And the Oscar goes to… - czyli lutowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe ja tez dziś się zastanawiałam co tu taka cisza jak makiem zasiał 😃 ja chora, dziś był kolejny monit w klinice, punkcja najprawdopodobniej czwartek/ piątek.
szona, MonikA_89!, Daniela, Mildred, aeiouy, Mlodamezatka, Izape_91, Salome lubią tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
nick nieaktualny
-
Sasanka55. wrote:Alez tu sie ostatnio malo dzieje... Mam nadzieje, ze Dinusie vol.2 (jak to okreslila ostatnio Szonka) nie uciekly gdzies na tajny watek
Ja cały czas tu 💪 Cały dzień łaziłam po sklepach. Jestem trochę smutna, że nie wyszło w lutym, ale i trochę szczesliwa bo dziś 14 dpo i okresu nie ma = progesteron nie poleciał na pysk, bo plamień też nie ma. W sumie ustało absolutnie wszystko okres przyjdzie pewnie jutro. Także odstawienie duphastonu w tym cyklu nie zrobiło mi nic złego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2020, 22:22
Fiore lubi tę wiadomość
-
szona wrote:Ja cały czas tu 💪 Cały dzień łaziłam po sklepach. Jestem trochę smutna, że nie wyszło w lutym, ale i trochę szczesliwa bo dziś 14 dpo i okresu nie ma = progesteron nie poleciał na pysk, bo plamień też nie ma. W sumie ustało absolutnie wszystko okres przyjdzie pewnie jutro. Także odstawienie duphastonu w tym cyklu nie zrobiło mi nic złego
-
Pauliśka wrote:Kochana a na test sikałaś?
Siknę, jak przez tydzień nie będzie okresu :p -
nick nieaktualnyszona wrote:Ja cały czas tu 💪 Cały dzień łaziłam po sklepach. Jestem trochę smutna, że nie wyszło w lutym, ale i trochę szczesliwa bo dziś 14 dpo i okresu nie ma = progesteron nie poleciał na pysk, bo plamień też nie ma. W sumie ustało absolutnie wszystko okres przyjdzie pewnie jutro. Także odstawienie duphastonu w tym cyklu nie zrobiło mi nic złego
A skąd wiadomo, że nie wyszło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 00:01
-
Ja jestem już z Wami tutaj tylko dlatego że serce mi rośnie gdy widzę pozytywną bętę którejś z Was...a prawda jest taka że jestem wymemłana jak stara szmata...wierzę..szczerze wierzę że Pan mimo wszystko się zlituje i ześle nam nasz mały cud lecz...no właśnie jest to lecz... ktòre nie ma już sił..mimo wszystko na mszy modliłam się dzisiaj za nas wszystkie bo wszystkie zasługujemy na to aby być najlepszymi mamami na świecie! I wiecie co? W tym roku tak będzie! Każda z nas będzie miała małego ludzika w brzuchu, zobaczycie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 02:36
Anka 37, szona, Judit, Iseko lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Madziandzia, Misia... serce pęka jak czytam o Waszych smutkach 💔 tak bardzo trzymam kciuki i wierze, że macierzyństwo przyjdzie do Was najszybciej i pięknie ubarwi resztę życia, wynagradzając te zle chwile... ☹️😘✊🏻✊🏻
W weekendy zawsze tu była cisza. Ja zawsze w weekendy robię wszystko, czego w tygodniu nie jestem w stanie. Wczoraj dodatkowo impreza urodzinowa Ali 😊 padam na pysk nawet teraz... oby niedziela dała ciut luzu...Madziandzia lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Agunia19814 wrote:Witam
Zrobiłam test w 10 dpo... (Czułość od 10) nie mogłam wytrzymać-teraz żałuję bo widzę że to może za wcześnie....Mam rację?(wynik oczywiście ujemny)
jak to pink superczuly to one podobno są klamczuszki. Najlepiej czekaj do terminu 🍷 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMisia świetnie Cię rozumiem. Popadam ze skrajności w skrajność. Skończyłam NP 18.02. Myślałam, że będę po niej czuła większy spokój. Codziennie od grudnia modlimy się z mężem modlitwą dla rodzin bezdzietnych o cud. Próbuję na wszystkich frontach. Walczę na ziemi i w niebie. I czuję się tym zmęczona. Śniło mi się, że jechałam z mężem po test, bo pojawiła się blada kreska dzień wcześniej. Śniło mi się, że bawiłam dzieci lasek, które w tym roku w mojej rodzinie powiadomily o ciąży. Chciałabym być w ciąży tak bardzo, że nawet mi się to śni.
-
Sasanko melduję się, na żadnym tajnym wątku się nie zadekowałam😁. Czytam na bierząco! Mało się odzywam bo niewiele się u mnie staraniowo dzieje 😉 mąż remontuje łazienkę a ja sprzątam albo się uczę 😉 a no i na diecie jestem, 4,5 kg mniej 😎 myślę że wystartuję z suplami, monitoringami itd w kwietniu. Zastanawiam się nawet czy nie poprowadzić wątku kwietniowego, będę po laparo więc szanse większe 😁
Sasanka55., Daniela, szona, Pati96, GrubAsia, Iseko lubią tę wiadomość
30 lat 🍍 starania od II 2018
🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
❌AMH
IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻
👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie
💉IVF💊
IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭
💉IMMUNOLOGIA🦠
IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
❌TEST IMK
❌TEST CBA
❓ANA 3
✅P/c przeciwplemnikowe
❓KIR
❓HLA-C
Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻 -
nick nieaktualnyMoyeu, gratuluke zrzucenia wagi :o U mnie spada baaaardzo wolno, a jem jak wrobelek i sporo cwicze. Meta wcale mi nie pomaga, wrrr, glupia suka. Pojde do endo, zeby wymyslil cos innego Mam nadzieje, ze do watku kwietniowego nie dotrwasz w 1paku, krolewno :*
Misiaa, dziekujemy za modlitwe :* Wyrzucaj z glowy chwile zwatpienia, bo te sa zupelnie bez sensu. Mamy macice, wiec i dzieci urodzic mozemy! Wszystko inne da sie doklepac medycyna :*
Ktora chetna na watek marcowy?
moyeu lubi tę wiadomość
-
Moyeu, gratuluje! 💪🏻 Muszę sobie strzelić homę, bo miałam hiperinsulinizm, a dieta na niedoczynnosc średnio mi służy. Waga tez leci mi okropnie wolno mimo starań (jak u Sasanki )
Ale pochwale się tez, ze u mnie od porodu -8kg, mniej o 5 niż przed ciąża, no ale jeszcze z 8-10 mi brakuje... 🙄moyeu lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Sasanko, a może Ty poprowadzisz tę wiosenną imprezę, gdzie będziemy marcować jak koty w myśl zasady - zakładasz wątek, wysikujesz 2 krechy 💪
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 14:31
Sasanka55., Mlodamezatka, GrubAsia, Madziandzia, moyeu, Iseko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszona wrote:Sasanko, a może Ty poprowadzisz tę wiosenną imprezę, gdzie będziemy marnować jak koty w myśl zasady - zakładasz wątek, wysikujesz 2 krechy 💪
Szoneczko, dziekuje za wiare we mnie, ale chyba nie nadaje sie do prowadzenia watku :* Na pewno znajda sie chetne, a ja moze na doczepke cos wysikam -
nick nieaktualnymoni05 wrote:Moyeu, gratuluje! 💪🏻 Muszę sobie strzelić homę, bo miałam hiperinsulinizm, a dieta na niedoczynnosc średnio mi służy. Waga tez leci mi okropnie wolno mimo starań (jak u Sasanki )
Ale pochwale się tez, ze u mnie od porodu -8kg, mniej o 5 niż przed ciąża, no ale jeszcze z 8-10 mi brakuje... 🙄
Jak to 8-10?! Chyba zostana wtedy z Ciebie tylko kostki