ❤️ - 
                        
                        A czujesz jakieś zmiany w organizmie? Łatwiej o owulacje i objawy?Karmen wrote:Ja zaczęłam pić 3dc. I właśnie jestem w trakcie picia ziółek już 3 cykl. Jeśli dalej nic z tego trzeba zrobić miesiąc przerwy.
 - 
                        
                        Ja osobiście jakichś mocnych zmian nie czuję. Może jedynie czeste klócie lewego jajnika w trakcie cyklu. Myślę że leczenie ziołami wymaga czasu i absolutnie nie zamierzam z nich zrezygnować dopóki mi się zapas nie skończy lub nie wypadnie co bardzo bym chciała ciąża ☺️ Na pewno nie czuję się po nich gorzej ani nie mam żadnych skutków ubocznych. Ostatnio poprawiły mi się cykle mam krótsze bo mialam baaardzo długie i są bardziej regularne, ale myślę że to zasluga mioinozytolu.Kasiastaraczka wrote:A czujesz jakieś zmiany w organizmie? Łatwiej o owulacje i objawy?
                                    Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
                                PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️


 - 
                        
                        Mam nadzieję, że tak, bo mi też zależy na tymNatka95 wrote:Dziewczyny, myślicie że te ziola moglyby wyregulowac/obniżyć poziom prolaktyny przy wyniku 31.5, norma 35...
                                 
				
								
				
				
			







        

