CZERWCOWE TESTOWANIE 2017- pierwszy powiew lata
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyaiwlys wrote:Że nie staralismy się, a on nie chce i juz.
Finansowo bynajmniej ja mam dobra sytuacje (on pracuje), mam własne mieszkanie, stać mnie na utrzymanie siebie, dziecka, mieszkania..
Mozecie mnie zliczowac za to co teraz napisze ale pierdol ch..! Co z niego za mezczyzna??!! Matko, ale sie napompowalam teraz z nerwow!Barbarka1984, aiwlys lubią tę wiadomość
-
aiwlys wrote:Mój.. Albo może juz nie mój, bo to co się dzieje mnie po prostu przerosło.. Wspominałam was, że nie staraliśmy się o dzidze, tak po prostu sobie trafiliśmy.. Ale jak można nagle usłyszeć, że druga strona nie chce "tego dziecka".. Po tym jak poronilam, ten Pan nie chce(!!) juz. Co ja mam zrobić!? Pierwszy raz w życiu stoję w tak ciężkiej sytuacji.. On woli odejść... Dziewczyny czy to ze mną jest cos nie tak? Przepraszam, ze Wam o tym pisze, tym bardziej, ze większość z Was stara się juz dłuższy czas, a ja tu jestem tylko z doskoku.. Codziennie w ostatnim czasie rycze i nie potrafię sobie poradzić...
aiwlys facetom często odbija w najmniej spodziewanym momencie ale to początek ciąży i niewykluczone że jeszcze zmieni zdanie. Trudno jest coś doradzić w takiej sytuacji... Powiem Ci tylko tyle, że tatuś mojego syna zmył sie z moją kolezanką z pracy jak nasze dziecko miało 9 tygodni! Sama musiałam wychowywać dziecko i radzić sobie bez niczyjej pomocy. I DAŁAM RADĘ - chyba zrobił mi przysługę, że się zawinął i mam święty spokój teraz. Znalazłam partnera, z którym chcemy założyć rodzinę, zaakceptował z wzajemnością moje dziecko i jest git. Najważniejszy jest teraz Twój spokój i zdrowie, masz drugie dziecko więc wiesz jak to wygląda (macierzyństwo). Dasz sobie radę a emocje lepiej przeczekać- jeszcze wszystko może się wydarzyć miedzy Wami.Czrna 81, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
aiwlys wrote:Że nie staralismy się, a on nie chce i juz.
Finansowo bynajmniej ja mam dobra sytuacje (on pracuje), mam własne mieszkanie, stać mnie na utrzymanie siebie, dziecka, mieszkania..
Sory ale ja za taki tekst wystawiłam bym manele za drzwiami.
Ostrzejszy tekst mam na jezyku ale powstrzymie się.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyLunaris wrote:aiwlys facetom często odbija w najmniej spodziewanym momencie ale to początek ciąży i niewykluczone że jeszcze zmieni zdanie. Trudno jest coś doradzić w takiej sytuacji... Powiem Ci tylko tyle, że tatuś mojego syna zmył sie z moją kolezanką z pracy jak nasze dziecko miało 9 tygodni! Sama musiałam wychowywać dziecko i radzić sobie bez niczyjej pomocy. I DAŁAM RADĘ - chyba zrobił mi przysługę, że się zawinął i mam święty spokój teraz. Znalazłam partnera, z którym chcemy założyć rodzinę, zaakceptował z wzajemnością moje dziecko i jest git. Najważniejszy jest teraz Twój spokój i zdrowie, masz drugie dziecko więc wiesz jak to wygląda (macierzyństwo). Dasz sobie radę a emocje lepiej przeczekać- jeszcze wszystko może się wydarzyć miedzy Wami.
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Flowwer ale ja się cieszę w sumie ze @ jest bo mój coś zaczyna bardziej chętnie podchodzić do starań A jakby była teraz ciąża to nie było by. ❤ w najbliższym czasie a ja mam na ❤ bardzo duża ochotę więc spokojnie zresztą za miesiąc rodzi szwagierka to chętnie przejme od niej brzuszek Ja tam walczę dalej no i mam was:)
aiwlys współczuję Ci ale lepiej ze teraz wyszło że taki jest niż później, poradzilas sobie kiedyś teraz też poradzisz a jemu pokaż środkowy palec, taka moja rada, wiele można wybaczyć ale nie to że on nie chce dziecka że namawia do czegoś tak strasznego, także głową do góry i przesyłam pozytywne emocje oraz dużo siły dla ciebie
aiwlys lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFlowwer wrote:Zachowuje się jak dwu letnie dziecko sory do tanga trzeba dwojga. Za jakiś czas przywyknie do sytuacji i będzie kochać dzidzie, sumienie go ruszy. A jak nie nie wart ciebie.
Sory ale ja za taki tekst wystawiłam bym manele za drzwiami.
Ostrzejszy tekst mam na jezyku ale powstrzymie się. -
aiwlys wrote:Lunaris dobrze, że się podniosłaś, jednak nie wiem czy ja kiedyś znalazłabym odpowiedniego faceta z dwójką dzieci, chyba wiecznie byłabym sama, bo każdy facet w moich oczach to drań.
Mam też inna koleżankę co ma dwoje z różnymi mężczyznami a żyje z trzecim i jest bardzo szczęśliwaaiwlys, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoże macie racje.. Powinnam powiedzieć mu prosto, że będę mieć drugie dziecko, chocbym miała wychowywać je sama i ciągnąć od niego alimenty. A jeśli woli to niech spada z dala, bo nie jest tego wszystkiego wart.. A niech on już robi z tym co chce.. Tak?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2017, 17:11
Lunaris, Agniechaaaa, Bocianiątko, KateHawke, Amy333, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
aiwlys wrote:Może macie racje.. Powinnam powiedzieć mu prosto, że będę mieć drugie dziecko, chocbym miała wychowywać je sama i ciągnąć od niego alimenty. A jeśli woli to niech spada z dala, bo nie jest tego wszystkiego wart.. A niech on już robi z tym co chce.. Tak?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
aiwlys wrote:Lunaris dobrze, że się podniosłaś, jednak nie wiem czy ja kiedyś znalazłabym odpowiedniego faceta z dwójką dzieci, chyba wiecznie byłabym sama, bo każdy facet w moich oczach to drań.
Nigdy nic nie wiadomo- ja już nie zakładałam związku z kimkolwiek i samo się nie wiadomo kiedy
Wychowałaś jedno dziecko-dasz radę z 2 z chłopem czy bez, teraz jeszcze 500+ jest. A jak czytam tutaj dziewczyny to zobacz ilu cudownych mężów jest na świecie są fajni faceci-tylko ciężko ich znaleźć... Ja już swojego mam to mój SYN i żaden Brad Pit go nie przebije.
Zobaczysz ten Twój jeszcze na łapkach przyjdzie jak przemyśli temat- potem mają fazę przekazywania w świat genów i sobie przypominają o dzieciach co by im miał kto herbatę zaparzyć na stare lata! -
Barbarka zobaczysz nie są złe raz dwa ogarnie immunolog
Barbarka1984 lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyaiwlys wrote:Może macie racje.. Powinnam powiedzieć mu prosto, że będę mieć drugie dziecko, chocbym miała wychowywać je sama i ciągnąć od niego alimenty. A jeśli woli to niech spada z dala, bo nie jest tego wszystkiego wart.. A niech on już robi z tym co chce.. Tak?
Gdyby mi facet powiedzial ze nie chce dziecka i mam je usunac bo inaczej odejdzie to ja bym juz nie chciala z nim byc. Mysle ze jeszcze tego samego dnia bylby spakowanym w worki na smieci ktore wywalilabym przed dom..
Aiwlys, duzo sily Ci zycze. Jestes mama, bedziesz mama.. jestes sila! ❤aiwlys, Flowwer lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny. Dajecie mi dużo siły! Bardzo się boje. Ale to maleństwo nie jest niczemu winne. Trudno nawet jeśli miałabym zostać z tym wszystkim sama to w przyszłości na pewno nie będę żałować tej decyzji..
Lunaris, Amy333, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaiwlys wrote:Dzięki dziewczyny. Dajecie mi dużo siły! Bardzo się boje. Ale to maleństwo nie jest niczemu winne. Trudno nawet jeśli miałabym zostać z tym wszystkim sama to w przyszłości na pewno nie będę żałować tej decyzji..
Twoje dzieci beda z Ciebie dumne! -
nick nieaktualnyaiwlys wrote:Może macie racje.. Powinnam powiedzieć mu prosto, że będę mieć drugie dziecko, chocbym miała wychowywać je sama i ciągnąć od niego alimenty. A jeśli woli to niech spada z dala, bo nie jest tego wszystkiego wart.. A niech on już robi z tym co chce.. Tak?
-
nick nieaktualny-Monika- wrote:A u Was tak od dawna się nie układa, czy dopiero teraz jak się facet dowiedzial że jednak zaszłaś w ciąże?
-
nick nieaktualnyaiwlys wrote:Bywały kłótnie jak to w życiu bywa. Ale w ostatnim czasie było naprawdę bardzo dobrze.. Wszystko się rozwalilo jak się okazało , ze jestem w ciąży..
Ja bym walczyła o moje szczęscie, dla niego to jest szok, trzeba mu dać chwile, niech ochłonie.
Moja mama powiedziała, że kiedyś nie było tyle rozwodów, a teraz ludzie są wygodni i nie potrafią ze sobą rozmawiać. Powiedz do niego, niech pomyśli o dziecku które już jest, czy rzeczywiście chce go osierocić? Czy tak na prawdę mu na nim nie zależy? Ja bym urodziło to dziecko bez dwóch zdań, dasz radę, nawet gdyby Ciebie zostawił jesteś silną kobietą i rodzina Tobie pomoże, nie zostaniesz z tym sama.
-
nick nieaktualnyaiwlys jakim trzeba byc gnojem i bezmozgiem. Jakby mi tak powiedzial bylby skreslony. Nie wiem czy dalabym rady wybaczyc i czy nie wypomnialabym gdyby jednak sie obudzil, kiedys w przyszlosci.
A ja stracilam nadzieje na ten cykl... Jakos uszlo ze mnie powietrze i czuje ze mnie zaleje w niedziele albo poniedzialek -
aiwlys wrote:Dzięki dziewczyny. Dajecie mi dużo siły! Bardzo się boje. Ale to maleństwo nie jest niczemu winne. Trudno nawet jeśli miałabym zostać z tym wszystkim sama to w przyszłości na pewno nie będę żałować tej decyzji..
Moje stanowisko jest takie samo jak reszty, weź Ty go zostaw, i niech się nad sobą zastanowi.Mam nadzieję, że wszystko dobrze się dla Ciebie skończy.
co do mnie... dzis 29 dc i zrobilam glupia test no i negatyw. I po co? To chyba dopiero 10 dpo, ale jakby coś miało wyjść to by wyszło.
Ja nie wiem kto to wymyślił, ze plemniki żyją do 3 dni... no proszę Was, dawno byłabym w ciąży. Próbowałam się nie nakręcać, że coś jest nie tak, ale chyba coś jest nie tak i trzeba się za to zabrac. W tym cyklu badania... EhhhhhStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyIzape_91 wrote:Moje stanowisko jest takie samo jak reszty, weź Ty go zostaw, i niech się nad sobą zastanowi.Mam nadzieję, że wszystko dobrze się dla Ciebie skończy.
co do mnie... dzis 29 dc i zrobilam glupia test no i negatyw. I po co? To chyba dopiero 10 dpo, ale jakby coś miało wyjść to by wyszło.
Ja nie wiem kto to wymyślił, ze plemniki żyją do 3 dni... no proszę Was, dawno byłabym w ciąży. Próbowałam się nie nakręcać, że coś jest nie tak, ale chyba coś jest nie tak i trzeba się za to zabrac. W tym cyklu badania... Ehhhhh