Niestety przyrost za mały ;( Umówiłam się na szybko na wizytę, napiszę to co pod innym wątkiem już opisywałam z tego co się dowiedziałam:
Jestem po wizycie. Gin powiedziała, że 3 ostatnie wyniki bety były w normie, ale dzisiejszy jest za mały i na ten moment uważa, że raczej nic z tego nie będzie…
Mam jutro powtórzyć betę i wysłać jej wynik.
Powiedziała, że musimy wykluczyć pozamaciczną i zrobiła mi usg. W jajnikach nie zauważyła żadnych nieprawidłowości, ale jeszcze nic nie jest pewne na 100%
W macicy powiedziała, że beta jest za mała żeby coś pokazać, ale że widzi „dużą, ładną przestrzeń” i gdyby nie ta dzisiejsza beta, to by mi powiedziała, że za kilka dni już byłoby widać pęcherzyk.
Jestem podłamana

To moja pierwsza ciąża i nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć i co dalej będzie…
I jeszcze muszę czekać do jutra jak na wyrok, co się okaże z bety

Już bym wolała, żeby ona zaczęła spadać niż żeby rosła bardzo powoli, bo bym przynajmniej się nie bała, że to jednak pozamaciczna…
Masakra 😭