Czerwcowe testowanie, czyli wakacje z pasażerem na gapę ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Makowa_Panna wrote:Dzień dobry! Jak. Dobrze, że dziś piątek A mnie znowu naszły złe myśli... Mam chwilę zwątpienia. Padnę do tego czwartku.
Jest jeszcze jedna sprawa jak w czwartek okaże się, że jest wszystko ok i gin da mi zwolnienie to pewnie będziemy musieli wszystkim powiedzieć. A mojego męża siostra miała 04.06 czwarty transfer i w poniedziałek ma zrobić bete. Trzymam kciuki z całych sił żeby im się wreszcie udało... A jak nie, a my z taką nowiną wyskoczymy. Eh...
Ja bardzo się denerwowałam przed powiedzeniem siostrze, ktora też walczy od lat i ma za sobą stratę. A ona płakała ze wzruszenia, że będzie ciocią.
Także bądź dobrej myśli i nie martw się reakcją innych. Muszą to sobie poukładać sami -
Rucola wrote:Susie trzymam mocno kciuki za ten cykl, bo jest bardzo obiecujący. Pisałaś kilka postów wstecz o progesteronie po owulacji, ze kiedyś był kiepski mimo duphastonu, to chciałam tylko sprostować, ze duphaston nigdy Ci nie wyjdzie w wynikach, tylko luteina
W tym cyklu masz pięknego proga i bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki!!!
A mam jeszcze pytanie, czy masz cykl stymulowany?Rucola lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Nope. Naturalny ale z małą pomocą inofemu i dong quai bardzo mnie nastroily te dobre limfocyty#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
SusieOne wrote:Nie juz klinika w której się leczę odeszła od tego.
Ef36 no właśnie napisałam wyżej co miałam
Rzeczywiście, fajnie że trafiłaś na lekarza który się poznał.
Będziesz musiała brać jakieś konkretne leki w ciąży? czy tylko kontrolować wyniki?
Ja idę na kawę, bo pora się obudzićWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 07:35
SusieOne lubi tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Nika tak wiedzą. Na ile znam szwagier to wiem, że na pewno będzie się cieszyć. Zresztą mam wielką nadzieję, że im się też udało. Fajnie jakbyśmy były razem w ciąży.
Susie po takich przejściach z leczeniem na pewno się uda.SusieOne, StaraczkaNika, Aga9090, Achia lubią tę wiadomość
-
Rucola wrote:Bo to świetne wiadomości Tak Cię pytam, bo jestem dośc mocno zainteresowana leczeniem immuno. Będę trzymac kciuki za 2 krechy
Ef to samo już co teraz czyli steryd i clexane i acard plus witaminyef36 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Makowa_Panna wrote:Dopiero zauważyłam witam się w 6 tygodniu (5t 0d)
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
I ja się witam w piątkowy poranek
Malgonia pamiętaj ze Poznań to miasto doznań koziołki już czekają
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d003d9e9dc1a.jpgCzrna 81, ef36, Rucola, Anaaa90, Malgonia, Cabrera lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Cały czas was podczytuję ale ciągle jestem do tyłu.
Ef gratuluję bety
Mala90 ja miałam taką sytuację, że 11dc pękł pęcherzyk dominujący i był płyn a kilka dni pózniej na monitoringu lekarz powiedział, że rośnie kolejny a tamten móģł być słabej jakości. Więc moim zdaniem mogłaś mieć owu pozniej.
U nas na styczniówkach w ostatnim czasie sporo dziewczyn się pożegnało. Aż się boje iść jutro na wizytę.
Dziewczyny trzymam kciuki za testy, bety, piękne jajeczka i piękne wysokie wyniki proga.ef36, Mala90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej, witam się w ten piątkowy dzień
U mnie cykl pojechał po całości, mam okropne wrażenie że owulacja już była (?) Wczoraj 5 dc temp. 36,7 (myślałam że po @ zacznie spadać), a dzisiaj jest już 36,9. Na godz. 11 mam monitoring ide zobaczyć co się ta dzieje, bo jeśli owu była to nie bede już dzisiaj brała CLO -
Dzień dobry Dziewczyny!
Właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy można umrzeć na zapalenie krtani? Boli mnie wszystko, a z nosa leje tak, że nie nadążam z chusteczkami. A tu trzeba się pozbierać, bo od jutra mamy na dwa dni siostrzenicę M. i bardzo napięty plan
Carmen- mogło się zdarzyć, że owulacja już była. U mnie, w poprzednim cyklu owulacja musiała być ok. 3 dc, a cały cykl trwał 15 dni. W jakiej dawce brałaś Clo?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnywisienka94 wrote:Carmen 92 u mnie Clo podnosiło temperature to może od tego masz wysoką
Też o tym myślałam ale nie znalazłam nigdzie takiej informacji, do tego ten ból piersi i skutków jak po owu. Kurde jak owu była podczas krwawienia to strzele sobie w łeb Kolejny cykl na marne ;( -
Malgonia wrote:Ef, generalnie moja genetyk mi odradza in vitro z wlasnymi komorkami. Na naturalne poczecie moje szanse sa paradoksalnie wieksze. Ale jak sie zalamuje, ze mi naturalnie nie wychodzi to lubie myslec, ze jest dla mnie nadzieja.
A wirusy pakuje do wora, muszę tylko odporność osłabić, żeby załapały
Uda się, uda zainfekowany avatar w Twoich rękach! &&&&
Myślę że po przejściach nie da się nie zamartwiać, tracić nadziei, ale jak sama piszesz szanse są
U mnie za to naturalnie były zbyt duże szanse na ciążę patologiczną, a ja bym nie zniosła kolejnej, więc zdecydowaliśmy się na in-vitro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 08:33
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
nick nieaktualnyreset wrote:Dzień dobry Dziewczyny!
Właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy można umrzeć na zapalenie krtani? Boli mnie wszystko, a z nosa leje tak, że nie nadążam z chusteczkami. A tu trzeba się pozbierać, bo od jutra mamy na dwa dni siostrzenicę M. i bardzo napięty plan
Carmen- mogło się zdarzyć, że owulacja już była. U mnie, w poprzednim cyklu owulacja musiała być ok. 3 dc, a cały cykl trwał 15 dni. W jakiej dawce brałaś Clo?
Reset współczuję Ci tej zapalenie krtani ;( próbowałaś płukać wodą z solą ?
Clo brałam od 2 dc po 1 tabletce, dzisiaj jest mój 6dc miałam brać ostatnie Clo ale się wytrzymałam i czekam co lekarz dzisiaj powie -
Carmen.92 wrote:Reset współczuję Ci tej zapalenie krtani ;( próbowałaś płukać wodą z solą ?
Clo brałam od 2 dc po 1 tabletce, dzisiaj jest mój 6dc miałam brać ostatnie Clo ale się wytrzymałam i czekam co lekarz dzisiaj powie
Tak, płukałam i wodą z solą i z wodą utlenioną i gargarinem. Ja jestem weteran jak chodzi o zapalenia krtani (w ciągu roku miałam 10), ale teraz nie wiem, czy to nie jest coś innego, bo czuję się o wiele gorzej, antybiotyk biorę 4 dzień i poprawy zero, a do tego gardło boli i drapie. No nic, trzeba spiąć się w sobie, dokończyć robotę, wrócić do domu i ogarnąć chałupę, a potem zbierać siły na jutro
A co do Clo - jakby to była owulacja to niestety cykle w plecy, ale za to szybko zaczniesz kolejny i tego się trzymaj Ja dziś wzięłam pierwszą tabletkę Letrozolu (działa jak Clo) i od wczoraj już sikam na tetsy owulacyjne nauczona doświadczeniem
Malgonia lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset a masz kapsułki z wiesiołka? Oeparol czy coś? Ciumkaj sobie co jakiś czas - to super nawilża biedne gardło a Ty jestes w 1 fazie, więc same korzyści. Ta otoczka zostaje dłużej, trochę jak guma do żucia, ale w końcu też się rozpuszcza, albo można wypluć
reset lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny