Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
moim zdaniem wskazania są jak pojawiają się cb lub wczesne poronienia. jak jest niski prog z reguły wystarczy dupek/lutka. Ovi może też pomóc jak jest niedomoga ciałka żółtego, ale to wtedy prog jest baaaardzo marniutki (nie pamiętam w tej chwili kryteriów, sprawdzę w domu). w takim przypadku jak mój, czy Reset ovi na lamę wydaje mi się zbędne, ale zawsze można raz spróbowaćreset wrote:Malgonia, ja tylko pytałam o to Ovi na lamę, bo ciągle z tyłu głowy mi się to tłucze, a nigdy nie wiem, jakie to ma do końca wskazania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 16:57
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Malgonia wrote:Reset mi się też wydaje, że to taki cudowny lek na wszystko, ale wydaje mi się, ze bardziej dla Ciebie lub dla mnie. Nie wiem jak to wpływa na endometrium (a myślę, ze jakoś wpływa skoro pomaga w zagnieżdżeniu), ale to trzeba by skonsultować z kimś kto naprawdę ma pojecie, żeby więcej szkody niż pożytku nie narobić
Ja dziś czytałam na jakiejś angielskiej stronie, że są lekarze, którzy podają jedną dawkę Ovi po transferze IVF. Z uzasadnienia zrozumiałam, że to pobudza dodatkowo ciałko żółte do pracy i do wytwarzania większej ilości progesteronu (tylko jest to dla mnie o tyl nielogiczne, że można go przecież łatwo suplementować... no ale jednak Ovi to nie prog, a bhcg, więc może to robi różnicę).
A u mnie to nie wiem, w czym problem. Ciągle się boję, że teraz dopiero zaczną się schody tj. będę mieć owulki (bo meta, bo stymulacja itp.), a ciąży i tak nie będzie. Dlatego, gdy tylko M. będzie miał zmiany od 8 rano to idzie na badania (swoją drogą co za pomysł robienia badań od 9 do 16.45!?)
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Ja to się nie znam, ale tak rozumuje, ze to owi wspomaga kiedy komórka jajowa z jakiś powodów sama nie do końca zaskakuje i niby się zapładnia, ale nie jest w stanie się zagnieździć. I pewnie można tym wspomóc kogoś kto ma problemy z owulacją lub jakość komórek nie jest należyta. Szczerze to kompletnie nie znam się na endometriozie i poza tym, ze tworzą się torbiele to nie wiem w jaki sposób utrudnia zajście w ciążę (i mam nadzieję, ze w ten temat zagłębiać się nie będę), ale też myślę, ze przez to, ze żremy takie ilości supli i cuda robimy żeby w ciążę zajść, to już się trochę zatracamy i brałybyśmy wszystko jak popadnie, byle tylko coś zaskoczyło. Może też przesadzam, ale od następnego cyklu miał mnie lekarz stymulować. Gdybym nie zrobiła tego AMH to kto wie czy bym tym więcej szkody niż pożytku sobie nie zrobiła.
Ale też mi się wydaje, ze poza tym progesteronem jest jeszcze masa innych rzeczy, które ta komórka musi zrobić by była ciąża (kiedyś też się wzięłam za czytanie jakiegoś mądrego artykułu o tym jak wszystkie hormony podnoszą się i spadają żeby pobudzić komórkę do wytworzenia enzymów które pozwolą jej nadtrawić jakby wnętrze macicy by doszło do implantacji i generalnie wszelkich innych procesach, które w niej zachodzą i co na to wpływa) i pewnie jeśli tu coś szwankuje to wtedy podaje się to owi by te hormony zaskoczyły, ze z tego ma być ciąża a nie @.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 17:10
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
nick nieaktualnyKingulla po clo pęcherzyki Ci w ogóle nie urosły czy urosły, ale nie pękły?
Cabrera prog wygląda na owulacyjny, ale szału nie robi. Co do estradiolu się nie wypowiem, bo się nie znam.
Ja też to rozumiem tak jak Małgoania, że ovi pomaga w zagnieżdżeniu. Chociaż z tego co mi mówił lekarz luteina w 2 fazie też ma takie zadanie (wiem, że ich działanie jest na pewno inne). U mnie już po pierwszym cyklu z luteiną i dupkiem po owu była ciąża biochemiczna. Chociaż nie wiem czy to jedyna, bo z racji krótkich cykli czasami nawet nie testowałam.
-
nick nieaktualnyDziękuję wszystkim tęgim głowom
Ja się w moje endometrium boje jakkolwiek ingerować...
Jak tylko w kolejnym cyklu będziemy mogli się starać, to lekarz sam wspominał o podkoksowaniu proga, ale teraz chciał zobaczyć jak wygląda w naturalnym cyklu
I wiecie co, cycki jednak nie kłamią
Zazwyczaj bolą mnie o tej porze cyklu niemiłosiernie, a teraz cisza. To może być jednak nieco niższy prog, prawda ?
-
nick nieaktualnyCabrera niekoniecznie ból cycków idzie w parze z wysokim progiem. U mnie zazwyczaj po owu był ból i powiększenie piersi. Jak zaszłam w ciąże to ani nie urosły, ani nie bolały a proga miałam około 30ng. Dopiero w skończonym 5 tyg zaczęły. Także nie wiem od czego dokładnie zależy to, że raz bolą a raz nie.
-
Co do progesteronu to on dobrze działa na zapłodnioną komórkę,wspomaga jej podziały a z tego co zrozumiałam to Ovi poprawia ukrwienie śluzówki, poprawia podatność na zagnieżdżenie. Ja to tak interpretuje. Co do niskiego proga po owulacji to może on wskazywać na zła jakość komórki jajowej,tzn organizm nie doprowadzil jej do stanu pełnej dojrzałości i przyjmowanie progra po owulacji niewiele zmieni, jeśli komórka się jakoś zaplodni to ok, ale to stymulacja poprawia jakość komórki jajowej i zwiększa szanse na zaplodnienie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 17:37
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyRucola wrote:Co do progesteronu to on dobrze działa na zapłodnioną komórkę,wspomaga jej podziały a z tego co zrozumiałam to Ovi poprawia ukrwienie śluzówki, poprawia podatność na zagnieżdżenie. Ja to tak interpretuje. Co do niskiego proga po owulacji to może on wskazywać na zła jakość komórki jajowej,tzn organizm nie doprowadzil jej do stanu pełnej dojrzałości i przyjmowanie progra po owulacji niewiele zmieni, jeśli komórka się jakoś zaplodni to ok, ale to stymulacja poprawia jakość komórki jajowej i zwiększa szanse na zaplodnienie
O to to! To znaczy ja to u siebie podejrzewam, że przez tą pie..ną ednomendę moje piękne niegdyś komóreczki już takie piękne nie są
Tylko ten wysoki estradiol mnie zbił z tropu...hmmmm... -
nick nieaktualny38 dni po zabiegu pojawiła się szanowna @ pierwszy raz tak się z tego cieszę
mam nadzieje, że kolejne cykle już będą normalne (z reguły mam takie 28-dniowe +/- 4). Jak dobrze pójdzie to około połowy września zaczniemy cykl staraniowy. Akurat będę po wizycie u Paśnika i jedziemy na urlop także idealnie
Aga9090, Cabrera, Malgonia, Siwulec lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Niestety, masz rację - endomebda jest toksyczna dla komórek jajowych. Trzeba je teraz dopieścić jam się da - q10, omega3, r-ALA itd.Cabrera wrote:O to to! To znaczy ja to u siebie podejrzewam, że przez tą pie..ną ednomendę moje piękne niegdyś komóreczki już takie piękne nie są
Tylko ten wysoki estradiol mnie zbił z tropu...hmmmm...
Cabrera lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Niestety, masz rację - endomebda jest toksyczna dla komórek jajowych. Trzeba je teraz dopieścić jam się da - q10, omega3, r-ALA itd.
Częściowo jej już dopieszczam (może trzeba z nimi zacząć rozmawiać?), pogadam jeszcze z ginem i może coś dorzucę w przyszłym cyklu..
Tylko teraz pytanie z serii podchwytliwych, jeśli następny cykl będę na antykach (oby nie, a jeśli już to krótko), to ma sens łykanie czegoś na komórki? -
Cabrera moim zdaniem warto, bo dobrze jest organizm nasycić rożnymi rzeczami. Ja mimo, ze w tym cyklu łykam znacznie mniej to Q10 i omege i wit D zostawiłam.
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Cabrera ja naturalny progesteron (bez stymulacji) miałam zawsze na poziomie 11-12ng/ml, natomiast estradiol 7dpo przekraczał 250pg/ml. Była duża dysproporcja tzn progesteron do dupy a estradiol za wysoki (zawsze miałam tylko po jednej komórce jajowej, przez wiele miesięcy miałam pełne monitoringi). Kiedy zaczęłam stosować clostibegyt, progesteron urósł w okolice 17-18 ng/ml ale estradiol dalej utrzymywał się bardzo wysoko. Po letrozolu uzyskałam pewną równowagę, tzn progesteron koło 16ng/ml a estradiol 160pg/ml i wtedy zaszłamCabrera wrote:O to to! To znaczy ja to u siebie podejrzewam, że przez tą pie..ną ednomendę moje piękne niegdyś komóreczki już takie piękne nie są
Tylko ten wysoki estradiol mnie zbił z tropu...hmmmm...
Cabrera, Bocianiątko lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
według mnie tak, musisz wysycić organizmCabrera wrote:Częściowo jej już dopieszczam (może trzeba z nimi zacząć rozmawiać?), pogadam jeszcze z ginem i może coś dorzucę w przyszłym cyklu..
Tylko teraz pytanie z serii podchwytliwych, jeśli następny cykl będę na antykach (oby nie, a jeśli już to krótko), to ma sens łykanie czegoś na komórki?
Cabrera lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Zdaje relację: owulacja była z prawego! Endometrium 9,5 mm - mowil, ze ładne. Dostałam od jutra duphaston dwie na noc i 10 dni stosować, potem test. Na przyszły cykl jednak mnie nie stymuluje skoro są owulacje, mamy próbować jeszcze naturalnie, bo skoro u mnie są jakieś zrosty to doktor nie chce tego narazie pobudzać.
Aga9090, Malgonia, Bocianiątko, StaraczkaNika, frezyjciada, Tosia2323, Anaaa90, blue00, Rucola, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Rucola a czy zwiekszyła Ci sie liczva pecherzykow po tej stymulacji, czy zostala bez zmian?
Ptysia no to odliczamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 19:24
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Tak - komórkę koksuje się 3 miesiące, czyli to co jesz teraz przełoży się na dorodniejszą komórę w październiku. Lepiej brać cały czasCabrera wrote:Częściowo jej już dopieszczam (może trzeba z nimi zacząć rozmawiać?), pogadam jeszcze z ginem i może coś dorzucę w przyszłym cyklu..
Tylko teraz pytanie z serii podchwytliwych, jeśli następny cykl będę na antykach (oby nie, a jeśli już to krótko), to ma sens łykanie czegoś na komórki?
Rucola lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
