Czerwcowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Misi ja kupiłam w sklepie dla starających sie, jest w tubce i w aplikatorze-osobiście wole te e aplikatorze bo sa do środka nie tylko na zewnątrz dla tzw poślizgu czytałam rowniez o tym duzo i moja koleżanka miała polecane przez gin dla żołnierzyków wlasnie wiec czemu ich nie wspomóc
Tośka witamy i zarażamy tyle ze jak na razie tylko pozytywnym nastawieniem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylis87 wrote:Witajcie, wlasnie zauważyłam na moim wykresie, ze w tym najważniejszym dniu, kiedy najbardziej mnie bolało nie serduszkowalismy troche sie przez to zamartwiam i wkurzam na siebie i męża
Jak tam u was? U mnie jeszcze nie wykryto owulacji w ov
Miałaś jeden dzień przerwy tylko, więc na pewno jakiś żołnierzyk został. Ostatnio czytałam, że nawet lepiej co dwa dni, bo wtedy są lepszej jakości.
No chyba, że macie słabe nasienie to wtedy lepiej codziennie. Wg mnie nie masz się czym przejmować. Pamiętaj, to ma być przede wszystkim przyjemności. Nie denerwuj się na siebie ani męża bo to nic nie da. Sama wiem po sobie ile mogą psuć nie udane starania.
Głowa do góry Lis -
Obys miał racje, tez pomyslałam ze to tylko jeden dzien. Moze było im tam dobrze i poczekaly chwile. Masz racje nie mozna siebie tak stresować, jak sie serduszkiem co drugi dzien to przeciez tez tak moze wyjsć a ciąże sa wtedy lekko przesadzam widze i panikuje jestem teraz na badani krzywej glukozy 75 i krzywej insulinowej -wyszedł mi cukier naczczo 99 i gin mowi ze to zdecydowanie za duzo. Orientujecie sie jak to jest z tym cukrem przy staraniu sie?
-
Lis87, nic się nie przejmuj widzę, że idziemy praktycznie równo
Patrząc na mój i Twój wykres to domyślam się, że ovulka mogła być u Ciebie w środę, bo masz wyraźny spadek tempki. Ja też tak miałam tylko, że we wtorek a wykres dopiero dzisiaj pokazał mi ovu, czyli po 3 dniach i pech chciał, że właśnie w dniu wyznaczonej ovu zrobiliśmy sobie jednodniową przerwę ehh
Ale widzę, z Twojego wykresu, że ty "działałaś"
Będzie dobrzelis87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jestem załamana
Niteczkach widze, ze ty masz insulinoopornośc czy moge Cie zaprosić do przyjaciółek i powiesz mi na czym to polega i co ja w gole moge jeść? Przeszukałam internet i ja nie wiem sama jedni piszą tak inni inaczej nie mam pojecia jak ma teraz wyglądać ta dietaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 17:30
-
nick nieaktualny
-
Hej, u mnie w tym cyklu tez chyba nic nie wyjdzie. Od rano zero sluzu nic a nic, calkowita susza. Kurde a tak ladnie sie zapowiadalo ;( wczoraj rano temperatura spadla z 36.6 do 36.3 dzis urosla do 36.4. Sama juz sie w tym pogubila. Jestem zalamana.
-
Gosiu ja jedna ciąże poroniłam i lekarz kazał mi zrobic kilka badan- na poczatek zrobiłam krzywa glukozy i na czczo wyszła mi dość wysoka, plus lekarz sie pytał jak z moja dieta i ćwiczeniami (bo mam jakiś tam brzuszek ) a ja całe zycie na diecie oczywiście wiec w miarę zdrowe odżywianie, jestem instruktorem nordic walking wiec conajmniej 5razy w tygodniu chodzę po poltorej dwie godziny - on słysząc to kazał mi isc na krzywa insulinowa, bo jesli ona wyjdzie to wtedy musze dostac leki- niby jest to w jakimś tam stopniu przyczyna poronień (ponoc 20%) ale sama sie na ten temat nie wypowiem tak powiedział mi lekarz i nie chce nikogo wprowadzać w błąd tak wiec zrobiłam to badanie i okazało sie ze po godzinie od przyjścia tej glukozy mam bardzo duzo tej insuliny przez co niestety musze brac leki no i doeta z niskim indeksem glikemicznym ponoc juz przez całe zycie. A jak Nuteczka mi napisała łatwo nie jest no nic ide do niej 31.05 przed tym pojde rano na betę zobaczyć czy cos wyszło czy nic, jak wyszło to bedzie tez wiedziała jak sie zachować z tymi lekami- jesli nie no to leczymy sie i cos czekamy
Ewela nie trać nadziei na pewno bedzie dobrze ja tez śluzu nie miałam, brałam w tym cyklu olej z wiesiołka bierze sie go do owulacji ponoc jest dobry na śluz płodowy- na mnie niezbyt podziałał ale dziewczyny na forum mega chwaliły a jak nie wyjdzie w tym cyklu (w co watpię i nie stracę nadziei do konca ) to te aplikatory do środka wlasnie tworzą ten śluz dla plemniczkow jak dla mnie sadze iż nie bedzie Ci potrzebny - wszystko sie pięknie uda i bedziesz musiała nas zarażać -
Oj nie wiem. Juz jakos sie podlamalam. Wezme dzisiaj meza w obroty ale watpie zeby cos z tego wyszlo, bo jest totalna susza i momentami silny bol lewego jajnika, choc do tej pory sadzila ze go nie mam bo nigdy nie dawal o sobie znac.
Ja tez trzymam za nas mocno kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 20:14
-
Wiesz ja od zawsze mam problem z tym śluzem. I jak w grudniu zaszłam w ciąże to tez pamietam, ze go nie miałam i uwaga! Mieliśmy wtedy ciężki bardzo czas i ❤️Tylko dwa razy!! I bez śluzu z tak zasłon ❤️ Sie udało takze moja droga głowa do góry i bierz męża czym prędzej
-
nick nieaktualnyPoszperałam w wynikach i znalazlam badanie: Glukoza: 129,9mg/dl, znalazłam w necie ze powyzej 126mg/dl to jest cukrzyca. Chyba juz głupieje i za duzo sie doszukuje. Niewiem co robić, do kogo się z tym udać, może rodzinny? nie znam sie wogóle w tym temacie.
-
Wiesz co sama mozesz pojsc do laboratorium jeszcze raz i zrobic krzywa cukrowa i insulinowa jesli nie powzola bez skierowania na i sulinowa to weź sama ta glukozę. Z wynikami mozesz isc do swojego ginekologa kochana on powie co dalej. Wie ze sie starasz wiec tez Ci pomoże nie czytaj w internecie bo to najgorsza rzecz, pewnie każda z nas juz miałam raka przez ten internet. Nic sie nie martw, warto abyś poszła juz z tym badaniem do gin aby nie isc dwa razy i płacić za wizytę bedzie dobrze nie jestes sama pamietaj