Beta hcg
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej łezka. Wszystko będzie dobrze, wiem, że się martwisz ale nie myśl tak non stop. Ja też się martwiłam i myślałam, że zgłupieję i mnie wezmą do wariatkowa. Przestałam myśleć i uważałam, że co będzie to będzie
Dziś mam 5- letnią córeczkę i obecnie staramy się o drugiego dzidziusia. Pozdrawiam -
maryska2112 wrote:Hej łezka. Wszystko będzie dobrze, wiem, że się martwisz ale nie myśl tak non stop. Ja też się martwiłam i myślałam, że zgłupieję i mnie wezmą do wariatkowa. Przestałam myśleć i uważałam, że co będzie to będzie
Dziś mam 5- letnią córeczkę i obecnie staramy się o drugiego dzidziusia. Pozdrawiam
Staram trochę przystosować z tym myśleniem.. To fakt i tak ono nic nie zmieni i co ma być to i tak będzie...Łezka -
Wiadomo, ale martwienie się nie pomoże. Jeśli jest martwienie to jest stres, a jak wiadomo stres źle wpływa na dzieciątko, które jest w nas. Niestety ja miałam dużo stresu w ciąży i niestety skutki są do dnia dzisiejszego. Trzymam kciuki i życzę wszystkiego najlepszego.
-
Eh. Dziewczyny normalnie nie wyrabiam. Cykle mam 29-30, ostatni okres 10-15.05
Owulacja jakoś 24-25.05 od czasu owulacji mam ciągle bóle podbrzusza. Dziś zauważyłam lekki różowy papier i niteczkę krwi po sikaniu. Nie wiem co już myśleć,no bo przecież na implantację zarodka to za wczesnie. Plamienie owulacyjne też nie może być, ponieważ wiem kiedy miałam owulację- śluz i potężne kłucie w jajniku.
Co dziewczyny o tym myślicie??? -
Mogła być spóźniona owulacja. Bez monitoringu tak naprawdę nie masz 100% pewności . Mogła też być wcześniejsza owulacja i implantacja. Albo mogłaś coś obetrzeć przy zabawie z TŻ. Albo jakaś nadżerka się przytrafiła, zdarza się że hormony szwankują. Dużo rzeczy może powodować takie plamienie. Najlepiej poczekaj do terminu miesiączki i testuj, nie martw się i nie nakręcaj. Zobacz jak będzie wyglądał następny cykl. Ja przy pco każdy cykl miałam inny i za każdym razem się nakręcałam .
maryska2112 lubi tę wiadomość
-
Właśnie trochę mnie piecze-szczypie tylko na samym końcu
Jutro pójdę do lekarza, dziś kupiłam tylko żuravit forte i pije dużo wody z cytryną. Czytałam, że dużo leków na ZUM nie można w 1 trymestrze. Dziś rozmawiałam z panią w aptece i mówiła mi, żeby lepiej nie brać, choć jeszcze nawet na zagnieżdżenia nie było. -
Witajcie. Czytam was od dawna i nareszcie postanowiłam napisać. Otóż mam pytanie, czy ktoras z was miala cos takiego. Cykle now zawsze regularne tzn 30-37 dniowe. 24 maja test domowy pozytywny. 26 maja beta- tylko 31,55... jutro mam zamiar powtorzyc. Powinnam sie łudzić na cokolwiek? Ostatni a miesiaczka zaczela sie 18 kwietnia. Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 23:58
Majeczka96 -
9-10 dni po stwierdzonej owulacji,bo ja w ogóle nie miałam miesiączki . Pamiętaj, że owulacja może się przesuwać, a zarodek implantować w 12 dniu nawet. Daj znać ile przyrosło. U mnie po dwóch dniach było 65 a po dwóch kolejnych 218. Na początku te bety mogą być malutkie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 11:11