Dłuuuuuuugi PMS
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, może któraś z Was też tak ma i wie czym może to być spowodowane. Właściwie zaraz po owulacji zaczyna mnie boleć brzuch jak na @. Każdego następnego dnia dochodzą kolejne objawy PMSu jak bolesność piersi, uczucie wilgotności..., zmienność nastrojów, płaczliwość itp. Za każdym razem myślałam, że może to ciąża ale teraz już wiem że mam tak przed każdą @. Dodam, że stało mi się tak jakiś rok po pierwszym porodzie. Może któraś z Was boryka się z tym? Taki PMS za każdym razem daje mi złudną nadzieję
polkosia lubi tę wiadomość
-
Ja wybieram sie do gin za tydzien. Moze cos poradzi. Ja mam jeszcze bol piersi, dreszcze, czestsze sikanie, senność, zmiany nastrojów. I tak juz od co najmniej 5 cykli. Można oszaleć. Dodam tylko ze w pierwszej ciązy mialam dokladnie takie objawy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2014, 00:03
-
Dziewczyny ja miałam tak samo, a do tego dość nieregularne cykle 29-35 dni. Mój lekarz zapisał mi trzymiesięczną kurację castangusem + luteina w drugiej połowie cyklu i w drugim cyklu stosowania PMS jakby ręką odjął. A zanim zaczęłam brać castangusa to zaraz po owu piersi miałam ogromnie nabrzmiałe i bolały tak że nie mogłam się dotknąć, ba ja nawet w nocy nie mogłam się przewrócić z boku na bok bo tak mnie bolało... no i miałam całą masę innych objawów. Teraz mam spokój
Beta 2.01 - 4120 (19dpo)
Beta 4.01 - 8317 (21dpo) -
u mnie dzisiaj juz 7 dzien bolu brzucha przed @ i mam dosyc...w ostatnim cyklu zaczelo mnie bolec 5 dni przed. nigdy wczesniej nie mialam PMS, dopiero od kilku cykli i z kazdym coraz sa dluzsze. cykle mam srednio co 24 dni, raczej regularne.
moj lekarz ma to w d****, ale chyba zaczne naciskac i pytac o powod.
czy wy wiecie skad sie to bierze i czy mozna jakos leczyc?
Majka86 - czy to leczenie mialo byc na wyrownanie cykli czy wlasnie na PMS?. lata staran o rodzenstwo . moze kiedys jeszcze bedzie nam dane powodzenia dziewczyny! -
dziewczyny mam podobny problem. To mój pierwszy taki cykl. Podbrzusze boli mnie jak na @ już 9 dzień. Dziś 28 dzień cyklu i chyba zaraz zwariuję. Mniej więcej tydz po owulacji się u mnie zaczęło. Cykle mam nieregularne, biorę Luteinę, ale w tym cyklu miałam owulację, a z tym u mnie różnie i lekarz zalecił odstawienie tego leku. Może to dlatego, że nie brałam Luteinki? A może jednak się udało...?
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
naprawde podziwiam dziewczyny z faza na sprzatanie podczas PMS. ja mam totalny paraliz na robienie czegokolwiek. czuje sie jakbym na bombie siedziala. moje miesiaczki to wystarczajaca trauma, po nocach mi sie snia od lat a tu jeszcze to cholernie dlugie PMS!
czytalam, ze luteina pomaga, ale podobno prolaktyne mam w normie, a luteina ja zbija, wiec pewnie nie bede mogla sprobowac.
castagnus tez chyba zbija prolatyne.
o inofolicu nie slyszalam jeszcze, musze poczytac...
aszka lubi tę wiadomość
. lata staran o rodzenstwo . moze kiedys jeszcze bedzie nam dane powodzenia dziewczyny! -
totsima wrote:u mnie dzisiaj juz 7 dzien bolu brzucha przed @ i mam dosyc...w ostatnim cyklu zaczelo mnie bolec 5 dni przed. nigdy wczesniej nie mialam PMS, dopiero od kilku cykli i z kazdym coraz sa dluzsze. cykle mam srednio co 24 dni, raczej regularne.
moj lekarz ma to w d****, ale chyba zaczne naciskac i pytac o powod.
czy wy wiecie skad sie to bierze i czy mozna jakos leczyc?
Majka86 - czy to leczenie mialo byc na wyrownanie cykli czy wlasnie na PMS?
ja głównie dostałam oba te leki na bardzo dokuczliwy PMS. Przy okazji cykle mi się wyrównały. Tak nawiasem mówiąc to zanim zaczęliśmy starania nie miałam problemów z takimi dolegliwościami po owulacji. Dopiero odkąd podjęliśmy decyzję że chcemy dzieciątko wszystko się zaczęło. Mój organizm zwariował.
totsima lubi tę wiadomość
Beta 2.01 - 4120 (19dpo)
Beta 4.01 - 8317 (21dpo) -
hejka, ja też myślę, że organizm mi się poprzestawiał właśnie przez starania. jeszcze z ponad rok temu nie rozpoznałabym owulacji, gdyby nie śluz- brak innych objawów. brzuch zaczynał mnie boleć dopiero w godzinę przed okresem i okres zawsze dostawałam rano. od kiedy się staramy to śluzu brak! a za to pojawiły się bóle owulacyjne takie mocne, że aż nie mam przyjemności z serduszkowania. do tego parę dni po owulce pojawiają się bóle piersi i brzucha i jeszcze inne objawy ciążowe. już się do nich przyzwyczaiłam,bo co cykl tak jest. dziś byłam u gina, mówiłam mu, że mnie boli a on na to "to dobrze". no i zrobił usg i stwierdził, że fizjologia prawidłowa. oszaleć z tymi objawami można, dają nadzieję by potem ją odebrać
8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
28.04.2016 IGA
3400g i 57 cm szczęścia
17.12.2018 ADAM
-
asioczek86 wrote:oszaleć z tymi objawami można, dają nadzieję by potem ją odebrać
Asioczek86 zgadzam się z Tobą w całości. Zwłaszcza co do nadziei... ja wczoraj wieczorem już byłam prawie pewna że w końcu się udało. Niestety rano zrobiłam test i koniec złudzeń, nawet cienia nie było
Beta 2.01 - 4120 (19dpo)
Beta 4.01 - 8317 (21dpo) -
U mnie w tym miesiącu to już jakieś żarty. Owulację miałam w czwartek (na 99% była bo i tempka i objawy ją potwierdziły) i już NASTĘPNEGO !!! dnia zaczął mnie napieprzać brzuch jak na okres. Teraz minął już prawie tydzień codziennie mnie boli i w ogóle mam takie uczucie jakbym zaraz miała dostać @. Jakoś tak wilgotno czuję. Jakiś horror.
Poza tym przez to cholerstwo zero nadziei na pozytywny test. Bo od razu wiem ze dostanę okres. Tylko bez sensu czekam te 2 tyg na okres i się męczę((
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 12:44
-
Mam to samo, odkąd biorę tabsy na stymulację owulacji i mam okres jak w zegarku to objawy @ odczuwam już na 1,5 tygodnia przed nią.Wcześniej tak nie miałam.Wkurza mnie to bo człowiek dopiero co po owulacji chciałby miec nadzieję że się uda zafasolkowac a tu organizm szybko sprowadza na ziemię małpowymi objawami
-
u mnie @ czasami przychodzi totalnie bezobjawowo, a w tym cyklu PMS chyba od owulacji, bóle jajników, najpierw na zmianę teraz, szczególnie prawy, ból brzucha, głowy, złe samopoczucie, płaczliwość itp tylko, że ja leki teraz brałam i może to ich efekt
-
Dziewczyny a wiecie co ja wam powiem? nie dziwie sie ze lekarze mowia ze wszystko w porzadku. Ja mam tak samo i teraz siedze i sie mecze w pracy z @.. A to dlatego ze kazda z nas chce bardzo zajsc z coaze. Ciagle starania to jest myslenie 24 na dobe czy przypadkiem nie ma owu. Czy. Moze jakies objawy ciazy. Miesiaczki nam sie spozniaja my juz sie cieszymy ze to mala fasolka a tak naprawde my same sobie to wkrecamy ze zaczynamy to odczuwac. Nawet noe jestesmy w stanie sobie pomyslec jakie figle potrafi platac nam umysl i
