X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie bóle jak na okres a ciąża
Odpowiedz

bóle jak na okres a ciąża

Oceń ten wątek:
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 14 maja 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, piersi mam duże wiec strach pomyśleć jak mi teraz urosną :D ja czytałam ze dobrze przez 1trymestr mierzyć żeby kontrolować większe spadki. Poprostu tu się utrzymuje na poziomie 36.7 a z coreczka juz dawno byla 37... Może termometr powinnam kupic nowy bo ten ma 5lat :D

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Aasia85 Przyjaciółka
    Postów: 185 22

    Wysłany: 14 maja 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łazienkowa22 wrote:
    Asia85 jak zobaczyć wykres? bo link niżej przekierowuje do naszych biezacych cykli,a w profilu tez masz nie udostepniony :)

    Zrobiłam bete, bo nie wytrzymałam i wynik 68,47 !!!
    Chociaż w normaach pisze dziwnie bo jest rama 1-10tydzień 202-iles tam duzo :P a przeciez nie moze byc beta 202 w 1 tygodniu a tak wnioskuje z tych norm ;)

    Trudno mi uwieżyć w to szczęście :) tyle starań,rozczarowań i w końcu się udało <3 <3 <3
    Piękny wynik . Gratuluję

    sy__la lubi tę wiadomość

    64f7de94773fbbdc4660731f105c08f8.png
  • Aasia85 Przyjaciółka
    Postów: 185 22

    Wysłany: 14 maja 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka91 wrote:
    Aasia, nie masz udostępnionego wykresu.

    Paula, gratuluję!!! Cieszę się, żę Ci się udało!! Dbaj teraz o siebie!! :)
    Tak, niedawno co przeżywałam swoje dwie kreski, a tu zaraz już połowa ciąży. Brzuch mam już widoczny i nawet przepuszczają mnie w kolejce :D
    Juz udostępniłam . Mam nadzieje ze juz będzie ok .

    U mnie dziś negatywny test ciążowy . Czekam na @ i znowu zaczynam cykl z ziołami tym razem pije je cały cykl . No i stwierdziłam ze przytulanki będą kiedy będę miała ochotę a nie kiedy wypadną te dni :)

    64f7de94773fbbdc4660731f105c08f8.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 maja 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łazienkowa22 wrote:
    Bajka to super, że już brzuszek widać, ja pamiętam ze wpierwszej ciąży nie mogłam się doczekać kiedy będzie widoczny, a on ginął przy moich ogromnych piersiach :D i w 7mies znajomi pytali czy to prawda, że w ciąży jestem :)

    Milka dzięki za normy :) Tak myślałam, że wynik raczej prawidłowy ;D Ja kiedyś miałam długo śluz płodny- w jednym cyklu. chociaż tak z piersiami nie miałam

    Dziś temperatura trochę spadła i się trochę martwię, z córeczką temperatura była ładniejsza

    Niektóre kobiety mają temperaturę poniżej 36.6 i też jest dobrze. U mnie temperatura to skoczyła dopiero w 5 tygodniu:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 14 maja 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasia85 wrote:
    Juz udostępniłam . Mam nadzieje ze juz będzie ok .

    U mnie dziś negatywny test ciążowy . Czekam na @ i znowu zaczynam cykl z ziołami tym razem pije je cały cykl . No i stwierdziłam ze przytulanki będą kiedy będę miała ochotę a nie kiedy wypadną te dni :)

    Ja też postanowiłam że kochać to my się z przymusu nie będziemy bo to ma być przyjemność.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 14 maja 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasia85 wrote:
    Juz udostępniłam . Mam nadzieje ze juz będzie ok .

    U mnie dziś negatywny test ciążowy . Czekam na @ i znowu zaczynam cykl z ziołami tym razem pije je cały cykl . No i stwierdziłam ze przytulanki będą kiedy będę miała ochotę a nie kiedy wypadną te dni :)
    może @ jeszcze nie przyjdzie :)
    a co to za zioła?

    Mika 88 i tak najlepiej ;) ja odłożyłam obserwacje, wiem kiedy były dni płodne, bo śluzu nie da się przeoczyć, ale owulacja itp nie wiedziałam. Przez to też nie wiedziałam kiedy może być @ :) I jak widać udało się, a już dostałam skierowanie do poradni leczenia niepłodności - znajoma załatwiła :D na szczęście nie potrzebne już :)

    sy__la lubi tę wiadomość

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 14 maja 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami, gdy kobiety mają duże już piersi, to w ciąży następuję nieznaczny ich wzrost. CHyba, że po pierwszej ciąży jeszcze ci urosly :D. Jeśli uważasz, że mierzenie tempki w 1 trymestrze przyniesie Ci spokoj, to mierz :)

    Mnie od wczoraj boli gardło i z godziny na godzine jest coraz gorzej... ehh :(

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 15 maja 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    urosły, urosły :) w ciąży i zaraz po były wręcz ogromne ;D co prawda po karmieniu trochę zmalały, ale nadal są duże (65 I) gdzie ja biustonosz dla siebie znajdę :D :D
    Dzisiaj tempka skoczyła więc jestem spokojniejsza :)
    W pierwszej ciąży zaczęłam krwawić w 7tc - krwiak podkosmówkowy i tak prawie do 16tc. zastanawiam się czy mierząc temp mogłam to jakoś wyłapać... Będąc w szpitalu, to czekanie (3dni żeby coś się dowiedzieć) było okropne, kiedy myślałam, że świat się wali, Może gdybym mierzyła, i widziała że jest wysoko mimo np krwawienia to byłabym spokojniejsza,a to czekanie w szpitalu na jakiekolwiek badanie kilka dni - było okropne.

    A dzisiaj jak Twoje gardło? Najgorsze to to, że w ciąży prawie leków nie ma do brania :( Może płukanka z soli?

    Co z resztą dziewczyn? Kiedy kto testuje? :)

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 15 maja 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że tempka wysoko :). Ustaw sobie suwaczek :D. Kiedy planujesz wizytę u ginekologa? Swoją drogą, nie masz problemów z kręgosłupem z powodu tak dużych piersi? Pamiętam jak koleżanka jeszcze w liceum skarżyła się na bóle pleców przy dużym D, a u ciebie są jeszcze większe :o

    Dzisiaj z gardłem lepiej, przynajmniej w nocy mogłam normalnie spać <3 wczoraj mój mężu szedł do sklepu, to powiedziałam, żeby kupił mi śledzia z cebulką, to najadlam się tej cebuli trochę, a wiadomo, że cebula ma działanie odkazajace i antybakteryjne i po kilku godzinach nastąpiła poprawa <3
    Mój dzidziuś w brzuszku się wierci, aż miło <3

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 15 maja 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysz poczytać jak się ustawia :D najpierw musze znalezc dobrego ginekologa :-) i jesli temp będzie ładna to chce się wybrać na poczatku czerwca jak juz serduszko będzie :-) a jesli temp będzie szaleć bardzo to może wybiorę się wczesniej. Kregoslup nie boli :-) za to bolal jak po urodzeniu córeczkę zle przystawialam ;-)

    Hehe ja nie lubię sledzi :D ale dobrze wiedzieć o takich daniach "leczniczych" :D jak będzie mnie gardło bolało to zjem twarogu z cebula :D

    Ale ci dobrze z ruchami :-) ja pewnie dopiero wtedy się uspokoje-jak ruchy będą :-) a od kiedy w 2ciazy czujesz ruchy?

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 15 maja 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysz poczytać jak się ustawia :D najpierw musze znalezc dobrego ginekologa :-) i jesli temp będzie ładna to chce się wybrać na poczatku czerwca jak juz serduszko będzie :-) a jesli temp będzie szaleć bardzo to może wybiorę się wczesniej. Kregoslup nie boli :-) za to bolal jak po urodzeniu córeczkę zle przystawialam ;-)

    Hehe ja nie lubię sledzi :D ale dobrze wiedzieć o takich daniach "leczniczych" :D jak będzie mnie gardło bolało to zjem twarogu z cebula :D

    Ale ci dobrze z ruchami :-) ja pewnie dopiero wtedy się uspokoje-jak ruchy będą :-) a od kiedy w 2ciazy czujesz ruchy?

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 15 maja 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze masz trochę czasu, to na pewno kogoś znajdziesz. Ja do swojego ginekologa chodzę z polecenia koleżanki i jestem zadowolona, bo ma bardzo dobry sprzęt i widać, że doświadczony.

    Ruchy czuje od tygodnia, na początku było takie delikatne laskotanie, a teraz czuć nawet jak rękę przyloze, ekstra uczucie. Czekałam na ten moment i w końcu się doczekałam <3

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • Marg Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 15 maja 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę dni mnie nie było. Nadrabiam zaległości na forum :)
    Dzięki za przyjęcie do tematu.
    Rzeczywiście, panikuję. Ale dobrze wiecie, jak to jest, kiedy bardzo się pragnie dzieciątka i czeka się w każdym cyklu na pozytywny test.

    Doszłam do wniosku - co ma być to będzie. Oczywiście nadzieja umiera ostatnia, ale odganiam ciągłe myśli o tym czy jestem w ciąży, czy nie, przyziemnymi sprawami :)
    Od 5 dni utrzymuje mi się temperatura powyżej 36.8! Mam nadzieję, że nie spadnie.
    Co do PCOS mój gin jakiś niezdecydowany i nie zlecił mi badań hormonalnych w kierunku potwierdzenia lub wykluczenia, bo jak twierdzi "Nie ma pani wszystkich objawów, co jest dość nietypowe"... o_O Może macie dziewczyny większe doświadczenie z PCOS i powiecie mi, czy to rzeczywiście takie "nietypowe" ?

    Następna testuję chyba ja... 21.05 mam termin @, więc będę robić test w piątek, 20 maja :)

    łazienkowa22 - GRATULACJE!!! Piękna temperatura od paru dni, spadkiem się nie przejmuj. Raczej radziłabym Tobie powtórzyć betę po 48h. Prawidłowy przyrost by mnie uspokoił, temperatura (jak widać) może być różna i niekoniecznie musi oznaczać coś złego. Jak się czujesz?

    Bajka91 - Oj, pamiętam pierwsze ruchy synka.. byłam w 21 tygodniu ciąży, kiedy poczułam pierwsze ruchy, których byłam na 100% pewna. Wcześniej jak piszesz - jakieś gilgotania, nigdy nie wiedziałam, czy to syn, czy ruchy jelit. Tak, to cudowne uczucie :) <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2016, 17:19

    Syn - ur. w 31tc - 2070g - 6/7/7 pkt. Apgar - 12.11.2013
    m3sx3e3k3yvl8w6s.png
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 15 maja 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marg wiem coś o tym :( u nas też trochę starań, czułam że znów może być coś ze mną jak przy staraniach o córeczkę a tu żadnego wsparcia czy zrozumienia u lekarzy :( odłożyłam obserwacje, bo uznałam że skoro "coś jest" to obserwacje nie pomogą. I się udało :) mam nadzieję że ty w piątek zobaczysz kreseczki :)
    U nas mąż uznał że u nas ta 13 jest szczęśliwa ;D

    To ja ruchy zaczęłam czuć wcześniej jakoś tak ok 15tc w pierwszej ciąży :)

    Bajka- dobrze pamiętam, że masz córeczkę? Wie już o rodzeństwie, kiedy powiedziałaś i jaka była reakcja? ;) Ja się nie mogę doczekać kiedy córeczce powiemy, ale musimy poczekać :)

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Bajka91 Autorytet
    Postów: 422 119

    Wysłany: 15 maja 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marg - właśnie najgorsze jest to comiesięczne wyczekiwanie i pewność, że się udało, a tu 1 kreska sprawia, że świat się wali.

    Paula - W pierwszej ciąży ruchy poczułam chyba w 18 tyg :). Tak, mam córeczkę i właściwie od razu po pozytywnym teście powiedziałam jej, że będzie miała rodzeństwo - nie uwierzyła mi :D myślała, że zaraz jej przyniosę dzidzię na rękach :P. Ostatnio byłam z nią i tatuśkiem na usg i ginekolog pokazywał gdzie główka, serduszko itp. Teraz gdy widzi rosnący brzuch, jest bardziej świadoma, wie, że dzidzia jest w brzuszku i zawsze uważa na mój brzuch kiedy chce się przytulić, podchodzi do mnie, odkrywa bluzkę i całuje brzuszek <3 mówi, że chce dać buziaka dla braciszka <3 widać, że bardzo się cieszy i mówi mi jak to będzie pomagać kąpać braciszka i zmieniać mu pampersy i podawać pieluszkę <3. Generalnie wszystko na ++++ :)

    km5sgu1rjgjj22rj.png
    f2wl9vvjissk6tut.png

    16+2dni - 181g synek? <3, 20+2dni - 409g synek potwierdzony! <3 :), 23+4dni - 654g, 26+2dni - 969g, 27+1dni - 1174g, 31+2dni - 1995g, 35+1dni - 2822g, 38+1dni - 3641g
  • łazienkowa22 Przyjaciółka
    Postów: 192 35

    Wysłany: 15 maja 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka <3 <3 <3 ja jak widzę jak córeczka obchodzi się z moja przyjaciółką w ciąży, czy maluszkami już urodzonymi to mnie tak rozczula :) ale poczekam, po przygodach w pierwszej ciąży wole poczekać. Jak ona się dowie to już wszyscy a tu na wsi szybko się rozejdzie. tylko jakby tfu tfu coś się stało to nie chciałabym sytuacji- jak tam ciąża, który miesiąc... a w pierwszej tesciowa wszystko wypaplala a ja znow co tydzien w szpitalu z zagrozeniem...
    ale już się nie możemy doczekać kiedy jej powiemy :) już widzę tą radość :)
    hehe a ostatnio przy teściowej powiedziała do męża - tato, w nocy jak będziemy spać daj mamie ziarenko żeby urodziła dziewczynkę :D miny bezcenne ;D zwłaszcza teściowej :D

    Jestem Paulina :)
    30.09.11r córeczka
    maj 2016, 4/5tc anioleczek ;(
    16ud3e3k5go6s19q.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 16 maja 2016, 00:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łazienkowa22 wrote:
    może @ jeszcze nie przyjdzie :)
    a co to za zioła?

    Mika 88 i tak najlepiej ;) ja odłożyłam obserwacje, wiem kiedy były dni płodne, bo śluzu nie da się przeoczyć, ale owulacja itp nie wiedziałam. Przez to też nie wiedziałam kiedy może być @ :) I jak widać udało się, a już dostałam skierowanie do poradni leczenia niepłodności - znajoma załatwiła :D na szczęście nie potrzebne już :)

    Mi się zawsze wydawało, że owulację jednak mam. Wszystkie objawy na to wskazywały, a jak się okazało ostatnie 2 miesiące jej nie miałam. Tylko mi się wydaje, że mój organizm się zbuntował na stymulację. Zobaczymy co teraz będzie przez kolejne 2 miesiące kiedy leków nie będę brała.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 16 maja 2016, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marg wrote:
    Trochę dni mnie nie było. Nadrabiam zaległości na forum :)
    Dzięki za przyjęcie do tematu.
    Rzeczywiście, panikuję. Ale dobrze wiecie, jak to jest, kiedy bardzo się pragnie dzieciątka i czeka się w każdym cyklu na pozytywny test.

    Doszłam do wniosku - co ma być to będzie. Oczywiście nadzieja umiera ostatnia, ale odganiam ciągłe myśli o tym czy jestem w ciąży, czy nie, przyziemnymi sprawami :)
    Od 5 dni utrzymuje mi się temperatura powyżej 36.8! Mam nadzieję, że nie spadnie.
    Co do PCOS mój gin jakiś niezdecydowany i nie zlecił mi badań hormonalnych w kierunku potwierdzenia lub wykluczenia, bo jak twierdzi "Nie ma pani wszystkich objawów, co jest dość nietypowe"... o_O Może macie dziewczyny większe doświadczenie z PCOS i powiecie mi, czy to rzeczywiście takie "nietypowe" ?

    Następna testuję chyba ja... 21.05 mam termin @, więc będę robić test w piątek, 20 maja :)

    łazienkowa22 - GRATULACJE!!! Piękna temperatura od paru dni, spadkiem się nie przejmuj. Raczej radziłabym Tobie powtórzyć betę po 48h. Prawidłowy przyrost by mnie uspokoił, temperatura (jak widać) może być różna i niekoniecznie musi oznaczać coś złego. Jak się czujesz?

    Bajka91 - Oj, pamiętam pierwsze ruchy synka.. byłam w 21 tygodniu ciąży, kiedy poczułam pierwsze ruchy, których byłam na 100% pewna. Wcześniej jak piszesz - jakieś gilgotania, nigdy nie wiedziałam, czy to syn, czy ruchy jelit. Tak, to cudowne uczucie :) <3

    Ja też mam PCOS i nie mam szczególnych objawów, u mnie wykazało jak przestałam miesiączkować. Nic innego na to nie wskazywało. PCOS to nie są tylko objawy to również nadmiar pęcherzyków na jajnikach, więc lekarz jest wstanie to stwierdzić poprzez USG.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Marg Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 16 maja 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Houston mamy problem!"

    Milka88 - jak to, nie trzeba miec wszystkich objawow? Pamietasz jak mowilam, ze nie moze sie zdecydowac? Wiesz co dalo mu do myslenia ze moze mam PCOS? Wlasnie obraz usg! Sorry, zirytowalam sie na tego buca, do ktorego chodze na dodatek prtwatnie! Powiedz, masz wlaczone jakies leki? Co powinnam zrobic? Ide do niego 1 czerwca na kontrole, ale teraz zastanawiam sie powaznie nad zmiana gina.

    Dziewczyny... otoz, wlasnie odkopalam zdjecie usg z data 13.05.2015r na ktorym moj gin zobaczyl mnostwo pecherzykow w prawym jajniku - jeden na drugim ciasno upakowane - i zmarszczyl brwi. Powiedzial ze to wyglada na PCOS, ale on u mnie innych objawow nie widzi, wiec nie bedziemy nic z tym robic.
    Cale szczescie dal mi zdjecie usg, na ktorym to uchwycil.

    Ale sie wkurzylam! Caly rok w nieswiadomosci, glupia uwierzylam w slowa lekarza, bo przeciez to lekarz i jego slowo jest swiete! Kurde, moglam pd razu pojsc do kogos innego, moze bylabym juz w ciazy, albo przynajmniej swiadoma swojego stanu zdrowia.

    Prosze powedzcie mi co z TSH?
    Na tym forym w innym temacie przeczytalam, ze kobiety starajace sie powinny miec TSH od 1 do max 2.0.
    Mi na ostatniej morfologii wyszlo 2.22 i lekarz stwierdzil ze to nadal norma,bo labolatorium obok wpisalo zakres od 0.3 do 4.0.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 13:07

    Syn - ur. w 31tc - 2070g - 6/7/7 pkt. Apgar - 12.11.2013
    m3sx3e3k3yvl8w6s.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 16 maja 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie małe zachwianie TSH jest uważane za normę.
    U mnie 10 lat temu stwierdzono PCOS po przebadaniu i szczegółowym USG. Wtedy głównym objawem był brak miesiączek dostałam duphaston na wywołanie i estrofem, a teraz nadal moje jajniki są policystyczne lecz od 3 lat miesiączkuję regularnie tak samo przyszło bez leczenia. Po ciąży nie brałam żadnych leków przez 7 lat. Od dwóch miesięcy miałam lekami stymulowaną owulację, a teraz mam dwa miesiące przerwy ponieważ mimo leków nadal owulacji nie było. Zobaczymy jak to będzie w tym cyklu, może być taka sytuacja, że nagle bez leków organizm zareaguje :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ