Dziewczyny czy któraś z Was zaszła w ciążę jak sperma wypłynęła z Was od razu?
-
WIADOMOŚĆ
-
To zawsze wylatuje ale nigdy nie będziesz miała pewności czy wyleciało wszyatko...
Jvvliett lubi tę wiadomość
26.02.2021 II ❤️
15.03.2021 jest ❤️
30.04.2021 👼 😢
26. 11.2021 II ❤️
3.12.2021 puste jajo 😭
28.02.2022 II ❤️
23.03.2022 jest ❤️ 7tc
4.11.2022 David 3700g szczęścia
10 2023 poronienie 7tc 💔
1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️
4 2024 biochem
Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺
-
Cześć, to co miało się dostać przy wytrysku to się dostało. Normalne, że jak wstaniesz z łóżka od razu po to sperma zazwyczaj wypływa 😊
Jvvliett lubi tę wiadomość
2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
Cp - 19.05.21💔
Cp - 03.01.22💔
Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.01.2023〰️ET 4.1.1
7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
23.02.2023〰️Jest 💓
27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
01.08.2023~1340g Leosia🧸
21.08.2023~2023g Synka✨
05.09.2023~2500g 🥰
28.09.2023~3056g Cudu❤️
💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
-
Ja gdzieś czytałam, że aby zwiększyć szanse na zapłodnienie to po współżyciu należy poleżeć przez około 15 minut. Wtedy sperma w polaczeniu ze śluzem kobiecym rozrzedza się i tworzą się lepsze warunki dla transportu plemników do komórki jajowej. Chociaż do zapłodnienia wcale dużo spermy nie trzeba, także nawet jeśli sporo Ci jej wyleciało to wcale nie przekreśla szansy na zapłodnienie 🙂
Jvvliett lubi tę wiadomość
-
Właśnie też tak czytałam, że lepiej dłużej poleżeć i troszkę mnie to zmartwiło, ale może akurat się uda 🙂Karo Lina wrote:Ja gdzieś czytałam, że aby zwiększyć szanse na zapłodnienie to po współżyciu należy poleżeć przez około 15 minut. Wtedy sperma w polaczeniu ze śluzem kobiecym rozrzedza się i tworzą się lepsze warunki dla transportu plemników do komórki jajowej. Chociaż do zapłodnienia wcale dużo spermy nie trzeba, także nawet jeśli sporo Ci jej wyleciało to wcale nie przekreśla szansy na zapłodnienie 🙂
-
Sperma wylatuje z prędkością około 45km/h. Przy takiej prędkości w ułamek sekundy dostaje się do macicy 🙂 więc część plemników na pewno tam została, pod warunkiem że miałaś płodny śluz i żołnierze nie obumarły 🙂Jvvliett wrote:Właśnie też tak czytałam, że lepiej dłużej poleżeć i troszkę mnie to zmartwiło, ale może akurat się uda 🙂
Jvvliett, Chesterka1124 lubią tę wiadomość
-
Tak, to było przed owulacją, był płodny śluz i następnego dnia pod wieczór skok temperatury 🙂Karo Lina wrote:Sperma wylatuje z prędkością około 45km/h. Przy takiej prędkości w ułamek sekundy dostaje się do macicy 🙂 więc część plemników na pewno tam została, pod warunkiem że miałaś płodny śluz i żołnierze nie obumarły 🙂
Karo Lina lubi tę wiadomość
-
A ja Ci odpowiem z biologicznego punktu widzenia, sperma to plemniki + preejakulat. Razem to po prostu ejakulat ☺️ plemniki lecą do dróg rodnych, preejakulat wypada ☺️ więc jeśli jest stosunek z wytryskiem w okresie płodnym to tak, ciąża jest możliwa nawet jak wstaniesz w 1 sek po wytrysku ☺️
Karo Lina, Jvvliett lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
To prawie tak jak ja! Na okres, którego mam nadzieję że nie będzie, wyczekuję 30-31 stycznia. Z tym że u mnie stosunek był 3 dni przed owulacją. Oby nam się poszczęściło w tym cyklu 🙂Jvvliett wrote:Za 9 dni powinnam mieć @ 🙂 mam nadzieje, że nie przyjdzie
Metztli lubi tę wiadomość
-
No to trzymam za nas kciuki ☺️ daj znać jak tam 🙂Karo Lina wrote:To prawie tak jak ja! Na okres, którego mam nadzieję że nie będzie, wyczekuję 30-31 stycznia. Z tym że u mnie stosunek był 3 dni przed owulacją. Oby nam się poszczęściło w tym cyklu 🙂
-
Hej, ja chyba jeszcze poczekam do weekendu bo boje się tego rozczarowania 🙈 tez miałam kłucie jajników przez 2-3 dni a wczoraj miałam taki ból jak na 🐒 ale przeszło i na razie jest czysto. Daj znać jak już zrobisz test, trzymam kciuki !Karo Lina wrote:Hej Jvvliett, jak tam u Ciebie ? Ja chyba nie wytrzymam i dzisiaj będę testować... U mnie dziś 9dpo. 22 dzień cyklu. Objawów w sumie żadnych konkretnych nie mam, poza kłuciem jajnika przez 3 dni , kilka dni po owulacji.
-
Zazdroszczę Ci że masz tyle cierpliwości żeby tak długo czekać 🫣 jak Ty to robisz ?!Jvvliett wrote:Hej, ja chyba jeszcze poczekam do weekendu bo boje się tego rozczarowania 🙈 tez miałam kłucie jajników przez 2-3 dni a wczoraj miałam taki ból jak na 🐒 ale przeszło i na razie jest czysto. Daj znać jak już zrobisz test, trzymam kciuki !
Robiłam test, ale z popołudniowego moczu. Po dwóch kawach i herbacie 🫠 nie wiem co to wyszło.
https://zapodaj.net/plik-ura8Al4pRP niby jakiś cień cienia cienia widzę, pod odpowiednim kątem. Ale już miałam takie cienie a ciąży nie było. Jutro zrobię kolejny z samego rana 🙂
Jvvliett lubi tę wiadomość
-
Powiem Ci, ze ja w ogóle nie jestem cierpliwa tylko nie chce żeby czar prysł 😅 ale wiem, ze to nieuniknione 😁 o kurczę mam nadzieje, ze za kilka dni zobaczysz juz mocne dwie kreseczki 😊 ale widzę ze jest potencjał 😄 albo może pójdź sobie na betę to będziesz miała pewność 😁 ja to zawsze czysta biel do tej pory 😕Karo Lina wrote:Zazdroszczę Ci że masz tyle cierpliwości żeby tak długo czekać 🫣 jak Ty to robisz ?!
Robiłam test, ale z popołudniowego moczu. Po dwóch kawach i herbacie 🫠 nie wiem co to wyszło.
https://zapodaj.net/plik-ura8Al4pRP niby jakiś cień cienia cienia widzę, pod odpowiednim kątem. Ale już miałam takie cienie a ciąży nie było. Jutro zrobię kolejny z samego rana 🙂 -
Mam nadzieję, że obu nam się uda w tym cyklu... A jeśli nie, to cóż, kolejne próby w następnym cyklu będą 🫣 powiem szczerze że wolałabym chyba mieć biel vizira nic w każdym cyklu cień cienia, który o niczym nie świadczy a tylko nadzieję daje. Niestety ze względu na pracę w najbliższym czasie nie mam możliwości wybrania się do laboratorium. Ale widzisz, udało Ci się już długo wytrzymać bez testowania...zazdroszczę 😅Jvvliett wrote:Powiem Ci, ze ja w ogóle nie jestem cierpliwa tylko nie chce żeby czar prysł 😅 ale wiem, ze to nieuniknione 😁 o kurczę mam nadzieje, ze za kilka dni zobaczysz juz mocne dwie kreseczki 😊 ale widzę ze jest potencjał 😄 albo może pójdź sobie na betę to będziesz miała pewność 😁 ja to zawsze czysta biel do tej pory 😕
-
Może masz racje najgorsze jest to rozczarowanie i to ze człowiek przez dwa tygodnie nie myśli o niczym innym 😅 ja to podziwiam jak ktoś umie wyłączyć głowe, nie myśleć o tym i nie szukać objawów przez cały czas nowych 😃 tez mam nadzieje, ze nam się uda ✊🏼🫶🏼Karo Lina wrote:Mam nadzieję, że obu nam się uda w tym cyklu... A jeśli nie, to cóż, kolejne próby w następnym cyklu będą 🫣 powiem szczerze że wolałabym chyba mieć biel vizira nic w każdym cyklu cień cienia, który o niczym nie świadczy a tylko nadzieję daje. Niestety ze względu na pracę w najbliższym czasie nie mam możliwości wybrania się do laboratorium. Ale widzisz, udało Ci się już długo wytrzymać bez testowania...zazdroszczę 😅
