Czerwcowe testowanie, czyli wakacje z pasażerem na gapę ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyno ja też miałam, i mam nadzieję że nie będzie miało to wpływu na moją aktualną ciąże po prostu...w sensie na szyjkępatuniek86 wrote:Miałam histeroskopię, miałam łyżeczkowanie. Nie ma się co bać, bo te zabiegi są niezbędne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 21:24
-
To tego się trzymajmy
Achia lubi tę wiadomość
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0%
nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Czy któraś z was leczyła się immunologicznie?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Trochę od rana natrzaskałyście postów
Witam nowe twarze/avatarki
Byliśmy dzisiaj odwiedzić koleżankę w szpitalu. Jest już 3 dni po terminie porodu, wczoraj położna wysłała ja do szpitala ze względu na wysokie ciśnienie. Jej facet niczym pies zerwany z łańcucha, zabalował sobie wczoraj, a dzisiaj że skruchą dzwonił do mnie czy bym z nim do szpitala nie jechała. Tak mu było głupio, że nawet za dużo go nie opierniczałam haha, tak troszeczkę ze względu na kobiecą solidarność
Także keżanka w poniedziałek zwalnia brzuszek przez cc. Strasznie mi szkoda że nie mogę go przejąć, ale u nas starań przecież nie było... Ale są też pozytywne dla nas wyniki tego wyjazdu (mój M też z nami jechał), bo dzięki temu jakoś napięcie między nami nieco opadło Tak faktycznie, to przerwaliśmy milczenie po około tygodniu 
summer86, StaraczkaNika, nowa na dzielni, Nadzieja22, Koteczka82, Flowwer, Emiilka, Cabrera lubią tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
Bocianiątko właśnie zaczyna.SusieOne wrote:Czy któraś z was leczyła się immunologicznie?
Na zaprzyjaźnionym wątku ex-testerki, gdzie "nasze" dziewczyny przechodzą jak chcą gadać o pieluszkach, wózkach fotelikach i wszelkich okołociążowych tematach są Flowwer i Karma88 i Rucola - wszystkie leczyly/leczą (?) się o doktora Paśnika.
Jakbyś miała pytania, to nie krępuj się pytać tam Dziewczyny napewno pomogą, jeśli będą mogły.
Na zachętę - wszystkie trzy w ciąży, na różnych etapach zaawansowania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 21:52
Rucola, Flowwer lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Susie, jeśli nam się teraz nie uda, to pewnie ja będę. Za miesiąc mam pierwszą wizytę u dr Paśnika.SusieOne wrote:Czy któraś z was leczyła się immunologicznie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 22:13
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
nick nieaktualnyTrasti ja mam tak samo. Ni wiem czy dalabym radę walczyć znów kolejny raz. U mnie mama w 90r urodziła dziewczynke, która zmarła 2hpo porodzie (nie wiadomo czemu),w 91 pijany kierowca spowodował wypadek, w wyniku którego po 3miesiącach walki zmarł mój najstarszy brat, a ja urodzilam się w 92.... Nie wiem czy po dwóch latach takich okropnych nieszczęść była bym w stanie się podnieść i starać o kolejne dziecko.... Nie wiem jak ona to przeżyła...Trasti wrote:Sikaj dobrze prawią. To jak patrzeć na historię to moja mama poroniła p mną w 7mcu bliźnięta do porodu wykończę się nerwowo . Podziwiam niektóre z was np Minnie . Silne babki jesteście i zdeterminowane w drodze do swych marzeń. Ja już bym nie dała rady kolejny raz
-
Hej dziewczyny jestem na działce i ciężko u mnie z zasięgiem internetowym ale udało mi się Was nadrobić.
Po pierwsze gratuluję Yos!!!!!
Kochana nawet nie wiesz jak się cieszę!!!!
Vivianka również gratulacje dwóch kresek!!
Reset kochana trzymam kciuki żeby twój następny cykl był tym szczęśliwym!!!
Witam nowe dziewczyny mam nadzieję że znajdziecie tu wszystko czego potrzebujecie.
Dziewczyny proszę trzymajcie kciuki żeby te ❤ które były wystarczyły ( ostatnie dzisiaj o 4 rano 16dc) bo widzę się z mężem dopiero we wtorek po południu a to będzie już 19 dc więc nie wiem czy nie za późno. W czwartek (14dc) pęcherzyk miał 19mm w piątek i dzisiaj czułam kłucie w dole brzucha po obu stronach i ból w plecach do tego bardzo mokro i ślisko
Mam nadzieję że ovu była wczoraj w nocy lub dzisiaj w dzień. Mieliśmy jeszcze po południu powtórzyć ❤ ale nam nie wyszło.
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
nick nieaktualnyCo do szyjki, moja po wywoływaniu porodu była zszywana, niestety nic nie było gotowe i lekarz-patałach rozwierał ją na siłę swoimi łapskami. Położona mi mówiła po cichaczu, że mogę mieć problemy z tą szyjką w kolejnej ciąży. Na razie nic takiego się nie dzieje, jest długa,twarda i zamknięta. A szczerze wolałabym żeby zaczęła się skracać sama z siebie. Jak trafilam na wywołanie to miałam szyjkę długą na 4cm. Never ever. Zrobie wszystko żeby samej sobie wywoływać poród i nie dam się już tak traktować.
Także bądź co bądź każda ingerencja w szyjkę jakieś ryzyko za sobą niesie, ale nie jest powiedziane, że na bank tak będzie. Czasem dziewczyny nie mają nic przy szyjce robione a chodzą pół ciąży z rozwarciem i pessarem -
Koteczka82 wrote:Hej dziewczyny jestem na działce i ciężko u mnie z zasięgiem internetowym ale udało mi się Was nadrobić.
Po pierwsze gratuluję Yos!!!!!
Kochana nawet nie wiesz jak się cieszę!!!!
Vivianka również gratulacje dwóch kresek!!
Reset kochana trzymam kciuki żeby twój następny cykl był tym szczęśliwym!!!
Witam nowe dziewczyny mam nadzieję że znajdziecie tu wszystko czego potrzebujecie.
Dziewczyny proszę trzymajcie kciuki żeby te ❤ które były wystarczyły ( ostatnie dzisiaj o 4 rano 16dc) bo widzę się z mężem dopiero we wtorek po południu a to będzie już 19 dc więc nie wiem czy nie za późno. W czwartek (14dc) pęcherzyk miał 19mm w piątek i dzisiaj czułam kłucie w dole brzucha po obu stronach i ból w plecach do tego bardzo mokro i ślisko
Mam nadzieję że ovu była wczoraj w nocy lub dzisiaj w dzień. Mieliśmy jeszcze po południu powtórzyć ❤ ale nam nie wyszło.
o 4 rano? wow
To będzie dobry dzień, ale najpierw kawa. -
Tak bo jak mąż wrócił z pracy i kładł się do łóżka to się obudziłam i trochę nas poniosło
kubekkawy, Simons_cat lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
JaSusieOne wrote:Czy któraś z was leczyła się immunologicznie?
SusieOne lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Dziękuję bardzo za kciuki a tymczasem...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/94b74a540097.jpg
StaraczkaNika, madzi2506, Flowwer, Nadzieja22, Yoselyn82, Emiilka, Czrna 81, Simons_cat, Iseko lubią tę wiadomość
12.09 - 12cm/ Martynka
20.08-82mm/97%female
10.08 - 63mm człowieka
13.07 - kropuś 23mm i
23.06 - 8mm pęcherzyk
01.2012 - Żanetka
2010 i 2018 aniołki [*] -
Dzien dobry. Poszlam spac z bolem glowy i z nim sie obudzilam.
Susie ja robilam subpopulacje limfocytow, cytokiny itp inwyszly nie fajnie. Trafilam do dr Pasnika. Kochany czlowiek. Dostalam wszystkie zalecenia, recepty i w kolejnym cykku mielismy ruszac z kroplowkami z intralipidu, ale udalo sie zajsc w kolejna ciaze jakims cudem. Szybko intralipid jeden, potem kolejny po dwoch tygodniach. A tak w ciazy zelazny zestaw: Clexane, Acard 150, encorton, duphaston 3x1, witaminy prenatalne.
Dziewczynki udanego dnia i dobrego testowania! Sledze i ciagle kibicuje.
ef36, SusieOne lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Dzień dobry
Dzisiaj mam dzień porządków Nie chciało mi się we czwartek, to muszę dzisiaj. Chociaż jako staraczka powinnam zostać zwolniona z tych zajęć- mam przecież ważniejsze sprawy na głowie! Jak np. sprawdzanie, jaki byłby termin porodu, gdyby teraz się udało, który to ewentualnie tydzień ciąży itp. Oraz szukanie w internecie informacji o wszystkich możliwych objawach ciąży 
Bajkaaa, StaraczkaNika, ef36, Siwulec, Nadzieja22, SusieOne, Simons_cat, Iseko lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
A na dzień dobry powtórka testu w 8dpt/13dpo*/.
Kreska trochę jakby ciemniejsza niż w piątek:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0763043df2d4.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2018, 07:38
Tosia2323, StaraczkaNika, Patrycja20, Bajkaaa, madzi2506, Siwulec, Flowwer, Vivanillka, Achia, MaryAnn, patuniek86, Meśka, Rucola, nowa na dzielni, Karma88, Lunaris, blue00, Bocianiątko, Aga9090, Nadzieja22, SusieOne, kubekkawy, Emiilka, Lucia88, -Mamunia-, Czrna 81, Cabrera, Koteczka82, Angelika83, Simons_cat, Malinka7, moyeu, Iseko, Sanka, by7mistake, Morusek lubią tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Dowódca zebrał żołnierzy mających wyjeżdżać na poligon i mówi, że ostatnio na terenie poligonu zaobserwowano niezidentyfikowane obiekty latające. Mogą to być Ufoludki, lub Marsjanie i że wg. obecnej wiedzy na ten temat, są to stworki małe, zielone, z dużymi oczami. Więc jeśli ktoś spotka takiego, to proszę nawiązać kontakt, przedstawić się, najlepiej sylabizując, aby zostać zrozumianym. Wszyscy podekscytowani, zajęcia trwają, weszcie przerwa. Jeden z żołnierzy poszedł w krzaki, żeby załatwić drobną potrzebę fizjologiczną. Patrzy i oczom nie wierzy... jest! Małe, zielone, z wytrzeszczonymi oczami.Pamiętny tego, co mówił dowódca,próbuje nawiązać kontakt, mówiąc: Ja je-stem żoł-nierz woj-ska pol-skie-go i ro-bię siu-siu.
A to małe, zielone nic! Tylko oczy bardzieh wybałusza.
To powtarza: ja je-stem żoł-nierz woj-ska pol-skie-go i ro-bię siu-siu.
Ato małe, zielone odzywa się: a ja jestem leśniczy, daj się człowieku spokojnie wysrać!
ef36, Patrycja20, Bajkaaa, madzi2506, Flowwer, nowa na dzielni, Aga9090, Nadzieja22, Czrna 81, Koteczka82, Simons_cat, Malinka7, moyeu, Iseko, Morusek lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
